Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

kakasika jestem w glebokim szoku. Nie zastanawiaj sie- zmien szpital!!! Przeciez powinni Cie zostawic na obserwacji. Malo tego jak odejdzie czop jakakolwiek infekcja moze przedostac sie na dziecko. Nie lekcewaz tego. Moze faktycznie te "kłykciny" wylecza dopiero po porodzie, ale musisz to sprawdzic u innego zrodla. Nawet jesli w innym szpitalu powiedza to samo to przynajmnniej bedziesz spokojniejsza...

czesc dziewczyny
jak minęła nocka? u mnie nawet nawet. wieczorem miałam zajęcie- liczenie skurczów. Najpierw bolał mnie cały brzuch, przez kilkanaście minut, później dłuższa przerwa i znów. Przerwy były coraz krótsze i ból też się skracał. Bolało mnie co 7 minut, później co 3. Trwało to ponad półtorej godziny. Ale przeszło, choć trochę mnie to zmęczyło i pewnie dlatego dobrze mi się spało.

aktualizuje spis naszych Aniołków - możże u Was też sie coś zmieniło???

kakasia20 michałek 9.11.2010 :*
fredeczka Michałek 13.11.2010
Ewa26 córcia 9.11.10r
Emme Tola 24.11.2010
paulina Monika(?) 9.11.2010
Frostie Antoś 5.11.2010
alaq chłopczyk 3.11.2010
violi27 Hania ;* 9/15.11.2010
sunaja21 Dawidek 3.12.2010

kakasia20 michałek 9.11.2010 :*
fredeczka Michałek 13.11.2010
Ewa26 córcia 9.11.10r
Emme Tola 24.11.2010
paulina Monika(?) 9.11.2010
Frostie Antoś 5.11.2010
alaq chłopczyk 3.11.2010
violi27 Hania ;* 9/15.11.2010
sunaja21 Dawidek 3.12.2010

przeklejam , bo u mnie się nic nie zmieniło nadal mam ustalony termin na 5 listopada a Antoś siedzi grzecznie i czeka na swój wielki dzień ... dawno się nie odzywałam , bo nie ma mnie w Polsce i nie wiem co trzeba zabrać do szpitala w waszym mieście ale z przerażeniem czytam co wyrabiają na oddziałach położniczych i cieszę się , że będę rodzić gdzie indziej ...
Jak można odesłać ciężarną kiedy wody jej odeszły lub się sączą ...przecież to jest takie niebezpieczne zarówno dla matki jak i dla dziecka ... następnym razem poproś , żeby ci napisali , że pomimo odejścia wód i nasilających się skurczów nie chcą Cię przyjąć na oddział !! ja myślę , że to jest tak , że nie mają miejsca na porodówce i tak zbywają co drugą głupiutką gąskę, która podkula ogon i wraca do domu .. a oni sobie spokojnie odhaczają kolejną dniówkę.. KOSZMAR POWIADAM, KOSZMAR..
trzymam kciuki i cały czas śledzę forum z niecierpliwością oczekując jakiś pierwszych pozytywnych wiadomości
buźka dla wszystkich Ciężaróweczek
Ania

Właśnie wróciłam z 4 km spacerku:) (sklep i z powrotem) od razu lepiej się czuję jak się poruszałam tylko nie wiem czemu strasznie spuchłam.Stopy to oczywiste ale żeby ręce puchły od chodzenia to pierwsze widzę.Pogoda piękna więc korzystam ile się da bo już nie długo będę siedzieć w domku.

Kakasia jak sie czujesz odezwij sie.

Co tu taka cisza?

miałam wczoraj skurcze co 7 min ale przeszło. a już przez chwilę miałam nadzieję. odszedł mi chyba też czop. moja babcia trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału, trochę nerwów i od razu skurcze. ale to fałszywy alarm

kakasia20 michałek 9.11.2010 :*
fredeczka Michałek 13.11.2010
Ewa26 córcia 9.11.10r
Emme Tola 24.11.2010
paulina Monika(?) 9.11.2010
Frostie Antoś 5.11.2010
alaq chłopczyk 3.11.2010
violi27 Hania ;* 9/15.11.2010
candela Wojtuś 22.11.2010
sunaja21 Dawidek 3.12.2010

U mnie dzieją się dziwne rzeczy od niedzieli wieczór. Ból krzyża, czasem pobolewa mnie tak podbrzusze...niuniek najbardziej aktywny stał się wieczorem i nocą...no i wczoraj miałam dwa mocne skurcze + gęsta wydzielina...Wizytę mam dopiero 2 listopada - oby wytrzymać te 13 dni!!! Martwię się bardzoooo

ciagle leze nogami w gore.... bo strasznie mnie kluje..... mi sie tez tak wydaje ze nie maja miejsca na ginekologi.... bo jak wtedy bylam 1 raz w szpitalu i jak mnie pryjmowali to ze mna przyjeli 4 osoby na oddzial a reszta do domu kazdego odsyłali..... a 7 miejsc mieli wolnych... a w sobote juz wypisywali wszystkich z pokoju i byl pusty..... ......... kurde najbardziej to mnie martwia te kłykciny .... ehhh nie wiem juz jak sobie radzic z nimi by nie pekaly mi:(( a wczoraj wieczorem o 23 lezalam sobie maly zaczol strasznie kopac itp ze mi brzuch tak falowal az mama sie niepokoila...... po 2h przeszło i zaczeło mnie kłuc w pochwie w srodku.......... o 5 zasnelam a o 7 wstalam/..................... kazdy sie mnie ppyta ile mi jeszcze zostało do konca.... a ja mowie wedlug małego to 9 dni a wedlug terminu 20..dni... kazdy doradza bym duzo chodzila itp zeby sie rozpoczelo.... a ja do ludzi... wszystko było by ok gdyby nie te bole..(i dodałam) ze michal sam wyjdzie na swiat w swoim czasie:)) pozdrawiam

hej co tu taka cisza ???? pewnie juz kazda chce maluszka miec przy sobie i nic tylko nam pozostaje oczekiwac na malenstwa nasze:)))) ja juz leze dzien w dzien w lozku.... pley bola biegunka wrocila, i w dole kluje.... brzuch strasznie mnie pobolewa ..ale tak to jest ok. u mnie dzis kijowa pogoda snieg z deszczem i -2 stopnie , a jak tam u was .....?

paulina- a umisz opisac jak u ciebie wyglondaly skurcze ...jak je odczuwałas .... bo ja nie jestem pewna czy wczoraj co 10 min i 15 mie trzymaly skurcze....

ja to u siebie porównuje do bóli przy 2 dniu okresu. tylko na samej górze brzucha a potem schodzą w dół. często potem czuje małej główkę jak mi napiera. trwają ok 30 sekund a potem jakby nigdy nic.

tak się zastanawiam czy mi wody nie przeciekają. nic nie czuję tylko wkładka mokra.

a i jeszcze jedno nie są jakoś mocno bolesne tyle, że mało przyjemne. nie pomaga zmiana pozycji

hej
ja też mam takie skurcze i tak samo odczuwalne, jak przy okresie tylko że mam dłuższe i bardziej bolesne, i takie napieranie główki na odbyt też mam.
Chyba już blisko.... kurcze zaczynam się troszkę bać tego bólu najbardziej.
A dzisiaj w dzień dobry tvn mówili o znieczuleniu zewnątrzoponowym, że jest zakazana płatność za to i że teraz lekarz decyduje czy ci je da czy nie. Jeśli o mnie chodzi i moje zdanie na ten temat to dobrze że jest bezpłatne z tymże może być i tak że to będzie zależało od humoru lekarza czy ci je wyda czy nie. Tak się trochę tego obawiam, bo niby skąd lekarz będzie wiedział jak mocno cię boli - jak już będziesz mdlała z bólu? To wtedy już może być za późno na podanie zzo :/ Takie mam mieszane uczucia co do tego. Wiadomo lekarze nie zawsze sprzyjają pacjentom
U mnie pogoda pod psem, Wieje, pada deszcz ale w miarę ciepło jest
pozdrowionka dziewczyny

też oglądałam ten program i uważam że powinna być opcja kupienia. takie gadanie że się wlicza w ubezpieczenie jest jak czekanie na specjalistę po pare miesięcy. po całej tej akcji w całym wrocławiu nie ma nigdzie znieczulenia. najbliżej w wałbrzychu.

i często będzie się zdarzać że jest za późno. znieczulenie podaje się jak jest niepełne rozwarcie a najgorszy ból jest później.