BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpień 2010

14 lata 4 miesiąc temu #32039 przez MoNiaaa
ja 2 tyg temu sie przeprowadzilam i praktycznie jestem sama z mala moj M pracuje w delegacji i wraca tylko na weekendy wiec ciagle sama sie zajmuje Julka a ostatnio tez mala grymasi ze spaniem w dzien malo co spi a jak juz to po 10-20 min wiec tez nie mam czasem jak cos w domu porobic nie wspominajac juz o kapaniu :P ostatnio jakos zacisnelam zeby i ona sie darla a ja sie kapalam bo nie dalo rady inaczej ubieram sie i maluje kolyszac ja we wozku bo9 nie ulezy chwile sama. dobrze ze czasem do babci moge ja podrzucic i odespac troszke ale w sumie to nie za czesto.ale jakos dajemy rade.czasem jestem juz taka zla na nia ze tak placze ale wiem ze ona mnie potrzebuje i kochm ja nad zycie :):):):)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32086 przez alaq
cześć dziewczyny
pozwólcie, że też się wtrące w tą ciekawą dyskusję o mężach-chłopach:)
Nie dość, że nie mamy na nic czasu w dzień, wieczorem padamy na twarz to jeszcze mężowi trzeba "zrobić dobrze", bo przecież oni ciężką pracują a my "tylko siedzimy z dzieckiem w domu" (tak mówi mój mąż). Chłop nie rozumie, że to też jest dla nas harówa :/
pozdrawiam gorąco :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32088 przez _aga86_
Na takich facetow bylby jeden sposob- zostawic ich sam na sam z dziecmi chocby pare dni, wtedy by sie przekonali :D No, ale wiadomo nikt nie zostawi swojego skarba na pare dni nawet najblizszej osobie, wiec pozostaje tylko narzekac :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32098 przez ilona
Odnośnie zostawiania dziecka...

Jak jestem w domu i mąż zajmuje się Wiktorem to wszystko jest ok.
Uśmiech nie schodzi z ust nikomu.
Jak tylko wychodzę Wiktor daje czadu. Tata się denerwuje, że nie umie swojego dziecka uspokoić,i chyba mały to wyczuwa i jest piekiełko. Nie pomaga noszenie, zabawianie i wszystko inne. Dlatego unikam jak ognia sytuacji kiedy muszę ich samych zostawić. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32105 przez Groszek
alaq święte słowa, a jak któregoś razu powiedziałam że nie dam rady to się obraził śmiertelnie i przez 3 dni wogóle się nie odzywał. Wczoraj wrócił z pracy ( obiad był w połowie zrobiony bo czekałam na zakupy aż przyniesie) wyskoczył z tekstem za ile obiad, bo on głodny. Myślałam że go rozniose, przyniósł produkty i pewnie ja w 5 minut mam zrobić extra zupkę. Michał cały czas płakał, ja kroiłam produkty i też wyłam że nie mogę go uspokoić, a ten siedział i tv oglądał, bo jak twierdził nie był w stanie Miśka uspokoić to go położył i niech sobie płacze ( on chyba serca nie ma :angry: ) Zupa zrobiona z myślą na 2 dni, żebym nie musiała dziś gotować, a ten wieczorem zamiast kolacji znowu zupa :angry: wściekłam się i zrobiłam awanturę. Poskutkowało i poszedł sobie zrobić kanapki i nawet się mnie zapytał czy będę jadła :) Oczywiście jeszcze się czepiał dlaczego nie zrobiłam prania, a jak mu powiedziałam że mały mi nie dał, a poza tym w kuchni sprzątałam to się bezczelnie zaśmiał i powiedział swoje "NO PEWNIE!!!" ech szkoda słów

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32106 przez sunflower
Halo dziewczyny, jak tak czytam o waszych maluszkach i ciągłym braku czsu to tak pomślałam, że polecę wam książkę "Język niemowląt", może słyszałyście coś o niej...

tu do siągnięcia: wrzucacz.pl/file/1331285072647

Ja jeszcze dziecka nie mam, więc kompletnie nie wiem jak to będzie, ale podstawaową zasadę jak jest w tej książce czyli ustalony rytm dnia sama chcę wprowadzić u siebie. Poleciła mi ją moja przyjaciólka która ma dwóch synów, jeden ma póltorej roku, drugi 6 miesięcy. I ona wprowadziła u siebe te zasady i ma naprawdę fajne chłopaki. Na początku cięzko było wypracować ustalony plan dnia, trzymać się stałych pór, ale warto było bo teraz ma w miarę uporządkowany dzien wie co kiedy nastąpi, kiedy może zrobić coś w domu, czy coś dla siebie.

Pewnie cięzko wam będzie zabrać się do czytania przy maluszkach, i pewnie macie też swoje zdanie na to jak wychować maluszka ale może którejś się przyda :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32113 przez paulinkaaa2202
Madzia ja karmię piersią i nie sądzę że jest głodna robi kupki często siku to widać kiedy jest głodna chyba po prostu rośnie z niej wielka cwaniara i terrorystka bo wymusza chyba żeby tylko ją wziąć na ręce. Próbowałam ją przetrzymac to o mało się nie zaniosła i ledwo co oddech złapała przestraszyłam się bo było ciężko się uspokoić, wczoraj byłam u ginekologa to płakała :D później na zakupach jeżdziłam po mieście autem po sklepach wózkiem to mała spała chwilę psychicznego odpoczynku od płaczu :)

a jeśli chodzi o facetów to mam podobnie oni przecież ciężko pracują a my leżymy do góry brzuchem z dzieckiem i nic nie robimy... ostatnio zostawiłam go z małą na 2 godziny musiałam sukienki przymierzać :) to zadzwonił po 20 min że wyszedł z małą na spacer i ona nie śpi ja mówię no dobrze ale nie mam czasu z tobą rozmawiać Judyta płacze a on że nie a ja to w czym masz problem.... ale później mała dała mu popalić i cały czas płakała a on nosił ją na rękach jak przyjechałam miał dość. Mówię widzisz ja mam to na co dzień przez cały dzień a nie na chwilę
Miał tak dość że później jej nie wziął w ogóle :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32116 przez Groszek
Paulinkaaa2202 nie wyobrażam sobie żeby zostawić ich samych. Michał by się zapłakał, a ten spałby jak suseł :angry: a potem byłaby pretensja że zostawiłam ich i wyszłam z domu :) brrr faceci :angry:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32119 przez Madzia89862
no niestety tacy sa facaci niektorzy.hmm..ja na poczatku mowilam ze nie zostawie Filipa nawet z tata na moment.raz tylko wyszlam do fryzjera sama jak maly spal popoludniu i tata te mial mniejszy stres a maly mial 2 miesiace.ale jakos nie mam potrzeby zostawiania malego samego z tata.zawsze razem:)ale tata na weekendy sam zabierze go na spacer albo i mnie wyciaga.z czasem moj nabral wytrwalosci i zarazem dystansu do calej sytuacji.
wydaje mi sie ze jak maluszki podrosna i beda bardziej komunikatywne tatusiowie obudza sie i zmienia swoje nastawienie..juz widze jak moi chlopcy jada sami na ryby albo grac w pilke

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32122 przez Groszek
Madzia mam taką nadzieję że zmieni swoje podejście. Bo narazie to wg mnie Michał po prostu mu się znudził :angry: ale może się mylę.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32148 przez paulinkaaa2202
Madziu chyba coś w tym jest co napisałaś
Teraz bardziej maluchy są zależne od mam a nie tatusiów bo to my większość czasu spędzamy z nimi albo mężczyźni myślą że my sobie lepiej z nimi radzimy niż oni i nawet nie próbują albo może boją się porażki.
ALE mogli by nam pomóc częściej niż raz na jakiś czas

A jak dzieciaczki będą większe to może gdzieś je zabiorą pobawią się z nimi kupią coś do jedzenia i jakoś sobie poradzą teraz to ciężko. Ja muszę swojemu cały czas zwracać uwagę trzymaj głowkę, nie podrzucaj jej tak itp. Ma ochotę się z nią pobawić ale zapomina że jest jeszcze malutka. No zobaczymy jak to będzie za kilka miesięcy oby lepiej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32212 przez Gosiaczek31
Dziewczyny mój Kubuś ma tak samo. Od kilku dni płacze przeraźliwie całymi dniami. Myślałam, że może coś mu dolega ale jak tylko wezmę go na ręce to się uspokaja. I tak samo ze spaniem. Na rękach śpi a jak go położę to po 5 min sie budzi. Nawet na dworku nie chce spać.
Może wkraczamy w nowy okres. Bo widzę, że wiecej dzieciaczków tak się zachowuje.

A co do facetów, sama wychowuję mojego synka a ojciec dziecka tylko sporadycznie wpada na wizyty. Zwykle przychodzi jak mały jest wykąpany i już śpi. Dziwi się kiedy mówię że jestem wykończona. Przecież to taki aniołeczek. W sobotę zabrał małego na spacer. Odciągnęłam wcześniej mleko, żeby nie było że jest głodny. Po 40 minutach wrócił, że dziecko wszystko zjadło i jest głodne i że cały czas płacze. Zostawił małego i uciekł. A Kubuś wcale nie był głodny, po prostu potrzebował bliskości. Aż szkoda słów.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32222 przez paulinkaaa2202
Gosiaczku to super że dajesz radę i wielki podziw dla ciebie że sama wychowujesz Kubusia :)
trochę lepiej mi na duchu że nie tylko ja mam taki problem myślałam że tylko moja niunia taka się zrobiła marudna, ale człowiek po całym dniu jest wykończony. Judytka przed kąpielą tak płacze i krzyczy że oddechu jej brakuję słuchać tego nie można. Kąpać się lubi jest spokojna ale wyjmie się ją z wody chcę się ją posmarować to zaczyna się horror tak się wydziera że masakra a potem karmienie i zasypia wymęczona strasznie :(

nie wiem co jest z tymi naszymi dzieciaczkami że całymi dniami płaczą i niewiadomo o co chodzi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32224 przez Groszek
Niestety tak to jest z tymi dzieciaczkami... wczoraj Michał od 17 tak się darł i nie było możliwości go uspokoić. Dopiero ok 20 zrobił taką wielką kupę, że szok. A ja oczywiście dostałam taki opierdziel od M że pewnie czegoś się najadłam a teraz Mały przeze mnie cierpi. Wszystko moja wina :(

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 4 miesiąc temu #32225 przez paulinkaaa2202
Groszku ja wczoraj to samo słyszałam od mojego taty "dziecko się drze pewnie czegoś się nażarłaś" jak ja wczoraj nic nie jadłam takiego same delikatne rzeczy. Tłumaczę że może brzuszek ją boli bo jest układ pokarmowy niedojrzały albo nie wiem co trudno wyczuć. Ale najlepiej pierwsze co to zwalać na nas że coś zjadłyśmy wkurza mnie to...

Moja nie ma problemów z kupką robi codziennie kilka razy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl