MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Zbyszek lula malutką Zrobił się z niej łakomczuch od kiedy wróciłysmy ze szpitala a ja się już martwię, że mam za mało pokarmu w cycochach. W szpitalu zjadała 35-35 ml a teraz na dwa razy 80 !! Nie nadążam z produkcją.... Następne karmienie o 24-tej... Może mi sie uzbiera...

Odezwę się jutro bo zaraz idę się kimnąc przed kolejnym karmieniem.

Dobranoc kochane

Kurka, a ode mnie Piotrek ucieka już chyba trzecią noc z rzędu w nocy z łóżka. Wiecie, co ten Bob mi zrobił dziś w nocy? Chrapałam znowu, ale to dlatego, że mam znowu zatkany nos i niestety woda morska w spray'u niewiele daje i nie pomaga na dłuższą metę. No to ja się obudziłam w nocy, bo mi położył na głowę poduszkę - Jaśka. Że niby ciszej miało być? On jest okropny. Ewakuował się na narożnik do pokoju obok. A niech spada i niech się ćwiczy, jak mu tak dobrze. Będę miała całe łóżko i sypialnię dla siebie i Zuzi he, he, he
Ale najbardziej wkurzają mnie te jego docinki, że niby ściany się trzęsą i że pękają od mojego chrapania. No kurka.
Chyba ma dziś dzień komplementów, tak jak u Ciebie Dorcia Krzyś - że jesteś gruba. Jak faceci czasem coś palną, to naprawdę mogliby się 5 razy zastanowić.

Anyanka wierzę, że męczą Cię te wizyty i badania, nio ale jak trzeba, to trzeba. Ja to bym wolała, aby mnie położyli w szpitalu niż tak jeździć. Zresztą, w domu i tak jestem już naprawdę bezużyteczna, to przynajmniej nie psułabym Bobowi humoru tym moim leżakowaniem...

Olcia, ja też będę używała tego Oscenisept w spray'u. Wiele osób go zresztą poleca

Ja najbardziej się martwię tym, że jak będzie Zuzia to będę naprawdę chodziła jak Zombie przez te karmienia. Tym bardziej, że zanim poznamy się nawzajem i zanim choć troszkę wyczuję rytm dnia dziecka, to będę przecież karmiła na żądanie... czy dam radę??? Ja taka leniwa ostatnio jestem, a to leżenie w domu nie pomaga mi w przygotowaniach do tak trudnej roli

A co do temperatury, to też mi się wydaje, że za ciepło być nie może i jestem również zwolenniczką hartowania dziecka... Ale jak to będzie w praktyce, to nie wiem... wszystko okaże się za kilka tygodni...

Piotrek wrócił, poszedł z psem i znowu poszedł gdzieś zawieźć kolegę (nie za darmo rzecz jasna). Ale to oznacza, że kolejne co najmniej 45 minut go nie będzie). I wiecie co on wymyślił? Przyniósł mi tu jakieś gry na play station. Pożyczył od kolegi i sprzęt i gry. Mam nadzieję, że chociaż będę w stanie grać w te gry he, he, he

Ola, ale ja Tobie zazdroszczę. Tak bardzo chciałabym mieć juz Lenkę przy sobie.

Dziś przyjechał mój tata i chciałam żeby przywiózł mi te patyki od malin o których Milla pisała, a on wchodzi do mieszkania z całymi krzakami

Dorcia Po prostu nie był pewien, o które patyki Ci chodzi, więc sama zadecydujesz

Zrób fotę

Vestusia Ty zawsze piszesz wtedy kiedy ja

O kurka, biedny Piotrek, nie wysypia się Dobrze, że Cię znowu nie nagrywał Masz rację, niech się ewakuuje. My od jakiegoś czasu śpimy oddzielnie. Pewnie dlatego tak dobrze się wysypiam A kiedyś bez niego nie mogłam usnąć.
Faktycznie tak mocno chrapiesz czy Piotrek przesadza? Pewnie to drugie co?

Tak się zastanawiam- on wie, że mówisz na niego Bob? hi hi Mnie się to podoba Bobik

Oscenisept też zakupiłam.

Vestusia pewnie, że dasz radę. Spojrzysz na te śliczną buźkę i małe pytki to od razy dostaniesz powera
No i w końcu bedziemy miały jakieś towarzystwo.

Ha ha no to masz co robić. Zobacz jak o Ciebie dba. Zorganizował Tobie rozrywke

Chyba idę się położyć, bo zmęczona już jestem.

Buziaki Mamuśki

vestusia napisał:

Dorcia Po prostu nie był pewien, o które patyki Ci chodzi, więc sama zadecydujesz

Zrób fotę

Mam już powycinane to co chciałam, ale fotę zrobiłam Jutro wrzucę

Heh Dorcia, zauważyłam, że my w tym samym czasie tu piszemy To fajne

Co do tego chrapania, to obawiam się, że to pierwsze. No ale co ja mogę za to. Nie mogę przecież stosować normalnych kropli do nosa. Więc jak ja mam spać, skoro mam nos zatkany. Wiadomo, że chrapię.

Te gry to na pewno z myślą o samym sobie załatwił. On tak zawsze he, he, he. Szuka rozrywek niby dla mnie, ale zamierzenie jest inne

No i wie, że czasami mówię na niego Bob Budowniczy. Denerwuje się wtedy i kiedyś mi ucho wykręcił

Spadam też stąd powoli. Przed chwilą Zuza tak mnie walnęła, że aż mi się czarno przed oczami zrobiło i słabo. Ale przeszło. Ona zdecydowanie nie lubi, jak ja tu siedzę. Chyba jej po prostu niewygodnie.

Dobranoc Laski. Do napisania jutro

Ucho wykręcił ha ha
Wy też tam widzę macie wesoło

Dobranoc Dzieci

Wiecie ja chyba sama zacznę chrapać bo mój w taki kamienny sen wpada że jedynie muszę się od niego dzielić poduszkami bo jak coś przeżywa to zaczyna kopać Na szczęście w brzuch nie dostałam ale nie wiele brakowało a tak dostaję np w uda albo w plecy. Czasem mu oddaję a on przez sen jedynie mówi "aua" i dalej to samo Parę razy też chrapał ale ja mu wtedy kładę jego brudną śmierdzącą skarpetę i to jest najlepsze lekarstwo na jego chrapanie bo przestaje

Oki zmykam bo jutra jazda mnie czeka!
Dobranoc!

No i Ola się w końcu odezwała.Właśnie czekamy na foty małej:)

Vestusia ja bym sie chyba wściekła ...........na ale teraz nie mam co liczyc na kino, ostatni raz chyba z rok temu bylismy A właśnie jakoś ostatnio jak zarezerwowałam bilety to mojemu coś tam nie halo i była wielka awataru........i nie pojechaliśmy nigdzie

No to Docia znada nam relacje;)

Joanka zdrowka dla ciebie:)


Olu początki nie sa łatwe ale masz swój pokarm to i tak duzo, próbuj przez te silikonowe osłonki mała karmić.My pierwszy tydzień tak wojowaliśmy (nawet chyba nie tydzień w sumie , już nie pamiętam)A później młody ładnie mi cyca łapał i już nie bolało

Batmanko chodzi ci o te gotowe nasączone jałowe gaziki??Bo jak tak to przy Olu używałam , nie narzekałam no ,ale właśnie jak Ania pisała ponoć teraz już eis tego nie praktykuje.Ale ja chyba i tak kupie chociaż z 5szt tego i na początek a potem ten octenisept.

Vestusia co do tych rajtek a chcesz niemowlaczkowi do 3 miesięcy fundować spodnie??Nie jestem zwolenniczka ubranek "dorosłych" dla tak malutkich dzieci.Są pól śpiochy, pajacyki , kaftaniki śpiochy.Taka dzidzia większość czasu przesypia ,wiec i ubrana musi być wygodnie

No co to w koncu żadna nie poszła do kina
Optymalna teperatura to 21 stopni a do kapieli 24 z tego co ja wiem .

no u nas jest strasznie gorąco ale to efekt podłogówki mam na calutkim dole, tylko pod meblami w kuchni nie.........ale ja jestem ciepieluch dla mnie takie 25 to oki , mogę łazić na boso i na krotki rękaw , do spania już gorzej.Ale staram się wietrzyć 2-3 razy dziennie I okna zawsze na poł uchylne i nie jest zle.

Anyanka to koniecznie dja znac jak po:)
Olu to przystawiaj mała jak najczęściej , czym więcej przystawiasz tym cycuch więcej produkują.No i mała w domu to tez pewnie inaczej sie czuje.# mam kciuki za cycuchowanie , oby się udało

heheheh Vestusiu nie mogę , przepraszam ale ten twój Bob jest niemożliwy heheheh
Ale mój mi dziś tez oświadczył , ze chrapałam w nocy jak smok..........nie wieże mu bo ja nie chrapie za to on daje jak stary dziad

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Uciekam tez zuzu , dopiero co skończyłam prasować, i jakoś przez to wszystko straciłam poczucie czasu a tu już po 23

Dżem dobry Kochane

Luska, nie chcę fundować maleństwu spodni. Mam rajtuzki dopiero na rozmiar 62-68 i dopiero na wiosnę pomyślę o rajtuzkach. Wcześniej tak, jak piszesz - śpioszki, pajacyki i takie tam, aby było wygodnie. Nie chciałabym męczyć ani siebie, ani tym bardziej mojej Dzidzi Więc spokojnie. Miałam na myśli okres już co najmniej od 3-4-5 miesięcy, nie wcześniej


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No nic, ja mam kawkę i kaszkę i zobaczymy co mi dzisiejszy dzień przyniesie.... Ale już jestem zła, od samego rana

A Wy śpioszki wstawać

Cześć Dziewczyny

Anyanka daj znać jak po wizycie. Oby się odbyła.

o matko! Żeby Piotrek Vestusi nie wpadł na taki pomysł i nie kładł jej skarpet na twarz

Ja też nie mam zamiaru zakładać małej od początku dżinsów czy jakiś "ciężkich" ubrań, choć pewnie na wyjątkowe okazje będę chciała ją wystroić


Vestusia ale Piotrek przyniósł rozrywkę dla Ciebie! Ach te chłopy. No pewnie, że nie chodź po cichutku. Tym bardziej głosno wszystko rób . Ja to bym była złośliwa Nie ma spania!

Hehe Luśka ciekawe co wymyślisz za karę dla swojego

Miłego dnia Kochane

Myślałam, że dziś nam Vestusia 9 okienko wskoczy. Jutro juz na pewno bo 17sty

Zrobiłam sobie dziś sama zastrzyk. Krzysiu wyszedł z psem, a ja w tym czasie odważna szybko sobie wkułam. No i jak już wkłułam to wyjęłam, bo mnie bolało. Głupia no! No i drugi raz wkłuwałam.
nie chce tego robić