Mamusie marzec 2012

kryzys to pewnie każda z nas ma...ja to teraz mniej ale na początku ciąży to w ogóle nie gadaliśmy ze sobą tylko że ja taki przytula szczek jestem że nie wytrzymałam...a mój mąż teraz jest bardziej czuły niż wcześniej,na początku był nie zadowolony bo dziecka nie chciał tak wcześnie bo stwierdził że najpierw trzeba stworzyć warunki żeby mieć dziecko i mail racje bo jeśli czeka nas podroż do polski to nie wiem jak ja zniosę

a macie osobne pokoiki dla dzieci czy robicie kącik dla maluszka u was w pokoju?

Ja zastanawiam się nad zakupem elektronicznej niani i nie wiem w sumie bo jak bym dostała becikowe to może zainwestuje. ale nie wiem jaką. znalazłam na allegro za ok.350zł juz z kamerka i monitorem

na początku Majka będzie z nami w pokoju, a jak trochę podrośnie to my przeniesiemy się do drugiego, ale niani i tak w naszym przypadku nie ma sensu kupować bo mamy nieduże mieszkanie i zawsze mogę zajrzeć do dziecka i zajmie mi to chwilkę

my jak coś mamy tylko jeden pokój więc dużego wyboru nie mamy

my też małego będziemy mieli u siebie w pokoju przynajmniej na początku ale do łóżka nie ma mowy żebym go brała bo później w łóżeczku nie będzie chciał spać

ja tam normalnie padam już dziś...coraz bardziej mi się nic nie chce

error

no i jak ja mam się na niego gniewać?
z pracy wrócił o 20 min później a jak wszedł do pokoju z ręką za plecami wiedziałam że ma dla mnie jakąś niespodziankę
kupił mi piękną różę <3
gęba to mi się uśmiechała od ucha do ucha
kochany tatulek

hormony też się poddały i już jest dobrze

Karola a nie mówiłam oczywiście to bardzo dobra wiadomość, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

asiula widać, że Twój promotor ma sumienie i nie chciał gnębić kobiety w ciąży - to bardzo dobrze o nim świadczy

dziewczyny ale u mnie śniegu napadało!!! i chociaż praktycznie nie wychodzę z domu to ten widok za oknem... cudowny!!! od rana w dobrym humorze

u mnie tak samo. to jest pierwszy raz w tym roku gdzie śnieg nie rozpuści się po godzinie.!
Trochę mam stresa bo mam zamiar wybrać się na zakupy a kierowca ze mnie ostatnio roztargniony
Szkoda że nasze maluszki są takie małe bo byśmy na sanki wyszły. Ale za to w przyszłym roku się nie obejdzie

hej wam wszystkim...zastawaniem się nad tym czy wyprać też ubranka te większe już tak na 3 miesiące czy się wstrzymać??jaka wasza opinia na ten temat...

to zależy jak będzie Ci wygodniej, ja piorę i prasuję teraz wszystkie ubranka jakie mam (również te większe)- jest przy tym sporo pracy, ale wolę zrobić to teraz póki nie ma jeszcze małej z nami i mam więcej czasu

no ja też zaczęłam już dziś tylko jeszcze mam dostać jedną paczkę i wtedy znowu pranie;p
a mam pytanie czy zamiast majtek poporodowych można uzywac zwykłych??bo ja kupiłam w PL ale teraz patrzyłam i są za małe,więc nie będę kupować znowu bo mąż mówił że tak będzie i nie chcę go denerwować...

witajcie!!!

ale wy duzo piszecie:D
u mnie tez snieg i odrazu jakoś tak jasniej na tym dworze, nie jest ponuro o tych pustych drzew i trwników

mariola2041 - ja na początek piore tylko te ubranka które mam przygotowane w szufladach (wczesniej segregowałam i te które na początek sie nie przydadzą - od rozm. 68 - wyniosłam do piwnicy, pozniej bede je prac, teraz nie ma sensu, a wszufladzie wole miec juz wszystko jednakowo poprane zebym pozniej nie musiała sie zastanawiac c wyprałam a czego nie)
a co do tych majtek ja chyba wogole nie bede ich kupowac, zdecdowanie lepiej bede sie czula w sowich niz tych siatkowch

my mamy 2 pokoje w mieszkanku, ale przez najblizsze kilka lat malutka bedzie na pewno z nami w pokoju, ale w swoim lozeczku, tez bede staral sie przywyczajać do swania" na swoim"

asiula - promotor moze bal sie ze naslesz na niego myszy albo szcury

ale zima do nas zawitała. jechało się strasznie!
ale za to kupiłam sobie super sweterek ciążowy na lumpeksie idę go zaraz wyprać.
i muszę zamówić sobie szelki do spodni bo mimo że są ciążowe spadają mi troche i ciągle się poprawiam.
chciałam kupić buty ale opamiętałam się troche bo były na obcasie
Mam chyba z 40 par i ciągle mi mało.