BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 3 miesiąc temu #208774 przez Suari
A ja to stwierdzam, że jestem jeszcze daleko w tyle ze wszystkimi przygotowaniami, ale ostatnio byłam zajęta, więc nie miałam kiedy tego zrobić. Mojego nastraszyłam i dzisiaj pytał się czy spakowałam torbę :) ale jak na razie to mam aż 2 koszule, papcie, szlafrok, podkłady poporodowe i te na łóżko, sama nie wiem co jeszcze, wiem, że brakuje mi tantum rosa. Jeszcze nie wiem do końca, który szpital wybiorę, ale w jednym z nich to nic nie trzeba brać dla dzidka, tylko ciuszki na wyjście, a kobiety też dostają podkłady chyba 1 paczkę. I też ostatnio zastanawiam się czy podołam nowej roli- tak jak piszesz Vestusia.

Jutro w końcu zabieram się za prasowanie, mam nadzieję, że przynajmniej część uda mi się poprasować, sterylizatora i podgrzewacza też nie mam, ale zastanawiam się nad podgrzewaczem.
Co do maści na brodawki- to tak jak Madzia- mam purelan.

Madzia- nie martw się tym brzuszkiem, bo na pewno jest wszystko dobrze :) a mi się wydaje, że trochę mi opadł i chyba jest większy, albo tylko dzidek tak się układa, że zmienia się kształt.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208778 przez madziaska
Sauri :kiss: dlugo bylo dobrze, teraz znowu szukam dziury w calym...
Ciekawe jak Tyszanka po wizycie...
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208781 przez Batmanik
bylam sie kapac bo niby mialysmy isc spac:)
musialam sie przy okazji oporzadzic bo niby jutro tylko ktg ale jakby lekarz chcial zbadac to moglby sie troszkke zdziwic i ledwo dalam rade bo o dziwo dzis zjadlam kolacje a teraz zaluje:(
jutro jeszcze badanie musze zaliczyc mocz morfologie i dodatkowe toksoplazmoze i zoltaczke:(
Madzia napewno jest oki tylko teraz dla pocieszenia bedziemy mialy schizy;)
a to Kima miala przygode z probowka hehee
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208835 przez Suari
No to już pospałam B) wstawać śpiochy :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208846 przez iva 20
hejka :kiss:
ja wlasnie jem sniadanko :laugh:
co do brzuszka to Madzia nie masz sie co martwic :blink: teraz juz nie urosnie nie wiadomo jak duzo teraz mala juz wyglada jak maly bobas to tylko tluszczyku nabiera na siebie :silly:
a ja codziennie mam skurcze chwilowe ale z dnia na dzien sie nasilaja i sa bardziej bolesne chyba mala sie pcha pomalutku na swiat heheh
ale Kima miala przgode z tymi probowkami hehe
u mmie pogoda brzydka zimno jak nie wiem na drzewach kilka lisci zoltych zostalo :ohmy:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #208873 przez vestusia
No witam w ten piątkowy, pochmurny poranek :D

A to Kima miała przygodę ha, ha, ha, chyba umarłabym ze wstydu buehehhe :) Ale fajnie, przynajmniej wesoło mija jej czas :D No i ciężko przecież trafić do probówki :)

Madziaska, nie wbijaj sobie do głowy takich dziwnych rzeczy :) Ja to bym chciała, aby brzuch stał mi w miejscu, bo już ledwo się toczę.

A ta maść Purelan to ona jest na popękane brodawki czy po prostu po karmieniu do smarowania (tak jakby dezynfekująca??).

Ok, widzę już w opisie. A kupiłyście tę małą tubkę czy większą??

A tych nakładek na kibel to ile sztuk? 10 starczy? Bo chyba się jednak skuszę na nie :)

A wiecie, mój Piotrek do łobuz niesamowity. Zasnęliśmy wczoraj i jak za którymś razem przebudziłam się siku to on się głośno śmiał. I zapytał, czy puścić mi to, jak chrapię. Ja powiedziałam, że nie, że jest złośliwy :P No i puścił. Ha, ha, ha. Ale miał ubaw, a ja przy okazji. Ale to jest złośliwe stworzenie, kazałam mu to skasować, bo znając życie wpadnie mu do głowy pomysł, żeby pochwalić się np. koledze z pracy. Ale nie skasował!! Ja go pogryzę he, he, he :D

Idę dziś do apteki, skończył mi się Femibion Natal 2 ale nie ma w aptece, więc kupię Pharmaton jakiś tam, w sumie ostatni miesiąc więc mam nadzieję, że witaminek starczy i że nie będzie się nic złego działo po zmianie witamin.

Zastanawiam się czy te nakładki i maść dokupić "przez internet" i "czekać" na dostawę, czy będzie w takiej samej cenie w aptece. Bo mam już do odebrania te witaminy :)

A ja się kurdę zastanawiam nad kupnem domowej lewatywy. Ale jak czytałam, że gdy się ją źle zrobi, to może brzuch boleć, to już sama nie wiem czy kupować czy czekać na rozwój wydarzeń w szpitalu.... ;/ A powiedzcie mi, bo to głupie pytanie, ale jeżeli np. zdarzyłoby się tak, że przed porodem zdążę się wypróżnić, to będą robić mi mimo wszystko lewatywę??

Zaczynam się nakręcać. Jeszcze ostatnio oglądałam filmik o porodzie i włączyłam sobie taką wersję, że chyba wolałabym tego nie widzieć he, he, he :D Tzn. to była nawet wersja naukowa, ale... ech... :) Mój Piotrek ma zakaz zaglądania między nogi przy porodzie.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208880 przez Dorciaition
Hej Dziewczyny!

Ha ha Kima to agentka

Madzia nie schizuj sie :silly: Hanka rośnie, wiec brzuszek też.
Ale z brzuszkiem też mi tak dziwnie. Zawsze wyobrażałam sobie, że kobieta w 8 miesiącu ciazy już ma taki wielki brzuch, że z ledwością chodzi. A u mnie tak nie jest B)

Ha ha Vestusia, a to diabeł z Twojego Piotrka :laugh:

Co do lewatywy to nie wiem. U mnie w szpitalu nie robią :ohmy:

Iva kto wie, może będziesz następna :)

Miłego dnia :kiss:


Alanek[*] :(
Załączniki:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208887 przez vestusia
Kurdę, to ja już nie wiem o co z tą lewatywą chodzi.

A, tak też się zastanawiam. Kupujecie do apteczki domowej np. czopki glicerynowe albo inne czopki np. na zbicie gorączki dziecka? Jakby np. któregoś dnia miało wysoką temperaturę, żeby podać? Czy niekoniecznie? Bo ja tak się zastanawiam, że może lepiej kupić i mieć to w domku, tak w razie W?
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208905 przez Suari
vestusia-ja kupiłam małe opakowanie tej maści, porównałam z inną mniej więcej o tej samej wadze jaką mam i stwierdziłam, że wystarczy, przecież ona nie jest jakaś smakowa, więc jeść jej nie będziemy :P ;)
Jeśli chodzi o Femibion- to też mi się kończył i miałam kupić coś innego, ale on jest też dla kobiet karmiących, a że po nim moja morofologia jest bardzo dobra, dlatego kupiłam dwa opakowania i myślę, że będę brać jakiś czas po porodzie też.

Jeśli chodzi o rzeczy z apteki to zawsze zamwiam przez internet, bo wychodzi taniej, ostatnio zapomniałam żeby kupić octenisept i kupiłam normalnie" ale w tej aptece, w której zawsze odbieram zamówienie i wyszedł 4 zł drożej, niby to nie dużo, ale jak moje zamówienie przez neta to było prawie 250 zł, to na każdej rzeczy pewnie by się uzbierało, gdybym kupowała "na żywca" :)

Co do lewatywy to zależy od twojego szpitala- w niektórych jest na życzenie pacjentki, kiedyś była "obowiązkowa".


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Też zastanwiam się nad jakimiś "specyfikami" na gorączkę i takie tam dla dzidka :huh:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208956 przez Dorciaition
Suari a z jakiej apteki zamawiałaś? Dbam o zdrowie?

Dziewczyny, za chwilę w Dzień Dobry TVN będzie o wyprawce dla dziecka :)

Powiem szczerze, że nie myślałam o niczym dla małej... Mhmm


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #208960 przez aniaa_
A ja witam mamusie w ten piękny słoneczny poranek :)

Ja już po sniadanku i zaraz zwijam, sie do endokrynologa na kontrole, nieby wszytko ok ale dla świętego spokoju trzeba sie wybrać.

Co do lewatywy, to tak jak pisze Suari, że zrobią jak bedziesz chciała, jak nie to nie robia, kiedyś było to obowiązkowe, teraz już nie, ja jestem zdecydowana ;) co do tego czy trzeba ja robic nawet jak sie wypróżnisz to wydaje mi sie, że tak, na pewno w moim przypadku bo mam zaparcia ;) wiec tej masy kałowej pewnie w jelitach mi tyle zalega, że nawet sobie z tego sprawy nie zdeje ;) , chociaż ja zawsze jak sie czyms stresuje to mam taka sraczkę :woohoo: ze nie wiem czy bedzie to konieczność. Ale na wszelki wypadek dam sobie zrobić bo nie bede chciala sie stresować podczas porodu jak mi kupka wyleci i biedna dzidzia wyląduje w tym swoja twarzyczka, bo jak sie rodzi to twarzą do odbytu, zresztą wstyd by mi było przed tymi wszystkimi ludźmi którzy tam będą ;) ;) ;)
A nie trzeba kupowac tego zestawu do robienia domowej lewatywy, teraz maja takie malutkie, cieniutki i jednorazowe, ni to co kiedyś. aa sama nie odważylabym sobie tego zrobic.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208965 przez aniaa_
A kima toniezla agentka :woohoo: :laugh: :woohoo: do trzech razy sztuka :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208966 przez Suari
Dorcia- tak, w tej aptece i też oglądam ddtvn i ciekawa jestem co tam powiedzą :laugh: z czym przesadziłam, czego nie mam itp itd :laugh:

Ania- ja też zdecydowana na lewatywę ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208968 przez Suari
aniaa- niby jaki ten poranek? słoneczny ? u mnie zimno, pochmurno i pewnie niedługo zacznie padać, aż się nie chce nigdzie wychodzić :dry:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208975 przez Dorciaition
U mnie też okropna pogoda :(

Chciałabym lewatywę, ale u nas nie robią. A sama to wątpię, że dałabym radę :S

Suari jakoś mi się wydaje, że my mamy wszystkiego za dużo. ;) Ale biorę karteczkę i długopis :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl