Mamusie marzec 2012

Hej kochane
Przykro mi ze nie moge byc na biezaco skad wy macie tyle czasu na pisanie?
Byla mowa o smoczku tez probuje ale na nic poczekam jeszcze daje do spania i zabieram kiedy mogee,a co do nocnika to etap mamy pierwszy jak go posadze sika ale nie jest tak ze wola siku i idziemy do lazienki..jeszcze dluuuga droga przed nami.
Wasze maluchy spia z wami w lozeczku czy juz macie takie dzieciece lozko? Ja planuje kupic juz lozko dla mlidego.

czy to działa?

gusiag napisał:

czy to działa?

ale co?

to miał być plik audio, jak Ola śpiewa ale nie umiem wstawić, muszę sprawdzić.
Justyna co do łóżeczka to wczoraj przyszło, ale jeszcze nie złożyłam - 140x70 takie.
Ewa zrób co trzeba jak trzeba w pracy dobrze, że się chociaż objadłaś to zawsze weselej człowiekowi

Gusiag, co działa? Jak nowe łóżko? Bo to chyba je ostatnio Ola skrecala;)?

Justyna młody spi cały czas w swoim lozeczko, a Bartek z Tobą? Co u Ciebie?

Dorota, hmmm też bym zjadła takich wafli..ja sobie pozwalam.. Na jednego herbatnika dziennie z czekolada;)

Ewa wypadają sytuacje, porozmawiają nie nakręcaj sie, bo to może mięc odwrotne skutki.. Lepiej spokojnie wyjaśnić.

Ja wybilam piwko i humor jakby lepszy;)

Gabrysia no właśnie nie złożone. to co składała to meble w biurze tatusia

Ola śpi w swoim typowo niemowlęcym czyli takim z którego nie wychodzi sama, ale jutro złożę już nowe łoże i pewnie zacznie się wychodzenie z łóżka przy każdej możliwej okazji ale załapie pewnie, że tam się śpi. Oby!

Gabi co u mnie dobrze nie mam juz zadnych mysli o innym dzis zaczelam znow brac tab anty

stanger Maja zazwyczaj zasypia w łóżeczku, chyba, że jest chora to wymusza zasypianie z nami w naszym łóżku, potem ją przekładamy ale nad ranek ok 3 i tak wraca jak bumerang i śpi do rana z nami, ostatnio wykręciliśmy jej szczebelki i jak chce spać to sama włazi do łóżeczka, poza tym lubi się wygłupiać, wchodzi wychodzi i ma frajdę

gabi ja zazwyczaj nie jem słodyczy, ale dzisiaj to jakiś kiepski dzień, na zmianę spałam i jadłam... brrr jutro trzeba się ogarnąć

gusiag ja siedzę i oglądam łóżka na allegro, nawet nie wiedziałam, że są takie śliczne, jutro zaciągnę T przed kompa i mu pokażę jakie mi się podobają

Gabi co u mnie dobrze nie mam juz zadnych mysli o innym dzis zaczelam znow brac tab anty

Dorota no jak ostatnio wyjęłam szczebelki w łóżeczku to bawiła się bawiła i wymyśliła, że będzie wyskakiwać z łóżka zawieszona jak koszykarz na koszu i tak walnęła twarzą, że zalała się krwią, myślałam, że zęby wybiła ale na szczęście tylko wargę od wewnątrz. Także tak się skończyły otwarte szczeble. a jak złożę jutro łóżko to zobaczymy jaka będzie reakcja
aaa i jak oglądasz to patrz żeby na opisy żeby to nie była zwykła dykta bo tak widziałam niestety w opisach, coś mi sie podobało bardzo i nagle czytam, dykta...
ja kupiłam drewniane całe, bo pomyślałam, że jak będzie trzeba się położyć obok czy coś to żeby nie rozleciało się od razu.

a odnośnie antykoncepcji, to która z Was ma krążek czy spiralę? bo ktoś ma ale zapomniałam kto..
i ktosiu od razu powiedz jak jest

gusiag jutro dokładnie się wczytam w opis i może coś wybiorę, bo przepiękne te łóżeczka no i to ja jestem tym ktosiem z wkładką moim zdaniem to najlepszy sposób na antykoncepcję jaki w ogóle wymyślono, nie mam problemów z hormonami, nie przytyłam i nie przeszkadza mi w odchudzaniu, prawie nie mam miesiączek, tylko plamienia albo i to też nie (miesiączka z krwawieniem zdarza się raz na kilka miesięcy), nie czuję, żebym cokolwiek w sobie miała, no i w przeciwieństwie do stosowania spirali tu w ogóle nie dochodzi do zapłodnienia a co za tym idzie poronienia, ja mam wkładkę mirena, w teorii wymienia się ją co 5 lat, zaraz po jej wyjęciu można zacząć starać się o kolejnego dzidziusia, mam nadzieję, że udzieliłam wyczerpującej odpowiedzi

a teraz już idę spać, dobranoc

dziękuję kochana za tak wyczerpującą odpowiedź
szukam czegoś dla siebie, tabletek nie chce, bo zapominałam o nich, zastrzyku też nie chce, bo miałam humory, wkładki się boję, bo zakładanie boli, implantu nie chce bo zostają blizny, plastrów nie chce bo im nie wierzę, krążek mnie przeraża że on tam sobie siedzi. Muszę umówić się na jakąś wizytę.

śpijcie dobrze wszystkie, ja też uciekam do łóżka

gusiag ależ proszę zakładanie wkładki nie boli, to takie trochę nieprzyjemne uczucie, ale nie ból, a później 5 lat z głowy

od rana oglądam łóżeczka, najbardziej podobają mi się takie
allegro.pl/lozeczko-oskar-baby-boo-140x7...ada-i3893189332.html
nie dość, że ładnie wyglądają, są tanie to jeszcze mają szufladę, minus jest taki, że nie są wykonane z drewna tylko płyt mdf i wiórowych

bardzo ładnie wyglądają te łóżeczka, ja z początku też się na takie napaliłam ale te płyty mdf mnie mocno zniechęciły.
nasze złożone, całe drewniane, szczeble pod materac mocne grube z drewna, spokojnie mogę leżeć na łóżku z Olą. No ale coś za coś, jak chcesz mieć takie typowo dziecięce kolorowe, bajkowe itp to pewnie takie są właśnie z płyt. Ja kupiłam całe białe, bez nadruków, tłoczeń itp. Też z szufladą, ale cen nie ma co porównywać bo w DE drożej trochę, a i ja dokupiłam materac, nie chciałam zwykłego piankowego, kupiłam kokosowo-piankowy.
daj znać na co się zdecydujesz

Ola już śpi przy skręcaniu łóżeczka już chciała bardzo spać w nowym i jak już wszystko przygotowałam to od razu wpakowała się i mówi, że idzie spać poleżała, pooglądała i zasnęła

ej dziewczyny. u nas zle wiesci. to zapalenie utrzymauje sie caly czas juz przez 2 tyg i wczoraj znow goraczka... wiec pojechalismy prywatnie i niestety dostalismy zastrzyk. na szczescie tylko jeden zalecila i antybiotyk , mam nadzieje ze w koncu bedzie ok...