BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 5 miesiąc temu #157746 przez kima
Dokładnie, a ja sobie zaplote warkoczyka i ciekawe co powiedza położne jak to zobaczą :lol: :lol: :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157761 przez Dorciaition
Ha ha Kima dobry pomysł. :)

Ja czytałam gdzieś, że całkiem na zero nie powinno być się wygolonym, bo właśnie tak jak Madziaska mówi infekcje jakieś i bakterie mogą się szybciej dostać.

Musze mojemu zaproponować golenie, ciekawe co powie ;)

Luśka no kto wie :) Może przy następnej wizycie okaże się, że pipeczka ;) Choć wiesz co, ja w ciąży z Alankiem zajadałam mnóstwo słodyczy, a mówią, że to na dziewczynkę.

Vestusia ale masz przeboje z Twoją Funią. Ale się przynajmniej coś dzieje :silly:
Moja Dasiy t ojest taki pieszczoch, że czasami aż męcząca. Musi spać albo na głowie, albo pomiędzy nami. Jak się "stykamy" to ona drapie tak długo aż będzie miała możliwość wejśc pomiędzy nas. :)

Jak dobrze, że wczoraj wkleiłam Wam linki do moich zakupów, bo dzis patrzę i się usunęły z mojego koszyka na allegro :/


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157763 przez Aleksandra
Hahahaha...padną kochana. Bedziesz gwiazdą porodówki :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157776 przez Batmanik
a u nas slonce ale zimny wiatr wieje a co do depilacji to pozniej jest masakra tak samo jak pazurki u nog porazka ale z lusterkiem dawalam rade..nie wpadlam zeby poprosic mojego zreszta dziewnie czulabym sie chyba;) a przed porodem lezalam tydz w szpitalu i musialam ssie ogolic a gdy zaczela sie juz akcja to polozna sprawdzala czy nie trzeba golic...ale dokladnie co szpital to obyczaj...
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157777 przez luska
hehe z ty6mi warkoczykami to dobry pomysł.Ja już omija te miejsca .Na oko gole tylko bikini ;) A powiem wam , ze do jednego porodu poszłam wygolona na zero a do drugiego miałam busz i na nic nikt nie reagował :laugh:
Oj nie wkręcajcie mi z ta pipeczka.Bo juz wszyscy mi głowę psuja.Wczoraj ciocia wpadła i mi mowie , ze lekarz mi głupot naopowiadał i będzie na 100%dziewczynka .A znowu znajoma , ze jej córa Dominika(2latka 8 miesięcy) do chwili porodu miała być Dominikiem a mieli zajbista niespodziankę bo pępowina zawinęła się na udzie i wygladała jak jajka z siusiakiem a chodziła na 3d usg :)
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157782 przez Aleksandra
Ja przed wyjazdem planuje iść na pediciure, bo już z tym też mam problem. Jakoś jeszcze sobie to zrobie, ale już nie tak dokładnie jak kiedyś...
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157785 przez luska
Mi jeszcze to jakoś idzie ale myślę , ze przed wypakowaniem chyba śmignę właśnie i do fryza i na pediciur.No a pazury rak to chyba dam rade sama zrobić :)
Przypomniało mi sie .Dziewczynka kopie po lewej tak??Bo jak tak to u mnie sie nie zgadza bo wali po lewej :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157800 przez Dorciaition
Oj, najadłam się winogron i za chwilę je oddałam :( Aż głowa mnie boli :/

Luśka tak po lewej ;P

Z malowaniem poznokci u nóg jeszcze daję radę, ale jest coraz trudniej ;)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #157806 przez vestusia
To mnie rozbawiłyście z tym goleniem :D Ja jeszcze daję radę, ale czasami się zastanawiam, czy golę się dokładnie. Paznokcie u nóg coraz ciężej mi malować, tzn. piłować i w ogóle, bo ciężko mi się zgiąć tak, aby nie uciskać brzucha. A co to będzie później, to ja nie wiem... :)

Też przed porodem zamierzam odwiedzić fryzjera i kosmetyczkę. A co tam, żebym tak najgorzej nie wyglądała he, he :D

Luska z tą płcią to ja też myślę, że prędzej się lekarz pomyli twierdząc, że będzie chłopak, niż na odwrót. Bo jak dziewczynka, to między nogami przecież nic nie ma, a jak chłopak - no to właśnie może się zakręcić pępowina. Sama mam koleżankę, której tak się trafiło, że niby chłopak miał być, a tu dziewczynka :)

Ja zjadłam deser z tych borówek amerykańskich wraz z jogurtem naturalnym. Pyszne i dzidzia się w końcu rozbudza, bo już zaczęłam się martwić. Wczoraj wieczorem czułam kilka ruchów i nic, dzisiaj w ogóle, ani rano, ani później. Dopiero po tych borówkach i cieszy mnie to niezmiernie. Jednak to uspokaja bardzo, jak dzidziulka się rusza, wtedy wiadomo, że wszystko z nią dobrze :)

Nie mam pomysłu na obiad. A żeby było szybko, to kupię chyba cycki z kurczaka, do tego makaron z sosem i na dodatek coś równie szybkiego.

Gdzie TyszAnia? Gdzie Iva?
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157808 przez Aleksandra
Dorcia może nie bedziesz rozmawiała z kibelkiem :) Ja po winogronach mam rozwolnienie. Uwielbiam je ale muszę jeść je z umiarem :dry:
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157819 przez luska
Ja właśnie muszę poczekać aż mi podłogi poschną na dole to wtedy zleze po nektarynki i bita śmietanę :laugh:
Ach już nie myślę o tym co będzie to będzie byle zdrowe :)
A my juz po obiadku byly wczorajsze kluch ziemniaczane z serem i śmietana i pomidorówka.A Jutro wyjmę jakieś miasko :)
Ogolnie postęp zrobiłam posegregowałam zabawki :laugh: Wiec juz dla bobas sa.Dla Ola oddzielnie poukładałam.No i zdałam sobie sprawe jak moje dziecko w porownaniu z innymi ma mało rupieci a i tak od groma miejsca zajmują :silly: W każdym bądź razie będziemy szaleć na gwiazdkę :P Mobilizuje się i dziś wieczorem(o ile z młodym nie fikne spać)biorę się za ciuch posegreguje i poszykuje już do prania.Później będzie mniej roboty
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157821 przez luska
A miałam się jeszcze właśnie spytać.Jak u was z tymi ruchami.Znaczy jak mocno dzidzia jest ruchliwa,czy to od godziny zalezy itd??.Bo ten mój to wiecznie się wiertosi rzadko kiedy ruchów nie czuje :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157829 przez Aleksandra
U mnie jest różnie. Czasami bardziej rusza się rano a czasami wieczorem (choć ostatnio częśćeij wieczorem). Zależy to też od pogody. Jak jest paskudna to mało się rusza, a jak jest ładna to szeleje :)
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157831 przez vestusia
U mnie to zazwyczaj są mniej więcej stałe pory dnia. Mniej więcej 3-4 razy na dobę czuję tak bardzo intensywnie, wierci się, brzuchol faluje, widzę, że coś się "wypycha" przez skórę. A tak, to dzidziulek sobie raczej śpi. Ale są też pojedyncze dni, kiedy zamiast tych stałych pór dnia, dzidziolek rusza się praktycznie cały dzień, ale są to pojedyncze ruchy, które czuję, a nie jakieś mocne kopniaki i szał w brzuchu :D

Mniej więcej około 5-6 rano dzidzia się rozbudza, potem około 13-14, następnie ok. 18-19 i wieczorem ok. 23. Ale to też nie ma reguły, bo jak zjem coś smakowego, to dzidzia też da o sobie znać :)
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157845 przez Dorciaition
Dokładnie Luśka- najważniejsze żeby zdrowe było :)

U mnie z ruchami jest różnie. Czuje je często, choć np rano prawie w ogóle.

Tych winogron zjadłam mało, ale może za szybko i skórka była za twarda. Pierwszy raz mnie tak wzięło. Aż głodna się zrobiłam teraz. Mam dziś spagetti, a na jutro już przygotowałam schab z morelami. Choć ja tak mięska nie jem za bardzo. Jakieś kluchy bym sobie zrobiła chętnie. Macie jakieś fajne przepisy?

Trochę czas mi zleciał bo zajęłam się albumem. Musiałam umieścić tak, że będziemy mieli córeczkę i wkleić zdjęcia. :)

Vestusia też mam taki plan przed porodem, bo później nie wiadomo kiedy uda się wyjść od fryca. W sierpniu zrobię sobie odrosty, no i właśnie przed porodem :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl