Mamusie sierpień 2010

martela - gratuluje dobrego wyboru bujaczek jest boski

Ja tez nastawiam sie na ten bujaczek co macie dziewczyny Bo ta mala siksa mi spac wogole nie chce w ciagu dnia! Terax cos jej dolega chyba bo mi kupki caly czas robi :/ I non stop chce jesc, w sumie niewiem czy o jedzenie jej chodzi bo pcha raczki do buzi i krzyczy , dopiero jak butle dostaje to sie uspokaja ale za chwile znowu to samo, kopie nozkami i wrzeszczy :/ Noszenie na rekach pomaga troche i jazda w wozku na dworze :/ Niewiem czy chodzi jej o te pleśniawki czy biegunke teraz ma i cos ja boli... Kurde a taka grzeczna była a teraz jak wszystko to wszystko naraz jej dolega :/ Juz sily nie mam po prostu. W dzien ani troche spac nie chce a chyba taki maluszek powinien duzo spac ???

Tylko w wozku wlasnie usypia jak na dwor wyjde bo w domu absolutnie... Na rekach zasypia, odloze ja i sie budzi , albo zasnie i za 20 minut znowu :/ Kolki chyba nie ma bo caly dzien tak jest, i nie krzyczy przerazlwie, potrafi lezec i marudzic i Bog wie o co ej chodzi :/

Dziewczyny help!!!

renia natalka juz bardziej kumata i sie dopomaga niestety poprzez placz jedynie.pieluszka moze.moze za suche powietrze w domu a na dworze dlatego lepiej.moze za cieplo jej.a mierzylas jej temperaturke?

Paulinka Kubusiowi też się łuszczy na główce skóra. Zaraz po urodzeniu łuszczyły się rączki i stópki. Niestety oliwka nie pomagała. Lekarz przepisał mi robioną maść w aptece i dopiero przeszło. Smarowałam tą maścią też główkę. A teraz tylko oliwka i wyczesuję szczotką. Pomaga ale skórka na głowie jest szorstka. Wczoraj małemu wyskoczyły krostki na policzku. A dziś ma je także na uszkach. Nie wygląda to jak potówki. Nie wiem czy to czasem nie uczulenie na coś. Tylko że ja nic nie jadłam innego niż do tej pory. W poniedziałek idziemy na szczepienie to się dowiem co to jest.

Madzia tez mi sie tak wydaje ze po prostu w dzien sie domaga ciaglej uwagi. Nie mierzylam bo sie boje Ale dzis sie za to zabiore:D Teraz ja uspilam w takim nosidelku podobnym co wy macie tylko ze zwyklym bez niczego ale zakupie tez to co wy macie Jak w tym zasnela to tam bedzie maly pikus chyba Madzia a pokoj wietrze za kazdym razem jak wyjde na spacer to okno na osciez otwieram.

Gosiaczek Natalce tez luszczy sie skóra na raczkach i nozkach ale oliwka pomaga, na glowce jak narazie nic. Podobno jak tak sie luszczy na glowce to nasmarowac dobrze oliwka i zalozycz czapeczke na jakies 20 minut i potem wyczesywac i powinno zejsc.

Hej dziewczyny jak tam z waszą wagą po porodzie?
Ja mieszczę się już w swoje spodnie z przed ciąży
Ale nie jestem już taka wychudzona mam trochę bioder i tyłka

Ja też chodzę w normalnych ciuchach i w sumie od razu po porodzie mogłam mam wrażenie, że schudłam tak, że jest mnie mniej niż przed ciążą

takiej to dobrze z waga:)

Hej dziewczyny!

Mam taki sam bujaczek:) Tylko że Kubusiowi nie bardzo odpowiada. Po 5 min bujania zaczyna sie marudzenie. Nie wiem czy jest za mały jeszcze czy co.
Wczoraj Kubuś spał w ciągu dnia 2 razy po 30 minut. Według mnie to za mało zdecydowanie. Obejrzałam go dokładnie czy cos mu nie dolega ale nic nie znalazłam. Ostatnio nawet na dworku nie chce spac. Budzi sie co chwila i chce cyca. A dzisiaj aniołek spi grzecznie cały dzien. Wykonczą mnie takie huśtawki.
Co do wagi to niestety nie mieszcze sie jeszcze w ciuchy z przed ciąży Cyce mi tak urosły że w zadne bluzki sie nie mieszcze Czy tak juz zostanie? ostatnio lece na kanapkach bo maluszek nie pozwala mi nawet na gotowanie. wiem ze dla jego dobra powinnam sie lepiej odzywiac ale albo on albo obiad. nie ogarniam tego. Niestety moi rodzice mieszkają daleko i jestem sama z Kubą.

Moją małą to tatuś tak rozpieścił,że na rączkach ciągle chce być ale jutro wyjeżdża i ja nie dam sobie z nią rady więc przed chwilą leżała i płakała w łóżeczku miała takie nerwy,że szok-cyca nie,bujać nie i swoje humory mi pokazywać będzie. Poleżała popłakała potem zjadła i śpi

monami ja nie tak od razu się mieściłam bo przytyłam 25kg i jak wyszłam ze szpitala to spadło mi tylko 6 kg
Ale teraz jest ok

Martela szczepiłaś już swoją kruszynkę? słyszałam o szepionkach zintegrowanych tak zeby nie kłuć maleństwa wiele razy ale nie wiem czy to już teraz i czy warto.

Gosiaczek - co do szczepionek - zerknij sobie:
www.szczepienia.pl/kalendarz_szczepien/0_3.aspx

tu możesz sobie porównać

Pozdrawiam :**

dzięki monami. Tak się zastanawiam nad tymi skojarzonymi. To na pewno mniej bólu dla dziecka ale słyszałam różne opinie. A Wy dziewczyny co sądzicie na temat szczepień płatnych?

Dziewczyny jesli chodzi o szczepionki płatne to ja szczepię tą szczepionką 5w1 za 110 zł i jestem z niej bardzo zadowolna.Kacperek miał tylko raz lekką temperaturkę ale przede wszystkim sie nie meczy bo jak by miał byc kuty 3 razy to by sie chyba zakrzyczał.
My mielismy juz 3 szczepienia teraz w październiku bedzie czwarte
Jesli nie macie funduszy to rozumiem oczywiscie ze nie kazdego stac ale jesli posiadacie chociaz wieksze to nie szczędzcie bo naprawde dla naszych skarbów warto wydać te pieniądze by nie cierpiały

sylwus to nie tylko kwestia funduszy. Naczytałam się różnych opinii o szczepionkach skojarzonych. Przede wszystkim skutki uboczne po szczepieniu taka szczepionką moga byc silniejsze niz w przypadku pojedynczych szczepionek. Moga nawet prowadzić do zburzeń neurologicznych (autyzm itp.)Może trochę panikuję i przesadzam ale chce jak najlepiej dla mojego szkraba. i tu juz nie chodzi o to ile razy będzie ukłuty ale o jego zdrowie.