MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ja to właśnie dzisiaj robię ruskie, a co tam nie mam nic lepszego do roboty a chęć jest, zobaczymy tylko czy wyjdą, i robie tak samo farsz jak wyjdą to w przyszłym tygodniu zrobię ze szpinakiem i serem żółtym

vestusia nie chce Cie "martwić" ale u mnie z tego pierwszego kalkulatora wychodzi chłopiec czyli sie zgadza, a w tym drugim dziewuszka

Uciekam robić pierogi

Aniaa_, udaję, że nie przeczytałam tego, co napisałaś wyżej He, he A tak poważnie, to żartuję sobie, bo przecież jak robiliśmy dzidzię, to chcieliśmy, aby się udało bez względu na płeć. Ja tam i tak wiem, że jak teraz będzie chłopiec, to spróbujemy na spokojnie trafiać w dziewuszkę He, he

To smacznych pierożków i owocnego lepienia

U mnie pogoda się psuje, wieje i jest pochmurno, chyba znowu wisi burza w powietrzu. Choć jak dla mnie to lepsze niż te upały. No i niech listonosz przyniesie mi kolejną paczkę z gaciami dla dzidzi, bo już się ich doczekać nie mogę

Vestusia chciałabym Was zobaczyć robiących dzidzie jak Ty miałaś ten kołnierz

Aleksandra to rozwiazanie też niczego sobie, choc trzymam kciuki żeby znalazł pracę

Śmigam na pocztę

Dzis zaszalałam na allegro. Jak wrócę do domu to wam pokaże co kupiłam. Same używane ciuszki

Ja chyba dziś nasmażę naleśników, bo muszę się w końcu dżemów pozbyć z lodówki

U mnie jest parno, więc tez się zbiera na burzę (osobiście nie mam nic przeciwko). Może jak zdążę przed deszczem to podjadę teszcze do auchan i kupię sobie jakiś butki...balerinki najlepiej

madziaska dzieki za kalkulator teraz dobrze byloby zeby dzidzie dluzej w brzuszkach posiedzialy to naciagniemy troche panstwo
my juz po zupce ale pogoda pokrzyzowala nam plany zbiera sie na deszcz a mialam sie na zakupy wybrac:(ale jutro tez jest dzien:)
a z kurami sobie poradzimy jak nie to obiad porzadny bedzie tyle ciezarowek byloby to trzeba sporo przygotowac hehe
uciekam bo moj maly mezczyzna sie stesknil:)

A mi przyszły właśnie spodenki dresowe Za jedyne 1 zł

fajniusie
ja czekam na kuriera, wczorja zrobilam przelew wiec dzisiaj pewnie wyslalai, nie wiecie czy kurier jezdzi tez w sobote?

Hmmm.... nie pamiętam w sumie czy w sobotę coś kiedyś dostałam. Nie będę się więc wypowiadać, bo raczej z tego, co pamiętam wszystko przychodziło do mnie w tygodniu. Ale kurierzy chyba inaczej pracują, na niektórych aukcjach są nawet informacje, że w każdy dzień tygodnia przywożą przesyłki. Może akurat przyjdzie Ostatnio tak się zastanawiałam jak to jest, jak np. kurier nie zastanie mnie w domu? Zostawia jakieś awizo? Jak to jest?

Dzwoni do Ciebie...

A... he, he. Nigdy nie miałam takiej sytuacji ale ostatnio się nad tym zastanawiałam

Madzia powiedz mi jeszcze jedno. Bo na swoją pocztę dostaję milion wiadomości, że są nowe posty na forum. Jak się tego pozbyć? Chyba nie jestem aż tak biegłą internetówką

ja tez tak mam, dziwczyny ze staraczek pisaly jak to zrobic, ale juz nie pamietam , a wtedy sobie tego nie zrobilam Moze trzeba zapytac jeszcze raz

Będę musiała w takim razie tam podpytać. Denerwuje mnie to niesamowicie i strasznie zapycha mi skrzynkę. I ciągle klikam pojedynczo na te wiadomości i je usuwam. He, he Lecę na ostry dyżur. Do napisania później, buźka!

Dziewczyny wchodzicie w profil, moje subskrybcje i odznaczacie ten temat.

Spodnie fajniutkie.

A ja spotkałam listonosza po drodze i dał mi przesyłkę. Były tam dwie bluzeczki i koszula nocna do karmienia

Jeśli nadawca zaznacza, że dostarczenie w sobotę (a jest to płatne) to przywiozą, a jak nie to dopiero w poniedziałek. Odkąd pracuję u Krzysia jestem tak obeznana w kurierach, że szok bo ciągle coś wysyłamy.

Ola koniecznie się pochwal.

U mnie upał, a ubrałam się jak na zimę

Dzień Doberek

Pogoda u mnie była fajna, ale coś teraz wiatrzysko przyszło i się chmurzy.

Mi wychodzi w jednym i drugim kalkulatorze że dziewczynka a jest chłopczyk

JAKOŚ MI NIEDOBRZE DZISIAJ

Dorcia,Madzia cieszę się że robiłyście z mojego przepisu cisto na pierogi, teraz narobiłyście mi smaka na ruskie he he

Dziwicie sie dziewczyny że nie mam USG na każdej wizycie, ale ja przecież chodze do gina na NFZ, więc są ograniczenia.Powiedziałam że do prywatnego gina nie bede chodzić, bo chodziłam z Miłoszkiem i twierdził na każdym usg ŻE JEST WSZYSTKO OK !!!, a nie było....

Teraz w mojej sytuacji finansowej jak pomyślę że wizyta by mnie kosztowała ok 100-120 zł i do tego płatne badania, to dziękuję.A tak mam wszystko za free,i do tego jeszcze badania prenatalne

Aleksandra.Powiedz mi dokładnie co było z układem pokarmowym u TWOJEJ kuzynki a konkretnie u Mikołaja? Mnie teraz martwi, że lekarz 27.06 nie widział na badaniu usg prenatalnym żołądka- być może nie był wypełniony...ale wiecie obawa z mojej strony jest.

Macie w swojej okolicy w szpitalach bezpłatne znieczulenia w kręgosłup przy porodzie naturalnym? Pytałam wczoraj mojej gin i na ślasku nie ma- koszt ok 600zł.Ale czytałam w necie że od lipca na dolnym śląsku wprowadzono na życzenie pacjentek to znieczulenie przy porodzie naturalnym - chodzi o komfort rodzącej, by wogóle zachęcić do porodów naturalnych bez bólu.

...sie rozpisałam...

Dokładnie nie wiem gdzie był ubytek. Podejrzewam, że między przełykiem a żołądkiem albo żołądkiem a jelitem. Ona sama nie wie dokładnie bo była w szoku i nie ogarnęła tego. Dziś jedzie do szpitala to sie wszystkiego dowie i ja też ją wypytam. Może faktycznie żołądek nie był wypełniony albo mały sie tak ułożył, że lekarz go nie wyłapał. Nie martw się na zapas.

Ja też robię badania na NFZ dlatego mam badania co 2 miesiące, ale badania krwi robię prywatnie bo po 1. mam blizko domu, 2. na nastepny dzień mam wyniki, 3. ze względu na ciążę mam zniżkę 10%