BezpiecznaCiaza112023

Macierzyństwa pierwszy tom ;)

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #839087 przez rysa
ja też się witam :)

U nas noc może fajna by była ale Filip od paru dni ma taki katar że mu przeszkadza w spaniu :dry:

Haniu mi kilka koleżanek które w innych krajach mieszzkają tez powiedziało że nauczyły się że to tylko polacy tacy przewrażliwieni są bo w Stanach to dzieci w zimie z gołymi nogami latają. Nie wspominając o czapce...

malutkamilka świetne to ostatnie zdięcie, faktycznie Ci się udało :) ale to poprzednie też słodkie.Taka wystająca główka :laugh:

:kiss: :kiss: :kiss: :kiss: Dziewczyny buziaczki z okazji walentynek<3 <3

a tu Filip chciał poćwiczyć :laugh:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839106 przez Agusia83
I ja wam skladam zyczonka walentynkowe...
U nas noc nawet,nawet.

Chcialam odkleic pieroga bo przykleil sie do talerza..( przed wlozeniem do zamrazary zapomnialam posypac maka) i wbilam sobie czubek noza w poczatek paznokcia...krwi jakby swinie zazynali..i boli jak cholera.
Dobrze,ze obiad mam i nie musze nic robic.

Ikunia,oto krokiet.
Uzywam misa z rosolu,przewaznie kurak,indyk,moze byc krolik,wolowe...dodaje jarzynki z rosolu,marchewe,pietruche...mieso miele przez maszynke,dusze sporo cebulki pokrojonej w cienkie piorka..sporo tluszczu...oleju..by cebulka plywala,to mielez miesem...farsz doprawiam sola i pieprzem..nastepnie smaze nalesniki...zawijam z farszem,obtaczam w bulce i ponownie na patelnie...ale to juz przex jedzeniem...i sma cznego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839120 przez Milady
Witam słonca! :*

Wypiłam wczoraj Srenka toast z Marcinem za zdrowie Twoje i Twojego maluszka! :) :*

Jaka Wiktoria śliczna dziewczyna a Filipek jaki zuch do cwiczen moze 2 Pudziana bedziemy mieli :D Całuski sportowcu mały! :*

Ikunia no niestety tam praca na nas czeka i musimy wracac az niechce zeby to mieszkanko takie zrobione stało puste .... ale oszczednosci sie konczą.... i tak duzo pomogła nam mama bez niej byłoby ciezko odswierzyc to mieszkanie i odremontowac troszke po swojemu :)
A ze tak czystko to tylko tak do zdj tak to wszedzie zabawki maluchów są ....

Dziewczyny co ja wczoraj przeżyłam!!!!!!
Poszłam się kompać, Iwo raczkował w pokoju, bawił się z naszym pieskiem jak zawsze, M siedział obok na kanapie...Zadzwonił domofon , w momencie otwierania drzwi do mieszkania pies stał obok Iwa i tak głośno szczeknął, że mały się przestraszył i zaczął płakać. Ja w ręczniku, jakis gosc od ulotek w przedpokoju, m na kanapie i w momencie słyszę koniec płaczu........a mały się zapowietrzył!!!! Słyszę jak m woła mnie, ja wybiegam w ręczniku, mokra, krzycze, żeby dmuchnął mu w twarz...i dopiero mały łyknął powietrze cały przestraszony .;( Jezuuuuuuuuuuuuuu, ale panika była!! M w szoku, ja niewiem czy by się skapnął co robić, jakby mnie nie było... Mam tylko nadzieję, że by wiedział....

To ja Wam kochane tez składam życzonka : :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839144 przez Marta1985
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839150 przez Marta1985
Fifi i Arturek śliczne chłopaki :-*

Ja narazie parę raży dałam małemu czekolAdę deserową ale obadam jeszcze i kinderki :-) a Bartuś to lubi mandarynki ;-) tak Šie trzęsie jak je widzi ze szok ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839161 przez Ikunia1910
witam walentynkowo

Takiego dobrego pterodaktylusa w ananasach zrobiłam a ten piździok nie wrócił, ja znów nie wyspana bo czekałam w końcu o 5 rano schowałam jedzenie do lodówki.
I zawsze go pytam czy wróci... także nerw mam od rana taki ze się robie w minutkę bordowa jak te wszystkie ozdóbki walentynkowe.

Apropos ja jak krzykne na Zośkę bo np. mnie nawala po brzuchu i w tym samym momencie ściąga koszyk z kometykami to żaba się na mnie patrzy i się śmieje, wiec nie wiem czy odziedziczyła to po tatusiu czy ja naprawde tak śmiesznie wyglądam jak się wkurzę. :blush:

Fifi ale ty jesteś osobisty mamy trener chyba:) I mina jakby krzyczał " matka nie opierdzielać się, zostaw to ciasto i ćwicz!!!" haha :laugh:


Każdy robi jak uważa ale kinderka tez bym nie podała jeszcze. Nie ze względu na kakao które uczula ale na zawartość cukru przecież to jest bomba dla takiego dzieciaka co ani soli ani cukru. Daje czasem posmakować np. kruche ciasteczka które sama upiekę bez jakis ulepszaczy i o wiele mniej słodkie niż te sklepowe. Albo czekolade goszką polizać. No i my jeszcze nie mamy zębów... A jak są Ząbki to chyba po takich kinderkach to trzeba szczotkować bo przecież zaraz się próchnica wda:( przynajmniej tak mi się wydaje...

Milady to opłacało wam się robić mieszkanie po swojemu jak zaraz wyjeżdzacie? nie szkoda kaski? Sorki za wścipskość :P a podobną sytuację jak wy z iwem zaliczyłam z Zośka jak miała może ze dwa tygodnie jak się zachłysnęła tez mi straciła oddech. A co do pierwszej pomocy to ja B. i całej rodzinie udzieliłam wskazówek co robić jak by co, także o to się nie martwię czy dadzą radę jakby się coś działo odpukać

Agusia dzięki za przepis. Zastanawiam sie właśnie czy zrobic krokiety czy rogaliki drożdżowe:P

A z hartowaniem to sie dziewczyny nie dziwcie ze np. w innych krajach tak nie ubieraja dzieciaków no przeciez my do innych temperatur przyzwyczajeni, kiedys zima to była zima -30 to jak tu czapki nie założyć. Pozatym u nas jest dość duża wilgotność powietrza to też inaczej odczuwalna jest ta temperatura. Tak mi się wydaje. Pozatym od nas na syberie to juz praktycznie rzut kamieniem :P




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839169 przez Milady
Ikunia wczoraj wieczorem doszlismy do wniosku ze ja pojade do Niemiec do czerwca i potem poszukam pracy tutaj jest kilka ofert ciekawych ale musze sobie znalezc taka zeby przyporzadkowac opieka nad dziecmi, oczywiscie moim marzeniem jest otwarcie własnego studia,na rozne sesje jezdze z malymi a jak podrosna to juz wogole nie bedzie problemu...
Marcin bd jezdził do Niemiec on chce bo dobry zarobek :)

ha! :D



Marta u nas bedzie kolacja w 4 :D rysunek super :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839171 przez Milady
jak to zrobic :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839180 przez Agusia83

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839186 przez Ikunia1910
Milady przeciez to proste:)
www.slodkiefantazje.pl/ciasto-walentynkowe tu masz całą instrukcje:)

Agusia święta racja.

Martusia romantyczna kolacja we trójke mi się podobuje:)

Właśnie moja mycha próbowala sie poraz pierwszy podnieść przy krzesełku na którym siedze ale jak się podciągnęla to nogi jej poleciały pod krzesło do przodu i wyglądało to jakby się na drażku podciagała, ciekawe czy załapie ze te nogi to pod pupunia musza być :P

B. napisałam walentynkowego smsa.
Ale nie wiem czy nie pojade do mamy dzisiaj w sumie tez nie wiem kiedy on przyjedzie a w walentynki samemu siedziec to tak smutaśnie:/




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #839199 przez KaRoLkA
To ja tez zycze wszystkiego najlepszego z okazji walenynek :kiss: zeby mezowie , partnerzy byli grzeczni i nie sprawiali problemow wychowawczych no i zeby dzisiaj kazda z Nas dostala choc zyczenia od swego pana :)

Fifciu ale Ty grozne minki robisz , chyba faktycznie na mame krzyczal :)

Milady to mialas niezla awarie , sama bym spanikowala zreszta tez mialam taka sytuacje 3 razy bo mala tak plakala ze normalnie sie zapowietrzala i nie mogla powietrza zlapac to dmuchalam w buzie i jak krzyklam Gabryska tak dochodzila do siebie i sie uspokajala pozniej . I cala czworka jedziecie do Niemiec ?? Z Dzieciakami to chyba nie latwo bedzie teraz ??ale pogodzicie wszystko wazne ze miedzy Wami juz jest dobrze :) ciach super tylko jak jest zrobione to nie mam pojecia :cheer:

Ikunia znowu nie wrocil :unsure: moze za to dzisiaj wroci wczesniej z bukietem :) zycze Ci tego z calego serducha :)
fajne to ciacho :lol: moze jutro wyprobuje :)

Agusia ciekawa jestem jakby wtedy sie zachowywali , biedacy to pewnie z lozka by nie wstawali :/


Nuska spi po obiadku , ja dzisiaj robilam makaron z pasta z tunczyka :) chyba kawke sobie zrobie bo oczy mi sie zamykaja same :/ Napisalam mojemu kartke z zyczeniami i musze mu jakos do auta podrzucic tak zeby zobaczyl ja dopiero jak bedzie do pracy jechal :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839201 przez Milady
Dzieki Ika, ale dla mnie zadne ciasto nie jest łatwe nie umiem dziewczyny piec ! ... :O
Dlatego pisze jak to zrobic .... i nie jest to dla mnie proste ! ... pieczenie mi nie wychodzi :(

KAroLka no łatwo nie bedzie z dzieciakami bo ruchliwe i podróz bedzie pewnie ciezka i postoji pełno :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839212 przez szósteczka
Witam sie i ja i tez duzo szczesciwa walentynkowego wam zycze.
Moj mial miec urlop od dzis ale sie ryplo i pracuje dzis i jeszcze pon. i wtor. a poyem urlop i remontowanie chalupki czesc dalsza. Wogole teraz jakos tak nie ciekawie sie u mojego w firmie zrobilo po tych wyborach w ktorych nie zaawansowal ze az sie boje czy jakiegos chaka na niego nie szukaja zeby go wywalic on naszczescie nie z takich na ktorego moznaby cos znalezc bo uczciwy i pozadny ale jak ktos chce sie przyczepic to zawsze cos znajdzie wiec ciut sie martwie i mowie mu zeby sv wysylal do innych firm bno jak tu straci prace to cienko bedzie i z samej strazy to starczy tylko na rachunki i kredyt a zycie z czego no masakra a mialo byc tak super.
Zdjecia sliczne
Miledi szkoda tak slicznego mieszkanka ale jak mus to mus obyscie tylko znalezli robote.
Ikunia szkoda tych pysznych obiadkow mnie tez szlak trafia jak chlop zostaje dluzej w pracy i nic o tym nie mowi a ja to czekam w nerwach wiec ci wspolczuje i oiby wreszcie mogl wracac do domu a nie tyle tyrac.
Ja to czekolade daje naogol po roku choc czasem cos liznie.
Agusia, Hania przegnajcie te zawirowania z tymi chlopami albo ich na cztery wiatry no zartuje to chyba taki stres walentynkowy te chlopy maja.
Milego dzionka i szalonego wieczorka i nocki , nie wiem czy odezwe sie wnweekend papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839220 przez szósteczka
To ciasto jest super zaraz biore sie za pieczenie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #839225 przez KaRoLkA
Milady wiadomo ze nie bedzie latwo ale dacie rade :) bierzecie kogos do opieki nad dzieciakami czy macie tak ze raz jedno raz drugie zostanie ?? Przepraszam ze tak wypytuje ale to z ciekawosci bo przy blizniakach to oczy trzeba miec wszedzie ;) a co do pieczenia to musisz probowac ja jak zaczynalam to tez byly nie wypaly tyle ze jeden sie nie udal to w kosz i robilam do skutku az sie udalo :)

Szosteczka czyli nie awansowal Twoj?? Mam nadzieje se nic na niego nie znajda i bedzie dalej pracowal :)

Ja tez mysle czekoladke dac dopiero kolo roku , wytrzyma tyle bez slodyczy , :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl