Mamusie MAJ 2012

a własne cały dzień mnie pieką piersi masakra znaczy sutki pieką czy któraś z was tez tak miała ?

mnie dzis też pieką, swędzą i bolą

2 dzień u mnie bez fenka skurcze jakby coraz mocniejsze i jest ich więcej ... zobaczę jak noc minie, bo w razie co jadę jutro na IP

Kochane, na sutki jest dobra maść Maltan. Ja jej już od dawna używam i żadnych problemów z brodawkami, a siara leci mi już od 18tc.

Misia a czy tą maść trzeba zmywać do karmienia?
Śliczne macie fotki Laseczki

hej Kochane super fotki, beadka Twoja niezwykle klimatyczna

My mieliśmy gości, znajomi. Wstałam z łóżka, ale osłabiona jestem mocno jeszcze. No i do tego strasznie napuchły mi nogi. Dziś niestety też nie przespałam nocy spokojnie, kaszel dusił niemiłosiernie i dopiero ok 5 udało mi się przysnąć. Także padnięta jestem bo w dzień nic nie spałam, mam nadzieję, że dziś będzie lepiej bo jak tak dalej pójdzie to się wykończę. A Misiek mój się chyba strasznie podirytował tym kaszlem wczoraj bo tak mi skopał żebro, że do dziś czuję.

Misia mówisz że maść na brodawki pomaga ?? mnie pierwszy raz tak szczypią ale fakt słyszałam że warto smarować juz na dwa miesiące przed urodzeniem sutki żeby później było lepiej jak już dzidzia będzie korzystać

słyszałam o malantanie ale ja mam zwykła lanoline do smarowania zobaczymy jak to jest i na mojej jest napisane że nie trzeba zmywać do karmienia
www.lansinoh.pl/LanolinInfo.php
coś takiego kupiłam

Dzięki dziewczyny, mnie również się ta fotka bardzo podoba hihihih

akciak a opcja ukrycia przed niezarejestrowanymi użytkownikami jest u góry na panelu, masz ikonki B, I, U i kilka dalej są takie dwa ludziki i to co chcesz ukryć musisz zaznaczyć i wtedy nacisnąć tą ikonę.

Mnie sutki nie pieką, ale tak jak wczoraj pisałam strasznie mi z nich leci, i dzisiaj już wykorzystałam wkładkę laktacyjną, bo płyn który się wydobywa jakoś dziwnie zasychał i sutki przyklejały mi się do stanika


To nieźle z tym chłopakiem ale w sumie ogółem zauważyłam, że ludzie boją się takich sytuacji i często i gęsto nie wiedzą jak reagować. Dobrze, ze to fałszywy alarm był

Tej maści Maltan nie trzeba zmywać do karmienia

A mnie o 4.30 obudził ból jak na @. Na razie są to bóle co 20-15 min i już nie wiem... Może się zaczyna. Z tego wszystkiego zasnąć nie mogę

Hej misia, tylko się nie denerwuj 3mam mocno kciuki

ja też spać nie mogę, ale nie wiem z jakiego powodu

Chyba już świruję... Przeszło

Hej dziewczynki:)
U mnie noc bez pobudki nawet na siusiu, szok.
Misia, Beadka usnęłyście wkońcu?
Zdjęcia super, fajnie Was oglądać jeszcze z brzuszkami a jeszcze fajniej byłoby z wózeczkami co?
Co z tymi cycusiami wczoraj się działo? Ja też wczoraj czułam jakby mi prąd przechodził w jednej. Głupie uczucie, zastanawiałam się co to ale możliwe, że to przez przygotowanie kanalików do laktacji.
Aga śliczny jest ten drugi staniczek, w sklepie nie widziałam takich ładnych a boje się kupować bez przymierzenia. Mam szeroki rozstaw i nie każdy fason mi pasuje:(
Marzenieee daj znać jak noc Ci minęła, dalej masz skurcze?

Witam Brzuszki

Nam noc też minęła w miarę spokojnie... Młody trochę szalał... nie wiem czy miało to związek z tym, że usłyszał Tatusia ok godz. 1... Firma Mężusia przygotowuje się do jakiś targów i jak zwykle wszystko robią na ostatnią chwilę... no i wczoraj o takiej porze wrócił dopiero do domku... a dziś od rana znowu i wyjazd... tak więc może się sytuacja trochę uspokoi i będzie można dokończyć pokoik... bo na razie wszystko rozbabrane... wrrrrr...

a co do staniczorów... mi na razie udało się kupić jeden... szukając kiedyś czegoś na necie w "odpowiednim" rozmiarze trafiłam na taką stronkę www.melissa.com.pl/PL/kolekcja/?kolekcja=dla-karmiacych-matek mają całkiem spory wybór i chyba zaryzykuję... choć bardzo tego nie lubię...

Marzenieeee co tam u Was? jak noc?

a poza tym świetne fotki Dziewczyny!!!! u nas wczoraj przez cały dzień było słonecznie... a dziś od rana pada

U Nas pogoda dziś pikna od ranka:)

Dziewczyny, nono, terminy coraz bliżej, coraz więcej przepowiadających objawów:)

U mnie tez skurczyki,ale takie mega napięcia brzucha, nawet 10-12 razy dziennie:P, taki trening:P
Brzuszek tez czasem pobolewa jak na @,ale nie ma tragedii. Co do czopa, to 4 dni temu cosik zauważyłam,ale chyba nie to, bo był żółtawy i taki "mały", hmmm, pewnie już każda z Nas jest przewrażliwiona:)

Witam mamusie

Misia, to normalne, że świrujesz teraz to każdy skurcz będzie nam dawał powód do obaw, że to już TO

Katiuszka ja wkońcu zasnęłam, ale musiała najpierw zjeść kanapeczke, chyba z głodu się obudziłam, bo padłam na cyce jak zjadłam

A zdjęć z wózeczkami też nie mogę się doczekać, a jeszcze bardziej spacerów z wózeczkami i dzidziusiami

Mój mąż w nocy wkońcu wrócił z "delegacji", więc dzisiaj koniecznie, obowiązkowo i bezwzględnie wyciągam go na spacer i będę pstrykać wspólne foty bo pogoda przepiękna, zero wiatru i słońce w pełni

Miłej niedzieli brzuszki