BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

12 lata 8 miesiąc temu #355397 przez Róża
Cześć kobitki ;)

Nie piszę, bo jestem zamulona, ale już się ogarniam, rzecz jasna Was czytam, bo inaczej nie potrafię ;)
Oczywiście muł tkwi w pracy, powrocie i zastanawianiu się czy będzie do czego,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malinko, wierzę, że Ci strasznie trudno, ale najważniejsze, że już piątek :) czas tak szybko leci, że nie zdążysz się obejrzeć a A już będzie z Wami na weekend ;)

Madzia ja mam to samo z usypianiem na dniu i brakuje mi pomysłów, nie wiem co zrobić, żeby Szymcio sam zasypiał ...

Podziwiam Was z tymi dietami,bo ja nie jestem konsekwentna w takich postanowieniach, zreszta mam odwrotny problem, więc nie będę marudzić, nie umiem przytyć, ale mam nadzieję, że jeśli wrócę do pracy to przez siedzenie 8 godz przy biurku coś mi wróci ...

Zajrze niedługo, lece karmić małolata bo mnie 'woła' z łóżeczka ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #355398 przez Malina86
Czesc Kochane!

Natalko najlepsze zyczenia dla Ciebie!

Dziekuje Dziewczynki za slowa pocieszenia :kiss:

U nas dzisiaj chlodniej, ma byc 19 st. Ok. 12:00 idziemy na spacerek.

Zapomnialam wczoraj napisac, ze nasze gwiazdy Dorcia i Lenka wygladaja pieknie! Lenia faktycznie dluga- moze bedzie Top Model :), a mamusia laseczka :)

Co do diety to ja tez bym chciala do 50 kg zejsc, zostalo mi cztery, choc to i tak dwa mniej niz przed ciaza. Od poniedzialku zabieram sie za Dukana. Ja czesto jadlam salatke z tunczyka- serek wiejski, tunczyk, jajko, korniszon, jogurt naturalny, musztarda, a na obiad dusilam cycki w sosie musztardowym, albo koperkowym- oczywiscie sos na bazie wody i jogurtu natuaralnego, bez maki. Najgorsze bedzie to, zw w weekendy moja dieta pojdzie sie jeb** jak A przyjedzie :)

Róża wlasnie mialam pisac, ze widzialam Twoje zdjecia ostatnie na fejsie i jestes chudzina! Mam nadzieje, ze z praca sie ulozy wszystko.

O wlasnie moi rodzice dzwonili, ze mnie nawiedza :)

Ide sie ogarnac, bo w pizamie jeszcze chodze.
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355407 przez kima
Właśnie co do diety to zapomniałam napisać o rybkach, też dużo jadłam i duuużo musztardy, bo ona dobra na trawienie, robiłam podobne sałatki co Malina pisała i takie bułeczki ze zbóż piekłam, ale to już troszkę później było, później jak znajdę przepis to napiszę. Bardzo sysące, jedna bułka tak zapycha, że masakra.

Matko, jak ja bym chciała mieć problem "nie umiem przytyć" :laugh: Ja mam podobny "nie umiem schudnąć: :laugh: :laugh: :laugh: Madziuś, chetnie Ci oddam moje kg :laugh:

A moj patrzy pewnie na te laski na szafkach, chociaż mówi, że nie ;) ale cóż, kiedyś też taka będę :laugh:

Z usypianiem w dzień - przyłączam się, umęczony, a nie może zasnąć - nie wiem o co kaman ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355408 przez [email protected]
Vestolini-będziecie śliczne na tej komuni, i JA WIEM że najładniejsze wszem i wobec! Widzisz, to tez przezyliscie z Dawidkiem wtedy sporo, ja Domisiowi też kiedyś takiego klapsa zasadze że dupa tydzień czerwona będzie!...ale jakoś nie możemy się przemóc-a wiesz ja Domisia wtedy zabrałam bo tesciu marudził że Domiś mu przeszkadza w zwiedzaniu, wiec sie wkurzyłam iznim poszłam, cały czas narzekał ze z dziecmi nie ma zadnej wycieczki...on sam nigdy dziecmi sie nie zajmował i dzieci mu przeszkadzają-dla niego opieka nad rodzią, tzn zapewnieniebytu-to wyłożenie kasy i tyle.

Malina-kurde niedoczytałam tego ze nie rzucisz A bo euro wozi hahahah nie moge!!!!
Ale podpisuje się pod słowami dziewczyn, przyzwyczaisz się kochana, moj tato wyjezdzał, wiele znajomych tak żyło...niestety wiele miało potem tak że jak mąż wrócił na stałe to żonie „przeszkadzał”. Ona ułożyła sobie zasady, rytm dnia i takie tam z dziecmi po swojemu a tu wrócił mąż i wszystko pogmatwał...moja mama do dzis sie z ojcem nie dogaduje, od tamtej pory.

Emka-to miesliscie zajęc a zajęc-a skąd u Ciebie tyle ludu teraz?

Madzia-z racji że ja w Twojej okolicy przebywam tak mega często-to chętnie moje 3 kg Ci oddam:)
Jak zrzuce 3 to będę laseczka! A Ty...ty kochana jestes przecudna!
Ale słuchaj, zrób sobie może wyniki na TSH co? Wiesz że pociąży jest ogromne ryzyko tarczycowe! Ja do 14 roku zycia byłam leczona na nadczynnośc tarczycy-kościotrup byłam!!!
A co do Książa to tam przeciez jest pomieszczenie na wózki, tam tez jest przewijak-my tam zostawilismy a w ogole wozkow było multum!!! No i z Darusiem na rękach zwiedzanie bo zapomniałąm tego nosidła na brzuch:/

Kima-kurde chciałam spławić Kaline...ale jak nie będzie pdać to jej nie spławie-specjalnie dola ciebie heheh, bo jak deszcz to kurde nie chce żeby ten jej perszing szalał mi po domu-no z Domisiem to mi dom rozniosą!!!

Róża-uszy do góry kochana! Praca będzie i wszystko będzie dobrze! Masz swietnego kierownika więc coś wymyslicie:)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #355416 przez Dorciaition
Dzień Dobry.
Widze, że od poniedziałku dieta zbiorowa. W kupie raźniej. :)

Malina zobacz jak ten tydzień bez A szybko zleciał. W weekend nacieszycie się sobą i za chwile znowu przyjedzie. Przyzwyczaisz się.
A Czarownica niezła. Będzie Cię pilnować, pipa jedna! Ha ha z tym euro to dobre, ale racja ;)

Sarna Zaguś to jedna z naszych listopadówek, ale dawno się nie odzywała.
Matko Sarna, ale przeżyliście. Nie wyobrażam sobie co to musial być za stres. Ale najważniejsze, że Domis się znalazł.
Z tą fontanną super pomysł. Zaryzykujcie :silly:

Vestuśka koniecznie nam się sfotografuj. Na pewno będziesz pięknie wyglądać.
Baw się tam dobrze, najedz porządnie, bo od poniedziałku post.

Super suwaczek. Oby ten ludzik szybko znalazł się na końcu :)

Madziaska chudzinko nasza. Ja – ta z większych nie rozumiem, że się stresujesz tym, że jesteś szczupła. Ale wierzę, że tak jest.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziaska udanych zakupów.

Róża mam nadzieję ,że kiero faktycznie na Ciebie czeka i będziesz tam pracować. Trzymam kciuki.

U nas leje niesamowicie, a miałam isc po warzywka. Chyba Krzysia wyśle po pracy. Dziś czeka mnie Zumba, a potem wieczór przy garach.

Fajnie, że można musztardę- lubię. Ale tuńczyka, korniszonów, serków niet :/

Sarna ja w większej potrzebie żeby oddać te kg Madzi. Ty też chudzina!


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355434 przez madziaska
Róża, trzymam kciuki za pracę :)

Sarna,ja zawsze byłam chudzina,więc to chyba nie kwestia hormonów. Ogólnie jestem "drobnej kości". Z sumie nie jest źle,tylko te nieszczęsne ramiona i obojczyk. Juz Wam nie marudzę ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355512 przez Suari
Kima- jezdemmmmmm już ;)

W niedzielę pojechaliśmy do moich rodziców, a potem do "teściów" i dopiero wczoraj wróciliśmy na swoje śmieci :) nadrobiłam to co naskrobałyście, ale z odpisaniem to nie ma szans, bo jeszcze Vestusia by się obraziła, że dłuższego posta walnęłam ;)

Ahaaaa- Vestusia- jak byłam u siebie to wiesz co widziałam ? salon dla psów "westusia" i od razu micha mi się zaczęła cieszyć :)

Spóźnione buziaki dla wszystkich dzieciaczków :) i fotki cudne :)

I nie omieszkam wspomnieć, że teściówka Maliny wymiata ;) ;) ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #355566 przez Malina86
Czesc Kochane!

Bylam na spcerku, ale ledwo godzine pochodzilam i musialam wracac do domu bo rodzice wpadli, oczywiscie z walowka :)

Misia marudzi dzisiaj, chyba sie taty doczekac nie moze ;) Zasnela 15 min. temu.

Sarna to mnie pocieszylas z tymi wyjazdami mojego A :) Ale mysle, ze u nas tak nie bedzie ;)

Jeszcze troszke ponad trzy godziny i Malz bedzie! Jupi! Kuzwa nie myslalam, ze tak bede tesknic za tym moim glupkiem ;) Jakby czlowiek nie mial zobowiazan i byl mlodszy to by poszedl w miasto, na jakies tance i jakos sobie czas zorganizowal, a tak musze siedziec z moja Gwiazda ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355578 przez Dorciaition
Witaj Suari :) Ale popodróżowaliście :)

Malina bo bo to tak jest- z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej ;)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355638 przez emkapl84
Sarna u nas duzo ludzi bo przygarnelismy do siebie moja kolezanke z dzieckiem bo ją chłopak zostawił na lodzie bez środków do zycia..załatwilam jej prace i dzis nockę robi...a ja mam do uspienia wykąpania itp dwójkę dzieci :dry:
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355722 przez emkapl84
Dzieci juz wykapane najedzone i lulaja w swoich łóżeczkach :lol: :lol: :lol: moze sobie jeszcze jedno z M zrobimy :blink: :lol: :lol: :lol:
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355751 przez Dorciaition
Emka, no pewnie, a co tam ;)

Lenka jeszcze nie śpi, ale leży sobie grzeczeni z Daisyunią.

Żarcie już ogarnięte, juterko tylko jeszcze jedną sałatkę, koreczkii będzie wsio gotowe.
No i po Zumbie. coraz bardziej uwielbiam te tańce :)

Miłego weekendu Mamuśki moje



Alanek[*] :(
Załączniki:
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355764 przez Malina86
Dobry wieczor :)

emcia hahaha robcie, robcie :)

Malz juz jest, czekamy na pizze, a potem... ;) :)

Buziaki!
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #355773 przez kima
Hejka z wieczora :)

Ja od środy wyciągnęłam na fitness siorkę moją i teraz obie sobie w dresach po osiedlu śmigamy :laugh:

Dorcia ja też chcę na Zumbę, ale nie ma u nas :(

Kubuś dzisiaj wstał za 15 7. Po 9 zasnął do 11. Potem pokimał troszkę na spacerze, po czym po 15 zasnął na 20 min ;) Tyle jego spania na cały dzień, wykąpałam go przed fitnessem i śpi od 19, P. go ze 2 razy lulał, bo kwęka. Czy Wasze dzieciaczki też tak mało śpią w dzień? :huh:

My dzisiaj fajnie sobie dzień spędziłyśmy z siostrą mojego P. Niby ma 13 lat, różnica ogromna, ale już taka pannica i jak ładnie Kubuniem się zajmowała :) Zrobiłyśmy zakupki w realu, na promocji są pampersy sleep&play, za 27,95, ale 5zł oddają w bonie, więc wychodzi za 23zł. Można kupić jedne na dzień. Więc będę latała codziennie hehe :silly:

Dorcia poczytaj sobie na necie co można jeść jeszcze, może ja coś przeoczyłam co Ty lubisz, a ja nie jadłam :) Aha i robiłam sobie jeszcze cycki kurakowe duszone na patelni - bez tłuszczu oczywiście w przyprawie curry i oblane musztardą, rewelacja :)
Dorcia Ty zawsze takie ładne gify wstawiasz :)

Pisałam dzisiaj do Aleksandry, ma problemy z wejściem na forum, dlatego jest tu nieobecna. Zadomowili się już na dobre w nowym domku, Natalcia próbuje sama siadać, dużo gada i waży ok.8kg:) Te fotki wysłała mi na kom, miała wysłać jeszcze część na pocztę, ale nic mi nie doszło ;)

NATALKA ALEKSANDRY, KTÓRA DZISIAJ SKOŃCZYŁA 7 MIESIĘCY!




Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #355820 przez [email protected]
Malinka- jejku ja nie chciałam tak negatywnie, ja wierze że u was będzie wszystko dobrze-wiem to!
moja mama taka bojowa jest i to przez nia takie hocki-klocki ale popatrz jak wiele małżeństw tak żyje i mają swię świetnie!

Emka- to Wy wielkie serducha macie z mężem, podziwiam Was bardzo! dobrze że na świecie sa jeszcze tacy ludzie jak Wy!!!

Dorcia- ale ja Ci zazdrosze tej zumby!!!

Natalcia od Alexandry świetna laleczka! no i caaaaaaaaała mamusia :D
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl