SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

Jestem troche spokojniejsza po waszych odpowiedziach, ale mam wrazenie ze jak tak bedzie do samego konca to nie wytrzymam

wytrzymasz czego się nie robi dla dzidzi

ale jak bardzo cię to niepokoi i masz wrażenie że kopie dużo bardziej niż zwykle, to nikt ci głowy nie urwie jak pojedziesz do szpitala na izbę przyjęć żeby sprawdzić czy jest ok, czy np. szyjka się za bardzo nie skróciła i nie otworzyła i czy zwyczajnie nie zaczynasz rodzić

dobranoc dziewczynki, idę lulu

u mnie tez pojawiaja sie wybrzuszenia ,kiedy malanozka probuje sie wyprostowac. Poza tym czesto daje mi znac w zebra,ze nie podoba jej sie moj siedzacy tryb zycia.
Angela, a moze to co odczuwasz to sa skurcze przepowiadajace?to take wrazenie jakby dziecko mocno rozpychalo sie ,a brzuch twardnieje???

Ann zdaje sobie sprawe z tego,ze teraz juz poleci,chocnie mialabym nic przeciwko temu,zeby poczekala tydzien dluzej.

no moja niunia jest bardzo spokojna, aż nieraz się denerwuję jak mało się tusza, w żebra nie dostaję bo ma tam głowę, tylko w kosć łonową mni kopie

widzę że nie tylko mi daje dzidzi w kość, czasami są to po prostu tak silne kopniaki że aż chce się zawyć z bólu. Właśnie dziś w nocy nie mogłam zasnąć, najpierw miałam skurcze tak jakby jajniki a potem nie wiem czy to dzidzi się aż tak obraca wokół mnie czy co bo odczuwałam bóle pod żebrami ale tymi z tyłu

Ann tutaj to tylko moge zadzwonic do poloznej ktora telefonicznie zada kilka pytan a odpowiedzi moge sie domyslic ze wszystko jest w porzadku bo jak sie rusza to jest super gorzej jak jest odwrotnie, jasne ze wytrzymam bo coz zrobic, sa jednak chwile kiedy wydaje ci sie ze juz nie dasz rady, na szczescie szybko przechodza, maz mnie wspiera i dodaje sil, zartujac ze jeszcze tylko jeden raz i koniec
Anuskka brzuch twardnieje czasami ale w innych momentach, a maly sie rozpycha tego jestem pewna
na szczescie cala noc byl spokojny wiec sie wyspalam wstalam w zasadzie o 10.30 wiec jest dobrze
Do teraz troszke sie porozpychal ale w ramach zdrowego rozsadku i poki co jest spokojnie
Dzieki za wszelkie sugestie

Wiec zapowiadaja nam sie ruchliwe dzieciaczki

My pojechalismy dzis polozeczko ,materacyk i to co nam jeszcze brakuje-i okazalo sie,ze na lozeczko musimy poczekac do przyszlego tygodnia . zartowalismy ,ze nawet jesli przyszloby jej do glowy urodzic sie wczesniej to rzuci sie materacyk na podloge i moze spac Do czego mam watpliwosci to kosmetyki do kapieli. Boje sie ,ze moze byc na cos uczulona -a nie znam tutejszych produktow z wyjatkiem johnson baby.Tak ze chyba bede musiala jeszcze podpytac kolezanki...

Zycze milego wieczorku.

Zapomniałam Angela, że Ty nie w Polsce

Jutro wizyta i zobaczymy co usłyszymy, czy zbliża się wielki dzień czy raczej nie.

Też muszę czekać na materacyk z kolei, będzie dopiero w piątek ale staram się nie stresować, stwierdziłam, że jak będzie potrzebny wcześniej to mąż kupi w sklepie, a tamten odeślę i już.

Dziś za to jedziemy po wózek, bo wczoraj ukazało się ogłoszenie o używanym wózku, który spełnia nasze wymagania

Trzymajcie się Dziewczyny

Powodzenia z wozkiem.

Anuskka
Mam ten sam problem tutaj z kosmetykami ale na szczescie kolezanka urodzila we wrzesniu i wie wiecej na ten temat juz z autopsji
Tutaj sa kosmetyki firmy Zwitsal najbardziej popularne i uzywane a potem Natusan
I z tego co wiem to nie ma sensu kupowac wszystkiego co dostepne w sklepie bo jest tego sporo, najlepiej dopytac poloznej co tak naprawde jest potrzebne noworodkowi, ja popytam kobiety z opieki poporodowej bo mam z nia spotkanie we wtorek a bedzie po porodzie do nas przychodzic przez 8 dni na 4 godzinki

Co do wyprawki
My juz wszystko mamy gotowe, szczerze powiedziawszy juz od 2 miesiecy chyba
Pozostalo kilka drobiazgow typu przykrecic wieszak do sciany, kupic kosmetyki, wyprac wszystko i poprasowac, ale na szczescie 6 lutego moja mamuska przylatuje wiec z tym mi pomoze, licze na nia, najbardziej na ta psychiczna pomoc

Hey mamuśki ale szalejecie na tym forum. Ciężko za Wami nadążyć Parę dni mnie nie było a rozmowa już na kilka stron się rozwinęła:) Nie wiem od czego mam zacząć.

Siadam teraz bardzo rzadko do komputera bo po prostu nie mam siły na siedzenie.Również nie mam siły za bardzo na łażenie...turlam się jak kulka chociaż mój brzuszek nie jest zbyt duży. Nie wyobrażam sobie co byłoby jakby był większy. Staram się jednak nie zalegać w łóżku i wychodzę na krótkie spacerki żeby chociaż zaczerpnąć świeżego powietrza.

Moja maleńka też bardzo często kopie zbyt mocno:) Ostatnio mam bolesne uciski-kuksańce w pęcherz...widocznie ułożyła się w taki sposób że mi to doskwiera. Poza tym bardzo często czuję ją na jakiejś części w brzuchu bo mnie od środka pobolewa tak jakby mi ktoś ściskał narządy:)No i te guzki;)...kolanko lub nóżka które wędrują z jednego końca brzucha na drugi. U mnie natomiast maleństwo nie jest aktywne cały czas...tylko tak mniej więcej trzy razy dziennie.Nie wiem jak wygląda to u Was?

Wyprawkę dla księżniczki już mam całą. Brakuje trochę duperelków dla mnie do szpitala. Dziś kupiliśmy komodę na rzeczy dla maluszka. W tygodniu jedziemy po wózeczek. Jednak zrezygnowałam ze swojego wymarzonego typu wózka i postawiłam na X-landera. Okazało się, że znajoma mojej znajomej ma do sprzedania cały komplet za bardzo dobrą ceną w super stanie...więc już nie będę wydziwiała.

Dolores z tego co pamiętam Ty również kupiłaś używanego X-landera. Który model? ten XA?Obejrzałaś to oparcie w spacerówce które się obniża na pasach? jakie jest Twoje zdanie na ten temat?niektórzy się na to skarżą.I jest jeszcze kwestia tego że w spacerówce nie można ustawić siedzenia zupełnie na prosto w pozycji 90 stopni. Myślicie że dziecku to będzie przeszkadzało?

Tak ja mam x landera xa 2011, kolor energy , spacerówki nie oglądałam bo była zapakowana bo wogóle nie używana i nawet nie myslałam o tym oparciu, zobaczymy w użytkowaniu , najważniejsze było dla mnie aby miał pompowane duże koła i był masywny bo nie mam samochodu i wózek będzie dużo używany i dużo zakupów, a pozatym co do tych pasów to chyba w poprzednich modelach nażekano a w tym podobno jest dobrze, zresztą widze je na miescie i dziecko siedzi prosto ,,,,A jaki kolor i z którego roku będziecie mieli i za jaką cenę???

hej sisi
fajnie że nadrobiłaś zaległości internetowe
ja też kupiłam X-landera XA 3in1 tylko że nowego i powiem Ci szczerze że nie sprawdzałam tej spacerówki bo dużo tam jest składania. Mam zamontowaną na stelażu gondolę i mam też fotelik BE SAFE IZI GO. Dopiero mam zamiar montować spacerówkę na stelażu jak już dzidzi z gondoli wyrośnie ale powiem Ci że się trochę tym zmartwiłam że coś tam jest nie tak mam nadzieję że to nic poważnego i może da się z tego jakoś wybrnąć.
pozdrawiam

Będziemy mieli ten model z 2010 r. kolor raspberry - taki malinowo-czarny. Za spacerówkę, gondolę, torbę, parasolkę, fotelik, adaptery do fotelika, śpiworek, folię przeciwdeszczową mamy jej zapłacić 1000 zł. Ogladałam zdjęcia i wózek faktycznie wygląda bardzzo ładnie..nie widać uszkodzeń. Zobaczymy jak to będzie na żywo.
Co do tych oparć to podobno każdy model ma oparcia na pasach...chyba przejdę się do sklepu i zobaczę jak to jest z tymi modelami z 2011 r. I wiem również że spacerówki nie da się ustawić tak zupełnie na sztywno. Szczerze mówiąc nigdy na to uwagi nie zwracałam "na mieście".

W załączeniu dorzucam fotki ściągnięte z netu żeby pokazać ten model i kolor.

Tak wygląda wózeczek z gondolą.


Dziewczyny a na youtubie znalazłam, żeby Wam pokazać co chodzi z tym oparciem rozkładanym na pasy:

Niestety nie widać czy faktycznie spacerówka nie ustawia się wpionie. Jak już odbiorę wózek to Wam wszystko powiem bo moja spacerówka była używana więc zapakowana nie będzie.Nie wiem tylko jak to jest w nowych modelach. Może oparcie rozkłada się inaczej.