- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
13 lata 3 miesiąc temu #208578 przez Dorciaition
Pewnie masz rację. Zresztą wie jak to ostatnio było. Na niczym innym skupić się nie mogłam, tylko ciągle brzuch trzymałam
Kima napisała, że u nich po staremu. Wyników posiewu jeszcze nie ma. Może jutro będą. Kima już wykąpana, czeka na męża i będą oglądać tv (za kasę)
Kima napisała, że u nich po staremu. Wyników posiewu jeszcze nie ma. Może jutro będą. Kima już wykąpana, czeka na męża i będą oglądać tv (za kasę)
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #208580 przez Dorciaition
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #208586 przez aniaa_
hahahahahaahah
Przegięcie z tą tv na kase w szpitalu u nas to samo bylo, ale dobrze ze przynajmniej sama nie bedzie siedziała, u nas wizyty tylko do 19 były,oby jej wyniki tego posiewu były jutro ok, i mozę ja wypuszcza, zobaczymy niech szybko do nas wraca
Przegięcie z tą tv na kase w szpitalu u nas to samo bylo, ale dobrze ze przynajmniej sama nie bedzie siedziała, u nas wizyty tylko do 19 były,oby jej wyniki tego posiewu były jutro ok, i mozę ja wypuszcza, zobaczymy niech szybko do nas wraca
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #208589 przez Dorciaition
U nas nie było w ogóle tv! Masakra. Na szczeście miałam taką koleżankę, że sobie razem do nocy oglądałyśmy filmy na kompie Wizyty niby też do 19, ale niektórzy to nawet do 23 siedzieli. Nie mój Krzysiu oczywiście
Pewnie już jej nie wypuszczą jak ma takie rozwarcie
Suari gdzie jesteś? Umieram z ciekowości. Kima mówiła, że się uśmiejemy
Pewnie już jej nie wypuszczą jak ma takie rozwarcie
Suari gdzie jesteś? Umieram z ciekowości. Kima mówiła, że się uśmiejemy
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #208591 przez Dorciaition
Vestusia coś dla Ciebie na odciśnięcie pytek
allegro.pl/foto-galeria-2-zdjecia-2-odci...cja-i1807153008.html
Właśnie oglądam sobie jakieś rzeczy do ozdoby pokoiku
allegro.pl/foto-galeria-2-zdjecia-2-odci...cja-i1807153008.html
Właśnie oglądam sobie jakieś rzeczy do ozdoby pokoiku
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 3 miesiąc temu #208593 przez luska
Aniu łóżeczko śliczne no i twój brzusio tez się bardzo ładnie prezentuje
Westusia nie dobijaj mnie heheh, właśnie nad torbą się najbardziej martwię , bo wiadomo zakupy to zdarzę zawsze zrobić , byle z praniem się ogarnąć ,nie jest źle zostały mi jakie 4 kartony(z czego pewnie polowa odpadnie)no i prasowanie + pościel.Ale na serio do szpitala nic , klapki pod prysznic , zwykle papucie i szlafrok no i koszule taka roboczą.A reszta ,nawet nie mogę się zmobilizować nad lisa .Ale muszę , bo przed tym 27 to już raczej by wypadał miedz torbe.Patrząc nie patrząc zostanie mi wtedy około4-5tygodni to wypakowania.No ale to nigdy nic nie wiadomo własnie
no to ja tez czekam na ta historie
Westusia nie dobijaj mnie heheh, właśnie nad torbą się najbardziej martwię , bo wiadomo zakupy to zdarzę zawsze zrobić , byle z praniem się ogarnąć ,nie jest źle zostały mi jakie 4 kartony(z czego pewnie polowa odpadnie)no i prasowanie + pościel.Ale na serio do szpitala nic , klapki pod prysznic , zwykle papucie i szlafrok no i koszule taka roboczą.A reszta ,nawet nie mogę się zmobilizować nad lisa .Ale muszę , bo przed tym 27 to już raczej by wypadał miedz torbe.Patrząc nie patrząc zostanie mi wtedy około4-5tygodni to wypakowania.No ale to nigdy nic nie wiadomo własnie
no to ja tez czekam na ta historie
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #208595 przez madziaska
Aniaa łóżeczko super wygląda I brzuszek sliczny, tez mam taki pepek
Ja czekam na dostawe z apteki i rowniez spakuje torbe... Posciel mam wyprana, wyprasowana. Narazie jednak nie mam gdzie lozeczka rozlozyc, u nas nadal remont....
Jesli chodzi o podgrzewacz i sterylizator mam od siostry (nie uzywala), nawet nie wiem jakiej firmy, schowalam do pudla. Mysle jednak, ze gdybym nie miala nie kupowalabym... Oczywiscie roznie to bywa i moge nie karmic, ale zawsze mozna podgrzac w kapilei wodnej mleko i wyparzyc butelki... Sloiczkow nie zamiezram kupowac, no chyba ze deserki na poczatku (warzywa z ogrodka mam juz zamrozone )... No, ale wiecie ze ja jak zwykle mam swoje koncepcje, wiec nie zwracajcie na mnie uwagi
Co do Anyanki to szkoda slow, nie potrafie nawet wyobrazic sobie takiej sytuacji....
Vestusia dobrze ze z pipka juz ok, TY to zawsze cos nabroisz Ja tez dzisiaj walczylam, jutro wizyta, nawet poszlo. Bez lusterka juz sie jednak nie obeszlo
Ja czekam na dostawe z apteki i rowniez spakuje torbe... Posciel mam wyprana, wyprasowana. Narazie jednak nie mam gdzie lozeczka rozlozyc, u nas nadal remont....
Jesli chodzi o podgrzewacz i sterylizator mam od siostry (nie uzywala), nawet nie wiem jakiej firmy, schowalam do pudla. Mysle jednak, ze gdybym nie miala nie kupowalabym... Oczywiscie roznie to bywa i moge nie karmic, ale zawsze mozna podgrzac w kapilei wodnej mleko i wyparzyc butelki... Sloiczkow nie zamiezram kupowac, no chyba ze deserki na poczatku (warzywa z ogrodka mam juz zamrozone )... No, ale wiecie ze ja jak zwykle mam swoje koncepcje, wiec nie zwracajcie na mnie uwagi
Co do Anyanki to szkoda slow, nie potrafie nawet wyobrazic sobie takiej sytuacji....
Vestusia dobrze ze z pipka juz ok, TY to zawsze cos nabroisz Ja tez dzisiaj walczylam, jutro wizyta, nawet poszlo. Bez lusterka juz sie jednak nie obeszlo
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #208598 przez Dorciaition
Jak by Ją wypuścili byłoby super
Oo, właśnie Luśka paputki muszę jeszcze kupić- dzięki.
Madziaska ja też mam takie swoje różne teorie, jak każda z nas pewnie. Staram się o nich przy rodzinie czy znajomych nie mówić, bo później jak będę robić inaczej to będą komentować.
Mężuś za chwilę będzie. Zabiera sie za obiad
Oo, właśnie Luśka paputki muszę jeszcze kupić- dzięki.
Madziaska ja też mam takie swoje różne teorie, jak każda z nas pewnie. Staram się o nich przy rodzinie czy znajomych nie mówić, bo później jak będę robić inaczej to będą komentować.
Mężuś za chwilę będzie. Zabiera sie za obiad
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #208625 przez Dorciaition
Ha ha, no pewnie Madzia
Ja jestem np przeciwniczką chodzików. Nie lubię ich i nie chce. A podejrzewam, że będę mi mówili żebym wsadziła w chodzik małą. Oby na prezent nie dostała
Ja jestem np przeciwniczką chodzików. Nie lubię ich i nie chce. A podejrzewam, że będę mi mówili żebym wsadziła w chodzik małą. Oby na prezent nie dostała
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #208637 przez Batmanik
hejka
co do sytuacji Anayki to zostawie to bez komentarza bo moj maly kobiecy a na dodatek ciazowy rozum tego nie ogarnia...
kurcze ciekawe co to za historie Kima miala ja tez umieram z ciekawosci:)
ja juz mam torbe skompletowana- cale szczescie i juz jestem spokojniejsza nawet wyniki grupy krwi czekaja w pogotowiu:)
wogole to moj mi wczoraj napisal ze moze juz w przyszlym tyg bedzie:))
Ania lozeczko swietne- czekamy tylko na caloksztal:)
kurcze a no niedna olenka ze tyle sie meczyla a zrobili jej cc:(- byleby teraz szybko doszla do siebie...
co do podgrzewacza ja nie wiem czy kupilambym sama ale dostalam od siostry i powiem Wam ze sie baaardzo przydal i teraz tez nie zawacham sie go uzyc;) jak bedzie potrzeba...
tak samo bylo z niania - ja nie kupilam ale kolezanka pozyczyla nam( w sumie to byla jej inicjatywa) i tez powiem Wam ze bardzo przydatna rzecz ...ale oczywiscie jak siostra sie dowiedziala ze mam pozyczona to nie wytrzymala i kupila igorowi nianie...
a co do paputek to ja kupilam wczoraj klapki pod prysznic do szpitala ( chcialam na rzep ale nawet meskich nie utrafilam takich) i kupilam tez meskie w rozm.42 i z moimi spuchnietymi stopami sa w sam raz
co do sytuacji Anayki to zostawie to bez komentarza bo moj maly kobiecy a na dodatek ciazowy rozum tego nie ogarnia...
kurcze ciekawe co to za historie Kima miala ja tez umieram z ciekawosci:)
ja juz mam torbe skompletowana- cale szczescie i juz jestem spokojniejsza nawet wyniki grupy krwi czekaja w pogotowiu:)
wogole to moj mi wczoraj napisal ze moze juz w przyszlym tyg bedzie:))
Ania lozeczko swietne- czekamy tylko na caloksztal:)
kurcze a no niedna olenka ze tyle sie meczyla a zrobili jej cc:(- byleby teraz szybko doszla do siebie...
co do podgrzewacza ja nie wiem czy kupilambym sama ale dostalam od siostry i powiem Wam ze sie baaardzo przydal i teraz tez nie zawacham sie go uzyc;) jak bedzie potrzeba...
tak samo bylo z niania - ja nie kupilam ale kolezanka pozyczyla nam( w sumie to byla jej inicjatywa) i tez powiem Wam ze bardzo przydatna rzecz ...ale oczywiscie jak siostra sie dowiedziala ze mam pozyczona to nie wytrzymala i kupila igorowi nianie...
a co do paputek to ja kupilam wczoraj klapki pod prysznic do szpitala ( chcialam na rzep ale nawet meskich nie utrafilam takich) i kupilam tez meskie w rozm.42 i z moimi spuchnietymi stopami sa w sam raz
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #208651 przez vestusia
No Dżem dobry wieczór
Aniaa_ Ty kontrolerze jakości he, he, he Poczułam się wywołana do odpowiedzi Ale już się poprawiłam He, he, he
No ja teraz też jestem tym bardziej ciekawa tej historii Kimy. Proszę o szybką relację, bo nie wytrzymam z ciekawości
No ten podgrzewacz to myślę, że może być fajna sprawa. No ale.
Do torby do szpitala nie zapomnijcie zapakować sztućców i kubeczka
Ja już wszystko mam Klapeczki, papucie, szlafrok, 3 koszule, 1 piżamę, kosmetyczkę, ten sprawy Ostenisept (czy jakoś tak), wkładki laktacyjne, te nakładki silikonowe, majtki siateczkowe (te sexi), podkłady (w ilości 2 opakowań , reszta stoi schowana w garderobie ha, ha, ha). Ale wiecie, pomyślałam o nowym zastosowaniu tych podkładów - jak np. będę chciała Zuzolkowi troszkę "przewietrzyć" dupeczkę, to dam ten podkład i jak go zsika, to go wyrzucę A dupeczka troszkę pooddycha świeżego powietrza
Dorcia, tylko sama nie dźwigaj tego wyrka. Krzyś ma pomóc i tyle
Madziaska, Ty to taki przykład prawidłowego zachowania Mamy nam tu przedstawiasz Chyba nawet nie zdarzyło Ci się zjeść czegoś "niedozwolonego" w ciąży A my tu nieraz opychałyśmy się takimi "śmieciami" he, he, he
Ja Wam powiem, że o ile zawsze marzyłam o dzieciach, to jak pomyślę, że zaraz zostanę Mamą, to mam jakieś takie obawy, czy podołam tej roli. Że jednak zawsze byłam sama dla siebie, a tutaj taka zmiana... masakra...
Batmanik, fajno że Twój w końcu zjeżdża. Na tę końcówkę przyda się najbardziej, odciąży Cię troszeczkę no i będziesz wtedy spokojniejsza Mam nadzieję, że teściówka nie będzie Cię wnerwiać
Luska, no to do dzieła Kochana, zacznij od tej torby
Aniaa_ to samo
Madziaska, masz rację - ja zawsze coś nabroję. Ale o ile mnie pamięć nie myli, to niektórym z Was zdarzało się często np. wsadzać palce do piekarnika albo gdzieś w gorące garnki he, he, he
Oj, ale mam humor
Idę powoli na tv, dziś kuchenne rewolucje
Aniaa_ Ty kontrolerze jakości he, he, he Poczułam się wywołana do odpowiedzi Ale już się poprawiłam He, he, he
No ja teraz też jestem tym bardziej ciekawa tej historii Kimy. Proszę o szybką relację, bo nie wytrzymam z ciekawości
No ten podgrzewacz to myślę, że może być fajna sprawa. No ale.
Do torby do szpitala nie zapomnijcie zapakować sztućców i kubeczka
Ja już wszystko mam Klapeczki, papucie, szlafrok, 3 koszule, 1 piżamę, kosmetyczkę, ten sprawy Ostenisept (czy jakoś tak), wkładki laktacyjne, te nakładki silikonowe, majtki siateczkowe (te sexi), podkłady (w ilości 2 opakowań , reszta stoi schowana w garderobie ha, ha, ha). Ale wiecie, pomyślałam o nowym zastosowaniu tych podkładów - jak np. będę chciała Zuzolkowi troszkę "przewietrzyć" dupeczkę, to dam ten podkład i jak go zsika, to go wyrzucę A dupeczka troszkę pooddycha świeżego powietrza
Dorcia, tylko sama nie dźwigaj tego wyrka. Krzyś ma pomóc i tyle
Madziaska, Ty to taki przykład prawidłowego zachowania Mamy nam tu przedstawiasz Chyba nawet nie zdarzyło Ci się zjeść czegoś "niedozwolonego" w ciąży A my tu nieraz opychałyśmy się takimi "śmieciami" he, he, he
Ja Wam powiem, że o ile zawsze marzyłam o dzieciach, to jak pomyślę, że zaraz zostanę Mamą, to mam jakieś takie obawy, czy podołam tej roli. Że jednak zawsze byłam sama dla siebie, a tutaj taka zmiana... masakra...
Batmanik, fajno że Twój w końcu zjeżdża. Na tę końcówkę przyda się najbardziej, odciąży Cię troszeczkę no i będziesz wtedy spokojniejsza Mam nadzieję, że teściówka nie będzie Cię wnerwiać
Luska, no to do dzieła Kochana, zacznij od tej torby
Aniaa_ to samo
Madziaska, masz rację - ja zawsze coś nabroję. Ale o ile mnie pamięć nie myli, to niektórym z Was zdarzało się często np. wsadzać palce do piekarnika albo gdzieś w gorące garnki he, he, he
Oj, ale mam humor
Idę powoli na tv, dziś kuchenne rewolucje
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona