- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- anuskka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Tatus zuch Marcelek.Ale nabieraja tempa te brzdace. siedza,staja,raczkuja...Zaraz bedzie sie ogladal za dziewczynami hihi..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Zazwyczaj klade go glowka w dol na nogach i wtedy oklepuje, ale i tak podnosi glowke ciagle wiec ona taka na dol to nie jest

Co do naszej kocicy to nie biore nawet takiej ewentualnosci pod uwage...
Dla niektorych to chore ale ona dla mnie jak dziecko jest...
Wybierajac rase kierowalam sie wlasnie mysla o dzieciach i ewentualnych alergiach, mimo iz w rodzinie w zadnym pokoleniu nie ma alergikow to czasy sa jakie sa...dlatego wybralam wlasnie ja bo prawdopodobienstwo alergii jest bardzo znikome, ale nie wykluczone oczywiscie...
Tatus
Mali juz nie tacy mali...
Rosna w oczach i nabieraja co dzien to nowych umiejetnosci...
Ah gdzie sie podzialy te male bezbronne istotki...

Wczoraj ogladalam program o kobietach ktore maja synow a bardzo chcialyby miec choc jedna corke...
Jedna ma ich juz 8...
Inna 4 i jest w ciazy ale okazalo sie bedzie 5 syn...
Bylo tych kobiet chyba z 5...i kazda na swoj sposob probowala...jedna naturalnie...inna jakas specjalna metoda...
To musi byc frustrujace chec posiadania corki kiedy ma sie samych chlopakow czy syna kiedy ma sie same corki...
Jak przy pierwszym dziecku myslalam o corce tak teraz mysle o drugim dziecku ale nie ma juz dla mnie zadnego znaczenia czy bedzie syn czy corka...

A jak u was w tej kwestii?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0


Co do zwierzat mysle tak samo.My mielismy juz zolwia,rybki,3 swinki morskie,myszoskoczki,a teraz psa. do swinek (zwlaszcza do jednej) bylismy tak przywiazani ze beczelismy jak dzieci kiedy zdechly.
Psa adoptowalismy dwa i pol roku temu- w sumie od poczatku byl takim naszym malenkim dzieciatkiem-chyba potrzebowalismy zaspokoic nasze instynkty macierzynsko-tacierzynskie.Corka smiala sie ,ze przydalby nam sie dzidzius

co do plci dziecka- jakby sie koniecznie chcialo miec corke ,czy syna to pewnie rzeczywiscie stres jest ogromny.Szczerze mowiac zawsze chcialam miec dziewczynke i chlopca,ale gdyby trafily mi sie same dziewczynki to pewnie tez bylabym szczesliwa. wiekszy dylemat mialabym chyba bez coreczki -ale w sumie moj syn jest cudowny wiec dalabym razde z takimi trzema kawalerami:silly:No i nie wiem czy chcialabym miec wiecej niz troje dzieci (ok,gdyby stac mnie bylo zapewnic wszystkim dobre warunki do zycia ,nauki to nie ma sprawy moge miec wiecej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Olencja twoja Malutka już pieknie stoim.
Tatusi czy ja dobrze rozumiem że Marcelek sam usiadł, tz. podniósł z pozycji leżącej do siedzenia?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agaszymekg
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Angelawja ogladalam chyba ten sam program i faktycznie niektore z tych kobiet desperacko staraly sie o corke,rozumiem ze jest taka potrzeba,ale płec nie powinna byc az taka wazna moim zdaniem,no ale mezczyzni marzą o synach a kobiety o córkach i to rozumiem jak najbardziej.
Ja bardzo długo starałam sie o dziecko, wiec do płci nie przywiązywalismy wiekszej wagi.


Witam na forum tatusia:) ale nie rozumiem, Marcel sam siada,ale nie siedzi stabilnie???Bo Maja siedzi stabilnie,ale nie siada sama,nawet nie próbuje:)
....ale coraz lepiej raczkuje,nawet do przodu powoli jej wychodzi,z gaworzeniem tez coraz lepiej,ale miewa przerwy i potrafi przez kilka dni tylko wydawac smieszne dzwieki,bawi sie głosem>
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Cos w tym jest o czym piszesz ze znajome majace synow chca kolejnych synow...
Ale to chyba wynika z tego ze wiemy juz jak opiekowac sie chlopczykiem...
Opieka nad dziewczynka jest inna choc nie znaczy ze niemozliwa

Jakiejkolwiek jednak bedzie plci i tak bedzie fajnie...
Anuskka
Moj maz niedawno powiedzial ze gdybysmy mieli wiekszy dom i warunki finansowe ku temu to mielibysmy 5...
Szalony

Krzeselko zlozone...czeka na Nicolasa...
I w koncu trzeba bedzie zamontowac spacerowke...
I tak dlugo uzywal gondoli bo az do teraz, ale juz tak fika koziolki w niej i przekreca sie na brzuszek, marudzi i woli na rekach ze chyba nie ma wyjscia...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Przyslali nam wreszcie dzisiaj krzeselko do karmienia. Mamusia walczyla, walczyla i skrecila. Maya siedzi wyprostowana, rozglada sie na boki, i chyba jej sie podoba. Zwlaszcza, ze upuszczone ( albo raczej rzucone!) zabawki robia duzo wiecej halasu. I to sie dziecku bardzo podoba

A ja chcialabym teraz chlopczyka. Tzn jeszcze nie teraz (choc przyznam sie szczerze, ze przez kilka dni myslalam, ze braciszek albo siostrzyczka jesy w drodze i mieszane uczucia mialam. Chyba jeszcze za wczesnie i ulzylo mi. Malenstwo musi jeszcze troszke poczekac

Maya coraz wyzej pupe podnosi i jakies takie smieszne akrobacje jej wychodza, przesmieszna jest, spiewa, piszczy, klaszcze w lapki, robi pa pa i mase smiesznych minek. A dzisiaj po kapieli podniosla pupke i przeszla (przeraczkowala?) kawalek na lozku. Pierwszy raz do przodu. Az sie poplakalam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatus73
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 64
- Otrzymane podziękowania: 0
a dzisiaj cos mu sie pozmienialo, juz po 23 a on nawet nie mysli o spaniu, zabawa na calego, mam tylko nadzieje ze nie do 2 w nocy
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agaszymekg
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
co do kolejnego malenstwa,moze byc dziewczynka,ale chłopiec tez moze byc ...i tak jak pisze Angelaw to chyba strach przed roznicami opieki nad chłopczykiem powoduje ze bardziej mysle o drugiej córce.... i tez o tym mysle bez przerwy,marze o kolejnym dziecku,bo nie chce zeby Majka była bez rodzenstwa,ale wczoraj stwierdziłam ze jeszcze za wczesnie.Jest mi bardzo ciezko po cesarce,niektore dziewczyny dochodza szybko,ale ze mna jest inaczej.Wczoraj poprostu po powrocie z drugiego dłuuuugiego spaceru nie mialam juz siły na nic i baaaardzo bolał mnie brzuszek-zaraz przy ranie.Zmęczenie powoduje ze ciezko mi sie jest wyporostowac i czasem czuje sie jak taka stara babcia.Do tego moje nogi baaardzo bolą,tylko zimny prysznic nam pomaga:(

Poza tym duzy na to wpływa ma moj wiek,mam 31 lat i nie chce zdecydowac sie za pozno,no i jak zawsze na to "kiedy"decyduje praca,bo nie wiem czy jak wroce do pracy za rok po wakacjach.Poprostu nie wyobrazam sobie tego,ze wroce i znowu bum


No widzicie nie kazdy tutaj jest w formie tym bardziej ze Majka budzi sie około 6 razy w nocy,po 45 minutach nawet.


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agaszymekg
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Olencjo troszeczke pocieszyłaś

Dzisiaj spróbuje podawc przed snem i wnocy żel na dziąsełka, zobaczymy czy pomoże


Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agaszymekg
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
dziewczyny wcale nie ma az takiej roznicy pomiedzy opieka nad dziewczynka i chlopcem. Glownie chodzi o higiene miejsc intymnych. a to zadna komplikacja.Poza tym w pierwszych latach maja podobne zainteresowania,problemy i pytania.schody moga zaczac sie pozniej, w okresie dojrzewania-ale tu tez nie ma znaczenia plec-i dziewczyny i chlopcy dostaja "glupawki".
Co do starania sie o rodzenstwo.poczulam sie troche jak Matuzalem-dziewczyny to ze macie po 30,33 lata to wcale nie oznacza ze musicie sie spieszyc-(chyba ,ze chcecie). ja wlanie skonczylam 39 lat i znam jeszcze pare dziewczyn w Polsce ,ktore w podobnym wieku zostaly mamami. A w Hiszpanii to najnormalniejsza rzecz pod sloncem miec dziecko w okolicach 35- 40 lat.
Ja moge powiedziec tyle ,ze miec dzieci jedno po drugim jest meczace-wiadomo przy jednym jest full roboty,a przy dwojce ...ale za to przechodzisz przez to za jednym zamachem,no i dzieci zazwyczaj do pewnego stopnia trzymaja sie razem . Przy duzej roznicy wieku moze i masz pomoc ze strony starszego dziecka-ale dzieciakow juz mniej laczy. Pisze to na podstawie moich doswiadczen z dziecinstwa(mam rodzenstwo rok,8 i 10 lat mlodsze)i tego co obserwuje w swojej rodzinie. ale mysle ,ze kazdy ma jakies swoje wlasne koncepcje i tego powinien sie trzymac.
Agaszymek blizna po cesarce daje znac dosc dlugo o sobie. Ja ja odczuwalam ok. roku,a poem od czasu do czasu jakies klucia i swedzenia-ale nic powwaznego. Za to w ciazy mimo ze minelo 14 lat dawala sie troche we znaki. a no i po cesarce dluzej wracalam do swojej figury-ale sie udalo.
Mam pytanie-czemu chcesz zmieniac w zimie spacerowke na gondole?
Odkrylam ,ze Milence owoce ze sloiczkow nie podchodzily i dlatego wybrzydzala. jak jej przygotuje deserek ja to wsuwa pieknie. za to co do obiadku to zupelnie jej wszystko jedno skad pochodzi.
Co do spania to cala przespana nocka to byl jednak jdnorazowy wyskok. wciaz o 3 mamy pobudke na jedzonko. i pozniej okolo 7
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Ladne rodzinne zdjecie...
Ladna z was para...jeszcze fajniejsza mamusia i tatko

Malenka urocza...
I zycze szybkiego powrotu do formy...i coraz mniej pobudek w nocy...
Potrafia wykanczac ale i tak jest fajnie...

W tym roku skonczylam 31 lat wiec wychodzi na to ze jestesmy rowiesniczkami...
Razem z mezem jestemy od lat 13 a malzenstwem od 3 i tez teraz zdecydowalismy sie dopiero na dziecko...
A w polowie nastepnego roku myslimy starac sie o drugie...
Roznica bedzie wtedy około 2 lat...
My kupilismy krzeselko teraz dopiero bo maly nadal nie siedzi samodzielnie...i wcale mu nie spieszno...woli sie przemieszczac w lezeniu na brzuszku...
Siedziec to tylko w wanience podczas kapieli lubi ale tez z pomoca nasza...
Co do zmiany na gondole w zimie to tez wydaje mi sie nieuzasadnione...
Wystarczy kupic cos w rodzaju pokrowca na nozki...taki jakby spiworek na zime i juz...
Anuskka
Naszemu synkowi smakuja owoce ze sloiczka ale juz warzywka mniej, czy to ze sloiczka czy ugotowane przeze mnie...
Widac maluchy maja rozne gusta jesli chodzi o smaki...
U nas drugi tydzien bez karmienia nocnego...
Ostatnie o 19.00 kolejne o 6.00-7.00 zalezy jak malemu sie umysli...
Ale w nocy tez wstajemy i poki maly ma kaszel to 100 ml herbatki pochlania prawie co noc...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Pamietam jak jakis czas temu pisalas, ze Twoje cialo jeszcze nie doszlo do siebie po ciazy. I wiesz co Ci teraz na to odpowiem? Obys tak czkawki dostala za takie bluznierstwa!!! Dziewczyno, wygladasz przeslicznie! A ze czasem jestes zmeczona..., coz 24-godzinna opieka nad niemowleciem jest meczaca, do tego te noce i blizna po cesarce... Masz prawo padac na nos Slicznotko

Od 2 dni uzywamy krzesla do karmienia i niby jest ok, ale wieczorkiem, przy kolacji zaczela dzisiaj plakac. Coraz trudniej nakarmic ja kaszka, zaciska usteczka i nie ma szans, zeby cos wcisnac do srodka. Nie chce jej zmuszac do jedzenia, bo zrazi sie, ale jest mi tak przykro. Jak idzie spac glodna, to za chwile budzi sie z placzem... Postaram sie dac jej jutro takie troszke gesciejsze mleczko w kubeczku, zobaczymy co ona na to. W ogole ostatnio ma kiepski apetyt... Moze to kolejne zabki wychodza? Podobno u niektorych dzieci tylko pierwszy zabek jest problemem, a u innych wszystkie, do ostatniego to bol i lzy. No i ze spaniem tez od 3 dni jest gorzej ( w sumie nie powinnam narzekac, bo budzi sie ok 3 na 5-10 minut, napije sie mleczka i odplywa). I od 3 dni nie ma tatusia, musial wyjechac, myslicie, ze ona czuje jego nieobecnosc? Pierwszego wieczoru przed spaniem doslownie wolala go i szukala

Anuskka i Angelaw- dzieci zazwyczaj bardziej wola owoce od warzyw ze wzgledu na smak, ale pewnie, ze kazdy maluch ma swoje upodobania. I dobrze, niech rozwijaja swoja niezaleznosc



Pewnie, ze mysle o kolejnym dziecku! Ale jeszcze nie teraz. Pol roku przed zajsciem w ciaze zaczelam brac kwas foliowy, zdrowo sie odzywiac i calkowicie odstawilam alkohol (malutko pilam, ale i tak zrezygnowalam z tej przyjemnosci), a teraz ciagle karmie, wiec bylo by to bardzo nie w porzadku wobec togo malenstwa. Poza tym na sama mysl o ciazowych doleglowosciach juz mnie mdli....

Buziaczki dla wszystkich duzych i malych!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.