Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Witam i ja

My miałysmy nocke zwyczajna z 3 pobudkami
Wrociłysmy wlasnie z apteki i poczty, przyjemnosc placenia rachunkow :/

Violcia zdjęcie czaderskie he he Oskarek taki skupiony

Ikunia wszystkiego dobrego , zeby od teraz było juz tylko lepiej

Agusia gratulacje dla Artusia i współczuje cioci upadku.

Hania ale masz dobrze z Tym swoim Śpioszkiem malutkim a na ciach daj biszkopt masa biszkopt masa i bedzie ok i do lodowy odrazu

Lece sprzątać ,gotować i mała ogarnac
Miłego dnia mamuśki

dzień dobry

Violcia zdjęcie czaderskie Oskarek internauta!
A lenka taka mała kobietka
Agusia jak ja ci zazdroszcze tej dwojeczki do tego takie śliczności ja tez zainwestowałam po pierwszej marchewce w te śliniaczki z ikei

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ale z was dziweczyny kuchareczki musze cos podejrzeć i zaskoczyć męża

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja w kuchni nie jestem taka dobra w kuchni jak wy, ale mam kilka sprawdzonych pomysłów.
Np robiłam kiedys czesto na jakies domówki deser z owocami i galaretką ale zamiast wody do galaretki dodaje szampana(raczej wino musujace) - fajny smak

Poradźcie mi - już pytałam ale nikt mi nie odpowiedział jak to z tym wprowadzaniem warzyw. Daje juz 2 dzien synkowi marchewkę. Ile jeszcze dni mam mu ja dawać? i kiedy wprowadzić następne warzywo? i co najlepiej?
wczoraj taka znajoma mi powiedziała ze mam tylko ta marchewke 2 razy w tyg mu dawac? cos mi to nie pasuje. On i tak mało co jej je.
Poradźcie

Smutno mi bo mama niemoze do nas przychodzić i pewnie długo nie bedzie mogła okazalo się ze moja babcia ma bakterie ktora panoszy sie w jelitach i powoduje nacięższy stopień biegunki. Lekarz zabronił mamie kontaktowac sie z wnukiem:( tak mi brakuje tego wsparcia ale sobie mysle wtedy o was dziewczyny... Haniu Violu Karolko... ze wy same dajecie rade! to ja tez dam!

Miłego dnia i podpowiedzcie mi coś z tymi warzywkami

Kasiu pewnie że dasz radę...czemu miałabyś nie dać Z kolkami Tomka tak sobie ładnie poradziłaś to reszta to pikuś

Dawaj marchewkę codziennie (raz dziennie o stałej porze...np.po jakiejś drzemce) ja dawałam Lenie samą marchew przez 2 tygodnie...później wprowadziłam samo jabłuszko i dawałam już na zmianę 3 dni marchew , 3 dni jabłuszko.. później wprowadziłam coś innego i znowu 2-3 dni jedno, 2-3 dni drugie i 2-3 dni trzecie i tak w kółko

Karolka Ty juz wróciłaś z Miasta że tak powiem...a ja jescze nine wyszłam...dopiero teraz Lena mleko dostanie i potem jedziemy

Dzięki Haniu

Dzień dobry

U nas 2 pobudki 3 i 7 także nie jest źle.

Ikunia czekam na foty w nowym Waszym domu
Agusia zdrówka dla cioci Artus pięknie wygląda!
Kasia jak mi wysłali taki poradnik Bobovity to tu napisane żeby przez pierwsze 2 tygodnie przeplatac ze sobą 3 smaki a w 3 tygodniu dopiero wprowadzić owoce. My tak robimy 3-4 dni jeden smak później kolejny i kolejny. A od 5 msc zobaczymy kaszkę

Haniu ja mam na szczęscie apteke i poczte pod nosem bo kilka krokow dosłownie

Kasia dasz rade , tak jak hania pisała najgorsze juz za Toba my dajemy od tygodnia marchewke i dynie na zmiane , 2dni jedno i 2 dni drugie i jeszcze jabłuszko probowała my jemy ok 12 godz przed mlekiem

Ja sie dołaczam do Gochens i Ika chcemy fotki

Posprzatane , pierś z kurczaka z porem w cieście francuskim w piekarniku
Mała oglada eska tv i śpiewa aaaa a ja popijam kawunie wkoncu

Dzieki Gochens chyba tego nie doczytałam
skoncze ten drugi słoiczek marchewki i dam brokuły... a potem pojdziemy do lekarza to nam wszystko wyjaśni
Ciekawe jak u nas z kaszką przy tej skazie białkowej?
Cos mi się wydaje po 3 podaniu marchewki że Tomek jej nie lubi
Aaaa i dziś dałam wiecej zagęszczacza w nocy do mleka a i tak sie na jedzenie z wielkim płaczem budził jak zawsze. Zastanawiam się czy nie ustawiać sobie znów zegarka na karmienie co 3-4 godziny w nocy i dawac mu na spaniu bo ten jego płacz jest straszny.

Ikunia jak ja zazdroszczę Ci snu twojej córci!!!

a tak w ogóle to cały czas wydaje mi się ze jest poniedziałek dziś

Karolka ale jestescie ranne ptaszki...

Witajcie.

mi sie tez wydaje ze dzisiaj poniedzialek,ale to przez to ze wczoraj bylo swieto

U nas nocka fajna..zasnal o 19.00,a obudzil sie o 3.00,pozniej o 6.30 i juz spac nie chcial,teraz mi marudzi,dam mu piciu i do lozka

Kasiu pewnie ze dasz sobie rade,najwazniejsze ze juz kolki minęły ,teraz bedzie z górki

Karolka znow cos pysznego pichcisz

Ja obiad mam z wczoraj to ogarne mieszkanie i mam weekend ,
wczoraj duzio zrobilam wiec dzisiaj wiecej luzu.

A pogoda piekna,ladnie slonezcko swieci,oby jak najdłuzej

Oskarek ma wysypke na buzce,nie wiem czy to nie po tym antybiotyku,chyba ze z goraczki.

Agusia sliczne masz dzieci i podobne do Ciebie,Emilka slicznotka a Artus juz tak dorosło wyglada.

Ikunia czym ty swoja niunie karmisz ze tak dobrze Ci spi i powodzenia w nowym gniazdku,duzo miłosci kochana

milego dnia dziewczynki

Wróciłysmy ze sklepu
Karolka ja mój ulubiony sklep mam 2km w jedną stronę (ale cały czas miastem więc to szybko się idzie) i dziś tam byłyśmy także mega spacer zaliczony. A najbliżej mamy jakieś 700m sklep...ale średnio go lubię bo zapachy nie takie tam są i Lena zawsze też się denerwuje jak tam jesteśmy.

I nie kupiłam biszkoptu...po drodze mi się odmieniło i stwierdziłam, że nie chce mi się dziś tego robić ale kupiłam składniki na obiad i dziś mojego zaskoczę i będą tortille

Ja przez pierwsze dwa tygodnie podawałam jeden składnik bo bałam się tak od razu 3 nowe smaki przeplatać...a po dwóch tygodniach to co 2-3 dzień coś nowego Każdy podaje inaczej...ale myślę, ze każda mama ma dobry instynkt dla swojego dziecka i poprawnie podaje swemu maluszkowi wg jego upodobań

Kasiu moja też marchwi nie trawi...ale np. ze ziemniakiem ciut lepiej je Więc jak wprowadzisz "ziemniak,marchew" to może lepiej bedzie jadł Dla naszych dzieci wszystko nowe jest i zanim się do czegoś przekonaja to może trochę czasu minąć. I jedne ma większy apetyt i wciaga wszystko co mu się poda a inne nie

O Artuś rzeczywiscie jak buraczy blizniak Zoski morusek

Wszystko juz spakowalam krece włosy i czekam na B. Zawieziemy wszystko do domciu, córcia zostanie narazie z mm tu u mojej mamy, bo my jeszcze musimy zakupy ogarnac przeciez tam NIC nie ma pozniej podjedziemy po Zoche a wieczorkiem przewiduje jakies skape wdzianko i winko zeby poerwsza noc na swoim byla milutka hihi

Viola karmie Zoske cyckiem rzecz jasna no i probujemy warzywek ale raczej sie tym nie najada jeszcze wiec cycek niby małe B ale dają rade i jestesmy obie wyspane hihi:)

Kasiu ja zaczelam od dyni z ziemniaczkiem dwa dni pozniej dodalam do tego marchew no i zamieniam ta dynie na inne warzywa byl brokul z zimemniakiem i marchewka tez dwa dni buraczek z ziemniakiem do wszystkiego dodaje lyzeczke manny. Na deserek jemy pieczone jablko ewentualnie pijemy jablkowy sok.

Dziewczyny tam jest tylko jeden pokoik wiec nie ma sie czym chwalic. Ale ok jak sie ogarne ze wszystkim to wam pokaze jakie mamy warunki;) Gochens Ty zapakujesz zięcia mego w Gośkomobila i wpadniesz na ciacho i kawusie:)

Buziaki przesylam i zamelduje sie dopiero w poniedzialek jutro poswiecam w calosci RODZINIE mojej rodzinie

Hej dziewczyny

Dziękujemy za żuczenia dla Filipa

My wczoraj caly dzień poza domem.Najpierw rano na cmentarz zapalić symboliczny znicz a potem na urodzinki do szwagra.Filipek wymęczony na amen.Dostał na 5 m-cy klocki i balona, ale był uhahany

Wieczorek baardzo udany, wkońcu wydusiłam z siebie swoje problemy związane z niechęcią do seksu, aż się popłakałam.Ale warto było.
A no i dostałam wczoraj okres-pierwszy od ciąży.Nic kompletnie mnie nie boli i jest skąpe krwawienie.Mam nadzieje że to prawda że po ciązy nie ma już bóli menstruacyjnych

Violcia ale super zdięcie z tymi laptopami. No poprostu super

Wogóle Lencia też kochana no i Artuś ładny chłopak.Gratuluje postępów w leżeniu na brzuszku

Ikunia ciesze się że juz wkońcu sie przeprowadzasz i że wszystko się układa

Kasiasia ja dawałam podobnie jak Hania , na początku przez pare dni tylko marchewka a potem przeplatałam jakieś warzywo np.kalafior a na nastepny dzień znowu marchew.Potem łączyłam.

A tu Filipek z klockami i balonem

Lena od godziny śpi...a ja już po tortilli...zrobiłam sobie dietetyczną z gotowanym mięsem kuraka i sosem z jogurtu naturalnego) a mój ma ze smażonym mięsiwem i sos na bazie serka i kwaśnej śmietany z dodatkiem koncentratu pomidorowego...no i oprócz tego oczywiście warzywka (sałata lodowa, pomidorki i ogórek)

Rysa - widać że Filipkowi podobały się klocki i balon klockami to taki zajęty, że nawet nie widział, że mu fotke cykają No i widzę że dziś macie studniówkę hihi

o nawet nie wiedziałam o tej studniówce A klockami to chyba był bardziej tatuś zainteresowany
Filip tylko widział duużo kolorowych nowości które można wsadzić do buzi

No dokładnie, bo dzieci uwielbiają kolorowe zabawki aaa co tam teraz tatuś sie pobawi a za "chwilę" Filipek ...albo i razem

czesc dziewczyny. ja na szybko, bo potworek siedzi i na mnie krzyczyi. dzis sie totalnie na mnie wydziera, sie nauczyla cwaniara.
goraczki juz nie mamy, ale jest nie znosna. tylko jak spi jest super, wtedy chodzimy na paluchach i nie oddychamy