BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 11 miesiąc temu #282834 przez Sisi82
MM24 mnie dopadł również stres porodowy. Nie zupełnie jestem pewna czy sobie z tym poradzę. Mam niski próg bólu a rodzić raczej będę normalnie. Na temat tych znieczuleń też się naczytałam.

Wczoraj w nocy dopadły mnie okropne bóle pępka, takie że nie dało się ani leżeć ani siedzieć. Ubraliśmy się i pojechaliśmy do szpitala na żelazną w warszawie. Powiem szczerze, że byłam miło zaskoczona. Przyjechaliśmy około dwunastej w nocy było już kilka ciężarnych i przy mnie przyjechały trzy rodzące kobitki. Panie w rejestracji były bardzo miłe i bardzo dobrze mnie potraktowali, zrobili mi w końcu KTG o które się tak martwiłam a potem weszłam do Pani doktor i zostałam zbadana na "samolocie" + USG> Na szczęście wszystko było ok. Okazało się że ten ciągnący i bolący pępek to kwestia tego, że mięśnie się nadal bardzo rozciągają a do tego dziecko się intensywnie porusza a ma mało miejsca stąd ten ból.

Po tej wizycie już sama nie wiem gdzie chcę rodzić:( Co prawda wiem że ze względów medycznych powinnam jechać na karową ale słyszałam, że tam to wszystkie kobiety traktowane są bardzo "taśmowo" tylko zaplcze noworodkowe jest bardzo dobre. A o szpitalu na żelaznej słyszałam same dobre opinie co zresztą sama teraz mogę potwierdzić.

Więc też mam mętlik w głowie i nie wiem co począć. MM24 nie wiem czy ta informacja coś Ci da ale wiem, że z inflanckiej rodzących się nie odsyła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #282890 przez MM24
Sisi82 o nie odsyłaniu wiem bo byłam tam i wypytałam o wszystko co przyszło mi do głowy:) Ja nawet mam wysoki próg bólu ale właśnie to zzo zachęca mnie do rodzenia w warszawie nie tu u mnie. U moim mieście nie wykonuje się zzo bo jest za mało anestezjologów a za duży szpital. Oby luty nadszedł szybciutko - będziemy miały inne powody do zastanowienia:)

an-sunshine świetnie myślisz , muszę nad sobą popracować i zdecydowanie zmienić front myślenia:)

Ze względu na wykonywaną pracę myślę jeszcze o tym żeby trafić na mądrych ludzi którzy prawidłowo poprowadzą mój poród - jestem pedag specj. i pracuje z niepełnosprawnymi intelektualnie, niewidomymi i takimi którzy maja całe mnóstwo sprzężeń niestety po powikłaniu poporodowym. Dlatego odpędzam złe myśli ale one mimochodem wracają. Zostaje mi modlić się że wszystko będzie dobrze:)

Ah te myśli i rozmyślania, człowiek byłby o ile zdrowszy i spokojniejszy bez tych domysłów , "dziwnych przemyśleń" .

Miłego popołudnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #282976 przez dolores181
Ja niby też słyszałam teraz wiele złych opinii o Karowej ale z kolei ja dwóch młodszych synów rodziłam tam i byłam zadowolona, jeden poród sn i drugi cc , jedyny minus to pisze na stronie szpitala że znieczulenie bez wskaań medycznych jest płatne 500 zł , no ale ja raczej szybko rodziłam sn a tu może być zresztą znów cesarka bo mała ma głowę w górze , zobaczymy jak to będzie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283148 przez anuskka
Czesc dziewczyny.

bylam dzis u poloznej .dostalam skierowanie na KTG z zaznaczeniem,zeby zaczac w polowie lutego :ohmy: :ohmy: :ohmy: a termin mam na siedemnastego. tak ,wiec jesli mala sie pospieszy to nas to ominie :) poza tym dowiedzialam sie ,ze w zwiazku z bakteria ,ktora mialam w pierwszym trymestrze w trakcie porodu bede musiala miec podany antybiotyk.No i kolejna wizyta w przyszlym tygodniu.

A tak w ogole to czekam na Wielki Dzien z niecierpliwoscia i jedyne co mnie przeraza to to o czym piszesz MM- powiklania okoloporodowe. niby zdaje sobie sprawe,ze przeciez wiekszosc dzieci rodzi sie zdrowe - to jednak troche sie martwie.

MM podoba mi sie tekst twojego meza o ciazach pingwinow :))).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283157 przez karotka18
Sisi82 napisał:

MM24 mnie dopadł również stres porodowy. Nie zupełnie jestem pewna czy sobie z tym poradzę. Mam niski próg bólu a rodzić raczej będę normalnie. Na temat tych znieczuleń też się naczytałam.

Wczoraj w nocy dopadły mnie okropne bóle pępka, takie że nie dało się ani leżeć ani siedzieć. Ubraliśmy się i pojechaliśmy do szpitala na żelazną w warszawie. Powiem szczerze, że byłam miło zaskoczona. Przyjechaliśmy około dwunastej w nocy było już kilka ciężarnych i przy mnie przyjechały trzy rodzące kobitki. Panie w rejestracji były bardzo miłe i bardzo dobrze mnie potraktowali, zrobili mi w końcu KTG o które się tak martwiłam a potem weszłam do Pani doktor i zostałam zbadana na "samolocie" + USG> Na szczęście wszystko było ok. Okazało się że ten ciągnący i bolący pępek to kwestia tego, że mięśnie się nadal bardzo rozciągają a do tego dziecko się intensywnie porusza a ma mało miejsca stąd ten ból.

Po tej wizycie już sama nie wiem gdzie chcę rodzić:( Co prawda wiem że ze względów medycznych powinnam jechać na karową ale słyszałam, że tam to wszystkie kobiety traktowane są bardzo "taśmowo" tylko zaplcze noworodkowe jest bardzo dobre. A o szpitalu na żelaznej słyszałam same dobre opinie co zresztą sama teraz mogę potwierdzić.

Więc też mam mętlik w głowie i nie wiem co począć. MM24 nie wiem czy ta informacja coś Ci da ale wiem, że z inflanckiej rodzących się nie odsyła.


ja polecam szpital na Wołowskiej MSWia rok temu miałam tam cc bardzo miło obsługa i super położne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #283208 przez olencja
Czesc Dziewczynki
Zbieram sie juz od dawna, zeby napisac, ale zawsze cos wypada. Pojawilam sie tu kilka miesiecy temu, przywitalam, przedstawilam i zniknelam. Dlugo pracowalam, a wieczorem po powrocie do domu padalam na nos. Teraz jest juz lepiej, bo moge wiecej odpoczywac i czuje sie duzo lepiej. Bo to, ze sapie jak lokomotywka i tocze sie to chyba normalne i wszystkie tak mamy. Ale regularnie Was czytam, wiec jestem na biezaco ze wszystkim.
Termin mam na 3 lutego z miesiaczki, ale po USG zmienili mi na 27 stycznia, wiec jestem tak troche pomiedzy. Ale nie chce mi sie juz przenosic na styczniowki, to Was poznalam i polubilam... :) (Ale podliz.....)
A w ogole mieszkamy w Londynie, wiec u nas opieka nad ciezarna wyglada troche inaczej niz w Polsce. Przez cala ciaze spotykalam sie tylko z polozna, 2 razy widzialam lekarza (zmierzyl mi cisnienie i byla tylko rozmowa, zadnego badania), a to dlatego, ze mialam podejrzenie stanu przedrzucawkowego. Pozostaje mi tylko miec nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Na szczescie bylam kilka razy w polskiej przychodni i czulam sie przez to o wiele lepiej.
Czekamy na dziewczynke (mam nadzieje, bo wszystko mam w slodkich rozowosciach ;)). Nad imieniem ciagle myslimy... Bardzo ciezko wybrac cos ladnego. Chyba trudniej nam na emigracji, bo wielu polskich imion angole po prostu nie beda potrafili wypowiedziec i nie chce skazywac swojej kruszynki na ciagle tlumaczenie innym dlaczego ma takie dziwne imie...
Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze zostalo mi 10 dni!!!! Zalapalam stresa przedporodowego :( . Chyba najwazniejsze to nie wpasc w panike w godzinie zero.... Mam nadzieje.
Ale sie rozpisalam....., teraz bede aktywna czesciej. Pozdrowionka i kolorowych snow (dla szczesciar, ktore moga spac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #283223 przez anuskka
witaj Olencja.cos wiem na temat wyboru imienia na emigracji. :huh: oprocz tego,ze musi byc wymawialne dla "tubylcow"-pasuje ,zeby im takze nie kojarzylo sie z niczym niemilym.
Nie stresuj sie juz.Ciesz sie ostatnimi dniami z dzidzia w brzuchu-pozniej bedzie nam tego brak

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283247 przez Angelaw
Olencja
Witam
Rowniez sytuacja moja podobna do twojej
Tyle ze moim miejscem zamieszkania Holandia
Co do prowadzenia ciazy tez tylko polozna mam od samego poczatku, ale staram sie nie przejmowac choc to trudne, moja kolezanka polka urodzila tutaj we wrzesniu zdrowego chlopczyka, ciaze prowadzona miala dokladnie tak samo wiec pocieszam sie jej powodzeniem, mam te same polozne, ta sama opieke poporodowa i ten sam szpital wiec musi byc dobrze
Co do imienia to dla dziewczynki wyszlo spontanicznie zanim dowiedzielismy sie ze to chlopiec i plan sie posypal
Ja juz mam swoj typ ale czekam na decyzje meza....
Co do twojego terminu to troszke zazdroszcze choc jak przyjdzie moj termin to pewnie bedzie odwrotnie, czasem mam dosyc i chcialabym juz a czasem jak pomysle to poteguje sie stres jak ja sobie poradze
Co do paniki w godzinie zero to chyba jestesmy najbardziej spokojne z calego towarzystwa, mam na mysli przede wszystkim nasze drugie polowki, nie raz slyszalam ze panikuja za wszystkich
Glowa do gory
Bedzie dobrze
Musi byc dobrze
:)

Anuskka
Dobrze ze podadza ci antybiotyk bo bakterie dla noworodka moga byc bardzo niebezpieczne
A niestety mysli o powiklaniach czy chorobach mnie tez nie omijaja i mysle ze to kazdej z nas choc raz sie zdarzylo zeby pomyslec o tym
Ale potem zaraz sa mysli ze bedzie dobrze bo inaczej byc nie moze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283356 przez milibryl
dziewczynki kochane strasznie was dużo za tą miedzą :laugh:
ale pamiętajcie gdzie byście nie rodziły to wszędzie macie takie same prawa, muszą się z wami obejść jak z człowiekiem bo wasze oraz dzidzi zdrowie i życie jest najważniejsze. Wiem że dobrze mi się mówi bo jestem w Polsce ale mam przyjaciółkę której towarzyszyłam przy porodzie w Austrii i wiem jak wygląda to zagranicą, no ale też co kraj to obyczaj. Najważniejsze to się nie stresować i nie dobierać sobie nic strasznego do głowy bo spokój jest teraz dla nas najważniejszy.

z tego co tu widzę to ja będę na końcu z was rodzić :) także z niecierpliwością czekam na wasze opowieści jak będzie już po......

miłego dzionka :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283363 przez hopeforlife
Zostały mi 24 dni do wyznaczonej daty porodu. Lekarz dał mi do zrozumienia, że może to być wcześniej. Już się doczekać nie możemy..
A dziś..obudził mnie straszny ból zęba i ciągle trwa :(:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #283369 przez ann-sunshine
Staram się nie stresować porodem, bo wiem, że dużego wpływu na to co się będzie działo mieć nie będę. Jestem raczej osobą spokojną, a jeszcze mąż mnie wspiera i mówi, że wszystko będzie dobrze i że stres nic mi nie da. A o powikłaniach każda z nas czasem myśli, przecież nieraz tyle się słyszało i widziało, ale staram się te myśli odsuwać na bok. Wmawiam sobie, że szczęśliwa spokojna mama przekazuje te emocje dziecku również w czasie porodu. Poza tym jestem bardzo zadowolona z mojej szkoły rodzenia i czuję się przygotowana i poinformowana.

Olenjca, też mam termin na 3 luty :) a udzielam się i tu i na styczniówkach :lol: zobaczymy, która z nas urodzi wcześniej :blink:

Dziewczyny na obczyźnie - wszystko będzie dobrze, nie wy jedne jesteście właśnie pod taką opieką a nie inną, przecież wszystkie rodzące w danym kraju mają taką samą opiekę jak Wy i to funkcjonuje i działa, więc głowa do góry, wszystko będzie ok.

Hope ojoj, ból zęba i to jak poród się zbliża, współczuję szczerze. Zadzwoń do dentysty, może jakieś doraźne tymczasowe środki doradzi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283793 przez dolores181
ja dzis po wizycie i chyba jednak znów czeka mnie cesarka, mała mimo że się kręci to głowę nadal ma w górze, gin mimo że miała to być ostatnia wizyta pobrał mi wymazy więc i tak muszę za 4 tyg przyjść do niego mimo że miałam od jutra chodzić na karową bo i tak na ktg tam chodzę z powodu nadciśnienia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283850 przez anuskka
Angela ja tezmysle ,ze lepiej ,ze dostane ten antybiotyk.Jesli cos ma sluzyc dziecku-jestem za.

Milibryl na pewno bedzie dobrze. WWiadomo kazde panstwo ma swoje standarty -i zaloze sie ,ze obcokrajowcowi w Polsce tez trudno pogodzic sie z roznymi realiami :lol: A co do tego,ze bedziesz ostatnia na porodowce-to jeszcze nic pewnego :blink: Zobaczymy jak to "zalatwia" nasze malenstwa.

Hopeforlife wspolczucie z powodu zeba. :S

a ja dzis poszlam do szpitala zarejestrowac sie na ktg i juz na miejscu zauwazylam ze pomylilam wczoraj kartki i w pracy zamiast usprawiedliwienia zostawilam skierowanie :P i cala wycieczke bede musiala powtorzyc po odzyskaniu skierowana.. Ale najsmieszniejsze jest,ze nasza ksiegowa nie zauwazyla mojej pomylki :lol: :lol: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283945 przez Sisi82
Dziewczynki zapytam Was o to bo to bardzo ważne a wiem, że nie wszyscy ginekolodzy zlecają to badanie a jest to jedno z ostatnich badaniach w ciąży. Dowiedzcie się czy będziecie miały albo już miałyście badanie: posiew z kanału szyjki macicy na paciorkowca. Jest to bardzo ważne badanie z tego względu że ta bakteria głównie zagraża Naszym maluszkom podczas porodu i tuż po porodzie podaje się antybiotyk i dla mamy i dla maluszka. Jeżeli paciorkowiec wyjdzie w wynikach moczu u ciężarnej to antybiotyk powinno się podać podobno jeszcze w czasie ciąży najpóźniej 2 godziny przed porodem.
Ja już znowu stresa dostałam bo ja chyba nie miałam tego badania a sprawdzić nie mogę tego do wizyty bo na karowej w poradni nie dostajesz do ręki. A te badania powinny być wykonane między 35 a 37 tygodniem ciąży.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #283967 przez Angelaw
Sisi82
Tez o tym czytalam i pytalam jak to jest tutaj w Holandii
Otoz tutaj nie wykonuje sie tego badania, chyba ze wiemy ze kiedys mialysmy paciorkowca wtedy tak
W polsce czytalam ze tez nie kaza robic badania w tym kierunku ale mozna poprosic ginekologa, a co z tego wyjdzie to samemu trzeba sie przekonac bo pewnie co lekarz to inaczej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl