Mamusie marzec 2012

hej

gabi zazdroszczę figury, u mnie waga się zatrzymała i stoi jak zaklęta, ale mam nadzieję, że do lata się ogarnę, a na rowerze stacjonarnym znowu zaczęłam jeździć, bo brakuje mi ruchu

gusiag fajnie, że znalazłaś pomysł na siebie i masz jakiś plan, ja za kilka dni kończę 30-stkę i jakoś mnie na przemyślenia bierze, i jakoś nie czuję, żebym do końca była spełniona, czegoś mi brakuje, ciągle tego szukam i niestety jestem zagubiona jak dziecko we mgle...

ewelinda to nieźle was pani dr kasowała, aż zadziwiające jest to, że ludzie za nic biorą pieniądze i się tego nie wstydzą... tragedia

właśnie położyłam Maję spać, ciężko miała zasnąć, bo ma zapalenie pieluszkowe skóry i cały czas widać, że ją swędzi czy piecze, dostała maść ale nic nie pomogła, w piątek wzięłam wolne to pójdę znów z nią do lekarza, poza tym strasznie kaszle, nie wiem czy te jej choroby kiedyś się skończą

no ja też nie spodziewałam się, że Maja tak szybko znajdzie sobie chłopaka, jak te dzieci szybko dorastają dzisiaj Bruno znowu na pożegnanie całował Maję i jego mama odebrała go w tym samym czasie to chciał pomagać schodzić jej po schodach i cały czas mówił Majusia poczekaj Majusia to Majusia tamto - komedia

Hej wszystkim z rana... U nas Zosia też cały czas ma katar i kaszel i już ręce opadają...jeśli chodzi o dentystę to ja się dopiero wybieram ale tu się nie płaci za to że dentystka skontroluje zęby dziecka...nam sama mówiła że jak już będzie miała Zosi dużo ząbków żeby przyjść...dziś idziemy na bilans 2 latków zobaczymy ile Zosia przez rok urosła a ile przytyła...i może będą wyniki w końcu ale już jedną opinię z centrum dostaliśmy i jest napisane że ma porażenie mózgowe prawej strony ale zobaczymy co tamte wyniki pokażą chociaż i tak wiemy że ma bo jednak chodzić nie chodzi i ma napiętą cała prawą nogę...boję się że jeszcze długo nie będzie chodzić i jak przyjdzie drugie dziecko będzie mi ciężko ale cóż trzeba sobie jakoś radzić...wierzę w to że zacznie chodzić do tego czasu bo tak jest mi ciężko ją nosić...to tyle napiszę więcej wieczorem bo teraz muszę już uciekać na rehabilitację i potem na ten bilans...

Hej,
Wszystkiego najlepszego dla Zosi ;* samych dobrych wiadomości

pierwszej dwulatce na naszym forum! Zosiu życzymy Ci przede wszystkim ZDROWIA
Zdrówka, radości, wspaniałego rodzeństwa, dużo zabaw i radości z rodzicami
czekamy na wiadomości od lekarza!

Zosiu STO LAT i duzo duzo ZDROWIA

umieram na okres. wzięłam już 2 razy buscopan i jeden nimesil i i tak zdycham

Kurczę i minęło dwa lata od pierwszej rozpakowanej Marcówki

Zosiu! Sto lat, dużo zdrowia i kolejnych sukcesów! :*

Gosia musiałaś mi przypomniec ze zblizaja sie ciezkie dni za mam bolaczki zaraz po tobie
Podoba mi sie twoj pomysl z fotografowaniem zycze ci spełnienia marzeń i dazenia do celu ja tez mam na siebie pare pomyslow ale straszna ze mnie boi dupa i boje sie zaczac sprobowac kiedys bylam odwazniejsze i realizowalam swoje plany ale im jestem starsza tym mam wiecej obaw

Od jutra znowu zaczynam miec dluzsze likendy, mniej pracy i mniej kasy mam nadzieje ze dlugo ten przestoj nie potrwa

Ewa no ja po ciąży mam takie bóle, że jeden dzień wycięty z życia, drugi mniej koszmarny, dopiero 3go dnia można funkcjonować i tak co miesiąc
a boi dupa ze mnie też ogromna i gdyby nie R. to bym nie ruszyła, ale on ma rację, muszę zrobić coś dla siebie bo robię wszystko dla nich a dla siebie nic. Ale boję się jak cholera, że te pieniądze zainwestowane stracę, bo nikt nie będzie chciał do mnie przyjść na sesje, albo że takich ludzi jest cała masa i już wszyscy mają takie zdjęcia, albo że dzieci się rodzi mniej i ludzie biedniejsi i w ogóle! nawet wczoraj pomyślałam sobie ogromną głupotę "a jak wiosną nie urodzą się żadne nowe dzieci" nosz mówię Ci idiotka ze mnie.
Ewa Ty i Kinia jesteście takie lotniki że może to Wy macie ochotę do mnie przylecieć????
a jakie ty masz pomysły na siebie?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Śliczna gwiazda;)

My po sankach, ale było bosko! młody chichral się na całego, najpierw się trochę bal, ale jak zobaczył ze inne dzieci zjeżdżaja to niechcial przestać, a przy tym ten jego uśmiech;) padl na drzemke w 2 min. Oby śnieg trochę u nas polezal!

Chłopaki spia a ja oglądam pierwsza milosc, trochę mi umknelo od kad ipla mi nie działa na tel ;/

Gusiag fajny pomysł, owszem, ale i racja ze jest tego teraz sporo, ale trzymamy kciuki;)

Ewa mniej kasy, ale więcej czasu dla Kini a on jest bezcenny;)

Gabi nie musisz na telefonie tu masz wszystko na bieżąco
www.sonraf.com/search/label/Pierwsza%20Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87

zima super, u nas ani widu ani słychu a też bym chętnie zobaczyła Olę na sankach. Liczę, że nad morzem się utrzyma zima

a co do fotografowania, to mam zamiar robić i większe dzieci, dzieciaki i rodzinę w plenerze itp. Może akurat obcokrajowcy tacy jak Polacy, Rosjanie czy inni będą szukać tańszych rozwiązań a nie niemieckiej drożyzny

Gusiag dopiero dojrzalam storczyki, sliczne;))

Gabi co do czasu to sie zgadzam z toba w 100% zabaw sniegowych zazdroszcze

Dziewczyny ale te nasze malenstwa rosna , sliczne zdjecia

Mi wczoraj znajomi uswiadomili ze Kinga juz za rok powinna zaczac przedszkole i ze juz musze ja zapisywac do szkoly

Gabi dzięki, storczyki mam jakieś przedziwaczne kwitną mi jak szalone, mam takich jeszcze 2 sztuki w kuchni. Kwitną już pół roku, nie mam nawet szans ich podciąć bo podobno nie można dopóki kwitną a obcinanie jest konieczne bo robią się potem za długie i za ciężkie. także czekam aż im się znudzi puszczanie pąków
Ewa to samo, byłam wczoraj na placu i tam jedna dziewczyna z Kosowa mówiła, że ona zapisała córkę jak skończyła rok! i dostała się tylko do jednego przedszkola z którego zupełnie nie jest zadowolona a koleżanki nie zapisały tak wcześnie jak ona i siedzą już 4 lata w domu bo nie mogą się te dzieci nigdzie dostać. No i w sumie to tak tu jest kiepsko o miejsce, jedna Polka zapisała syna do 12 przedszkoli i do żadnego się nie dostał. Teraz dziewczyny dwie (te wiadome) zapisują swoje dzieci bo skończyły już ponad dwa lata i zobaczymy jak im pójdzie z miejscami. Ja też chyba jesienią zacznę zapisywać Olę.