Mamusie MAJ 2012

labelo tak ja idę do specjalisty, który zajmuje sie tylko usg piersi ( ja już nie karmię, ale lepiej, żeby zobaczył to fachowiec).
Ingrid nie zrezygnuję z marchewki tylko czytałam, ze jak dziecko nie chce jeść danego dania to trzeba odczekac kilka dni i znowu spróbować, a między czasie podać coś innego:)

Mnie też pobolewa prawa pierś, ale wydaje mi się, że to dlatego, że już nią nie karmię i tak jak któraś mówiła może to mleczko się "przepala", śmiesznie to teraz wygląda, bo ja mam pokarm tylko w lewej piersi i jak mam nawał to nawet 3 rozmiary większa jest hehe a prawa niestety flaczek aż normalnie żal patrzeć.

Powiedzcie mi z tą kaszką dziewczyny- ja kupiłam kleik ryżowy- czy to to samo??? bo powiem Wam, że jak zrobiłam małemu na noc to ni chciał ciągnąć, tzn ciągnął, ale chyba słabo leciało i wypluwał butlę. A nałożyłam już smoczek z nr 2 więc powinno dobrze lecieć. Tym bardziej, że dodałam jedną łyżeczkę tego kleiku na chyba 160 ml mm więc nie powinno aż tak znacznie utrudnić ssania.

A mój synek oczywiście też chce na rączki, ale jeszcze bardziej woli siezieć i jak mam go na kolanach na pół siedząco to się dźwiga żeby tylko usiąść, jak go karmię to kładę mu główkę troszkę wyżej żeby na płasko nie jadł to tak samo się dźwiga.

Natomiast wogóle się nie obraca na boczek, nawet nie próbuje. Jak go kładę na brzuszek to jak ma dość to rozkłąda ręce na boki albo wzdłuż siebie i leży i placze. Ja próbowałam z nim tak jakby ćwiczyć- przekręcałam mu pupę, żeby dźwignął resztę ciałka, ale nic to nie dawało. A jak z tym u Waszych szkrabów ?

beadka kleik ryżowy własnie podaję Ale zmień smoczek koniecznie bo przez 2 nie bedzie leciało niestety. Kup smoczek trójprzepływowy i tam są 3 stopnie w zalezności od gęstości kleiku. Ja dodaję na 160 ml 1 czubatą łyżeczkę i mała pije przez najmniejszy przepływ w tym trójprzepływowym. Na noc czasami daję jej 2 łyżeczki kleiku to już ciągnie przez ten srodkowy:)
Tosia tez już próbuje się podnosić do siadania i tak jak Twój maluch na brzuchu rozkłada ręce i nie przewróci się na plecy:( Ale jak leży na plecach to na boczki się przekreca po zabawki raz nawet jej się udało na brzuchu wylądować hehe:)

beadka
u mnie z plecków na boczki przewraca się bez problemu. Ale sam na brzuszek jeszcze nie dał rady. "żyjątko" moje. Właśnie sie tak wzdrygnął ramionkami, i zaczął błogo usmiechać. Czyli robił siusiu- ale takie widoki są śmieszne

No i dotarł jak czytacie na FB na top30 już! ) Jeee. to teraz jeszcze większa mobilizacja by nie spadł
DZIĘKUJE WAM KOCHANE!!

www.facebook.com/PampersPolska?sk=app_34...2522%253A142021%257D

labelo u mnie synek z plecków na boczki przewraca się bez problemu. A co do obrotów z brzuszka , to szkraby mają na to jeszcze 2 miesiące Ja też podaję kleik ryżowy przez smoczek 2 (Tomme Tippi) i mały bez problemu wciąga 150ml, ja daję płaską łyżeczkę

Sylwia, Maciuś na 26 miejscu super

u nas też Młody jak poda mu się palce to twardo ciągnie się do siadania nawet jak go się nosi przodem do świata to też próbuje zwijać się w kuleczkę do siedzenia, no i z półsiedzącej też... w ogóle teraz to ulubiona pozycja no i cały czas memla ręce w buzi... nawet gryzaka nauczył się sam memlać i smoka wyciągać bo łapeczki lepiej smakują a co do przewracania z brzuszka... czasem się udaje... czasem nie choć mocno nad tym pracuje a jak chce żeby go podnieść to podrzuca tyłek... czy z leżącej czy w bujaku lub foteliku no i przy przebieraniu to czasem faktycznie ośmiorniczka z pleców na boczki też dajemy radę

zupki z warzyw mamy podać od 27 czyli jak skończy 4 m-ce mimo, że na cycku jesteśmy

MARTIO, u mnie też tak wygląda z łapakami i próby siedzenia. Jeżeli chodzi o wprowadzanie czegoś, tutaj od was się uczę, a 3 października mamy szczepienia i skończy 4 miesiące więc zapytam pani doktor.
A jak patrze na twoje zdjęcie - oj jaki ON SZCZUPLUTKI )) hihi, bo mój to klucha mała

BEADKA- wieeem:) teraz na 27, ale pare głosów i się wdrapie tam:) Najważniejsze by się utrzymał na którymkolwiek z TOP 30. ALe się cieszę ))) A on nawet nie wie hihih.

A codo wdrapywania sie - wiecie nawet dobrze mu idzie- ale mówimy o milimetrach- czołganie się do przodu. Dłuuuugo próbuje - z 10 minut, zanim nie zacznie stękać że już dość. Ja go przecież nie zmuszam. leży na brzuszku, na przedramionach a tu nagle próbuje.czołgać się jak wąż i potem podnosi się..łapki do przodu, jak wąż i podnosi. jeszcze mu to przesuwanie nie wychodzi ale miło popatrzeć

Dziewczyna Jakub waży 5.700 więc chyba nie jest tak źle... choć faktycznie jak się patrzy to może na pierwszy rzut oka nie jest grubiutki ale trochę fałdek ma sprawia wrażenie dość długiego (na moje mierzenie jakieś 63-64 cm)... ale Tata też ma drobną budowę a ja jak byłam mała to też drobna byłam... pediatra stwierdziła, że gdyby miał kg więcej to można by poczekać z zupkami a tak mam podać... choć w ciągu 6 tyg przybrał 1.250 cały czas na cycu jest... ale mało śpi i jest "żywy"... a z tym siadaniem... to jak dostanie palce w łapki to się podciągnie zupełnie do pozycji siedzącej i twardo wtedy zapiera żeby nie kłaść a przesuwanie u nas działa na zasadzie dżdżowniczki... tak na boki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Martito,super fota,juz zupki macie zajadac?ponoc jak tylko na cycu, to od 5/6 mies, kazdy co innego mowi,ja juz nie wiem....

beadka Moja Ala z brzuszka na plecki to tez nie chce sie przekręcić ale w drugą stronę jak najbardziej ogólnie lubi sie turlać z boku na bok

Labelo no właśnie też się zdziwiłam... ale jak to uzasadniała nie jest za gruby więc mamy podać... niby powoli kończą się w tym wieku zapasy z ciąży i ma to mu dać dodatkowe witaminki... my w sumie też na takim systemie się w większości wychowałyśmy i było OK...

Martito, a bedziesz dawac zupki ze sloiczka-i to bedzie, powiedzmy, zamiast jednego karmienia,czy jak??

dziewczyna gratulacje pierwszej 30 oczywiście głosuje codziennie

zastanawam sie dziewczyny już nad zakupem drugiego fotelika do samochodu bo zaraz trzeba będzie zmienić tak te dzieciaki rosna i nad spacerówka taka leciutka (parasolką) czy macie jakies typy??