BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 6 miesiąc temu #215914 przez vestusia
Ach Dorcia, ja też myślałam, że nam dzisiaj wskoczy 9 okienko, ale widocznie jeszcze nie. Mam nadzieję, że w końcu wskoczy :D

A co do tego zastrzyku, to aż mam dreszcze. Ta igła naprawdę jest taka krótka czy taka normalna?? Masakra, słabo mi na samo wyobrażenie... musisz to zrobić szybko i pewnie i zacisnąć zęby. Masakra.

No mój Piotrek na razie nie ma takich pomysłów jak Anyanka he, he, he :)

Ale dziś kupię niestety normalne krople do nosa. Wierzę, że jak raz sobie psiknę do nosa na noc, to nic złego się nie stanie. Bo ja się uduszę po prostu. Jak tylko się kładę, to od razu nos zatkany, obydwie dziurki. To nawet oddychać się nie da, więc co się dziwić, że chrapię...

Piotrek na szczęście wstał. I znowu napitala w te gry. No gorzej jak z dzieckiem he, he, he :D Jeszcze troszkę to wpadnie na pomysł i powie, że musimy kupić ps3 i jakieś fajne gry. W sumie to ja nawet lubię grać w gry, ale raczej takie... no przygodowe, platformówki. A nie jakieś mordobicia :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215918 przez luska
hej laseczki

Docia kurka a nie moze do ciebie pielęgniarka przychodzić na te zastrzyki.........??

Vestsuia nie no maniak z tego twojego P.Wkurzona na maksa bym chodziła ,ale mój nie jest lepszy,od rana mnie wku......ale śniadania nie ma sam sobie robi , ale jak ja widzę te jego poczynania w kuchni to mam wrażenie , ze patrze na osobę niepełnosprawna .Mieszkamy tu już prawie 8 miesięcy a on ie wie gdzie co jest B)
M<odym tez się nie zajmuje jego dziś działka.no i ogólnie mu docinam ciągle .Pranie swoje tez musiał wywiesi dziś bo mu zapowiedziałam ,ze sam sobie ma wszytko robić, a już cała noc sie jego kurtki robocze kiszą w automacie :P
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #215923 przez aniaa_
Dzien dobry mamusie :)


Dorcia współczuje tych zastrzyków, ale dasz rade :woohoo: :kiss:

Vestusia do 5 !!! Masakra u nas w domu jest xbox 360 i niestety mój tez lubi sobie czasami usiąć i zagrac w fife oczywiście, ale nigdy tyle czasu, pogra godzinkę i mu straczy, no ale pewnie P niedługo sie znudzi, albo bedzie musiał szybko oddac, a z tym kupieniem to sie nie zdziw jak któregos dnia z tym przyjdzie do domu, mój rok czasu mi truł o tej grze, az w końcu mialam dość marudzenia i pozwoliłam mu kupić, bo myślałam, że sama skorzystam z tego, ale mi to szybko sie takie rzeczy nudza.

Luska my mieszkamy od ponad roku w nowym mieszkaniu i mój do tej pory pyta sie gdzie co jest :ohmy: :ohmy: :ohmy: bo nie wie, a teraz jak jak troche zrobiłam misz masz w szafkach, bo trzeba było poprzekladać kilka rzeczy żeby małemu zwolnić tutaj szafke, tam półkę, to już w ogole sie nie odnajdzie, tym bardziej, że wziełam go "za rączke" i wszytko wytłumaczyłam.

Eh mój dzisiaj wyjezdza na tydzien :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215926 przez anakol
Dorciaition napisał:

o matko! Żeby Piotrek Vestusi nie wpadł na taki pomysł i nie kładł jej skarpet na twarz :ohmy: ;)


Też o tym pomyślałam :silly:

Dorcia, dzielna jesteś z tym zastrzykiem. Jak ja je miałam to ani razu się nie odważyłam sama zrobić.

Vestusiu, ja nie wiem czy to chrapanie to od kataru, bo słyszałam że pod koniec ciąży bardzo puchnie śluzówka, bo znacznie się zwiększa ilość krwi w organizmie. Dlatego kobietom tak się zmienia twarz, tzn. puchnie nos i usta. Myślę, że dlatego możemy chrapać (mnie też się teraz zdarza, a nigdy nie chrapałam). Poprosiłam mojego żeby mnie budził wtedy po prostu i chyba jest OK, w każdym razie jeszcze się nie wyprowadził z naszego łóżka ;)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas dziś zimno (rano było -5 stopni,, teraz jest koło 0) ale piękne słońce. Chyba się wybiorę na krótki spacerek, w końcu już połowa 37 tyg. :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215929 przez aniaa_
Ojej Anakol jak u Ciebie zimno, oby do mnie ta pogoda nei doszła, bo u mnie pikenie sloneczko świeci mam otwary balkon i jest cieplutko.

A z tym chrapaniem, to racja, mi tez ostatnio to podobno sie zdarza ;) a wcześniej nigdy nie chrapałam, a wczoraj jak w dzień uciałem sobie drzemke po zakupach, to podobno nawet majaczyłam :ohmy:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #215933 przez vestusia
luska napisał:

.Pranie swoje tez musiał wywiesi dziś bo mu zapowiedziałam ,ze sam sobie ma wszytko robić, a już cała noc sie jego kurtki robocze kiszą w automacie :P


He, he, he, Luska - mojego Boba pranie też jeszcze się od wczoraj wieczora kisi w pralce i już mu kilka razy mówiłam, że się skończyło, ale robił tylko wielkie oczy i skwitował krótkim, że "to są ciuchy robocze" (więc mogą być pogniecione??) Jego problem. Ochrzaniłam go wczoraj, bo do tych swoich roboczych ciuchów chciał wlać płyn do płukania, który kupiłam dla Zuzi. Normalnie durna pałka z niego i tyle! Już teraz rozumiem, dlaczego go tak mało zostało, bo sobie pewnie wcześniej lał (do ciuchów roboczych!!!!!)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215936 przez vestusia
Anakol, ja też tak myślałam o tym katarze. Na początku ciąży to była moja pierwsza i chyba jedyna dolegliwość, która tak bardzo mnie irytowała. Miałam ciągle zatkany nos. Doprowadzało mnie to niejednokrotnie do szału. Po kilku miesiącach minęło (chyba około 5 m-ca). A teraz znowu. Może i masz rację, bo chora nie jestem, w dzień jest ok, a jak przychodzi wieczór, to wtedy mam zatkanego kinola. Mnie Piotrek budził już nieraz, ale bezskutecznie. Chwila spokoju i znowu daję (podobno) koncerty. Zresztą, na pewno je daję, w końcu nagrał mnie bezczelnie na telefon i potem odtwarzał i się ze mnie nabijał.

I faktycznie, jestem opuchnięta wszędzie więc to pewnie stąd się wzięło.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aniaa_ ja myślę, że to po prostu chwilowa taka fascynacja tymi grami. Jestem pewna, że mu się znudzą. On to jak dziecko, jak coś mu się spodoba, to potrafi siedzieć przy tym godzinami. Teraz dalej napitala w te gry :)

Ja zaraz muszę się wziąć za robienie pizzy. Troszkę mi się nie chce, ale jak mus, to mus :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #215943 przez anakol
Aniaa, jak to majaczyłaś? :laugh: Mojemu P się czasem zdarza gadać przez sen jakieś głupoty :laugh: Zawsze rano mamy z tego dobry ubaw ;)

Vestusiu, ale bym się wkurzyła o ten płyn. Powinien odkupić. Mnie tak wkurza jak P kładzie jakieś swoje bety (niekoniecznie czyste) na łóżeczko. Na szczęście chyba się nauczył bo ostatnio to się nie zdarzyło.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215950 przez vestusia
Aniaa_ miała jakieś silne przeżycia hi, hi, hi i pewnie udzielało jej się to przez sen :D

Anakol, no on nie odkupi, zresztą i tak mamy wspólny budżet, więc po prostu jak się skończy to trzeba będzie kupić. Ale myślałam, że mnie coś rozerwie jak to zobaczyłam. Żeby pomyślał chociaż, to on jakiś dziwny. To ja tego płynu nawet do naszego prania nie dodaję (tylko normalny) a on kuźwa do ciuchów roboczych. No ale... ochrzan dostał więc może zrozumiał :)

Idę do tej kuchni, bo tam nie dojdę :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215952 przez vestusia
anakol napisał:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215975 przez Milla
Dzień dobry!
U nas dziś pięknie świeci słoneczko ale chyba nie jest za ciepło.

AnyAnka daj znać jak po wizycie. A co do tego lekarza to jakiś konował. Jak można sobie tak olać pozostałe pacjentki? Nie kumam.

Dorcia współczuję tych zastrzyków. Naprawdę.

Luśka to masz upał w domu :laugh: u nas podłogówka nie chodzi cały czas, dojdzie do jakiejś temp i się odłącza. W domu mam 22 stopnie, chodzę na krótki rękaw i jest ok.

Vestusiu Ty się męczysz z zapchanym nosem a ja nie wiem jak go nawilżyć. Mam w nim normalnie Saharę. Pewnie przez to jak wydmuchuję nos to z krwią. No nic, takie uroki ciąży :)
U nas w szpitalu 3 lata temu do przemywania pępka pielęgniarki przynosiły swój roztwór spirytusu, który potem musiałyśmy sobie robić w domu. Waciki z Leko, które wtedy miałam niestety nie przydały się.
Ja wczoraj miałam natchnienie i zrobiłam sałatkę warzywną. A że nie potrafię robić małych ilości to jak zwykle obdarowałam obie mamuśki :laugh:
Dziś piekę piernik. Mam nadzieję, że się uda :)
Anakol, wczoraj w DDTvN prognoza pogody była z Zakopca. Jak tam było biało :) Pięknie. Chociaż u nas niech się zima jeszcze wstrzyma bo ja latam w półbutach (na gołe nogi bo nienawidzę podkolanówek) :laugh:
Życzę Wam miłego dzionka!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #215993 przez vestusia
Milla :) Ja do nosa normalnie używam tej wody morskiej w spray'u, nawet pomaga, tzn. na jakiś czas, żeby nosek był nawilżony. Ale również jak smarkam, to razem z krwią. Tak, jak piszesz - takie uroki ciąży... to już końcówka :)

Ja chodzę w adidaskach i skarpetkach. Tylko jak ściągam skarpetki to mam tak odciśnięte nogi, jakby mnie ktoś dusił he, he, he :D

Do półbutów nawet nogi nie wsadzę :)

Milla, Ty pyszności widzę robisz. Ja muszę się zebrać w sobie i spróbować upiec jakieś ciasto. Tzn. zacznę od najzwyklejszej babki. Wczoraj nawet jak kupowaliśmy blachę, to kupiliśmy też taką podłużną. Właśnie z takim zamiarem, że może uda mi się upiec któregoś dnia babkę :) Jak wyjdzie, to zabiorę się za inne pyszności :)

Ciasto na pizzę ładnie mi rośnie, idę powoli nagrzewać piekarnik, bo za chwilę będę wstawiała pizzę do pieczenia :D Aj, już mam smaka :D
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #216002 przez madziaska
Witajcie babenki ;)
Znowu tyle naskrobalyscie ;)
U nas tez slonko pieknie swieci, a le w nocy sa przymrozki, wczorja rano bylo -6... Ciagnie juz od Śniezki ;)
Badyle od malin po przymrozkach, wiec jak ktoras chetna, to zapraszam, jest tego sporo ;)
Ja tez sie dzisiaj troche wkurzylam, bardziej sie z tego smialam, ale... Mamy ten remont, o ktorym pisalam i jest mnostwo bieganiny z tym i wiele rzeczy do kupienia, wlasciwie wszystko... Sz mila dzisiaj jechac na gielde do Wroc, wiec mowie rano, ze jade z nim, potem pojedziemy do Ikei i do innych sklepow... Wiecie co????? Nie chcial mnie wziac, mowi ze to nie pora na takie jadzy i siedzenie w samochodzie przez kilka godz na gieldzie. To prawda, mamy do Wroc 110 km... Zaczal mi mowic, ze przez taka jazde Hania moze wypasc, albo ja urodze wczesniej... Nie no!!!! Najlepiej jakbym lezala do 40 tyg i nie ruszala sie z miejsca :/ Chcial mi nawet w internecie znalezc watek o tym, ze kobiety w zaawansowanej ciazy powinny sie azzzz tak oszczedzac.... Historia skonczyla sie tak, ze nie pojechal do Wroc tylko do Walbrzycha...
Olu witaj z powrotem :)
Milego dnia :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #216014 przez Milla
vestusia napisał:

Milla :) Ja do nosa normalnie używam tej wody morskiej w spray'u, nawet pomaga, tzn. na jakiś czas, żeby nosek był nawilżony. Ale również jak smarkam, to razem z krwią. Tak, jak piszesz - takie uroki ciąży... to już końcówka :)

Ja chodzę w adidaskach i skarpetkach. Tylko jak ściągam skarpetki to mam tak odciśnięte nogi, jakby mnie ktoś dusił he, he, he :D

Do półbutów nawet nogi nie wsadzę :)

Milla, Ty pyszności widzę robisz. Ja muszę się zebrać w sobie i spróbować upiec jakieś ciasto. Tzn. zacznę od najzwyklejszej babki. Wczoraj nawet jak kupowaliśmy blachę, to kupiliśmy też taką podłużną. Właśnie z takim zamiarem, że może uda mi się upiec któregoś dnia babkę :) Jak wyjdzie, to zabiorę się za inne pyszności :)

Ciasto na pizzę ładnie mi rośnie, idę powoli nagrzewać piekarnik, bo za chwilę będę wstawiała pizzę do pieczenia :D Aj, już mam smaka :D


Mi o dziwo noga nie urosła w tej ciąży. Noszę te same półbuty co przed. Za to nie lubię butów na obcasie. Jeszcze rok temu latałam w nich do pracy a teraz leżą głęboko schowane w szafie :laugh:
Kiedyś stosowałam wodę morską do nosa ale zauważyłam że im częsciej ją stosuję to tym bardziej wysusza mi śluzówkę.
Vestusiu, babkę powiadasz? :laugh: To podam Ci przepis na pyszną babkę z majonezem. Zawsze wychodzi :laugh:
Ja biorę zawszwe 1,5 porcji i robię ją w tej okrągłej foremce z dziurą :laugh:
4 jajka
3/4 szklanki mąki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
mały majonez Pomorski
1 szklanka cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
olejek śmietankowy (wg uznania, ja zawsze wrzucam cały :laugh: )
Miksuję jajka z cukrem, dodaję mąkę, proszek do pieczenia olejek i majonez i mieszam do uzyskania jednolitej masy. Potem wrzucam do posmarowanej tłuszczem foremki i wstawiam do nagrzanego do 170-180stopni piekarnika na 35-45 minut. Ja zawsze sprawdzam długim patyczkiem czy ciasto wypiekło się w środku. Gotowe :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #216065 przez luska

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kurka Ankol u ciebie już 37tc jest , matko ale ja bym była szczęśliwa hehe jak już u mnie tyle by stuknęło , ale ja na razie to jeszcze przygotowań ciąg dalszy .Jednak doszłam do wniosku , ze do końca października chce być już ostatecznie przygotowana (o ile finanse pozwolą).Bo mnie coraz częściej męczą skurcze B)

U mnie tak nie ma , ze jak coś chce to się przymila ,tylko jak już nabroi ;)

U nas też dziś przymrozek.Teraz fakt świeci słoneczko , ale czuć w powietrzu mróz :dry:

Vestusia pizza mniam , jakaś maniaczka jestem z ta pizza wczoraj , razem z tesciowka dwie blachy zrobiłyśmy takie duże od piekarnika , matko ale się obżarłam i co dziś tez bym z chęcią zjadła :silly:
Mila my właśnie musimy zrobić tak , żeby się odłączała bo za gorąco jest dla dzieciaków , ale się nie spodziewaliśmy, ze aż tak będzie .Raczej się nastawialiśmy , ze będzie tak jak u teściów ...czyli raczej chłodno.Tyle , ze to chyba była winna pieca a z jakieś 2 tygodnie temu nowy wstawiliśmy i teraz u teściów tez jest cieplutko.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl