Mamusie MAJ 2012

Beadka
fantastyczna gaduła

beadka super gaduła i też pewnie cie śmieszy to układanie usteczek ! u nas podobnie. Ostatnio Maksio gadał na głosy, najpierw wysokie dźwięki a potem sam sobie odpowiadał niskimi. Jak to opowiedziałam siostrze to mi powiedziała że dzieci widzą duchy i pewnie z duchem gadał ! ale moja siostra to świr straszny kochany

KAMI z tymi duchami to ponoć prawda hehe Oglądałaś "zaklinaczke duchów" serial? Tam własnie mówili o tym hehe

Ja jestem agnostykiem, ale w cos takiego jak DUCHY wierzę, bo to dla mnie jest ENERGIA życiowa tego czy innego człowieka - a jak zwał tak zwał...i nie wkręcajmy się dalej bo nie dreszcze przechodzą hihi.
Czasem moje koty stoją i patrzą się na coś przy drzwiach, mimo że nikt nie idzie wtedy mówię: "Koty, nie wpuszczamy żadnych duchów do domu, rozejść się ". A Maciusiowi też się zdażyło z 2,3 razy tak patrzeć w nicość i śmiać się do czegoś.
brrrrr

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Beadka Krzyś jest mega a moja Sonia tak się zasłuchała, że jak nagranie sie skończyło to był wrzask i teraz jej na okrągło puszczam:)Nie masz dłużej wersji?

dzieki dziewczyny za slowa otuchy... zycie tak czy inaczej... dosiwadcza nas.

jejku, za gtydzien o tej porze bede w pracy, brrrrr:P

aga racja, jak się ubierze malucha w kombinezonik czy kurktę to będzie cieżko, ale jakoś musimy sobie poradzić. Nam na szkole rodzenia mówili, żeby w samochodzie dziecku ściągać kurtkę, żeby się nie zgrzało, ale weź teraz idź odpal samochód, niech pochodzi się nagrzać, w domu ubierz dziecko, w samochodzie go rozbierz, a potem znów ubierz- gdybym ja zostawiła odpalony samochód to chyba by mi go gwizdnęli po 5 minutach, a poza tym, moje dziecko nie lubi być ubierane, gdybym miała go 2 razy ubierać to by chyba się zapłakał na śmierć.

Dziewczyna ja niby w duchy nie wierzę, ale jak dzieje się coś dziwnego to się zawsze boję

Kami no dokładnie, tak wykrzywiają te usteczka, że szok ! też z mężem się z twgo śmiejemy.

Katiuszka jak ja w domu sobie to nagranie puszczałam, to mój mały nagle zamilkł i słuchał- jak się skończyło to gaworzył dalej- jak teraz mówisz o Soni, że chciała jeszcze to może jednak maluchy w jakiś sposób się rozumieją hihihiih

Labelo nie wątpię, że się denerwujesz, ale córa będzie w dobrych rękach przecież

Beadk ja tak samo sobie nie wyobrażam go tam rozbierac i ubierać. W domu ten RAZ to jest bardzo często masakra, muszę się nagimnastykować, nawyginać i naczarować żeby odebrał to jako zabawę a nie ubieranie. I już po tym jestem często tak umęczona że mi się odechciewa spaceru )

dzięki dziewczyny za głosy:)

beadka jak oglądałam filmik to jakbym swojego Miśka słyszała a Bartuś jak słuchał, zdezorientowany taki o co chodzi

labelo będziemy Cię wspierać, zobaczysz będzie dobrze. Ciekawe co tam u Martity o ile dobrze pamiętam to już od września miała rozpocząć pracę w nowej szkole. Martita jeśli nas czytasz napisz co u Ciebie?


co do duchów to ja wierzę w takie rzeczy i szczerze mówiąc boję się, więc wolę za dużo o tym nie myśleć!

ewel kurcze coś w tym musi być skoro nasze dzieciaczki tak reagują na inne głosy podobne do tych, które sami wytwarzają

A wogóle to czytam teraz fajną książkę.. nie wiem czy lubiecie tego typu literaturę,bo niby to poradnik, ale nie traktuje tego w ten sposób- "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" Sherry Argov, jestem gdzieś w połowie, ale naprawdę mądre rzeczy tam piszą i jest to przedstawione w śmieszny sposób, więc polecam tym które mają ze swoimi choooopami problemy Jest tam w sumie uważam więcej info dla samotnych kobiet, ale niektóre "sztuczki" można zastosować też w związku hihihi

A teraz spadam do kosmetyczki na pedicure

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ewel po pierwsze Bartuś ma czadową fryzurkę a po drugie rzeczywiście się przygląda jak mój mały gaworzył fajnie hihi no i jaki zainteresowany komputerem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Bartuś tez udany, a fryzurka świetna:) Moje szczęście właśnie usnęło ale ciężki miałyśmy dzień
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Dziewczynki:)
Nie wytrzymałam i pojechałam do dużego sklepu dla dzieci zrobić rozeznanie w fotelikach. Trafiłam na 2 kompetentnych sprzedawców i tak Nasze dzieci mają jeździć w fotelikach 0-13 kg do 9 m-ca ponieważ kolejny fotelik to 9-18 kg i on jest mocowany przodem do kierunku jazdy,a co się z tym wiąże dzieci 9-m-czne mają już silne kręgi szyjne, a takie maluchy nawet jak ważą 9 kg to przy wypadku ich głowa leci bez kontroli i poleci kark ( straszne , ale prawdziwe). Foteliki 0-18 kg nie są bezpieczne niestety, żaden z nich nie otrzymał w crash testach 4 najlepszy wynik to 3, a to mało. Tak więc panowie przekonali mnie do fotelika 9-18 kg. Poza tym stwierdzili, że dziecko ma sporo miejsca na długość, a szerokość no to niestety, ale teraz tak robią te foteliki, żeby dziecko nie latało na boki. Mam już temat z głowy do 9 m-ca Tosi
ewel super fryz Bartusia:)
beadka moja Tosia też tak gada, a jak usłyszała nagranie to myślałam, że wskoczy w laptopa hihi