SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

Anuskka
Mam prosbe czy mozesz napisac mi jak pasteryzowalas sloiczki z jedzonkiem dla malej?
Mam kilka sloiczkow i nie wiem co z tzym zrobic...
Na necie znalazlam sposob ale wydaje mi sie strasznie dlugi...
Mycie sloiczkow w zmywarce, parzenie, potem grzanie w piekarniku dopiero potem wypelnianie ich itd.
Czy to tak wlasnie sie robi?
z gory dziekuje

Angela ja po umyciu sloiczkow normalnie jak wszystkich innych naczyn wlewam do nich zupke ,zakercam i pasteryzuje w duzym garnku.Robie to dawnym sposobem mojej mamy-owijam papierem kazdy sloiczek, ustawiam w garnku(nie moga sie dotykac-zalewam woda mniej wiecej do wysokosci jedzonka i gotuje. od zagotowania jeszcze ok. 10. min.Potem wyciagam i ustawiam do gory nogami az wystygna. I tyle. Buziaczki

Anuskka
Dziekuje...wzielam sie do roboty...

Nasz synus po raz pierwszy powiedzial a prawde powiedziawszy wykrzyczal "mama"...
Obrocil sie bowiem na brzuszek w lozeczku i jak sie mu znudzilo zaczal marudzic a nie widzac reakcji z naszej strony ( bo maz rozlozony z grypa w lozku, a ja caly dzien na nogach na wysokich obrotach) zdenerwowal sie i pieknie donosnym, glosem krzyknal "mama"...
Cos pieknego...
Tata slyszal i bardzo mu sie podobalo mimo ze nie powiedzial tata

I doczytalm sie na necie ze bardzo prawdopodobne ze wysypka ktora ma nasz synek to tzw.goraczka trzydniowa zwana dalej rumieniem naglym...
Synek jest wesoly, ma apetyt...to najwazniejsze...

Niestety poki co maly po zjedzeniu czegos niezmiksowanego na papke ma odruchy wymiotne i wymioty...
Dzisiaj widelcem rozgniotlam mu brokula z ziemniaczkiem i nie dosc ze zjadl moze ze dwa kesy to skonczylo sie pawiem...
Chyba to jeszcze nie pora na niego...sprobujemy za jakis czas znowu...

Pozdrawiam

a to moj szkrab
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

angelaw, nasz synek podobnie, tak od 2 tygodni jak jest spiacy albo zly o cos to krzyczy mama albo mema, smiejemy sie ze tylko wtedy mu mama potrzebna, bo jesli chodzi o zabawe to tylko tata i glosny smiech jak mnie zobaczy, ale na to zeby powiedzial tata pewnie jeszcze sobie troche poczekam

Angelaw to super wieści ja chyba popłaczę się jak usłyszę słowo"mama" z ust synka.
tatus73 słodziaczek z Twojego małego rycerza.
My -ponownie cały tydzień spędzony za miastem.Mały nadal dobrze się trzyma i nie ma kropek więc ospa go chyba ominęłą.Ostatnio pochłania ogromne porcej stałych posiłków,Chyba szykuje się kolejny skok rozwojowy, bo je za dwóch. Ostatniej nocy budził się 3 razy i za każdym razem wypijał 150 ml mleka.Mały głodomorek.Pozdrawiam mamuśki i naszego rodzynka.

po weekendzie Emilka utraciła pierwsze miejsce, do końca konkursu pięć dni, zagłosujcie proszęęęęęęę pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035

Hej wszystkim.

Angela masz racje-nic na sile. widocznie jeszcze Nicolas nie dojrzal do papek.
I niech wraca szybko do zdrowia.
Zazdroszcze tego "mama"...juz nie moge sie go doczekac

Tatus Marcelek jest cudny-maly przystojniacha . Zwlaszcza mi sie podoba z ta pilka Realu-czyzby rosl mlody kibic "krolewskich"
Doczekasz sie i ty na slowo "tata"-ale jesli Marcel reaguje na twoj widok tak jak Milenka na swojego tate-czyli ogromna radoscia-to nawet slow nie trzeba....I zapomnialabym .Dziekuje za informacje co do wywaru. dobrze ze sie wstrzymalam...

Lusienka-na pewno to pierwsze "mama" bedzie kolejnym najpiekniejszym momentem w zyciu...

Milenka znow zdezorganizowala mi dzien-bo zrezygnowala z jednego spanka.Za to coraz bardziej podchodza jej obiadki. Otwiera buzke jak maly ptaszek-az milo patrzec.Kupilam jej tez ciasteczka bezglutenowe-powinno dodawac sie je do mleczka,ale ja daje jej do raczki i super wcina sobie na drugie sniadanko.
Buziaczki dla wszystkich...

__________________________________________________
Zauwazylam ze opuscilam pare postow.
no wiec Tatus :Juz bedziecie wprowadzac jogurty? U nas zalecila dopiero od 8albo 10 m-ca(musze spojrzec do mojej rozpiski)


Olencja Milenka nie rezygnuje z cyca-wiec mysle ,ze swoja norme mleka wypija. jedynie ze sciaganiem to inna bajka. Nie wiem -moze laktator naie daje rady?probowalam do kaszki dac mleczko modyfikowane-nie ma sily-Milenka ani nie chciala na nie patrzec
Co do wiercenia na spiaco-o matko!!!!Milenkae mozna co pare minut znalesc gdzie indziej. A juz jak przy tym swoim kreceniu sie natrafi na jakas przeszkode to juz po spaniu Ale przez sen nie gada

Angela co do smoczka to uwazam ze jesli dziecko go potrzebuje to lepiej dac mu go niz zeby ssal paluszki.Dzieci maja silny odruch ssania i potrzebuja go zaspokoic. wiadomo ze pozniej rozstanie z przyjacielem kosztuje-ale jak oduczyc ssania palcow?To jest moja opinia-choc szczerze mowiac moje dzieciaki nie uzywaly smoczkow-ani tez nie bylo problemow z palcami w buzi-owszem ladowaly tam, ale nigdy nie bylo to nalogiem i przeszlo szybko.

Dolores witaj-szkoda ze nie ma zdjec amelki-ale i tak fajnie wiedziec co u was. zycze jak najlatwiejszego powrotu do pracy-no i uwazaj na te piersi -nie wiem czy to dobrze tyle godzin bez oprozniania...Daj znac jak tam chrzciny i jak amelka przyjela sie w zlobku. Buziaczki dla was obu...


A ja w sobote mialam urodziny. Z tej okazji moj maz z dziecmi stwierdzili ze w niedziele nie robie nic tylko odpoczywam .i tu padl komentarz mojego syna:
-No wlasnie nie musisz nic robic tylko odpoczywacz Milenka.
No moj wybuch smiechu dodal:
-no co, przeciez dla kazdej matki najlepszym prezentem jest moc spedzic czas z dzieckiem ! no i kurna po nicnierobieniu!!!!

Anuskka, STO LAT!!!!!!
Musze leciec, pozniej napisze pare slow. Papatki

Dzieki Olencja

Anuskka
Sto lat sto lat...
Nasz synus je papki i tylko papki...kazda grudka to poki co przeszkoda...
Ale dzisiaj skrobana nektarynke razem z tatusiem wcinal...smakowalo ze hoho...

Dzisiejsza noc przespana bez jedzenia...
Od 20.00 do 6.00 rano...o 6.00 pobudka bo maly chcial sniadanko...
Oczywiscie kilka razy a moze i wiecej budzil sie ale tylko dlatego ze wierci sie okropnie i czasem brakuje miejsca na obrocenie sie na brzuszek...
Lubi spac na brzuszku wiec laze do niego jak tylko sie przebudze czy wszystko ok...

Taka to rola mamusiek...czuwac probujac spac...

Dzieki Angela .
No coz my tez na razie same papki.wszystko co znajdzie sie buzi a nie jest zmiksowane od razu jest wypluwane-na szczescie dla mnie.zabkow nadal nie ma i nawet sie nie zanosi na nie w najblizszej przyszlosci .

Co do spania to nasza pielegniarka dala zilone swiatlo do kazdej pozycji -ufff i dobrze,bo Milenka odkad zaczela sie przekrecac,czesto spi na boczku i brzuszku.ja mysle,ze wlasnie umiejetnosc zmiany pozycji zdecydowala .

Swietnie,ze Nicolas przesypia nocki.U nas powrot do przeszlosci i znow kilka pobudek .Nie pomaga nic oprocz cyca

dla wszystkich cioteczek które kibicują i głosują na Emilkę dla przypomnienia u ułatwienia link pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035 za każdy głosik dziękujemy