Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Dziewczyny mój maluszek czasem co godz prosi o cyca i tak jak Gochens mówi, potem nie je tylko się bawi Ale jak tak go podgląduję to chyba chodzi o to że jak on zassie 2-3razy to mleczko samo leci, jak puści z buzi to mam fontannę na 20cm w przód i on się tą fontanną lubi oblewać i do nosa czasem mu wleci po policzkach cieknie... Jak skończy się fontanna i kapie po kropelce to chwilę zajada i twierdzi że się najadł, żeby za godz znów być głodnym... W sumie myślałam że pokarmu mam mało... A to guzik prawda jest... w tym mleku co on "upuszcza" to obydwoje się kąpiemy

Dziś mały mi tylko śpi i śpi... Ciekawe jak w nocy pośpi... Oby dobrze bo te drzemki w dzień nic nie dają... teraz jak się obudzi to go spróbuję maksymalnie przytrzymać bez spania Tatuś wróci z pracy o 2 w nocy to nie będzie marudzić że dziecko musi spać o 22 ha ha

Cześć Babeczki

ale miałam nadrabiania przez ta przeprowadzkę już jest wszystko na miejscu no może nie licząc 2 walizek na środku pokoju ale nie mam weny na rozpakowywanie ich, nawet nie wiem co tam jest ,a jeszcze tu neta nie ma więc korzystam z tego darmowego i o dziwo chodzi b.dobrze, więc może na nim zostaniemy.

witam nowe mamuśki
fotki maluszków świetne, rosną dzieciaki jak na drożdżach.
u nas dzisiaj senny dzień bardzo, dziecko mi cały dzień śpi pierwszy raz tak ma aż chodzę co chwilę i zaglądam co z nim
korzystając dzisiaj z chwili wolnego pobiegłam do lumpeksa oczywiście jak zwykle miałam szczęście bo lać tak zaczęło jakby normalnie drugi potop miał być, jak już przebiegłam miasto to okazało się, że lumpeks nieczynny bo nie było chętnych to go zamknięto
czy którąś z was też łapie przesilenie jesienne czy tylko ja taka zamulona chodzę?
normalnie gdyby nie to że mały na cycu to bym oficjalnie sezon grzanego piwka z pomarańczką rozpoczęła

hej hej.

Eliza AAAAAAAAAAAleeee masz misiaka

Violcia a ja nie pamietam żebysmy my tu patrzały na Twoje ślubne fotunie dawaj dawaj Myszko

Mi Zośka śpi dziś bardzo ładnie w dzień chyba odsypia wczorajszą wizytę u dziadków
W nocy śpi po mniej wiecej 9-12 godzin bez przerwy. Je co 3-4h jednego cycka. wariuje około 2-3h i idzie spać

Dziś z ciekawości włączyłam sobie tą calą Chodakowską. Zrobiłam sobie jedną turę i mi się spodobało. Co prawda nie chce schudnąć ale skoro przytyć tez nie mogę siedząc na dupie i obżerając sie pysznościami to chociaż może złapię kondycję Mam w planach ćwiczyć co drugi dzień, zobaczymy czy wytrwam w systematyczności.

Gochens nie wylecze B. bo miedzy nami to wciaż tak jakoś ch** wie jak Niech choruje mam to głęboko, nade mną się nikt nie litował hihi Postanowiłam za nim nie biegać bo zazwyczaj jest tak że jak sie nie biega za zdobycza to ona sama wpada w sidła więc spróbujemy

Cordis ja grzane piwko sobie serwuję na wieczór jak położę malą spać. Wiekszość alko wyparuje a jak ci śpi ponad 3h to zdąży z ciebie zejść. Także życzę smacznego

aaaaprzypomniało mi się coś
czy wasze maluszki śpią na brzuszku?
rozmawiałam z koleżanką którą urodziła dziecko w maju i jej synek całą noc przesypia na brzuszku pokój ma osobny. więc ja lekko się zdziwiłam czy ja jakaś przewrażliwiona jestem czy jak , bo ja jak mojego kładę to na chwilę bo ma focha i cały czas jestem przy nim jak leży na brzuchu.
teraz mnie proszę z błędu wyprowadzać jak jest u was ))

Ikunia nie musiałaś mnie aż tak długo przekonywać, gonię chłopa bo pomarańczkę a co!
ps a metoda "nieprzystępnej" na Twojego B. może zadziałać, na mojego męża działa a skaka potem nade mną jakby co najmniej wszelkie grzechy chciał odkupić.

cordis ja mam tez kolezanke i jej maly spi tylko i wylacznie na brzuchu od urodzenia, inaczej nie zasnie. ona sie nawet martwi, ze glowa mu sie plaszczy tylko po bokach, a z tyly nie. nawet w wozku na spacerze dupa du gory spi ja tez jestem z niunia zawsze jak klade ja na brzuchu, no i tak mi pediatra tez powiedziala, zeby nie zostawiac dziecka samego w takiej pozycji, ale kazda mama wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka.

ja sie poryczalam przez swojego dupka, bo poszedl na flache w swoje urodziny zamiast posiedziec z nami ( co baaaaaaaaaaaaardzo zadko sie zdarza, choc i nie pracuje), ale przeciez z e mna juz sie nie mozna wodki napic( bo ktos musi dzieckiem sie zajmowac i w nocy wstawac). zrobilo mi sie smutno

Moja mała nie śpi na brzuszku,a jak ja kłade to cały czas jestem przy niej,ja jestem wtedy spokojniejsza a i wydaje mi się że maluch nie umie jeszcze sprawnie przekręcać i unosić główki dlatego istnieje ryzyko, że mógłaby zatkać sobie nosek i tego sie boje...

Przyszła Zosieńce dzisiaj mata i tak ja testowała że usnęła

Kakaszka nie smutaj! Czasem chłop tak ma! <przytulasy dla Ciebie>

Witam po weekendzie

Kubuś bardzo silny chłopak jak już pełza, gratuluje.

Karolcia i Gabrysia witamy w C&a też mają całkiem fajne ceny i jakość spok, w niedziele
kupiłam małej fajne spodenki dresowe i bluzeczki. dodatkowo dostaliśmy bon o wartosci 40 zł na następne zakupy. Właśnie sobie oglądam i zastanawiam się nad zamówieniem w ich slepie internetowym duży wybór.
[ihttp://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Niemowlęta//Kolekcja/Spodnie i dżinsy
Ikunia wytrwałości. Ciwiczy ktoś z Mel B na PSP?

Hania gratuluje udanych zakupów Wykupiłaś chyba wszystko i teraz dla Pl już nic nie zostanie
Używała któraś z was chusteczek nawilżających "fifi" czy jakoś tak z biedronki? Jest teraz promocja i paczka wychodzi około 2,6, zastanawiam się czy warto?

Cordis ja też młodą kładę na chwilę na brzuch chyba góra trzy minuty wytrzymuje bo zaraz wyje, no ale jak trzeba to trzeba. Na noc też bym się bała zostawić dziecko na brzuchu. Tymbardziej takie małe.

Kakaszka ten Twój to już też chyba troszkę przesadza. Chyba bym go do domu nie wpuściła na noc, tymbardziej naflaszczonego. Zamiast się Wami zając to on zbija bąki i jeszcze chleje, urodziny urodzinami...eh. Trzymaj się skarbie:*

Sophie poka mate

Julka też dzisiaj mate dostała, ale jeszcze jej nie testowała bo mata się suszy.

Kakaszka Ikunia ma racje, coś przegina ten Twój. I dalej bez pracy źle to wygląda. Ruszaj też gdzieś z domu, może do rodziców?

Jakiś miesiąc temu moja mała tez tylko zasypiała na brzuszku. A teraz za nic nie zaśnie w tej pozycji.

A Artus nie potrafi spać na brzuchu...wyobraźcie sobe, że jeszcze nigdy tak nie zasnął...

Klara, tak jak je używałam i soą dobre, też je kupowałam jak kosztowały niecałą dychę za 3 sztuki.

Kakaszka, jakiego misia ma Elizka ślicznie z nim wygląda

Usypiając Emi, a raczej będąc z nią w pokoju zrobiłam 130 brzuszków...codziennie pot\staram się coraz więcej endokrynolog powiedział, że ładnie schodzę z wagi i że będziemy tak dobierać leki by waga mi się nie ruszyła w górę. Za 2 miesiące mam kolejną wizytę bo teraz miałam za niskie tsh i dał mi nowe leki.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Już nie nadążam za dzieckiem wystąpił problem

Od paru dni się stawia głodny jest bo widzę jego zachowanie i znaki więc tego jestem pewna więc daje mu a on głowa w drugą stronę i zaczyna wyć jak syrena bo głodny ponoszę na rękach uspokoi się znów próba i znów ryk. Jeśli chodzi o butlę to nie była jej wina bo dostaje ją tylko w niedziele i to czasem więc to nie było po tym już dawno nie pił z niej a tu nagle odstawia takie cyrki. Wyje bo jest głodny a daje to nie je i dalej wyje i koło się zamyka. Dziś wył z przerwami 2 minut. 2 dni z rzędu przed snem też zaczął tak robić wczoraj a jak dorwał w końcu cyca jak mu trochę wepchałam to tak zaczął ciągnąć, myślałam że mi zaraz pęknie.

Wczoraj niestety nie dał przed snem się nakarmić ponosiłam go i zasnął. Jak w nocy się obudził to już nie wybrzydzał złapał zjadł i spał. Po południu odstawia takie cyrki do południa jeszcze da się nakarmić. Ja już jestem głupia

Co do spania na brzuchu to raz w dzień udało mu się zasnąć na 30 minut ale s tego co widziałam to przez większość czasu miał głowę w tak ułożoną, że usta były z boku a raz tak ją przesunął, że znalazły się pod nim i w tym momencie go odwróciłam bo nie miał możliwości oddychania nos zatkany usta też. Po tym jak to widziałam w życiu bym go nie położyła w dzień i wyszła z pokoju a już tym bardziej spać w nocy.

Aleksia mnie też się czasem tak zdarza...widze, że Artek jest bardzo głodny, ale nie chyci cyca tylko wyje...moim zdaniem dzieje sie tak jak do maluszka docierają dodatkowe bodźce, z którymi sobie nie radzi...czasem tak mam, że uspokoje go, chcę usiąść a on od nowa zaczyna wyć...wówczas staram się na stojąco dać mu cyca...oczywiście pokój musi być wyciszony...i wówczas się udaje...tyle, że u mnie dodatkowe bodźce daje Emi jak się drze, biega, krzyczy...
teraz mi przyszło do głowy...może spróbuj wówczas włączyć suszarkę, może go uspokoi a wówczas będzie mógł spokojnie sie najeść.

Artek w dzień potrafi takie cyrki wyczyniać, choć dawno tego nie robił, ale tak jak napisałaś...w nocy nie wybrzydza tylko je

O matko rano was podczytalam a teraz az 4 strony do nadrobienia

Karolka corcia to tatus czysty i faktycznie niunia juz duza.

Agusiu no to Artus zaszalal, 7 kg oj to klocuszek, chlopina jak dab rosnie i dobrze w dzisiejszych czasach trzeba byc duzym i silnym, bedzie musial ochraniac swoja kobitke ;D
oczywiscie juz dzis umieszczam w tabelce a aaktualizowana tabelke zamieszcze jutro, bo niektore dziewczeta troche zaspaly
Małgoska, Natali, Baciara chwalic sie wagami swoich brzdacow w 3 m-cu, bo tabelke bedziemy miec niekompletna.

szosteczka musialam przegapic Twoj post gdzie napisalas wymiary Pawelka, no chyba ze nam sie nie pochwalilas, he ?

Dziewczyny a powiedzcie mi co robimy z Ewelina 1985 oraz z Nsnatala? one chyba juz sie nie udzielaja prawda?

Cordis ja z mala chodze do neurologa i jak mu powiedzialam ze Wikula zasypia na brzuchu tak lubi lezec ze zasypia jak sie zmeczy to powiedzial ze bron boze takiego maluszka zostawiac tak spiacego. nawet jak zasnie to kaze odwracac bo na brzuszku moze stanac serduszko jak za duzo tak bedzie lezec i nawet o tym nie bedziemy wiedziec- niby jest to tez jedna z przyczyn smierci lozeczkowej, tu taki artykuł:

"Najbardziej rozpowszechnionym sposobem na zmniejszenie ryzyka wystąpienia nagłej śmierci łóżeczkowej dziecka jest unikanie układania malucha na brzuchu podczas snu. To zalecenie potwierdzone jest wprawdzie badaniami naukowców z całego świata, ale nie określają one związku przyczynowo-skutkowego.
Dziecko śpiące na brzuchu nie zawsze kwalifikuje się do grupy ryzyka (pamiętajmy, że u zdrowych, urodzonych w terminie maluchów SIDS występuje niezwykle rzadko). Zaobserwowano jednak, że ponad połowa zmarłych na ten syndrom niemowląt podczas snu układała się właśnie na brzuchu, a wprowadzona w wielu krajach profilaktyka (mająca na celu przypilnowanie, by dziecko spało na plecach) przyniosła oczekiwane rezultaty – współczynnik zgonów spowodowanych SIDS zdecydowanie wówczas spadł. "

agusia ja tez go nie rozumiem, ale taki juz jest jego urok. taki byl i taki bedzie, ja bym cale zycie w domu przesiedziala, a dla niego jeden dzien w domu jest masakra. zazwyczaj nie marudze, ale dzis cos smutno sie zrobilo, ze nie wytrzymalam i sie wam wyzalilam. postaram sie juz nie marudzic na jego temat, bo skoro nic z tym nie robie to zasluguje na to.

aleksia moze synek ma skok rozwojowy i dlatego taki niespokojny jest. chociaz ja sie nie znam na tym, ale wiecej mi nic do glowy nie przychodzi.