MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dokładnie Ania tez tak u lekarzy robię.Potem jestem czerwona jak burak bo mam wrażenie , ze ludzie maja mnie za totalna blondi
a wogole jak te ciuszki przebierałam to mi się łezka w oku zakręciła a zwłaszcza jak poczułam ten zapach noworodka Po prostu sie rozpłynęłam siedziałam jak głupia z nosem w szmatkach

O tak, zapach noworodka jest najcudowniejszym zapachem świata...ech...nie długo będzie u nas gościł codziennie

Hej Dziewuszki, ja już ogarnęłam sytuację, pranie zrobione, mieszkanie posprzątane, obiadek ugotowany i nawet mężulek ma niedługo wrócić

Dobrze, że to napisałyście, bo myślałam, że tylko ja jestem taka zakręcona to chyba typowe dla kobiet w ciąży, ja też ostatnio szukałam ponad godzinę mojego notesu, który był cały czas w torebce, mimo, że 15 razy tam sprawdzałam

Jeśli tylko jutro będzie pogoda, to jedziemy ze znajomymi nad wodę, troszke pomoczyć dupeczki

My od dzisiaj do 26.07 nocujemy w domu brata Zbyszka. Wyjechali z dziećmi nad morze i trzeba im domu popilnować. Będziemy tam jeździli tylko na noc, bo u nas też jest co robić. Poza tym Whiskasa trzeba oporządzić. Plusem jest to, że wieczory będą tylko nasze i może poprawi się atmosfera w naszym związku. Będziemy tylko 10 min od naszego domu, ale to zawsze coś. Sami, bez teściów i szwagra (HURRRA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

Ja właśnie jestem po obiedzie i w trakcie sprzątania. Pranie suszy się na balkonie, naczynia pozmywane, zostały mi tylko kurze i odkurzanie

He, he, Aniaa_ a widzisz jaki psiak niedobry? Ja jestem jednak twarda i mocną ręką trzymam i siebie i Piotrka. Jak Funia coś rozrabia, to oboje musimy tak samo się zachowywać, a nie że np. nakrzyczę na nią a za chwilę się rozczulę, bo pies nic sobie z tego nie robi No ale miałaś przeboje. Moja Funia na szczęście nie wcina mi kabli od kompa, drukarki, głośników, ale może dlatego, że jak je żarła, to dostawała nimi po dupie he, he

A te przygody to też macie fajne. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama w tym zakręconym stanie. Raz jak byłam u mojego gina, to jak idiotka się poczułam. Bo kazał mi się rozebrać, no to się rozbierałam i na fotel szłam, czyli kawałek z "gołą dupcią" szłam (no bo co miałam zrobić?). Następnym razem zwrócił mi uwagę, że za parawanem przy fotelu jest krzesełko, na którym zostawiam swoje rzeczy. Głupio mi było jak cholera, ale ja mam wrażenie, że wszędzie taka sierota jestem.

Madziaska dziękuję za info odnośnie kombinezonu. Też w takim razie kupię ten, co Ty, bo bardzo mi się podoba i też w rozmiarze 68. Powinien być dobry

Luska widzisz, maleństwo rozczula, cieszy, czeka się na nie bez względu na płeć. Mam nadzieję, że już Ci przeszło i że się cieszysz na tego syneczka Ja też będę się cieszyć, a jak będę marudzić, to mnie sprowadźcie na ziemię

Ola, takie bycie we dwoje na pewno poprawi wasze relacje. Będzie na pewno miło no i we dwoje.

Ja uciekam kończyć obiad, a potem szykuje się jakiś grill u Piotrka kolegi. Bo ma urodziny. Życzę więc udanego popołudnia i wieczoru Buziole :*

Ja też już znikam. Miłego weekendu kochane :*

hej wieczorka.Ja dopiero uśpiłam moja kwokę mala Przestawiłam mu spanie w dzień , żeby już pod przedszkole podpasywać ale za to spanie wieczorem tez mu się przestawiło.
Powiem wam , ze jak Olo był mały to każdy łaził i gadał mi , ze on tak słodko pachnie a ja tego nie czułam, az się w końcu popłakałam(zła matka nie czuje zapachu dziecka) i mój mi wytłumaczył , ze ja mam taki sam zapach A dziś w sumie dopiero poczułam jak to jest
Vestusia dziś to nawet stwierdziłam , ze będzie nie halo bo wszystkie ciuchy dla dziewczynki poszły do reklamówek na wydanie(fakt na palcach by można było zliczyć)I mi się teraz nie kalkulować będzie dziewuszka
Olu oby wam te wieczory tylko na dobre wyszło .Trochę nawet odpoczniecie od "towarzystwa"
Ciekawe kiedy mój wróci z roboty , bo jeszcze go nie ma ,a wchodzi .Uciekam

heh a ja dopiero mam chwile:)
a co do ciazowego zakrecenia to ja nie raz u gina nie tylko paraduje z golym tylkiem co jak kaze sie rozebrac i zwazyc to jak sciagam spodnie to i buty i jak juz sie zwaze i smigam na fotel to czasem zdarza mi sie zapomniec butow ubrac i smigam na boso
mnie wkur....D...matka i tak w poniedzialek jade do gin z Igorem mam gdzies wsadze go w wozek i wejde do gabinetu nie bede z nia zostawiac bo szwagrowi powiedziala ze wogole nie bawi Igora- to stwierdzilam ze prosic sie nie bede a ona wcale nie bedzie zostawac z Igorem skoro jak daje zle jak nie daje tez zle
ach a teraz nie pamietam ale chyba w zeszlym roku na wrzesniowkach pisala dziewczyna ze u jej gina sa jednorazowe spodniczki i nie gania za golym tylkiem po gabinecie
a ja dzis porownalam wymiary Igora i Nadzieji i wiecie co...w 19 tyg corcia jest wieksza o 50 gr niz Igor w tym czaasie i wymiarami ( glowki,nozki...) tez jest wieksza- ciekawe jak wyjdzie w poniedzialek heh i wtedy porownam:) a dodam ze Igor ur sie 3660 i 54 dl to jak Nadzieja jest wieksza juz teraz i jak tak zostanie to u mnie nici chyba z ciuszkow na 56 bo raczej beda na styk a waga jak sie ur 3800 bede sie cieszyc a 4kg na sama mysl sie boje ze nie dam rady ale oby byla zdrowiutka...
uciekam sie popluskac troche i lulu
milej nocki!!

Ola to cudownie, że sobie pobędziecie tylko we dwoje (no tróje ) Na pewno pomoże

Batmanik skoro takie są to faktycznie możesz do gina zabrać Igorka. Przecież nie będzie Cię podglądał

Ja zawsze do gina zabieram dłuższą bluzkę żeby nie latać z gołym tyłkiem

My dzis cały dzień leniuchowania. Mężuś mój ostatnio dużo śpi, a ja wtedy się nudzę. Ale juterko jadę do taty i teściów. W kocu zabiorę moje ciuszki

Miłej niedzieli kochane

A ja właśnie ogoliłam męża, bo miał już długieeee włoski, ale cipeczke też jakoś muszę sobie ogolić, bo jak jutro nad tą wodę, żeby mi kłaki bokiem nie wyszły

mój mężulek dzisiaj rzeczywiście wcześniej wróciłam, tak jak obiecał i nawet odkurzył

Miłej niedzieli dziewczynki i dobrej nocki

Mój dziś podłogę zmywał, bo mówiłam, że mi ciężko

Kima jeszcze dasz rade se ogolić, gorzej będzie później

Miłego taplania się w jeziorku

Trzymajcie się Dziewczynki

Wstawac spiochy
oj wezme go do wozka i trudno sie mowi...
my juz po sniadanku Igor juz rozrabia...rybka na obiadek czeka...
ach z tym goleniem ja tez musze ale jak sobie pomysle ile sie nasapie przy tym to az mi sie odechciewa
u nas dzis zapowiada sie ze bedzie grzalo ale mi to nie przeszkadza bo nie ruszam tylka z domu
a wyslalam mojemu zdjecie mojego paluszka hehe i odpisal zebym mu takich rzeczy nie wysylala i facet hehe...i mowi zebym noze pochowala(co juz zrobilam)a jak biore to tylko do skrobania ziemniakow i smarowania heh
milej niedzieli!!!

hej laseczki.
Ale macie dobrze , ze wam pomagają.Moj to jak ja jestem to ma w d.... ale juz mu mowie , ze jak będzie 2 bablow to będzie musiał mi pomagać.
Ja jak chodze na to 3d to tam nawet jest specjalna przebieralnia i te spódniczki.Mega komfort ale za to się płaci 200zł z wizytę Wole właśnie dłuższa bluzkę założyć i się przelecieć
A my dziś lajtowo .Na objadek tylko zupka.Łukasz o 9 do roboty i pewnie wróci jak wczoraj Trzeba sobie jakoś dzień zorganizować .Ale pewnie skoczymy z młodym na zakupy.Lodówka pusta

Cześc wszystkim

U mnie dzisiaj ładna pogoda i planuje męża później wyciągnąć na spacerek na promenadę na gofry z bitą śmietaną i jagodami bo tak za mną chodzą że nie wytrzymam chyba dłużej

U mnie dzisiaj humerok lepszy bo dzidzia wczoraj wróciła jednak do normy, chyba wizyta teściowaj tak brzdąca uspokoiła, że taki malo ruchliwy był
tak sobie myślę, że jak przyjdzie czas liczenia ruchów to ja chyba oszaleje jak dzidzia bedzie miała takie dni spokojniejsze

Miłej niedzieli wszystkim

Czesc dziewuszki
U mnie pogoda ok, chyba jest ciepluchno, cociaz jeszcze nie wychodzilam, przed chwilka wstalam, zdazylam jedynie zjesc sniadanie
Wczorja pojechalam na te zakupy i wydalam 200 zł dla małej na ubranka, wiedzialam, ze sie nie powstrzymam. Ale takie piekne byly... i te przeceny.... Kupuje juz tez wieksze rozmiary 68 i 74.
Miłej niedzieli