BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 7 miesiąc temu #362884 przez marigra
witajcie

Karola - to jest twoj wybó jak karmisz dziecko najwazniejsze ze jest zdrowe i chetnie je, a jesli ma sie meczyc i plakac tylko dlatego ze na sile chcemy karmic cyckiem to nie ma sensu, wiec nic sie nie martw....

emma - szkoda wielka, ale jelitka Zosi najwazniejsze...a z mlekiem - podziel sie :lol: ja chetnie przyjme, bo ja przy mega duzych cyckach wyciagam max 60 z jednego.....a moj glodek je coraz wiecej:)
a swoja droga co ty robisz ze dziecko spi 8 godzin!!!! :ohmy: moja max spi ok. 5 godzin jak jest "napompowana pod korek"

gabi - zazdroszcze ze masz takiego spiocha:D, u nas jak widac i nie tylko u nas jest ciezko, tym bsrdziej ze mala nie lubi byc u nas na brzuchu bo odrazu sie prezy i odpycha....a wczorajszy dzien to juz byla masakra, nie dosc ze nie spała cały dzien to wieczorem uzadziła nam mala histerie....ale to dlatego ze nie bylismy na spacerz, dzisiaj pewnie bedzie to samo bo jak u emmy lejeeeeeeee

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 6 lata 6 miesiąc temu #362887 przez asiula2134
,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #362895 przez emma
karola, czemu tak zle wspominasz porod? cos sie stalo? :unsure: moze po prostu minelo za malo czasu. tez nie mam najlepszych wspomnien i z wlasnej woli wyszlam ze szpitala po 3 dniach od cc, mimo ze moglam jeszcze zostac. ale teraz po prawie 3 miesiacach moge sie juz z tego wszystkiego smiac :laugh:.

ewelinda, otoz wlasnie nie wiem, czy da sie to tak potrzymac. pije jeszcze herbatke laktacyjna. pani dr twierdzi, ze mozna tak podtrzymac, zobaczymy. sama nie wiem naprawde, ile jeszcze na tej diecie pociagne. przypomne, ze moge jesc tylko: indyka, krolika, wieprzowine, ryz, kasze, ziemniaki, buraki, marchewke i pieczone jablka, no i chleb - o ile nie ma dodatku serwatki - a to rzadkosc :blink:.
ja staram sie tez ukladac Zosię na boczku - raz na jedym, raz na drugim. nie wiem, czy ktorys lubi bardziej, ale nie panikuje. ja tez wole spac na lewym :).

gusiag, nie mam niestety zlotej rady, napisze ci , jak u nas bylo. kilka tygodni temu wprowadzilismy taka regularnosc: okolo 22-23 ostatnie spore karmienie i okolo 23-24 lulu - odkladamy mala do wozeczka, wlaczamy pozytywke, dajemy smoka i gasimy swiatlo (z zapalonym nie zasnie, bedzie sie wiercila i wypluwala smoczek ;)). poczatkowo spala do 4, przez kilka dni, potem do 5, nastepnie do 6-7, a dzis obudzila sie o 8. recepty nie ma, ale mozesz sprobowac. dodam, ze od jakiegos czasu dawalismy jej na wieczor to sztuczne mleko, ktore dluzej sie trawi. mozliwe, ze mala nie budzila sie, bo miala sucho. a jak Ola zrobi kupke, lepiej, ze sie budzi niz mialaby lezec zakupkana do 8. poczatkowo tez budzilam sie w nocy i sprawdzalam, czy Zosia ma sucho, miala, wiec kladlam sie dalej. szczerze wolalabym karmic naturalnie i budzic sie w nocy na karmienie i przewijanie :(. nie ma lekko :).

asia, nie wiem, jak sie rozkreca laktacje :unsure:. moje piersi tylko poczatkowo byly w rozmiarze DD, dzisiaj sa C i dalej maja potencjal ;). pijesz herbatke laktacyjna? ja mam taka z herbapolu, pisza, ze mozna pic 3 szklanki dziennie. ja pije 1 i po kazdej dawce czuje takie tąpnięcie w cyckach :silly: i mysle "oho, nadciaga tsunami" ;). czesto to znaczy co ile przystawiasz? bo u nas bywalo, ze co 1-2 godziny nawet. jak dzidzius jest spokojny, a ty masz chwile, mozesz odciagnac sobie wlasnie "dla sportu" albo na zapas. co wypompujesz, musi ci sie zwrocic :). innych rad chyba nie ma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #362920 przez georgette102
cześć mamuśki

u nas też leje i chyba udzielił mi się kiepski nastrój przez tę pogodę :( od poniedziałku czuję się przygnębiona i zmęczona - mam już dość biegania od przychodni do poradni, od poradni do przychodni i tak w kółko :( chyba zwalczyłyśmy zakażenie układu moczowego (muszę na potwierdzenie zrobić posiew) ale teraz okazało się, że przez antybiotyk małą boli brzuszek, do tego kupy zielone czasem z brązowym zabarwieniem... a usg wykazało zaznaczoną miedniczkę w jednej nerce... ehhhh a dzisiaj uświadomiłam sobie, że niedługo będzie trzeba wracać do pracy i jeszcze bardziej się zdołowałam, bo nigdy nie przypuszczałam, że wolałabym siedzieć w domu z dzieckiem niż pracować :ohmy:

Karola nigdy nie dopuszczaj do siebie myśli, że jesteś gorszą matką niż te które karmią piersią; mnie do szału doprowadza cała ta propaganda, która w młodych matkach wywołuje nieuzasadnione poczucie winy i złe samopoczucie z tego powodu; już wcześniej napisałam na forum, że dziecko jest szczęśliwe wtedy, gdy ma szczęśliwą mamę, więc koncentruj się tylko na pozytywnych aspektach rodzicielstwa

ewelinda
ja Majkę zawsze układam do snu na plecach a ona przekręca główkę raz w prawo raz w lewo, ale do niedawna było tak, że prawie cały czas kładła główkę w prawą stronę, więc z lewej powiesiłam jej zabawki i teraz to się zrównoważyło

emma jeśli chodzi o podtrzymywanie laktacji poprzez odciąganie to słyszałam różne opinie, jedni twierdzą, że mleko bardzo szybko zaniknie, ale pamiętam jak leżałam po porodzie w szpitalu i poznałam dziewczynę, która urodziła dziecko w 27 tc i maluch leżał w szpitalu a ona odciągała codziennie regularnie co 3 godziny pokarm (w nocy też) i tak przez 3 miesiące

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #362928 przez marigra
asiula2134 napisał:

Dzisiaj mamy okropny bunt i mimo tego, że leżymy na brzuszku głowy nie podniesiemy ani razu :angry: uparciuch mały. Nie chce gadać z misiem już nie wspomnę o mnie. Leży i prawie się nie rusza. Natomiast jak położę go na pleckach macha rękami i nogami tak, że dobiegł już do Częstochowy :laugh:


hihi to u nas bylo tak wczoraj:)ja to sie smieje ze jezdzi na rowerze bo macha nimi we wszystkie storny. A najzabawniej jest w wannie, kiedy ja myje doslownie wije sie jak ryba i smieje w glos :lol: uwielbiam ta pore dnia, zrestza ona chyba tez");)

georgette - pgoda faktycznie moze zdolowac...ale trzymam mocno kciuki zeby wkoncu wszystkie problemy mineły, bp najgorsze co moze byc to wlasnie swiadomosc ze dziecku cos dolega a niee mozemy mu pomoc....a z porotem do praxy tez czasem sie doluje, tym bardziej ze pracuje jako przedstawiciel medyczny, wiec tylko jazda samochodem po całej Polsce, ale narazie rozwazam wychowawczy, al jeszcze jest gtroche czasu, nie mysl o tym wykrzystuj kazda chwile z dzieckiem, bo to jedyny taki momemnt kidy jestesmy z nim non stop

emma- zazdroszcze takiej laktacji, ja nawet jak przystaim czesto to mam mało, ale widocznie kazdy organizm reaguje inaczej, a herbatke pije, faktycznie pomaga

moja mała tez trzyma główke gownie na prawą strone (podobno dzieci wlasnie ta strone wybieraja najczesciej), ale staram sie ja ukłądac na boki za kazdym razem inny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #362938 przez emma
georgette, a kiedy musisz wracac do pracy? ja dopiero od wrzesnia, wiec mamy jeszcze troche czasu. pewnie, ze bedzie mi ciezko zostawic malutka, ale na wychowawczy niestety nie moge sobie pozwolic, gdybym sie zdecydowala, raczej nie mialabym juz dokad wracac :(. pocieszam sie, ze odbije sobie przy kolejnym dziecku :laugh:.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #362987 przez Karola1990
niby tak z tym karmieniem ale wiecie same że serce pęka jak się takie opinie słyszy...codziennie o tym myślę.

emma.. poród był bardzo męczący. wywoływany sztucznie od skurczy do rozwarcia robionego przez położne.
skurcze za słabe żeby wypchnąć Ole która zaklinowała się główką między kośćmi które są nie dostosowane do rodzenia bo otwór jest za wąski.
Nie miałam przerw między skurczami tylko ciągły ból. Darłam się jak opętana. krzyczałam że nie dam rady bo nie miałam już siły.
Zaczeło się o 10 i trwało tak do 16:30. Wody zielone. Całe szczęście 3h miałam znieczulenie podczas którego nie były wyczuwalne żadne skurcze.. nawet twardnienie brzucha. Nawet na ktg nie wiedzieliśmy kiedy one są bo się nic nie pisało.

Doszłam do wniosku że nie jestem stworzona do rodzenia dzieci.
Do tego ten pokarm. ehhh...
miło nie wspominam porodu

jeszcze różne rady położńych:
jedna mówiła że moge krzyczeć to przepona naciska na łożysko i może uda się wypchnąć małą inna się na mnie wydarła że mogę tak ją udusić ...


a najlepsze jest to że lekarze i położne od początku mówili że za wąsko jest ale i tak kazali mi się męczyć ..

może za pare miesięcy mi przejdzie ale jak narazie ciągle widzę siebie chodzącą z kroplówka drącą się na cały szpital i kucającą na skurczach a właściwie to cały czas bo nie wiedziałam sama kiedy mam skurcz.
M był cały czas ze mną i mnie bardzo wspierał. To tylko wspominam dobrze. No i oczywiście moment jak przystawili mi Oleńkę do twarzy i złapała mnie odrazu za nos bo myślała że to cycek :) Aż łezka się w oku kręci na samą myśl.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363046 przez ewelinda83
georgette wlasnie o to mi chodzilo, ze jak lezy na pleckach to wtedy trzyma glowke w prawa strone :dry:

mariga skorzystam z twojej rady i powiesze jej zabawki na lewa strone :)
bo tesciowa troche mnie wystraszyla ta swoja uwaga :angry:

my po spacerku, bo pogaoda od kilku dni ladna :) Kinia zasnela o 11 i dalej spi :)
mam chwile dla siebie :silly: no powiedzmy ze dla siebie bo jeszcze obiad z doskoku robie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363067 przez gaabrysia
Ale żeście się rozgadały ;)

Adrian też upodobał sobie prawą str, ale od kąd zaczeło przykuwać to moja uwagę , przekręcałam lub zwijałam pieluchę i podkładałam, ale ona raczej na krótko działała ;)
Ale odkąd odkrył ,że głowa się kręci (śmiesznie to na początku wyglądało,leżał i w prawo i w lewo i tak w kółko ) przekręca się podczas snu. Ja zadko za to kładę na wznak bo boję się zachłyśnięcia...

ja też pije herbatkę HERBAPOLU taką 4 składnikową w saszetkach (pisałam już wcześniej) jedną dziennie i mam prawie "nawały" dobrze to Emma opisała ;)

Ja do pracy w październiku, narazie o powrocie do pracy nie myślę. Za bardzo jak narazie jeste sfiksowana ;) mami synek hihi ;D

Karola ja poród "wspominam" bardzo podobnie, jak nie jeszcze gorzej ponad 12h ciagłych skurczy z krzyża, znieczulenie też było ale zatrzymało akcje.. ale co ja będę opowiadać ;) i tak jak położyli mi młodego na piersi zapomniałam.. może to śmieszne , ale cierpiałabym i pare dni jalby na koncu czekał taki SKARB :kiss:

Emma pozazdrościć ,że Zosia tyle przespała.. my dziś od 21 do 2 więc też nieźle ;) pozatym nie mogę narzekać bo 2 razy to i tak nie dużo. 3 już ok 8 ale później dalej spimy do 10 ;D zresztą niewiem czy to przez tą pogoda, ale jest bardzo senny...

Ktoś coś słyszał o poprawi pogody ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363070 przez ewelinda83
gabrysia ja tez staram sie nie klasc na pleckach bo sie boje, a jeszcze po tym jak mi sie ostatnio zaczela krzutusic to juz calkiem :(
ale podczas zabawy na macie, albo na lozku jak z nia siedze to lezy na pleckach i zawsze ma glowke na prawo.
wieczorem jak spi w lozeczku to ma podlozony pod plecy kocyk :)

ja do pracy mam wrocic 1 pazdziernika i juz sie boja jak to bedzie i co ja z Kinga zrobie :(
kto bedzie wam sie opiekowal dzieciaczkami ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363076 przez gaabrysia
Ja zamierzam się z tatą jakoś mijać (trudno w weekendy będziemy nadrabiać) i cicho liczę na pomoc dziadkow..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #363093 przez emma
my w czasie wakacji bedziemy szukac niani, bo od 8 do 15 raczej nie bedzie nas w domu :dry:. troche sie tego boje, wiadomo, ale mam nadzieje, ze jakos sie ulozy. :)

a pogoda ma sie zaczac poprawiac od piatku (przynajmniej w warszawie). ma byc slonecznie, a w weekend wrecz cieplo! :laugh: ja w ramach poprawiania ide jutro do fryzjera, zeby jakos po ludzku wygladac, bo chrzciny sie zblizaja... :)
Zośka dzis spi caly dzien z przerwami na jedzenie. rozumiem ja, w taka pogode tez bym tylko jadla i spala, z naciskiem na jadla ;).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363120 przez georgette102
emma urlop macierzyński kończy mi się 11 sierpnia, a we wrześniu muszę wrócić do pracy, czas tak szybko leci, że zanim się obejrzę to już nadejdzie wrzesień :( a właśnie najgorsze jest to, że muszę poszukać niani i jak pomyślę, że obca osoba będzie z nią praktycznie cały dzień... nie wyobrażam sobie tego

ewelinda
lekarz w poradni preluksacyjnej kazał mi małą profilaktycznie pieluchować przez 3 tygodnie i kłaść właśnie na plecach, ale ja się bałam i jak byłam u pediatry powiedziałam o tym, po czym pani dr stwierdziła, że dla dziecka to jest najbezpieczniejsza pozycja i żeby się nie bać, a później jeszcze przeczytałam na ten temat w internecie i już bez obaw układam mojego kurczaczka na plecach

Maja też praktycznie przespała cały dzień

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363170 przez mariola2041
hej wam...chcialam przeprosic za to ze wtedy wyrazilam opinie o karmieniu ale mi chodzilo ze jak kobiety same z siebie rezygnuja anie ze ty jestes zla matka bo nie mozesz karmic,to ja tez jestem bo chodz zosia pije z cyca to i tak domaga sie jeszcze butelki i co mam zrobic daje jej i tez mnie boli ze nie mam az tyle mleka a ja tez przez dwa miesiace odciagalam jak zosia byla w szpitalu

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #363259 przez emma
dziewczyny, ja najczesciej klade dziecko na pleckach, chyba ze zaraz po jedzeniu, wtedy na boczek, ale z rzadka :) i wszystko jest ok! z kolei tesciowa dziwila sie, ze nie klade dziecka do spania na brzuchu i mowila, ze w jej czasach mowilo sie, ze tylko na brzuszku, bo to najbezpieczniejsze ;). co lekarz, to opinia, nie dajcie sie zwariowac! :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl