- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- hopeforlife
- Wylogowany
- gaworzenie
Mam małe problemy czasem z komputerem i nie mogę tu zaglądać, bo np. zamula komputer...
Ja miałam robione badania na tego paciorkowca i niestety wykazało, że go mam W piątek zaniosłam próbkę do badania i w poniedziałek był do odbioru. 22zł zapłaciłam. Cały dzień przepłakałam, bo zrobiłam wielki błąd. Czytałam o tej bakterii w internecie, a tam same wiecie jakie zdarzają się historię. Dlatego proszę Was, nie czytajcie jeśli wynik będzie dodatni. Mąż zadzwonił do lekarza, a ten go uspokoił ( a raczej mnie, bo mąż zawsze myśli pozytywnie ), że badania są robione własnie po to, by przy porodzie w razie konieczności podać antybiotyk. Ja jestem bardzo ostrożna i muszę pamiętać, by dopilnować, aby zbadali Synka po porodzie na tego paciorkowca i najważniejsze żeby obserwować dziecko przez pierwsze 3 miesiące. Zakupiliśmy monitor oddechu. Bardzo fajna sprawa. Przydatna.
Dziś mam ostatni dzień 37 tygodnia. Chciałabym już żeby Maluszek był z nami, chciałabym go utulić i powiedzieć jak bardzo go kocham... Dziś miałam sen, że odeszły mi wody Może to jakiś znak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja niestety na paciorkowca nie bylam badana i nie bede wiec pozostaje mi zycie w niepewnosci...
I zdecydowanie lepiej jesli sie go ma wiedziec o tym i podac zawczasu antybiotyki...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sisi82
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 62
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już mam plan. Sprawdziłam, że koszt wykonania tego wymazu na paciorkowca w przychodni przyszpitalnej na żelaznej wynosi 38 zł. Idę w środę na wizytę do mojej gin właśnie na karową i wypytam czy faktycznie nie był ten paciorkowiec robiony. Jeżeli nie był zrobiony to zapłacę i zrobię sobie sama bo dla mnie to jest bardzo ważne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hopeforlife
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sisi82
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 62
- Otrzymane podziękowania: 0
Dolores faktycznie może pobierze mi ten wymaz zobaczymy.A tak swoją drogą to ciekawa jestem czy spotkamy się na porodówce;)Przypomnij mi na kiedy masz termin?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Patrze na te wasze suwaczki i gdybym nie wiedziala,ze po mnie sa jeszcze Dolores i Milibryl to wydaje sie ,ze mnie jeszcze dluuugo zostalo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Właśnie Hope nie martw się! najważniejsze że zrobiłaś badania i wiesz na czy stoisz.Nie jesteś jedyna w takiej sytuacji i wiadomo, że da się walczyć z tym cholerstwem. Faktycznie jest masę negatywnych informacji w necie ale to dotyczy raczej sytuacji gdzie kobiety nie wiedziały że są nosicielami paciorkowca i że antybiotyk nie został podany.Dlatego też podrzuciłam wa ten temat na forum.
Dolores faktycznie może pobierze mi ten wymaz zobaczymy.A tak swoją drogą to ciekawa jestem czy spotkamy się na porodówce;) SISI ja mam termin między 26 a 29 luty, chyba że będę mieć cesarkę to wtedy robią tydzień przed terminem , ale doktórka wczoraj powiedziała że trzeba czekać, a może jednak się odwróci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Wlasnie dowiedzialam sie,ze 29 lutego przylatuja do mnie mama i siostra z rodzinka , wiec uswiadamiam malenka co by do tego czasu zdazyla przyjsc na swiat. W zasadzie powinna ,bo to bedzie juz 12 dni po terminie-ale roznie to bywa....tak w ogole to bedzie wesolo ,bo moj siostrzeniec ma poltora roku i z tego co slysze to wszedzie go pelno .
Dolores i Sisi przydalby wam sie jakis znak rozpoznawczy na tej porodowce
A swoja droga to bylby niezly zbieg okolicznosci-takie spotkanie.
No jeszcze 10 dni i zaczyna sie nasz miesiac. Udanego wekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Moja mama przylatuje do mnie 6 lutego razem z tesciowa i jej najmlodszym synem 13 letnim...
Ale tesciowa z synem wylatuja 12 lutego a termin mam na 15...
Mam nadzieje ze maly poczeka...
Mamcia moja zostaje do konca marca wiec ciesze sie jak szalona...
I tu uswiadamiam sobie jak niewiele zostalo do terminu porodu...
Pozdrawiam
Mam jeszcze pytanie do was...
Rano i do poludnia czuje sie ok ale od poznego popoludnia i wieczorem mam uczucie jakby brzuch od srodka chcial mi eksplodowac, jest jakby wzdety i pelny...
Czy tez macie takie uczucie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Dobrze macie, że Mamusie do Was przylatują, kochane są. Ja też mam swoją na miejscu (no prawie). Już teraz przyjeżdża do mnie w ciągu tygodnia na 3-4 dni i pomaga mi sprzątać (uparła się, że zrobi generalne porządki przez przyjściem Martusi na świat). A po porodzie zostanie z nami tak długo jak będę chciała. Poza tym dobrze się składa, bo mąż ma dużo pracy do 6 lutego, a potem będzie mógł z nami trochę pobyć
A Lusieńka, suwaczek wklej sobie w podpis, bo tak będziesz musiała to robić za każdym postem. Wchodzisz w profil, ustawienia forum, mój profil i tam wklejasz w podpis
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
Jestem sierpniową mamą
Hope też mialam paciorkowca ale spoko dostalam w ciąży antybiotyk i w trakcie porodu (jak trafilam na porodówkę to ze 30 razy upewnialam sie nze napewno dostalam antybiotyk) rodzilam SN po urodzeniu zbadali Nikosiowi CRP i było w normie później jeszcze przez następne 3 dni robili mu badania CRP Wsio było oki jedyny minus to taki ze zostalam o jedną dobę dłużej w szpitalu ze względu na bezpieczeństwo małego bo w sumie musial miec 4 razy badanie CRP .....
jak mial 3 miesiace sama poprosilam pediatre o skierowanie na CRP i tez bylo oki
Także nie martw się napewno bedzie dobrze a to co czytalaś w necie w99% dodtyczy kobiet które nie wiedzialy ze sa nosicielkami paciorkowca i przez to nie byly one ani ich dzieci objęte leczeniem
NAjważniejsze abyś bezproblemowo urodzila dzidzię (ja rodzilam 2,5h czego i tobie życzę )
Zresztą wszystkim Wam zycze szybkich i bezproblemowych porodów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.