SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

Dziewczyny wejdziemy w nasze ulubione ciuchy. Myslmy pozytywnie

Ann ty nadal czekasz na materacyk-a ja na lozeczko ,ale byc moze juz dzis je bede miec.

Hopeforlife na mnie w szpitalu pielegniarka cwiczyla umieszczanie wenflona -no ale jakos musza sie uczyc...Wole, zeby robila tona mnie niz np.na moim dziecku.

mnie dzis czeka polozna. To chyba ostatnia wizyta. Juz chyba nic nowego mi nie powie-ale slyszec bicie serca Milenki-nigdy dosc.

Angelaw-moja mala tez czesto fika i rozciaga sie.mam wrazenie,ze sprawdza na ile jeszcze moj brzuch moze sie powiekszyc

Już teraz zgłupiałam jeśli chodzi o tą herbatkę Może jest tak, jak napisała Angelaw. Usłyszałam fałszywe informacje.
Jak już przyjdzie czas na nasze pociechy to się pojawią. Ja od ostatniego pobytu w szpitalu już nie mam tego parcia żeby urodzić jak najwcześniej. Czekamy aż wszystko samo się potoczy.

Anuskka, ja sobie ostatnio myślałam, że jak za kilka lat trafię na tego ginekologa to mu przypomnę,że to na mnie trenował USG i rozpoznanie rozwarcia

hopeforlife tak zrob zwlaszcza jesli bedzie mu to dobrze wychodzic.hihi... ja juz po wizycie. Wszystko w najlepszym porzadku. Pozostaje tylko czekac...

Anuskka czekasz na łóżeczko, ja na materacyk, tylko, że ty masz teoretycznie 22 dni do terminu a ja 9

Moja niunia też się rozciąga i daje mamie w kość, czuję jak mi wypycha kolano albo stopę, taka gulka twarda wtedy się robi w jednym konkretnym miejscu (z tego wnioskuję, że już bardzo się nie przekręca)

No fakt, że lekarze zostają lekarzami przez praktykę, a tę muszą na kimś zdobywać

Tak się zastanawiam, czy warto mi jechać na drugi koniec miasta do zielarskiego po tę herbatkę??? Bo pod domem takiego sklepu nie mam. Zobaczę jaka będzie jutro pogoda, jak ładna to pewnie się skuszę.

to prawda Ann. Mam troche wiecej czasu niz ty,choc nigdy nic nie wiadomo. moja mala dzis zmienila ulozenie. Do tej pory zwrocona byla w prawo ,a teraz jej raczki i nozki fikaja na lewo.uwielbiam lapac te stopki i kolanka,kiedy zaczynaja troche wystawac.

Ann-sunshine przypuszczam, ze w Polsce herbatke z lisci malin dostaniesz w kazdej aptece. To tylko my na emigracji musimy do zielarskiego. W smaku dosyc dobra. Ziolkami jedzie...
Mnie zostal 1 dzien do terminu z USG i 8 dni do terminu z miesiaczki. Gubie sie i nie wiem w co wierzyc. Chyba tylko czekac na decyzje mojego Skarbeczka.
Dostalam dzisiaj paczke od Mamy. Przyslala mi becik, i kilka ubranek, ale juz na troszke starsza Smerfetke, m in sliczna czerwona sukieneczke i odlotyowe ogrodniczki... Juz nie moge sie doczekac, zeby to wszystko zakladac na takie malutkie kochane cialko...
My tez czasami bawimy sie w lapanie wystajacych rozkow, a one uciekaja i wychodza kilka cm dalej...
A jak sie czujecie Mamusie? Opadaja Wam brzuszki? Ja dzisiaj rewelacyjnie, po koszmarnej nocy przyszedl bardzo mily dzien. A jutro jade znowu do szpitala na badanie mojego cisnienia i ustalenie planu dzialania na wypadek, gdyby moje Malenstwo okazalo sie malym leniuszkiem i nie chcialo wyjsc.
A moj Maz znowu wyjezdza i w poniedzialek i wtorek go nie bedzie... Stresujace to dla nas. wszystkich.
Anuskka i Angela, a moja Malutka juz bardzo malo fika. Chyba ma malo miejsca i czeka... Przyczaila sie?

Olencja to juz tuz tuz...
Trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie...
Moze faktycznie malenka sie przyczaila i zrobi szybkie akuku

U mnie leci 37 tydzien i brzuszek jeszcze nie opadl choc czekam na to bo ucisk na zoladek i przepone mi doskwiera...
Dzisiejsza noc byla niespokojna bo maly byl niespokojny, dzien jakos zlecial i teraz od 16.00 znowu zaczyna fikac...
To taka jego pora na dokopanie mamusi...

A twoj maz chce z Toba rodzic?
Oczywiscie w miare mozliwosci jesli bedzie na miejscu...

Anuskka to fakt, nigdy nic nie wiadomo

Olencja dzięki za podpowiedź z tą herbatką, a ziółka wszelkie lubię więc ze smakiem nie będzie problemu. Bardziej boję się herbatki na laktację bo jej skład średnio mi pasuje: koper włoski, anyż i kminek.

Mój mąż co prawda nie wyjeżdża ale ma pilne terminowe sprawy w pracy i może się okazać, że mi powie: jak rodzisz dziś to niestety nie mogę być z tobą (wiem, że to nie będzie ściema, tylko prawda) więc wiem Olencja jak się czujesz. Staram się pogodzić z myślą, że zamiast rodzinnego porodu będę tam sama jak palec (tzn z moim małym słoneczkiem) a mąż będzie w tym czasie siedział w biurze

Takie mam wrażenie, że brzuszek trochę mi się opuścił, mąż potwierdza, więc może może czas się zbliża

znalazlam taka stronke dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=24&d...ac=5&rok=2011&bg=000 , na ktorej wg . dlugosci ostatniego cyklu i daty poczecia(a wiem kiedy ,bo moj maz bywal w domu tylko w wekendy)wynika,ze maja mala moglaby urodzic sie juz 12 lutego.Moze ktoras tez chce sprawdzic?

ja tez nie mam pewnosci,czy moj maz nie bedzie pracowal gdzies w terenie. Jedno ze zlecen jest na robote o ok.100 km od nas. mam jednak nadzieje,ze zalapia sie na nia jego wspolpracownicy,a moj M zlapie jakies blizsze lokalizacje...No nic pozostaje tylko trzymac kciuki,zeby w razie gdyby jednak musial wyjezdzac-porod rozpoczal sie w czasie kiedy bedzie w domu np. w weekend,albo w nocy .

To zycze wam dziewczyny jesli chcecie mezow przy sobie aby tak bylo...
Wg wyliczen z tej stronki to mnie tez wypadaloby ze 12 lutego termin ale przy cyklu 28 dniowym a co miesiac dlugosc cyklu roznila sie o 1,2,3,4 dni wiec data wg pierwszego usg byla 14 luty a ostatecznie wpisano 15 luty...
Wiec co bedzie to bedzie...
Nie przegapimy tego

hej dziewczynki, nie było mnie chwilę a tu już tak daleko zabrnęłyście z tematami że.....
mam pytanko: od 3 dni codziennie po kilka razy (zwłaszcza wieczorem) czuję kłucia po bokach brzucha, tak jakby jajniki a do tego twardnieje mi brzuch i strasznie się obawiam czy to coś złego się nie dzieję, czy to może oznaka czegoś? Jesteście troszkę dalej ode mnie w ciąży więc może miałyście lub macie podobne objawy?
proszę o podpowiedź bo nie wiem czy mam iść do gina czy raczej to normalne?

pozdrawiam wszystkie

Milibryl
Ja niecodzinnie ale mozna powiedziec ze stale odczuwam jakies bole, klucia rowniez, ale zazwyczaj jesli nisko to raz z jednej strony innym razem z drugiej, ale to sa delikatne pobolewania ktore w miare szybko ustaja...
moja polozna mowila ze jesli bedzie bolalo jak przy miesiaczce po obu stronach na raz to nalezaloby to sprawdzic...
Pytanie tez jak czesto twardnieje brzuch i w jakiej pozycji wtedy jestes?
Jak dlugo sie utrzymuje?
I czy te bole sa mocne?

Angelaw : dziękuję za szybką odpowiedź
raz mnie kłuje z jednej strony w samym dole brzucha tak jakby jajnik innym razem z drugiej strony. Nie jest to jakiś wielki ból ale takie kłucia. Mijają zazwyczaj po 10-20 min.
Brzuch mi twardnieje tylko wieczorem, jak idę spać przeważnie czyli jestem w pozycji leżącej i w sumie to nie wiem jak długo się utrzymuje bo zasypiam ale potem przez cały dzień jest ok tylko na wieczór mam takie dolegliwości
jeszcze raz dzięki

milibryl, tez miewam takie klucia, pytalam dr i powiedziala, ze czasem po kopniaku jakies sciegienko albo miesien sie spinaja i moze pokluwac, trzeba zmienic pozycje, polezec albo sie pogibac. jesli przechodzi, wszystko ok!

Milibryl, poza tym, to już czas na tak zwane skurcze przepowiadające, które ćwiczą macicę do przyszłej pracy i przygotowują ją do tego. Jeżeli miewasz takich skurczy mniej niż 10 w ciągu dnia i nie trwają bardzo długo, to nic złego się nie dzieje raczej. Ale pamiętaj, jeżeli nadal czujesz się niepewnie i stresuje Cię to, to sprawdź to z lekarzem, bo Twój stres nie jest wskazany