- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #153120 przez vestusia
www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html
wychodzi, że wszystko wskazuje na to, że to będzie chłopiec <beczy>
Ale dziwi mnie to, bo na stronie z chińskim kalendarzem wychodzi, że dziewczynka he, he Więc nie wiem gdzie jest źródło tego kalkulatora Mama mi napisała, że mam nie płakać, że nawet jak mam różowe ciuszki, to ona dokupi niebieskie i będzie dobrze he, he
No i nie sprawdza się he, he. Moja koleżanka w tym samym wieku co ja, miesiąc wcześniej poczęcie, więc wychodzi, że niby też chłopiec, a ma być dziewczynka he, he Ale ja głupiutka jestem
wychodzi, że wszystko wskazuje na to, że to będzie chłopiec <beczy>
Ale dziwi mnie to, bo na stronie z chińskim kalendarzem wychodzi, że dziewczynka he, he Więc nie wiem gdzie jest źródło tego kalkulatora Mama mi napisała, że mam nie płakać, że nawet jak mam różowe ciuszki, to ona dokupi niebieskie i będzie dobrze he, he
No i nie sprawdza się he, he. Moja koleżanka w tym samym wieku co ja, miesiąc wcześniej poczęcie, więc wychodzi, że niby też chłopiec, a ma być dziewczynka he, he Ale ja głupiutka jestem
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #153123 przez Dorciaition
Dobry Dzień
Ale macie tempo
Aniaa mam nadzieje, że masz dziś lepszy humorek Karateka albo piłkarz
TyszAnka Ty to jesteś agentka ;)Ciasto nie rozrywało się, ładnie się kleiło. Będę korzystać z tego przepisu
Vestusia spróbuj- łatwizna
A z tymi teściami to współczuje. My mieszkamy razem ponad 5 lat i moi byli z 5 razy i nigdy nie na noc. Na początku było nam przykro, ale teraz sie cieszymy, tzn ja
A co do kasy, to różnie to bywa. Mąż dużo zaryzykował i założył firmę. Na początku było kiepsko, trzeba było to przeboleć, a teraz jest ok i mam nadzieję, że tak będzie cały czas Inaczej pracuje sie na swoim, więcej, dłużej, w święta, ale nie narzekamy. Cieszymy się z tego, co mamy. Wiemy, że sami na to zapracowaliśmy.
Na szczęście codziennie nie jestem tam potrzebna, wiec mogę posiedzieć w domu, albo właśnie w domku popracować.
Rodziców mamy 70 km od nas, wiec opiekunek w postaci babć nie będę miała niestety na zawołanie :/ wiec jakoś będziemy musieli sobie poradzić.
Ola, na czym byliście w kinie?
Ale macie tempo
Aniaa mam nadzieje, że masz dziś lepszy humorek Karateka albo piłkarz
TyszAnka Ty to jesteś agentka ;)Ciasto nie rozrywało się, ładnie się kleiło. Będę korzystać z tego przepisu
Vestusia spróbuj- łatwizna
A z tymi teściami to współczuje. My mieszkamy razem ponad 5 lat i moi byli z 5 razy i nigdy nie na noc. Na początku było nam przykro, ale teraz sie cieszymy, tzn ja
A co do kasy, to różnie to bywa. Mąż dużo zaryzykował i założył firmę. Na początku było kiepsko, trzeba było to przeboleć, a teraz jest ok i mam nadzieję, że tak będzie cały czas Inaczej pracuje sie na swoim, więcej, dłużej, w święta, ale nie narzekamy. Cieszymy się z tego, co mamy. Wiemy, że sami na to zapracowaliśmy.
Na szczęście codziennie nie jestem tam potrzebna, wiec mogę posiedzieć w domu, albo właśnie w domku popracować.
Rodziców mamy 70 km od nas, wiec opiekunek w postaci babć nie będę miała niestety na zawołanie :/ wiec jakoś będziemy musieli sobie poradzić.
Ola, na czym byliście w kinie?
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #153129 przez vestusia
Dorcia Ja staram się wierzyć, że będzie dobrze, bo tak, jak piszesz - inaczej się pracuje na swoim. Nawet się bardziej chce itd. Po prostu mam ostatnio dołka, bo o ile nie byłam w ciąży, to było oki (nigdy na brak kasy nie narzekaliśmy, nie było jej aż tak dużo, ale generalnie było dobrze i na nic nie brakowało). A teraz jak jestem w ciąży i trzeba myśleć o dzidziusiu, jest tyle rzeczy do kupienia itd. to mnie to przeraża. Ale wierzę, że będzie w końcu dobrze. Że to jakaś taka faza przejściowa... że teraz jest chwilowo źle ale będzie coraz lepiej.
Ja mam teściów jakieś 600 metrów dalej, he, he Ale na razie pracują i wiem, że będzie tak samo ciężko, jeśli idzie o opiekę nad dzieckiem... teściowa na emeryturę idzie dopiero za jakieś 2,5 roku....
Może przekonam się do tych pierogów, ale chyba wolę ruskie. Myślicie, że mogę zrobić ruskie z młodych ziemniaków? he, he
Ja mam teściów jakieś 600 metrów dalej, he, he Ale na razie pracują i wiem, że będzie tak samo ciężko, jeśli idzie o opiekę nad dzieckiem... teściowa na emeryturę idzie dopiero za jakieś 2,5 roku....
Może przekonam się do tych pierogów, ale chyba wolę ruskie. Myślicie, że mogę zrobić ruskie z młodych ziemniaków? he, he
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #153131 przez madziaska
Dorcia to ja bylam w kinie
Anakol ja tak samo jak TY jeszcze nie poczulam co to znaczy niemiec pracy. Nie skonczylam jeszcze studiow a juz byla praca, potem odezwali sie z sądu, a jak skonczylam podyplomowke to paraca na pol etatu dodatkowo w przedzskolu, no i z logopedia to zawsze moge jeszcez na boczku co nie co Ale nie zapeszajmy
Piszecie o wsi, ja wlasnie mieszkam na wsi Rodzice sa bardzo pracowoci i maja ogrod pelen warzyw... do wyboru do koloru zdrowe, ekologiczne, owoce tez sa, wiec dla melej bedzie super. Na trawniku z kolei istny plac zabaw, piaskownica, slizgawka, trampolina.... No i zapomnialam o kurkach, oczywiscie zagrodzone, za domem swieze i ekologiczne jajeczka Tesciowie tez maja dom, wiec bedzie gdzie z mala przebywac
Anakol ja tak samo jak TY jeszcze nie poczulam co to znaczy niemiec pracy. Nie skonczylam jeszcze studiow a juz byla praca, potem odezwali sie z sądu, a jak skonczylam podyplomowke to paraca na pol etatu dodatkowo w przedzskolu, no i z logopedia to zawsze moge jeszcez na boczku co nie co Ale nie zapeszajmy
Piszecie o wsi, ja wlasnie mieszkam na wsi Rodzice sa bardzo pracowoci i maja ogrod pelen warzyw... do wyboru do koloru zdrowe, ekologiczne, owoce tez sa, wiec dla melej bedzie super. Na trawniku z kolei istny plac zabaw, piaskownica, slizgawka, trampolina.... No i zapomnialam o kurkach, oczywiscie zagrodzone, za domem swieze i ekologiczne jajeczka Tesciowie tez maja dom, wiec bedzie gdzie z mala przebywac
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #153133 przez vestusia
www.plecdzieckaplanowanie.az.pl/kalendar...ski_plec_dziecka.htm
O, tu ewidentnie wychodzi, że będzie dziewczynka. I tego się trzymam
O, tu ewidentnie wychodzi, że będzie dziewczynka. I tego się trzymam
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 6 miesiąc temu #153136 przez madziaska
Vestusia mozna z mlodych ziemniakow Ja robie farsz tak:
Gotuje ziemniaki, ugotowane ubijam i czekam az ostygna. potem dodaje sera bialego i ubijam. Na patelni smaze cebule w kostke na masle, masla tak wiecej zeby ona plywala. jak osiagnie zlocisty kolot to wlewam do ziemniakow i sera i ubijam, dodaje soli i pieprzu... Wszytsko na oko wiec nie powiem Ci ile czeko, ale ziemniakow troche wiecej niz sera Farsz nie moze byc za suchy, jak wyjdzie za suchy to roztapiam jeszcze troche masla i dolewam
Gotuje ziemniaki, ugotowane ubijam i czekam az ostygna. potem dodaje sera bialego i ubijam. Na patelni smaze cebule w kostke na masle, masla tak wiecej zeby ona plywala. jak osiagnie zlocisty kolot to wlewam do ziemniakow i sera i ubijam, dodaje soli i pieprzu... Wszytsko na oko wiec nie powiem Ci ile czeko, ale ziemniakow troche wiecej niz sera Farsz nie moze byc za suchy, jak wyjdzie za suchy to roztapiam jeszcze troche masla i dolewam
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #153137 przez Dorciaition
Vestusia a Ty jesteś na zwolnieniu tak? Jakieś pieniązki dostajesz?
Oj, z przepisami Tobie nie pomogę
A ten kalendarz to wiek mam liczyc 24 czy 25? przy poczeciu mialam w lutym 24 ale rocznikowo 25 :/
Oj, sorrki Madziaska
Vestusia świetny pomysł
Oj, Vestusia właśnie sprawdziłam moją poprzednią ciazy nie niestety kalendarz do du.. bo miala byc wg niego powinna byc dziewczynka, a urodził się chłopiec.
Oj, z przepisami Tobie nie pomogę
A ten kalendarz to wiek mam liczyc 24 czy 25? przy poczeciu mialam w lutym 24 ale rocznikowo 25 :/
Oj, sorrki Madziaska
Vestusia świetny pomysł
Oj, Vestusia właśnie sprawdziłam moją poprzednią ciazy nie niestety kalendarz do du.. bo miala byc wg niego powinna byc dziewczynka, a urodził się chłopiec.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #153138 przez madziaska
Vestusia jak rodzicow gdzies wywioze to nie ma problemu Tylko trzeba bedzie kurom jesc dawac
Dorcia jak TY teraz na zwolnieniu to za 4 tyg ZUS CI juz bedzie placil
dziewczyny ja spadam, obiad musze zrobic
Milego dnia
Dorcia jak TY teraz na zwolnieniu to za 4 tyg ZUS CI juz bedzie placil
dziewczyny ja spadam, obiad musze zrobic
Milego dnia
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #153141 przez Dorciaition
madziaska napisał:
Wiem, wiem kochana W końcu
A z kurami sobie poradzimy
Ojejku te ruskie to dopiero skomplikowana rzecz
Vestusia jak rodzicow gdzies wywioze to nie ma problemu Tylko trzeba bedzie kurom jesc dawac
Dorcia jak TY teraz na zwolnieniu to za 4 tyg ZUS CI juz bedzie placil
Wiem, wiem kochana W końcu
A z kurami sobie poradzimy
Ojejku te ruskie to dopiero skomplikowana rzecz
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #153145 przez vestusia
Madziaska, ja robię tak samo farsz na ruskie. Zawsze mama powtarzała, że trzeba dobrze doprawić, żeby nie był zbytnio mdły. Tyle, że ja do pierogów nie umiem się zabrać, ręce mnie bolą od ubijania ciasta i jego rozrobienia. Ostatnio siedziałam chyba 3 godziny i zrobiłam chyba 48 pierogów. Wiem, za mało wprawy mam, ale jakoś odechciało mi się je robić. Chociaż takich domowych to by się zjadło. Może jak wstanę o 5 to zrobię około 100 he, he
A kurki możemy pokarmić ha, ha. Coś tam im rzucimy, a w ostateczności przez jedną noc nie umrą z głodu he, he
Dorcia, tak, ja na zwolnieniu od początku. Zresztą w tym roku mało przepracowałam. W styczniu miałam badaną drożność jajowodów i tydzień zwolnienia. Potem się połamałam na nartach (zwichnęłam ścięgna szyjne) - miałam kolejne 3 tygodnie zwolnienia i w tym czasie spłodziliśmy dzidzię. Nie pytajcie jak zabawnie wyglądały nasze działania, gdy byłam w kołnierzu ortopedycznym Potem poszłam tylko na 3 dni do pracy i od razu po teście do gina, i dalej na L-4, tyle że teraz to 100% płatne, a w praktyce wychodzi, że dostaję jakieś 600 zł netto więcej
A kurki możemy pokarmić ha, ha. Coś tam im rzucimy, a w ostateczności przez jedną noc nie umrą z głodu he, he
Dorcia, tak, ja na zwolnieniu od początku. Zresztą w tym roku mało przepracowałam. W styczniu miałam badaną drożność jajowodów i tydzień zwolnienia. Potem się połamałam na nartach (zwichnęłam ścięgna szyjne) - miałam kolejne 3 tygodnie zwolnienia i w tym czasie spłodziliśmy dzidzię. Nie pytajcie jak zabawnie wyglądały nasze działania, gdy byłam w kołnierzu ortopedycznym Potem poszłam tylko na 3 dni do pracy i od razu po teście do gina, i dalej na L-4, tyle że teraz to 100% płatne, a w praktyce wychodzi, że dostaję jakieś 600 zł netto więcej
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #153154 przez Aleksandra
Mi wyszło, że ja urlop mi się zacznie z dniem porodu czyli 15.11 (załóżmy) to bedę siedzieć z maluszkiem do 2.04.2012 A później to się okaże, bo Zbyszek powiedział, że jak nie znajdzie pracy (oby znalazł) to będzie siedział z dzieckiem a ja pójde do pracy
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona