Mamusie marzec 2012

wlasnie mnie tez zastanwia kiedy sie tak oczy zmieniaja moj ma caly czas niebieskie chociaz dzisiaj mi sie wydaje ze robia mu sie zielone;d
dziwne wszyscy mowia ze Bartus to caly tata;D choc raz ktos powiedzial ze podobny do mnie

hej tak ja podaje malej żelazo ale dlatego że ma za mało czerwonych krwinek...

.

witajcie

nie było mnie fdwa dni a tu taka dyskusja

a zatem włączając sie do watku
strangerwold - synek przesliczny i jak juz bystro patrzy:)
mariola - tez mi sie wydaje ze twoja Zosia potrzebuje bliskosci, bo kurcze na pewno nie je 1,5 godzinu, czuje poprostu twoja bliskosc
gabi - moja mala jeszcze ma niebieskie oczy, ale wydaje mi sie ze sa jasniejsze niz na poczatku

z główka - moja jeszcze tak typowow sztywno w pionie nie trzyma natomiast jak lezy na brzuchu to czasami udaje jej sie patrzec na sufit,a tak to juz caly czas trzyma i od kilku dni turla sie juz na plecki

dziewczyny - maja wasze dzieci ciemieniuche?? bo u nas sie pokazała z dnia na dzien i tak to paskudnie wyglada....wogóle cała buzi jest jeszcze okropna, jak nie tradzik, to teraz ciemieniucha i wszystko naraz.

Mariola a w jakiej ilości podajesz żelazo? i jak Zosia je toleruje? Ola ma wyniki krwi dobre ale straszą, że skoro wcześniak to skończy jej się szybciej zapas żelaza zgromadzony podczas ciąży i muszę podawać jej kropelki, a nie za dobrze się po nich czuje

Kindze tez oczka zrobily sie troszke jasniejsze ale czekamy na dalsze efekty bo ja mam niebieskie a maz brazowe
ponoc kolor moze sie zmienic do 6 miesiecy.

nasza niunia podnosi glowke ale najchetniej jak lezy u mnie albo u meza na klacie jak jest na macie to wtedy zalezy od humoru, czasami podnosi ladnie wysoko a czasami sie denerwuje i musze ja zabrac.
jak lezy na lozku i gdzies odejde to szuka mnie tymi swoimi slicznymi oczkami

od dwoch dni ma na buzce jakies krosteczki, ktore powoli znikaja i tak sie zastanawiam co to moze byc ? czy jest to tradzik niemowlecy czy poprostu dziadki ja podraznily jak byli z wizyta

ja podaje 3 razy dziennie po 3 kropelki ale już od szpitala i je dobrze je toleruje wiec

gaabrysia napisał:

Mam pytanie czy wasze pociechy trzymają już sztywno głowkę i czy lubią leżeć na brzuchy ?

no my w tej kwestii mamy problem i zaczynam się martwić, bo Majka nie lubi leżeć na brzuchu i zawsze wszelkie próby kończą się krzykiem, a widzę, że mała dźwiga główkę ale nie podpiera się dobrze rękami w tym tygodniu będę u pediatry i muszę się dowiedzieć co dalej - na razie ją kładę na brzuszku często ale na krótko

gusiag ja nie podaję córci żelaza tylko witaminę k+d

strangerwold synuś śliczny

marigra no nie pomogę, bo my do tej pory nie mamy problemów skórnych, tfu tfu tfu... żeby nie zapeszyć

Hejka!

Oczka mogą się zmieniać nawet do pół roku. My jesteśmy na etapie ciemnoniebieskich

marigra u nas ciemieniuchy na razie brak... posmaruj oliwką i delikatnie wyczesuj szczotką dla niemowląt, albo też fajny pomysł płatki owsiane zmieszać z oliwką i przed kąpielą natrzeć tym główkę, taki naturalny piling

gusiag my nie przyjmujemy żelaza, ale moja szwagierka podawała i też na początku było ciężko, bo jej mała miała później straszne zatwardzenia i ogólnie brzuch bolał, ale podobno później przeszło... A może trzeba zmienić jej na jakiś inny środek, zapytaj lekarza najlepiej.

gaabrysiaMichał pierwsze leżenie na brzuchu i unoszenie główki zaliczył u taty na klatce piersiowej i tak mu się spodobało, że teraz bardzo lubi tak leżeć, a nawet śpi na brzuchu u siebie w łóżeczku. Główkę trzyma chwiejnie, ale już coraz dłużej.

Witajcie!
U nas dzis pieknie i nie mogę doczekac się spaceru . Mam wyniki badan. Okazuje sie, że moje dziecko ni3 jest na nic uczulone, więc ta krew po moim mleku to ewidentnie nietolerancja laktozy :/, czyli pewnie na stale przejdziemy na Nutramigen (już czuje, że nie jestem matka ;P). Konsultacja z lekarzem dzisiaj. Przez te krew spadlo nam zelazo i podaje jej w saszetkach (dosypuje się do nutramigenu, który na razie podaje 1 raz dziennie), zalecenie lekarza.

Georgette, nie martw się, moja mała też nie cierpi lezec na brzuchu, zawsze konczy się to bekiem , ale główkę dźwiga podczas noszenia w pionie, myślę, że nie każde dziecko musi to lubic, tak jak my .

Hej jak tam dziewczyny się mają po kontroli ?
U nas wszystko już ok;) tabletka już pierwsza wzieta.. ale mam poczekac jeszcze 2-3 dni...

poza tym Adrianek pije już z butki Najpierw się bawi , ale jak już "załapie" to zjada!

Zeby nie było za miło i wesoło, to tatuś nam już pare dni choruje (katar przede wszystkim) i nie wiem czy mam gorszy dzień , ale chyba i mnie łapie :/

jutro mamy szczepienie i ja już 3 dni spanikowana chodzę.. nie wiem czy nie będę z młodym płakać..

no i nas dopadl tradzik a mialam wielka nadzieje ze dzidki brodami i perfumami podraznili buzke

ale byłaś u lekarza? kup ten oilatum , chociaż nie wiem czy to po prostu nie schodzi bo już czas...

U nas było tylko pare na poliku i do dzisiaj nie wiem czy to trądzik czy potówki

nie-matko emmo współczuję, że musisz zrezygnować z karmienia piersią tym bardziej, że masz dużo mleka i żadnych problemów z karmieniem, ale widocznie tak będzie lepiej dla Zosi; daj znać jak po kontroli

Maja też ładnie trzyma główkę podczas noszenia w pionie, a nawet jak ją położę na brzuszku to główkę dźwiga, ale wcale nie kuma, że ma się podpierać rękami i robi pozycję "na pingwina" - głowa do góry i ręce wzdłuż ciała

hehe pozycja na pingwina

wzyte u lekarza mam w niedziele, wiec poczekam. te krostki czasami sa a czasami tak ja by znikaly, najczesciej sa na policzku, raz na jednym raz na drugim. oilatum mam ale normalny krem musze kupic ten junior.

dzisiaj mija mi 6 tygodni od porodu na dole niby wszystko ok ochota na meza ogromna ale jeszcze sie boje