- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
13 lata 5 miesiąc temu #157620 przez Aleksandra
Cześć dziewuszki.
Ja dzisiaj pół nocy nie spałam. Była taka burza, że nie dało się spać, a okno jak się zamnkęło to zaraz było duszno. Whiskas tak się bał, że spał przy mnie wtulony w moją szyję a pyszczek miała pod moim uchem Teraz też pogoda jest fatalna, jest pochmurno wię zaraz lunie, a ja śpię...
Ja dzisiaj pół nocy nie spałam. Była taka burza, że nie dało się spać, a okno jak się zamnkęło to zaraz było duszno. Whiskas tak się bał, że spał przy mnie wtulony w moją szyję a pyszczek miała pod moim uchem Teraz też pogoda jest fatalna, jest pochmurno wię zaraz lunie, a ja śpię...
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 5 miesiąc temu #157626 przez Dorciaition
Dzień Doberek
Kima ja też nie cierpie zabijać much Staram się żeby wyleciały. Choć u mnie mało robactw dolatuje na to 9 piętro. Wielki plus, że komarów nie ma
Batmanik, no właśnie byłaś na 4D, a zdjeć nam nie pokazałaś. Brzuszek też ukrywasz
Aleksandra super ten Twój kotek jest. Widać, że szybko Cię pokochał. Malutki jest czy już dorosły?
Madziaska czekamy dziś na wieści co u Hanulki
Kurka, nie wiem co dziś robić. Nie chce tak jak wczoraj cały dzień przed kompem. Pójdę na spacerek z Daisy i chyba zajmę się moim albumem fasolki
Miłego dnia
Kima ja też nie cierpie zabijać much Staram się żeby wyleciały. Choć u mnie mało robactw dolatuje na to 9 piętro. Wielki plus, że komarów nie ma
Batmanik, no właśnie byłaś na 4D, a zdjeć nam nie pokazałaś. Brzuszek też ukrywasz
Aleksandra super ten Twój kotek jest. Widać, że szybko Cię pokochał. Malutki jest czy już dorosły?
Madziaska czekamy dziś na wieści co u Hanulki
Kurka, nie wiem co dziś robić. Nie chce tak jak wczoraj cały dzień przed kompem. Pójdę na spacerek z Daisy i chyba zajmę się moim albumem fasolki
Miłego dnia
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157636 przez Aleksandra
Whiskas jest malutki ma 7-8 tygodni i mieści się na dłoni, chociaż teraz nóżki mu zwiasają
Przed urlopem planuję jeachać z nim do weterynarza na badania i szczepienia. Jest to kotek domowo-podwórkowy więc muszę go porządnie zbadać i na wszystko zaszczepić.
Ja tam dla much nie mam litości
Przed urlopem planuję jeachać z nim do weterynarza na badania i szczepienia. Jest to kotek domowo-podwórkowy więc muszę go porządnie zbadać i na wszystko zaszczepić.
Ja tam dla much nie mam litości
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 5 miesiąc temu #157645 przez vestusia
Witajcie Kochane ))
Dorcia, fajne zakupki, też chyba obkupię się u tego sprzedającego. Ze względu na ten kocyk, (jeden i ten drugi w zasadzie też) no i te żyrafki Widzę, że i Tobie one się spodobały, są słodkie No i ten bodziak w kropeczki też będzie mój. Czekam jedynie na poznanie płci, żebym choć niektóre rzeczy mogła kupić w określonym kolorze
Ola, aż się rozczulam nad tym kociakiem. Też bym takiego chciała, ale Piotrek nie wyraża zgody. A ja bym chciała i Funia podejrzewam przyzwyczaiłaby się do niego, póki jest mała. Funia na razie ma tylko krótkie momenty czułości, wczoraj chwilę leżała ze mną właśnie z głową na mojej szyi. Ale tylko przez chwilę, bo chyba się zorientowała, że przecież ona miła na co dzień nie jest he, he
Wczoraj miałam zwariowany wieczór. Wpadli wszyscy - siostra Piotrka z mężem, dzieciakami, teściowa. Siedziliśmy. Filipek już mi się fajniejszy wydawał - nie płakał he, he Ale swoją drogą przewalone jest, jak tak dzidzia wisi na cycku non stop. Bo Filipek tylko wtedy się uspokaja i nie płacze Starszy Kubuś (4 lata) bawił się z Funią, był bardzo nią zafascynowany a ta z kolei sikała na początku z radości, że jakiś dzieciak wpadł do mieszkania i w ogóle taki tłum ludzi
Batmanik Kochana, widzisz, to jest to, czego ja bym się obawiała w związku na odległość. Że nie chciałabym takiej rozłąki, to nie dla mnie...
Funia wieczorem poszła z Piotrkiem i... wytarzała się w wiadomo czym. Dostała od niego wpierdziel a potem kąpiel. O dziwo nie protestowała. Co za gnida. Wieczorem znowu szał w kuchni, teściowa co chwilę do niej chodziła a ona wtedy jeszcze bardziej skakała i piszczała. W końcu Piotrek się wkurzył, wstał, zabronił teściowej chodzić do niej i ją uspokajać (bo efekt odwrotny), Funia dostała wpierdziel i poszła spać. I się w końcu uspokoiła. Mały terrorysta. Ale podobało mi się, bo Piotrek stwierdził, że jeden pies nie będzie rządził czterema dorosłymi osobami
Dziś wstałam wcześniej, bo teściowie byli z rana, więc nie wypadało tak leniuchować Zaliczyłam śniadanko, kawkę, spacer z psem i rozmowę z teściami.
A propos much - wczoraj jedna uprzykrzała mi życie, Funia próbowała ją złapać, ale w końcu zrezygnowała he, he
Kima, nie przejmuj się, że czasami jeszcze mylą Ci się fakty z forum, bo jest nas tu troszkę, dużo piszemy i nawet mnie się nieraz myli, co która pisała.
U nas znowu była okropna burza w nocy, ale od rana jest ładnie, świeci słoneczko i ma być chyba ciepło. A ja oczywiście nie mam planu na dzisiejszy dzień, zapewne będzie on podobny do każdego innego. Musiałabym chyba zacząć czytać jakąś książkę.... Będę musiała zamówić sobie ten "język niemowląt", bo już któraś z kolei dziewczyna ją poleca
Dorcia, fajne zakupki, też chyba obkupię się u tego sprzedającego. Ze względu na ten kocyk, (jeden i ten drugi w zasadzie też) no i te żyrafki Widzę, że i Tobie one się spodobały, są słodkie No i ten bodziak w kropeczki też będzie mój. Czekam jedynie na poznanie płci, żebym choć niektóre rzeczy mogła kupić w określonym kolorze
Ola, aż się rozczulam nad tym kociakiem. Też bym takiego chciała, ale Piotrek nie wyraża zgody. A ja bym chciała i Funia podejrzewam przyzwyczaiłaby się do niego, póki jest mała. Funia na razie ma tylko krótkie momenty czułości, wczoraj chwilę leżała ze mną właśnie z głową na mojej szyi. Ale tylko przez chwilę, bo chyba się zorientowała, że przecież ona miła na co dzień nie jest he, he
Wczoraj miałam zwariowany wieczór. Wpadli wszyscy - siostra Piotrka z mężem, dzieciakami, teściowa. Siedziliśmy. Filipek już mi się fajniejszy wydawał - nie płakał he, he Ale swoją drogą przewalone jest, jak tak dzidzia wisi na cycku non stop. Bo Filipek tylko wtedy się uspokaja i nie płacze Starszy Kubuś (4 lata) bawił się z Funią, był bardzo nią zafascynowany a ta z kolei sikała na początku z radości, że jakiś dzieciak wpadł do mieszkania i w ogóle taki tłum ludzi
Batmanik Kochana, widzisz, to jest to, czego ja bym się obawiała w związku na odległość. Że nie chciałabym takiej rozłąki, to nie dla mnie...
Funia wieczorem poszła z Piotrkiem i... wytarzała się w wiadomo czym. Dostała od niego wpierdziel a potem kąpiel. O dziwo nie protestowała. Co za gnida. Wieczorem znowu szał w kuchni, teściowa co chwilę do niej chodziła a ona wtedy jeszcze bardziej skakała i piszczała. W końcu Piotrek się wkurzył, wstał, zabronił teściowej chodzić do niej i ją uspokajać (bo efekt odwrotny), Funia dostała wpierdziel i poszła spać. I się w końcu uspokoiła. Mały terrorysta. Ale podobało mi się, bo Piotrek stwierdził, że jeden pies nie będzie rządził czterema dorosłymi osobami
Dziś wstałam wcześniej, bo teściowie byli z rana, więc nie wypadało tak leniuchować Zaliczyłam śniadanko, kawkę, spacer z psem i rozmowę z teściami.
A propos much - wczoraj jedna uprzykrzała mi życie, Funia próbowała ją złapać, ale w końcu zrezygnowała he, he
Kima, nie przejmuj się, że czasami jeszcze mylą Ci się fakty z forum, bo jest nas tu troszkę, dużo piszemy i nawet mnie się nieraz myli, co która pisała.
U nas znowu była okropna burza w nocy, ale od rana jest ładnie, świeci słoneczko i ma być chyba ciepło. A ja oczywiście nie mam planu na dzisiejszy dzień, zapewne będzie on podobny do każdego innego. Musiałabym chyba zacząć czytać jakąś książkę.... Będę musiała zamówić sobie ten "język niemowląt", bo już któraś z kolei dziewczyna ją poleca
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157666 przez Batmanik
a moj lobuz spi wiec mam chwile ale uciekam zaraz robic mu obiadek...
ach Dorcia bo ja ciagle cos mam do robienia szczerze to ja tylko po wyjsciu od gin widzialam zdjecia i tak od tamtej pory nie mam czasu looknac na nie...
a ja ciagle cos kombinuje juz po 6 rano mojemu pislalm wizje co chce zrobic jeszcze w pokoju przed jego przyjazdem zeby on tylko zabudowal aneks i z glowy bedzie juz sie doczekac nie moge
ach Dorcia bo ja ciagle cos mam do robienia szczerze to ja tylko po wyjsciu od gin widzialam zdjecia i tak od tamtej pory nie mam czasu looknac na nie...
a ja ciagle cos kombinuje juz po 6 rano mojemu pislalm wizje co chce zrobic jeszcze w pokoju przed jego przyjazdem zeby on tylko zabudowal aneks i z glowy bedzie juz sie doczekac nie moge
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 5 miesiąc temu #157677 przez luska
hello
Ja was chyba z godzine nadrabiałam bo mały ciagle cos plakał.Kubus(4latni wujek jego)zrobil sie tak okropny, że ja juz po prostu nie mam siły i izoluje ich maksymalnie.Dobrze , ze Oles do przedszkola pójdzie.ciagnie do dzieci strasznie a z braku laku łazi za Kubą.
Docia to Kruszynka z tej twojej dzewusi mój mały teraz już ważył 397gr.Ale najwazniejsze , ze zdrowa
My dzis troszke pogarowaliśmy.Wczoraj wylądowaliśmy na grilu.Zorganizował znajomy w agroturystyce i było chyba z 30osob i w szoku byłam ile u nas na wsi jest dzieci
Docia zakupy super.O golnie mi się podobają aukcje tego sprzedawcy nie drogo no i z waszych opinii jakoś niezła
Ze samami u mnie jest koszmar.Wczoraj niezke robiłam , bo mialam tak chcice na słodkie i zjadłam cały gar O golnie ciąże przechodzę identycznie jak z Amelka dlatego ciągle mam nadzieje , ze jedna się lekarz pomylił
Ja was chyba z godzine nadrabiałam bo mały ciagle cos plakał.Kubus(4latni wujek jego)zrobil sie tak okropny, że ja juz po prostu nie mam siły i izoluje ich maksymalnie.Dobrze , ze Oles do przedszkola pójdzie.ciagnie do dzieci strasznie a z braku laku łazi za Kubą.
Docia to Kruszynka z tej twojej dzewusi mój mały teraz już ważył 397gr.Ale najwazniejsze , ze zdrowa
My dzis troszke pogarowaliśmy.Wczoraj wylądowaliśmy na grilu.Zorganizował znajomy w agroturystyce i było chyba z 30osob i w szoku byłam ile u nas na wsi jest dzieci
Docia zakupy super.O golnie mi się podobają aukcje tego sprzedawcy nie drogo no i z waszych opinii jakoś niezła
Ze samami u mnie jest koszmar.Wczoraj niezke robiłam , bo mialam tak chcice na słodkie i zjadłam cały gar O golnie ciąże przechodzę identycznie jak z Amelka dlatego ciągle mam nadzieje , ze jedna się lekarz pomylił
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marysia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157706 przez Marysia27
Batmanik napisał:
Brokuły kontratakują wybacz, z nudów ciągam się na innych wątkach
a ja mialam teksanska masakre w kuchni ciamajda ze mnie i przy krojeniu brokul sobie palca tak rozwalilam ze myslalam ze na zszycie pojade ale krew opanowana
Brokuły kontratakują wybacz, z nudów ciągam się na innych wątkach
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 5 miesiąc temu #157708 przez madziaska
czesc
Batmaniik uwazaj na siebie ja wczoraj przy depilacji "tego i owego " uciachalam maszynka kawalek paznokcia, kurcze juz slabo widze co tam depiluje
Lusia moze to jednak dziewuszka
U nas pogoda chyba taka sobie, rano o 8 slonko pieknie swiecilo, ale teraz znowu te chmury...
Ola kociaka masz slodkiego, ja tez mam w domu i tez podobny do tego z reklamy. omijam go jednak z daleka, poniewaz boje sie tej toxo, nie mam przeciwcial i nigdy nie chorowalam... Ona mieszka w domu, ale wiecznie chodzi na te swoje polowania i przynosi zwierzene do domu A Twoj kociak to facet, czy laseczka????
Batmaniik uwazaj na siebie ja wczoraj przy depilacji "tego i owego " uciachalam maszynka kawalek paznokcia, kurcze juz slabo widze co tam depiluje
Lusia moze to jednak dziewuszka
U nas pogoda chyba taka sobie, rano o 8 slonko pieknie swiecilo, ale teraz znowu te chmury...
Ola kociaka masz slodkiego, ja tez mam w domu i tez podobny do tego z reklamy. omijam go jednak z daleka, poniewaz boje sie tej toxo, nie mam przeciwcial i nigdy nie chorowalam... Ona mieszka w domu, ale wiecznie chodzi na te swoje polowania i przynosi zwierzene do domu A Twoj kociak to facet, czy laseczka????
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157717 przez Aleksandra
Mi ostatnio bikini zajmował się Zbyszek Ja tylko lekko wygoliłam do garnicy majtek, a mężuś zadziałał nożyczkami i przystrzygł ten żywopłot Ja tez już tam nic nie widzę, więc mąż musi się wprawić bo słyszałm , żę przed porodem będę tak czy tak musiała być cała wydepilowana.
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 5 miesiąc temu #157720 przez madziaska
No wlasnie z ta depilacja przed porodem jest roznie chyba. Wogole czytalam, ze raczej calkiem nie powinno sie golic, bo jakas infekcja moze sie wdac, co najwyzej nalezy przystyrzyc... moja kolezanka np nie zdazyla sie wydepilowac i w szpitalu tez tego nie zrobili....
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157738 przez kima
To jest dopiero masakra, ja też niedługo nie będę widziała własnej cipuszki.. i mąż będzie mnie musiał golić a ja słyszałam, że trzeba być ogoloną, tak jak do każdej operacji, nawet faceci muszą sobie golić jajka
Laseczki, kupiłam sobie 2 staniczki takie piękne, jeden taki czarny koronkowy, a drugi taki fajny stalowy, bardotka uwielbiam robić zakupki... bo nie wiem jak Wam, ale mi piersi nie mieszczą się kompletnie w stare staniki, urosły mi, mimo, że przed ciążą miałam miseczkę D
Idę za chwilke smażyć rybkę, bo rybka dobra na wszystko
Laseczki, kupiłam sobie 2 staniczki takie piękne, jeden taki czarny koronkowy, a drugi taki fajny stalowy, bardotka uwielbiam robić zakupki... bo nie wiem jak Wam, ale mi piersi nie mieszczą się kompletnie w stare staniki, urosły mi, mimo, że przed ciążą miałam miseczkę D
Idę za chwilke smażyć rybkę, bo rybka dobra na wszystko
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona