Mamusie marzec 2012

Hej Mamuśki!

Dawno nie pisałam... Mały nie pozwala mamie siedzieć przy komputerze za często więc tylko czytam co się tu u nas na forum dzieje. Tyle mam tylko chwilki w ciągu dnia dla siebie
Ale już pomału robimy postępy i Misiek coraz więcej przesypia.

Fajne te Wasze pociechy Widać, że rosną jak na drożdżach

mariola2041 napisał:

ale jej ile by nie dał po karmieniu cyckiem tak tyle ona wypije...przez to że w szpitalu ją tuczyli bardzo żeby na wadze przybrała i teraz tak jej zostało...ale jak je z cyca to jej się bardzo dużo ulewa czyli znak że się najadła,może po prostu lubi ssać no nie wiem sama...ona tez kończy sama a za chwile krzyczy że jest głodna

Mogę Ci tylko powiedzieć, że Michał przez pierwsze 3 tygodnie miał tak samo. Potrafił jeść nawet półgodziny potem sam wypluwał pierś, a po 10 minutach zabawa zaczynała się od nowa. Też myślałam, że może nie mam wystarczająco pokarmu, ale jak próbowałam ręcznie odciągać to jeszcze po nim leciało... Miał też tak jak dostał kilka razy butlę to się przy piersi denerwował, ale to logiczne, bo z butelki nie musi się natrudzić . Także ja bym Ci radziła małą dostawiać jak najczęściej w ciągu dnia, a z butelki starać się jej dawać tylko w nocy, żebyś mogła się wyspać . Co do ulewania, to ja mam taki sposób, że za każdym razem jak M przerwie na chwilę jedzenie to go biorę na minutę do odbicia, po minucie znowu do cyca. Nie ważne czy mu się odbiło czy nie ale chwila przerwy chyba pozwala, żeby mu się ułożyło w brzuszeczku, bo mniej się mu ulewa. No i teraz jemy już co 1,5 godziny

A to Michał

Hey mamusie mój synek też wygląda na 4 miesiące ale jak dla mnie jest malutki tez juz waży prawie 6 kg ja dopijam go wodą przegotowaną a czasami koperkiem jak ma problemy z kupką. Co do seksu u mnie lekarz 4 tyg po porodzie dał pozwolenie ale ja z cykora powstrzymałam sie do 6 tyg. Już mam drugi okres równe 28 dni ja niestety musiałam przestać karmic piersią już 4 tyg po porodzie i nadal bardzo mi tego brakuje
Pozdrawiam wszystkie mamy wszystkie pociechy wasze są prześliczne ;*

emma napisał:

jak chce odciagnac, zeby tatus nakarmil, jak mnie nie ma, to bywa, ze wypompuje 180 ml , zalezy, ile danego dnia pilam. ani mi w glowie odciagac, co tam zostalo, bo moglabym pompowac i z godzine .

emma tylko pozazdrościć takiej laktacji, ja nie wiem co musiałabym zrobić aby odciągnąć 180!!! Jak mam pełne piersi udaje mi się wypompować jakieś 140-150max z obu piersi oczywiście. Ale mały chyba się najada skoro ładnie przybiera na wadze. Wieczorem jak pisalam wcześniej dokarmiam sztucznym, ale wypija różnie - zawsze robie 100ml ale raz wypije wszystko i krzyczy jeszcze, a czasem tylko 40...

czesc dziewczyny wrocilismy od pediatry Bartuś wazy 5200 g! i nie musimy isc na usg bioderek bo jest ok.
Kurde dziewczyny myslalam ze to okres ale nie...
dziwne bo w nocy mam lekkie krawienie a w dzien ustaje mialam w piatek w nocy i dzisiaj znow mialam i nie wiem co o tym myslec..;/

.

ja np zapomniałam ,że już kwawiłam.

A zaczełaś brać te tabl? czytałam ,że w 1 -2 mc mogą wystąpić plamienia.. jeżeli nie to idź i zapytaj lekarza- będziesz spokojniejsza.

Emma ponawiam pytanie (gdybyś się nie doczytała) ile kosztowała ta szczepionka 6w1 ?

gaabrysia napisał:

Emma ponawiam pytanie (gdybyś się nie doczytała) ile kosztowała ta szczepionka 6w1 ?

W mojej przychodni dawka szczepionki 6w1 kosztuje 200zł, a 5w1 kosztuje 111zł

w książeczce jaka dostałam w przychodni na temat szczepień mam napisane, że dawka szczepionki 6w1 to koszt około 190zł za dawkę, a szczepionki 5w1 to koszt około 120zł za dawkę. Jak widać ceny są różne i zależy to od przychodni.

hej...czasem ja tej małej naszej nie rozumiem...bo nie raz wypije cyca i ma dość a nie raz je przez 1,5 godziny i jeszcze chce...może jej się unormuje to...po za tym jej się sporo ulewa to chyba znak że się najadła...ona cyca chyba traktuje jak smoczka...ale najważniejsze że przybiera na wadzę po za tym jest wcześniakiem więc nie ma co się dziwić ;p

myślę ,że ona nie je 1,5h tylko potrzebuje np bliskości lub tak sobie chce "podydolić" właśnie jak smoka

dziewczyny, czy wy bierzecie jakieś witaminy?? Dzisiaj robiłam porządek w lekach i znalazłam swoje tabsy z ciąży i tam jest napisane, że są także dla kobiet karmiących piersią i tak zaczęłam się zastanawiać czy się powinno brać czy nie

mariola zgadzam się z gabi, niemożliwe, żeby Zosia jadła 1,5 godziny; pewnie nadrabia zaległości w przytulaniu mamy; na początku nie miała cię tyle ile potrzebowała więc teraz czerpie ile może

asiula ja w czasie ciąży brałam prenatal classic i te witaminy są dla kobiet w ciąży i karmiących i biorę je dalej, bo ze względu na to, że tak dużo potraw wyeliminowałam z diety obawiam się, że może mi czegoś brakować

asiula2134 napisał:

dziewczyny, czy wy bierzecie jakieś witaminy?? Dzisiaj robiłam porządek w lekach i znalazłam swoje tabsy z ciąży i tam jest napisane, że są także dla kobiet karmiących piersią i tak zaczęłam się zastanawiać czy się powinno brać czy nie

jak bylam na wizycie kontrolnej u ginekolog, powiedziala, zeby koniecznie brac witaminy (najlepiej te z okresu ciazy, bo najczesciej sa one tez dla karmiacych piersia), bo podczas karmienia dziecko mnostwo z nas wysysa dobrego, a wiadomo, ze dieta jest ograniczona (moja do granic mozliwosci ), wiec ja nadal lykam, a brak witamin widac golym okiem, paznokcie sie lamia...

gabi, nie badz niecierpliwa, nie mialam netu , ale przeczytalam pytanie. my w naszej osiedlowej przychodni za 6w1 placilysmy 185 zl .

no je tyle bo patrze na zegarek i jest tyle czasu

może i macie racje ja tam nie wiem bo przed chwilą ją nakarmiłam i z butelki zjadła tylko 35 ml bo stwierdziłam że jak będę jej dawać mniej w butelce to zacznie więcej z cyca pić...powinna być najedzona skoro robi kupki,ulewa jej się i ma twardy brzuszek po za tym tyje więc chyba dobrze...być może jej nie wygodnie bo musi spać w takim rogalu bo musi mieć mało miejsca zdeby ćwiczyła mięśnie nie może mieć dozo i dlatego pewnie się denerwuje

asiula2134 napisał:

dziewczyny, czy wy bierzecie jakieś witaminy?? Dzisiaj robiłam porządek w lekach i znalazłam swoje tabsy z ciąży i tam jest napisane, że są także dla kobiet karmiących piersią i tak zaczęłam się zastanawiać czy się powinno brać czy nie

Bierz bo ja mimo,że jadłam wszystko karmiąc to i tak po ok 2-3 mies zaczęłam garściami tracić włosy także lepiej brać bo to nic nie szkodzi.
Mariola ,a te 1,5 godziny to są pieszczoty i błogi sen przy cycu na 100%.