Mamusie MAJ 2012

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Katiuszka - jaka różowa landrynka hihi Fajniuchna.
A ja nie mogę spać od 1wszej juz. Mąż ma wyjechać do końca września i to przeżywam.

tak więc ostatnia przypominajka: ostatni głos na MACIUSIA do godz. 8:59 rano
www.facebook.com/PampersPolska?sk=app_34...2522%253A142021%257D

A u mnie wczoraj było 5 butli , jeden cyc i 2 razy "picie" cyca.
Och...to już koniec raczej. Tylko tej wygody w nocy mi będzie szkoda hihi, ale w nocy może picie będę mu dawać? Jak się budzi po 1:00 ? Bo potem o 4 to już jedzonko. Co 3 godziny, to wtedy wyjdzie tych 6 butki dziennie. Inaczej wyszłoby 7 a to za dużo. Na bebilonie jest 6x 150 ml. Dawać mu po pierwszym przebudzeniu w nocy pić jak mi się mleko w cycuchach skończy? bo teraz cyc jest to jeszcze na takie dopijanie

katiuszka,
ja mam macierzynski do 22 pazdziernika-ten przedluzony, ale wracam od poczatku pazdziernika na pol etatu-na jakies 4h, czyli lacznie z dojazdem nie bedzie mnie ok 6h w domku..., chcialam tez nie podawac mm, ale moje cycu nie wspolgraja z laktatorem, wiec chce za dnia Malej dawac mm raz/dwa , marcheweczke, itp, a karmic po powrocie z pracy, wieczorem i przed praca

już za głosowałam

Dziewczyna ja właśnie dzisiaj w nocy pierwszy raz wypróbowałam myk z podaniem herbatki. Mały zasnął ok 21- ok 1.30 dałam mu pić herbatki, ale dosłownie kilka łyków i zasnął, obudził się ok 3.30- zjadł butlę, ale to i tak nie calą bo ok 130 ml, ok 5 troszkę herbatki i teraz ok 8 zjadł butlę

Ja mam macierzyński do 11 listopada już z tymi 4 dodatkowymi tygodniami, potem miesiąc urlopu, 2 dni opieki + 2 dni zaległego urlopu węc ok w połowie grudnia powinnam wracać. Ale to już pewne że idę na wychowawczy na pół roku, więc w czerwcu gdzieś do pracy, ale jak będziemy w miare dobrzes tali z kasą to jeszcze przez lato przeciągnę wychowawczy i na jesień wrócę.

Katiuszka słodka ta Twoja niuńka

Katiuszka jakie Sonia ma duże sliczne oczka:) Taka do schrupania:) Bardzo chcę się z Tobą spotkać, ale zawsze mam pod górkę Od wczoraj ucho mnie boli i cała szczęka od zęba:( Jestem cały czas na prochach, dentysta zatruł zęba, ale na razie nic to nie pomogło:( Chyba trzeba będzie go wyrwać czego strasznie się boję, bo trzeba będzie rozcinać dziąsło:( Ja jestem straszna panikara i nawet jak ide na przegląd zębów to wszystko mnie zaraz boli, a co dopiero wyrywanie

Aga ja właśnie wróciłam od dentysty.. też miałam stracha jak zawsze, ale musiałam iść zaplombować zęba, bo właśnie w ciąży mi go babka zatruła. Oczywiście ze znieczuleniem przez które pół twarzy mam teraz zdrętwiałe

beadka,
fajnie,ze mozesz z Malenstwem tak dlugo zostac:), ja mam tak mieszane uczucia, co do powrotu do pracy, jejku, jednego dnia zdecydowanie TAK, drugiego,az plakac sie chce patrzac na Mala....

tez ostatnio bylam u dentysty, trzeba bylo ponaprawiac conieco:P, dobrze,ze jest znieczulenie:)

No powiem Ci Labelo, że też się cieszę, gdyby było nas stać to bym pewnie te 3 lata przesiedziała z małym, chyba, że by mi się chciało wrócić do pracy Taką teraz podjęliśmy decyzję, bo i tak trzebaby było nianię zatrudnić, bo u nas nie ma żłobków, a w rodzinie też nie ma ko go popilnować, więc wyjścia nie mam, bo nie chcę takiego malucha zostawiać niani,

Katiuszka Ale Sonia urocza!!!

beadka7 U nas ten sam problem- w rodzinie nie ma nikogo kto mógłby zaopiekować się Patrykiem.Żłobków w naszym mieście nie ma. A z nianią bałabym się Małego zostawić- poza tym mało zarabiam i po zapłaceniu niani zostałoby mi ok 600zł, więc wolę te 200zł mniej i iść na wychowawcze. Boję się jak to będzie z kasą...
Nasza polska rzeczywistość i polityka prorodzinna- śmiechu warte!!

dziewczyny, nie mam pojecia, jak te zabki rozpoznac.... Mala mega marudna i sie slini-ale to moze byc tzw skok rozwojowy.
zagladam w buziulkę i takie zarysy zebow widac na dziaslach,ale nie sa opuchniete...hmmm

dzis jedziemy z Wiki na spotkanko z moimi kolezankami ze studiow,hehe.
A mezus wyjechal na 4 dni, ostatnie "zamiatanie" jeszcze na wypowiedzeniu, od 22 wrzesnia nie ma pracy:(

Hej dziewczynki, pisałam do Was wczoraj ale gdzieś wsiorbało mojego posta... Albo jestem tak zakręcona, że nie dałam wyślij:/ Beadka ja też w połowie grudnia wracam, tzn ja napewno:(
Labelo nie ciekawie macie, mąż ma juz coś innego na oku? Wiem, ze ciężko teraz z pracą.
Aga współczuję ci kochanie tego zęba i łącze się w bólu, ja też miałam zabezpieczoną ósemkę w ciąży a po porodzie miałam przyjść ją wyrwać ale strach mam w oczach i nie mam wystarczająco odwagi:(
Cześć Martynka, Ciebie też kochana dawno nie było. Jak Twoje maleństwo? Wrzuć jakieś zdjęcie:)

labelo Współczuje sytuacji. Mam nadzieję, że wszystko szybko się poukłada.

katiuszkaJakoś nie mogłam sobie do tej pory zorganizować czasu. Zakupy, pranie, sprzątanie, gotowanie, przetwory, mąż w pracy do wieczora, opieka nad Patryczkiem...
Ale zaczynam powoli wracać
A to Patryczek:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam dziewczynki i Wasze maluszki również.
Już od 2 tygodni nie mam pokarmu i Basia jest tylko na mm. Nie wiem co jej się ostatnio stało, ale je max.100 - 110 ml i to jeszcze na dwie raty. Zmieniłam mleko, ale to nic nie dało.
Do pracy nie wracam, zostaję z dzieckiem w domu i za jakieś 3 lata kolejny maluch.
Dziś po ponad roku przerwy dostałam okres ;(

Martyna super zdjęcia mały jest cudny

A my po szczepieniu, wczoraj udało mi się dostać szczepionkę w innej aptece i dziś byliśmy w przychodni. Mały zapłakał w momencie ukłucia, ale potem nawet nie marudził a jak wsiedliśmy do auta to zasnął