BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 11 miesiąc temu #286314 przez Angelaw
To mnie uspokoilyscie, dziekuje...

A mamcia moja to cudowna kobieta, cala rodzina zawsze moze na nia liczyc...
Mimo iz pracuje udalo jej sie tak poukladac wszystko zeby byc u nas prawie 2 miesiace...

Ann masz mamcie prawie na miejscu i tego cI zazdroszcze...ale coz no taki nasz wybor byl...

Wazne ze moja bedzie do konca marca a w czerwcu my sie wybieramy do Polski jak wszystko bedzie wg planu...
Wkoncu reszta dziadkow wnuka tez zobaczyc musi a i moja siostra oczywiscie tez...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #286318 przez anuskka
Angelaw ja tez miewam to uczucie zwlaszcza podczas chodzenia.czuje sie jak inwalida,bo sapie jak lokomotywa,a schylanie i wejscie po schodach to wyczyn ze hoho.ale to tez jeden z urokow naszego stanu. :lol: :lol:
NO bede miala pelna chate ,ale poniewaz nie widujemy sie czesto(raz na rok,dwa lata)wiec damy rade ze wszystkimi niedogodnosciami...

Angellika dziekujemy za zyczenia-przydadza nam sie :kiss: twoj Nikos jest sliczny-choc zapewne od czasu zdjecia zdazyl sie juz zmienic :unsure: :unsure: No i pewnie wiele juz umie :lol:

A mnie znow snil sie porod i niunia. A ona sama krecila sie wieksza czesc nocy. Swoja droga to zabawne jak przy mojej zmianie ulozenia ona tez uklada sie ,zeby jej bylo wygodniej. :side: :side: :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286320 przez Sisi82
Do mnie też przyjeżdża mama bo mieszka ok 200 km od Nas. Zapowiedziała się że będzie ok 2 tygodni żeby mi pomóc ale jak będzie taka potrzeba to zostanie nawet 4 tygodnie. Z jednej strony bardzo się cieszę ale z drugiej zdaję sobie sprawę że mamy bardzo bardzo odmienne charaktery:)...a ona to prawdziwa mistrzyni dyktatorstwa;) i boję się że będzie sporo spięć:):) Najlepiej Nam wychodzą wizyty 2 dniowe:):)

Do wszystkich użytkowniczek X-landera:
Mam już wózeczek z całym zestawem rzeczy w domu i tak jak obiecałam piszę swoje przemyślenia bo miałam możliwość zamontować na stelażu wszystko po kolei wg. instrukcji mojej znajomej:) jak dla mnie wózeczek rewelacja i faktycznie w super stanie. Z tym oparciem o którym pisałam wcześniej nie ma problemu. Faktycznie nie podnosi się do 90 stopni ale można jak dziecko jest małe podłożyć coś pod plecki np. jasiek:)Nie ma również problemu z opuszczaniem oparcia na paskach dla mnie wszystko działa sprawnie. Więc ogólnie jestem mega zadowolona!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286700 przez lusieńka
ann-sunshine dzięki za podpowiedz z tym całym suwaczkiem.
Ja dziś z M. odwiedziłam chyba ostatni raz przed "rozpakowaniem się"sklep z osprzętem dla maluszków i zakupłam laktator.Przyda się i M. bedzie też mógł karmić już od samego początku. :laugh: :laugh: :laugh: a poza tym chyba dobrze maluszka przyzwyczaić też od razu do butelki.
Co się tyczy zadyszki przy chodzeniu niestety też mnie męczy.Czasami jak przesadzę z tym chodzeniem to aż kołatania serca dostaję.Mieszkamy na 4 piętrze i nie mam windy więc "kulam " się powoli i z przerwami.Pociesza mnie fakt ,że gorszą zadyszke na 4 piętrze ma moja teściowa.Jak przychodzi w odwiedziny dyszy i sapie jak lokomotywa.To bieganie po schodach pozwala spalić mi mój cukier a i na kondycję też dobrze robi. Z dzieckiem na ręku i tymi schodami będę fit mamą... :laugh:
Jutro chyba ostatnia wizyta u lekarza prowadzącego. A potem- jeśli wszystko będzie ok. pozostanie już tylko czekanie...
Ostatnio przed spaniem gdy już leżę pod kołderką dopadaja mnie lęki że "rozpakowanie" rozpocznie się tej nocy i zaczynam sie bać.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286781 przez duszyczka
Witam.Jestem tu pierwszy raz i szkoda,że tak pózno.Jeśli jest taka możliwość to proszę o dopisanie mnie do listy - termin mam na 11 luty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286809 przez lusieńka
Hej duszyczko będzie dziewczynka czy chłopiec?

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286948 przez dolores181
Gratuluję x landera , witamy w klubie , dla mnie rewelka , duże pompowane i skrętne koła to dla mnie podstawa, a mnie wczoraj męczyły do drugiej w nocy skurcze przepopowiadające , oj wczesniej tego nie miałam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286995 przez ann-sunshine
Witaj Angeliko, nie wiem, czy mnie pamiętasz ze Staraczek :) jak ja się pojawiłam to Ty już zafasolkowana byłaś ;)

Anuskka - też zauważyłam, że mała układa się tak żeby jej było wygodnie. Wczoraj bardzo się śmialiśmy, bo przerzuciłam się z boku na plecy, a ona została zwinięta w rogalik po mojej lewej stronie brzucha i wyglądało to przekomicznie bo lewą stronę miałam ogromnie wybrzuszoną a prawą jakby pustą. Mieliśmy ubaw z mężem :lol:

Sisi - myślę, że na początku będziesz tak zmęczona, że nawet życie pod dyktando Twojej Mamy nie będzie Ci tak bardzo doskwierać i docenisz pomoc. Ja ze swoją mamą dogaduję się super, tylko bardziej martwię się o męża jak zniesie mnie x 2 (bo w wielu sprawach jestem kopią mojej mamy, a mój mąż mnie znosi dobrze, ale mnie i mamę razem - to już czasem za dużo dla niego). Ale z drugiej strony wiem, że jak mama zobaczy, że dajemy sobie radę i nie jest potrzebna, to się usunie na bok

Lusieńka
- proszę bardzo :). A co do laktatora i karmienia butelką, to uważaj z tym. Lepiej nie za często, bo jest prawdopodobne, że dziecko przyzwyczai się do smoczka i potem nie będzie chciało ssać piersi. Butelkę lepiej wprowadzić dopiero na dobre wtedy, kiedy laktację masz już ustabilizowaną i nawet jak dziecko będzie ssało mniej, to nie powinno to jej zatrzymać.

A co do porodu w nocy, to tego się nie obawiam, miewam raczej inne myśli np. co jak odejdą mi wody w kinie albo na środku sklepu czy w mieście na ulicy?

Witaj Duszyczko, jasne, że możesz do nas dołączyć. A listę na pierwszej stronie umieściła Dziewczyny, która założyła wątek i napisała pierwszego posta i to ewentualnie do niej możesz napisać z prośbą, żeby cię dopisała. A na kiedy masz termin?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287031 przez MM24
Witaj:) 11 luty blisko mojego terminu 13 luty:) Wyczekujesz synusia czy córeczki?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287041 przez MM24
Anuskka ja też zauważyłam od dłuższego czasu jak mały układa się na stronie po której leże - może siła grawitacji:)
Sisi jak to moje koleżanki powtarzają przez pierwszy miesiąc chciej pomoc jak masz możliwość bo po miesiącu wszyscy się na cieszą maleństwem a Ty będziesz wołać o pomoc:) Także słuchajmy rad ale miejmy wyczucie i dopasujmy je do naszych dzieci w końcu instynkt nas nie zawiedzie:) Ponieważ tymczasowo mieszkamy z rodzicami na rady typu zrób tak czy owak a za moich czasów to było tak jestem skazana ale podzielę te rady na krocie i wybiorę co będzie dla małego dobre. Nie dajmy się zwariować:)

Lusieńka - ja też nasłuchałam się o laktatorach i butelkach i jeśli z góry zakładasz karmienie butla to ok ale jeśli chcesz karmić piersią to zaczekaj z tą butla.Małe bardzo szybko się przestawi na butlę bo lepiej leci szybciej. Nie [potrzeba tyle wysiłku. Musisz przemyśleć jak chcesz karmić. Pamiętaj że z butlą zawsze zdążysz.

Puchną mi nogi ręcę, czuję się jak hipopotam ( mimo że nie utyłam dużo:). Jak Wy się czujecie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287066 przez Sisi82
Ja w sumie znośnie. Drobne rewolucje typu bóle pępka np. i bóle ciągnące ku dołowi mam tylko od czasu do czasu:)Ale powiem szczerze że jestem bardzo bardzo ociężała i mimo, że ogólnie należę do szczupłych osób i nie przytyłam w ciąży zbyt dużo to czasem czuję się jak taka wielka słonica i mam problem z poruszaniem. Dziś również zauważyłam lekko spuchnięte palce w prawym ręku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287086 przez ann-sunshine
Na całe szczęście wcale nie puchnę, może czasem kostki u nóg jak więcej "jestem na nogach". Poza tym jak na 39 tydzień to uważam, że czuję się nieźle :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287130 przez milibryl
witam nową koleżankę :)
ja też zauważyłam że czasami z jednej strony brzuszek bardziej wystaje a z drugiej jest zupełnie malutki, czasami to już nie wiem jak to dzidzi jest obrócone, przeważnie kopie mnie po bokach brzucha, rzadko nad pępkiem lub pod.

co do laktatora i karmienia, to w szkole rodzenia położna nam mówiła że dobrze jest mieć laktator do ustabilizowania laktacji, czyli na samym początku jak jest tzw doba nawałowa, no chyba że ktoś od razu chce karmić butelką to laktator będzie niezbędny. Ja spróbuję piersią chociaż nie wiem czy coś tam w nich jest bo mam małe (urosły tylko o rozmiar z B do C) ale nie wiem czy to ma wpływ na późniejszy pokarm?

jutro mam wizytę i robione usg i ktg no i wyniki na paciorkowca, także laski trzymajcie kciuki :laugh:

pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287141 przez ann-sunshine
Milibryl trzymam kciuki :)

faktycznie jeżeli ma się za mało pokarmu lub za dużo to laktator się przyda, natomiast jeżeli wszystko jest dobrze, to jest to zbędny wydatek, tak więc u nas mąż dostatnie instrukcje gdzie i co ma kupić i przywiezie mi w razie co do szpitala. Rozmiar stanika nie ma wpływu na to ile masz pokarmu. Sam mechanizm laktacji jest uruchamiany u kobiety w momencie kiedy zaczynają się skurcze porodowe, dlatego nawet jak któraś ma cesarkę, to ważne, żeby choć kilka skurczów przed cięciem miała, aby uruchomić mechanizm. Na ilość i jakość pokarmu raczej ma wpływ dieta kobiety, to ile pije płynów i jak bardzo jest wypoczęta i nie zestresowana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #287165 przez emma
milibryl napisał:


co do laktatora i karmienia, to w szkole rodzenia położna nam mówiła że dobrze jest mieć laktator do ustabilizowania laktacji, czyli na samym początku jak jest tzw doba nawałowa, no chyba że ktoś od razu chce karmić butelką to laktator będzie niezbędny.


w szkole rodzenia, do ktorej chodze slyszalam z kolei, ze jesli ktos chce karmic piersia, laktator jest zbedny i raczej nie pomoze na nawal pokarmu (ktory na samym poczatku zwykle nie wystepuje), bo jesli zaczniemy odciagac, piersi wyprodukuja nadwyzke. slyszalam tez o smiesznych babcinych sposobach na nawal pokarmu: obkladanie piersi lekko zmietymi mrozonymi liscmi kapusty - podobno dziala, ale widac, ze ile poloznych, tyle opinii. pozdrawiam! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl