MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kima ja też jeszcze boję się jechac sama z Lenką. Po pierwsze, że będzie płakała, a po dugie filmuje się, że spowoduje jakiś wypadek, choć wcześniej nie miałam żadnego problemu z jazdą samochodem.

Luśka Kim ma rację. Oby to był Wasz najpiękniejsze dzień, a nie dzień pełen roboty.

Moje weselicho też było super, ale kiedy to było. Już prawie 5 lat

Padam dziś na cycki. Nie odespałam jeszcze świąt, więc śmigam Kochane.

Dziękuję wszystkim ciociom za życzenia w imieniu Filipka :*

Dziewczynki jeśli możecie to zaglosujcie na to zdjecie. Głosować można codziennie nutricia.com.pl/odpowiedzialnosc-spolecz...eria-konkursowa/1/61

Joanna buziaczki dla Filipka, wklej jakieś zdjęcie, bo napewno już podrósł i się zmienił

Dorcia u Ciebie już 5 lat? Wow U mnie w czerwcu będzie 2

Wklej jakieś foto ze ślubu

Ja też już idę spać. Położyłam Misie na brzuszku do snu, żeby ja gile nie dusily, ale po chwili zaczęła strasznie charczec, przelozylam ja na boczek i chyba jej lepiej. Strasznie patrzeć jak się męczy.

Dobrej nocy!

Witajcie
Ja na chwilke bo zaraz sie zbieramy do koleżanki z podstawówki. Nie widziałyśmy sie ze 3 lata, bo siedzi za granicą a teraz zjechała na święta i sie odezwała. Strasznie sie ciesze.

malina ale hocki z ta apteka

vestusia ja z bobem zrobiła bym insczej. przeciez sa rzeczy kiedy on chce byc na czas np wyjscie z kolegami czy po syna to jabym wtedy dał mu zuzie do popilnowania na chwilke tak jak juz miałby wychodzic i np weszła do wanny na meeeega długa kapiel. Jak by sie spóził pare razy to morze dotrze.

luska zeby nie było jak mowia dziewczyny ze sama wszystko bedziesz musiała jeszcze przygotowac

uciekam ogarnac mieszkanie i sie szykowac

Dzien Dobry.

Malinka glos oddany.

Kima noo my juz stare malzenstwo, 1 wrzesnia bedzie 5 lat. Oj tylko nie zdjecia. Wtedy byl zadowolona ze swojegp wygladu a jak teraz patrze to masakra. Ale wiadomo moda sie zmienia.
Pozniej cos wrzuce bo z kom pisze. Wy tez pokazcie

Sto lat, sto lat, niech zyje zyje nam. Kto? Miska oczywiscie. Buziaki Michasiu :-*:-*:-*

Dżem dobry.

Przede wszystkim buziaczki najsłodsze dla naszej Michasi

Kurdę Malina ale się troszkę uśmiałam z tej apteki. Tzn. Ty to tak fajnie opowiadasz, że aż wyobraziłam sobie całą tę sytuację. Ale tak poważnie, to włos się na głowie jeży, że trzeba sprawdzać takich "profesjonalistów". No brak słów i super, że wykłuciłaś się i pilnowałaś swoich spraw, bo nie dość, że ten farmaceuta nie widzi, to jeszcze liczyć nie potrafi. No co za ciołek.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zdrówka dla Misi. Bidulka namęczy się sporo.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziaska, ja właśnie zastanawiam się albo nad Wrocławiem, albo nad Opolem. Z jednej strony do Opola mam teraz bliżej no i znam to miasto w miarę dobrze, bo tam studiowałam, no a Wrocław to dla mnie jakaś abstrakcja, ale zobaczymy jak to będzie. W każdym razie może niektóre przedmioty będą podobne i będę mogła Cię podpytać

Kimuś ja też chciałam ślub, ale ostatnio to ostatnia rzecz, jaka mi w głowie Jestem na krawędzi bycia i nie bycia z Piotrkiem he, he, he


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Idę do łazienki, Zuzia ogląda jeszcze bajki. Obrobię siebie i potem Zuzię i zmykamy na spacer. I chyba sobie coś kupię, a co - dostałam od teściówki 150 zł na coś dla siebie - Piotrek nawet o tym nie wie i mu nie powiem. A co. Wydałam wczoraj mój 1000 zł na wynajem i na koncie mam aż 44 zł he, he, he

Lecę i odezwę się później. Buziole :*

Hejka z rana

Michasiu buziaczki od Kubunia Malinka ostatnio patrze na komórkę a tam godzina "11:11" i tak mi się od razu Misia Twoja przypomniała

Zabieram się za robotę, muszę jakąś zupę dietetyczną na ziemniaczku i marchewce sklecić

Vestusia co do Boba.. ja to bym palnęła w łeb i patrzyła czy równo puchnie a tak na poważnie, to muszę przemyśleć temat i dam Ci znać, jak mi coś mądrego przyjdzie do głowy

Mój prania nie potrafi robić, jak byłam w szpitalu to mu musiałam tłumaczyć jak się pralkę nastawia, bo czyste bokserki i skarpety mu się skończyły Ale poza tym to naprawdę nie narzekam, jak wróci z pracy to Kubusiem się zajmuję, wręcz nie chce mi go oddać wogóle, bo "sam się musi nacieszyć synkiem" gary zmyje, prasuje zawsze ciuszki Kubusia i wogóle.

Miłego dnia Babuszki

dzien dobry
eh dawno mnie nie bylo ale juz was nadrobilam
MICHASIU BUZIACZKI
vestusia ja sie z M podzieliłam obowiazkami...ja zmywam a on robi pranie wiesza sklada itp :lol:wiec sie nie moge wkurzac jak mi zawali zlew bo w koncu umowa to umowa a ja od 3 lat odkad jestesmy malzenstwem nie zrobilam prania
swieta u nas minely burzliwie mielismy mala sprzeczke ale na szczescie szybko sie pogodzilismy...wiadomo jak nie ma pracy to chwilami sa cisnienia...tzn jakies tam dni juz byl w pracy ale to troche za malo jak na nasze rachunki itp...ale jesli uda mu sie w tej pracy zalapac na kontrakt to moze nie bede potrzebowala zeby mama przylatywala bo bedzie mnie stac na przedszkole byloby cudownie ale nie zapeszam...poki co nie jest za kolorowo
zaraz lece na spacerek z mala bo juz mi marudzi a od kilku nocy juz jej w nocy nie karmie!!!1i ladnie przesypia
lece bo mi mala ryczy

Przecież dziś dopiero 10 a nie 11 więc michasiu te buziaczki są z lekkim wyprzedzeniem

Emka patrz dokładniej na ten kalendarz, bo chyba żyjesz dniem wczorajszym

Ha, ha, ha, Emcia! Dziś jest 11

Wczoraj był 10 i rocznica tragedii w Smoleńsku he, he, he

Ja ubieram Zuzię i zaraz ją karmić będę.

Emcia - super, że Natalcia śpi już całe nocki I super macie umowę z Twoim. U mnie musiałoby też być coś takiego, ale Bob uważa, że skoro chodzi do pracy to już nie może nic więcej robić, bo przecież ja i tak w ciągu dnia nie robię nic. Ciekawe jak to będzie jak pójdę do pracy.
Trzymam kciuki za pracę

Kimuś - super foteczki Kurka, aż się wzruszam. Ja to tylko na czyjeś wesela chodzę. W tym roku znowu idę we wrześniu. To już będzie chyba 16 z kolei wesele ha, ha, ha Tylko nigdy jako panna młoda nie byłam "

Hahhahha dobra jestem ale na moim tel wyświetla się data 10 kwietnia. . .no masakra jakąś . Ją właśnie sobie siedzę przed cafe nero i w sloneczku popijam poranną kawke i się relaksuje jak widać jest mi to potrzebne bo tracę poczucie rzeczywistości.w święta ugotowalam małej obiadek z marchewki pietr selera ziemniaka i kurczaka wszystko zmiksowalam i ładnie zjadła bo w sumie tak mi dziwnie tylko na tych sloiczkach chociaż wiem że one są super dobrane dla dzieci . .ale lubię gotować więc ugotowalam idę teraz zmala odebrać tatę z siłowni zrobimy mu niespodzianke