Macierzyństwa pierwszy tom ;)

my wlasnie wrocilysmy ze spacerku. co prawda jestem dzis zdojona jak nigdy. wczoraj sie czyms zatrulam i zygalam jak kot, a dzis zoladek boli jak diabli. no i chyba cisnienie niskie, plus malo godzin snu ( moj organizm potrzebuje duuuuuuuuzo) no i spie na stojaco, ale jakos wytrzymam do wieczorka
dzis rybcia moja dostala od takiej znajomej sterte ciuchow, jeszcze na nie nawet nie zerknelam, ale to zawsze cos

ikunia, moze bedzie latwiej jak bedziecie razem mieszkac, skoro jak wczesniej pisalas non stop pracuje. chcociaz zdrugiej strony 2 tygodnie nie widziec corki, to jest troche. ja po 3 godzinach jak mala spi, to juz tesknie, no ale jestem matka, a faceci inaczej to odbieraja

agusia duzo zdrowka dla maluszkow :-* a co chodzi z tym zageszczaczem?

marta Bartek cudowny, nie ma nic piekniejszego od usmiechow dzieci ja elize nie moge zlapac aparatem na usmiechaniu sie, wiec ciagle na zdjeciach jest naburmuszona

nawet nie wiedzialam, ze branie tabletek jest takie skomplikowane myslalam, ze wszystkie sie bierze non stop, ale nic ide pojutrze do gina niech mi cos przepisze ja jeszcze nie mialam okresu i jakos mi sie nie spieszy, bo jak sobie przypomne to niedobrze mi sie robi, no ale coz lepiej zeby byl niz zeby znikna nagle

dzis sie okazalo, ze nastepny kolega mojago partnera zostanie tata. juz mi szkoda dziecka, bo tamten to strasznie jest roztrzepany i jego nawieksza milosc to jego auto. no ale juz mam dla kogo ciuszki zbierac

milego wieczorku

Dziś sporo zrobilam, zawiózłam wniosek o dodatkowy urlop macierzyński, bylam w smyku i zakupilam Bartusiowi chusteczki po szyjke ze względu na okrojony budżet no i koleżance Bartusia sukienke dżinsową i różowy bodzik - ńie mogłam się oprzeć w przyszłym tygodniu idziemy w odwiedziny:-) potem moi rodzice wzieli Bartusia na spacer a ja poprawsowałam, a potem bawilismy się z Bartusiem.

No mój maz zajmuje się domem i Bartusiem ale ostatnio mnie drażni... ńie wiem może ja nadwrażliwa jestem...

Co do tabletek to ja mam je brać non stóp jak skończę jedno opakowańie to zacZynam kolejne bez przerwy, dopiero jak skończę karmić piersią to mam przyjsc po inne....

Kurcze jak czytam was przeź cały dzień to muszę zapisywać wątki w notesie bo jak odpisuje to połowy zapominam to od jutra tak zacZynam robić

ikunia to normalne ze się przejmujesZ teraz musisz się trosczyc o was obie i ńie ma czasu na byle jakie znajomości... Będzie dobrze zobaczySz :-* tylko pogadaj z nim co ci się ńie podoba.. Bo dwa tygodnie to bardzo długo a kiedy Zamieszkacie razem?

Wszystkie nasze dzieciaki śliczne są

Ikunia...to ja już nic nie rozumiem Dziwne to dla mnie...jego zachowanie najbardziej i jestem takiego zdania jak Marta.,..musicie dojść do jakiegoś porozumienia bo Ty nie masz czasu na byle jakie związki (nie chodzi tu o Twój wiek,bo młoda jeszcze jesteś ale chodzi o Zośkę by miała odpowiedzialnego tatę jak najszybciej) W dalszym ciągu trzymam kciuki.

Kakaszka - dochodź do siebie fajnie że są dobrzy ludzie na świecie i możesz liczyc choćby na ciuszki dla Elizy.

Gochens okres jeśli karmisz piersią to może wystąpić nawet pół roku po porodzie...albo i dłużej także się nie martw.

Byliśmy z Lenką na spacerku...ubrałam ją ciepło i ładnie siedziała sobie we foteliku samochodowym wpiętym w stelaż Wszystko widziała
Teraz leży na macie i się bawi

Miłego wieczoru

Dołączam się do Kakaszki co z tą kaszką zagęszczającą jaka? Napisz coś o niej Agusia

Bartuś mówi Ciociuniom dobranoc :-)mam nadzieję ze znow wstanie koło 5 jak ostatniej nocy

Witam
Mnie też denerwuje to że okresu jeszcze nie mam... Bo pierwszy okres po porodzie zaczyna się owulacją, więc można zajść w ciążę bardzo łatwo i właściwie nie wiadomo nawet kiedy...

Pawełek staje się coraz bardziej marudny, ślini się jak kran... W nocy śpi twardo ale krótko... znów wrócił do spania 5godz 2godz 2godz w przerwach je a potem już nie chce spać, a jego dzień rozpoczyna się o 6 więc i mój też... Teraz sobie zasnął nawet nie wiem kiedy, ale będę musiała niedługo budzić na kąpiel...
W dzień śpi łącznie 4 godz w różnych długościach i różnych odstępach czasu, więc jeszcze sobie nie uregulował cyklu dnia... No i mi wróciły te 2 kg co się ostatnio cieszyłam że zgubiłam dietą... Jestem ciągle głodna... Do tego remont ciągnie się w nieskończoność...

Ale jedno mnie cieszy mój synek kocha muzykę jak ja Zaczęłam go przyzwyczajać do gry na gitarze i pierwszy raz musiałam grać najciszej jak potrafiłam, bo się bał... Za drugim razem musiałam głośno śpiewać to się śmiał do mojego głosu a dziś to już się śmiał na sam dźwięk gitary w końcu w ciąży słyszał ją bardzo często
Ciągnie mnie do trąbki... Już prawie rok na niej nie grałam... Trochę się boję grać przy małym bo to nie jest cichy instrument... I jego dźwięk chyba nie jest przyjaznym dla dzieci...

Zazdroszczę Wam zakupów Ja tak uwielbiam wydawać kaskę... Jej brak jest okropny...

Violcia bardzo mi przykro że stało się to akurat Wam... Bądźcie silni, może jeszcze uda się Wam odzyskać pieniądze

Śliczny chłopak Marta i chyba też zacznę sobie pisać kto co pisał bo nie każdej jestem w stanie odpisać gdyż mam skleroze

Właśnie wykapalam swego syna i znów był marudny po więc włożyłam go w bujak i kiedy ten zaczął go bujać o dziwo zamknął oczy i śpi poczekam aż dobrze usnie i przeniose go do łóżka.

Widzisz Haniu Lenka lubi oglądać świat
Ikunia też nic z tego nie rozumiem, przecież mieliście mieszkać razem a on już przygotowywał mieszkanie
Srenka grasz na gitarze? super! Też kiedyś próbowałam ale chyba jestem anty muzyk. Co do trąbki to może zacznij z daleka grać żeby stopniowo Pawcia przyzwyczaić? I nie martw się tymi 2 na plusie, zgubisz

A tu Alan na huśtawce

Nie wiem dziewczyny sama do konca nie rozumiem o co mu chodzi. I najgorsze jest w tym wszystkim to ze cholernie mi na nim zależy. Na nim i na zbudowaniu rodziny. Bo ja jej nie miałam, chcialabym zeby moja córka miała lepsze życie.
zobaczymy jak to wszystko sie potoczy. Nie wiem kiedy sie wprowadzimy on calyczas nie zbil tej szafy nie ma czasu nie ma pieniedzy nie wiem...

Gochens fajna ta husiałka

Srenka to ty muzyk jesteś ja gralam kiedys na skrzypkach i mialam isc na wokalistyke ale stwierdzilam że to nie jest przyszlosciowe. I moja Zoska też lubi jak śpiewam ostatnio jak śpiewałam sobie przy tv jak ja karmiłam to az cycka puściła i sie patrzyla zdziwiona na mnie co tez ja za dźwięki wydaje i zaczęła sie śmiać a ja z niej hihi.

No i tu mój dziabulek ja i mój brat w manu:


A tu ja z chrzcin kuzynki córeczki:


Dobranoc:*

Dzień dobry

Ale paskudna pogoda ńie chce mi się w domu siedzieć i pójdę do rodzicow...

Ikunia pogadaj z nim bo ńie możesz w takim zawieszeniu żyć i albo w jedną aalbo w druga stronę... Głową do góry kochana :$

Witam

Fajne te nasze dzieciaczki Alanek fajnie sobie śpiocha...a Zośka zwiedza Łódź
Ta Manufaktura to widzę coś podobnego do Starego Browara w Poznaniu
Ikunia tam są sklepy i restauracje też?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Fajnie tak umieć na jakimś instrumencie grać...mnie kiedys rodzice chcieli wysłać na naukę gry na gitarze ale nie chciałam, a dziś żałuję No ale trudno.

U nas pogoda też brzydka...wieje i chłodno jest...w dalszym ciągu 12 stopni. Chciałam z małą pojechać autem do OBI po miotłę ale się zastanawiam.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Wczoraj Lenka wypiła mleko o 21.30...zasnęła o 22 i obudziła sie na mleko o 5 rano i jeszcze zasnęła do 8. Także nie jest źle. Oby już tak jej zostało

Aha byliśmy wczoraj odebrać tą przesyłke dla Lenki od siory mojego A. i przysłała grzechotkę i piłkę dmuchaną. Fajnie z jej strony Takie niespodzianki cieszą

Miłego dnia

cxeść dziewczyny

U nas już w końcu spokój

Od piątku wielka bieganina w związku z chrzcinami. Na szczęście wszystko się super udało. Filip całą msze przespał, nie przeszkadzała mu nawet mała księżniczka która cały czas się darła a była zaraz obok Przyjęcie tez fajnie, wkońcu cała rodzinka się poznała, bardzo się obawiałam bo moja to raczej spokojna a rodzina R. to same wariaty
Jedzenie pyszne i tort też, ale mimo cateringu itak się narobiłam.
Filipek był bardzo grzeczny bo praktycznie całe przyjęcie też przespał a siedzieli do 20.30.
Koszty przyjęcia nam się całkowicie zwróciły i to jeszcze z nawiązką Dostał też srebrny smoczek z miejscem na pierwszy ząbek i wygrawerowaną godziną narodzin i imieniem

Goscie nas odwiedzali jeszcze do wczoraj więc non stop przy garach...

Jak tylko Was nadrobie to odezwe się znowu

Miłego pochmurnego dzionka

dzien dobry

eliza najedzona sobie drzemie, a ja sie budze

wczoraj przejrzalam rzeczy od kolezanki dla elizy i jestem zachwycona. w koncu moja cora bedzie w rozowym, a nie w niebieskim no i duzo rzeczy troszku wiekszych, ale sa cudne

u nas dzis tez pochmurno, wiec raczej siedze dzis w domu i sie relaksuje, nie liczac ogarniecia mieszkania.

ikunia swietnie wyglasz, ze znalezieniem dla zoski taty nie bedzie problemu

rysa fajnie, ze chrzciny sie oplacily, bo w sumie o to chodzi

milego dzionka zycze i usmiechow dzieciakow

Dzień dobry chociaż deszczowy;-)
Pogoda jak najbardziej łóżkowa!

Mój syn jak zwykle obudził się o 2:30 a później o 6. To już są chyba jego godziny fajnie. Teraz sobie siedzi w bujaku i ogląda bajki Ja zaraz biorę się za śniadanie do łóżka dla mego męża bo jeszcze śpi. Mieliśmy jechać dziś na działkę ale niestety pogoda nie sprzyja

Hania czemu nie chciałaś jechać z Lenka do Obi? Nasz lubi jeździć po sklepach, tam dużo się dzieje więc pewnie Lence się spodoba. A w manufakturze mamy restauracje, i mnóstwo sklepów. Bardzo fajne miejsce.

Rysa fajnie że tak Wam wszystko gładko poszło nasz nie wytrzymał płaczu koleżanki he ale zachował się jak dżentelmen i nie pozwolił by sama płakała!

Ikunia pogadaj z nim, powiedz co czujesz. Będzie dobrze kochana, takie laski szybko znajdą facetów wrazie gdyby!

Hej!
A wiecie, że ja w piątek dostałam już drugi raz okres! Myślałam, że będę miała jeszcze trochę luzu. Pierwszy dostałam 31 lipca!

Dzien dobry

Kakaszka no to fajnie ze Eli bedzie w różach wreszcie;) zaraz nam tu fotunie dawaj.

Rysa super zs chrzcinki sie udały no i że kolejny aniołek przybył.
Dawaj tu szybko zdjęcia.

Gochens ty też sie nie ociagaj.

Gosiu to szybko z tym okresem a chyba pisałas że piersia karmisz Ninke to strasznie dziwnie ze tak szybko.

Haniu w Manufakturze oprocz sklepów restauracji jest jeszcze kino teatr ścianka wspinaczkowa hotel kregle i dyskoteka a na rynku latem plaża leżaki siatka drink bar a zima lodowisko i łyżwy. Generalnie małe miasteczko.

Zosia od 21:30 spała, obudzila się o 6 i poszlysmy jeszcze spac, ciemno mokro brrr nie wiem czy to jakies przesilenie jesienne wcale bym z łóżka nie wychodziła. Spac mi sie chce.jest 10:30 zosia wcina drugie śniadanie:)

Kakaszka dziekuje za komplement ale Zosia tatusia juz ma i jaki on by nie był to zawsze bedzie tatuś
Haniu ja pozew o alimenty i tak złoże ale on cos gadal ze moze jakis urlop ojcowski wezmie ze niby jakies pieniadze z tego beda nie wiem bo on ma własna działalność a mial cos z księgowa załatwić i dlatego tylko czekam.
No i jestem taka ze nie lubie sie prosić o pieniadze, no ale. Wczoraj mu napisalam co mi brakuje to sie zapytal ile potrzebuje. Jezu tęskni mi sie za nim a on jakis taki gruboskórny ja nie wiem te facety to maja nasrane chyba