- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
Karola - to jest twoj wybó jak karmisz dziecko najwazniejsze ze jest zdrowe i chetnie je, a jesli ma sie meczyc i plakac tylko dlatego ze na sile chcemy karmic cyckiem to nie ma sensu, wiec nic sie nie martw....
emma - szkoda wielka, ale jelitka Zosi najwazniejsze...a z mlekiem - podziel sie ja chetnie przyjme, bo ja przy mega duzych cyckach wyciagam max 60 z jednego.....a moj glodek je coraz wiecej:)
a swoja droga co ty robisz ze dziecko spi 8 godzin!!!! moja max spi ok. 5 godzin jak jest "napompowana pod korek"
gabi - zazdroszcze ze masz takiego spiocha:D, u nas jak widac i nie tylko u nas jest ciezko, tym bsrdziej ze mala nie lubi byc u nas na brzuchu bo odrazu sie prezy i odpycha....a wczorajszy dzien to juz byla masakra, nie dosc ze nie spała cały dzien to wieczorem uzadziła nam mala histerie....ale to dlatego ze nie bylismy na spacerz, dzisiaj pewnie bedzie to samo bo jak u emmy lejeeeeeeee
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
ewelinda, otoz wlasnie nie wiem, czy da sie to tak potrzymac. pije jeszcze herbatke laktacyjna. pani dr twierdzi, ze mozna tak podtrzymac, zobaczymy. sama nie wiem naprawde, ile jeszcze na tej diecie pociagne. przypomne, ze moge jesc tylko: indyka, krolika, wieprzowine, ryz, kasze, ziemniaki, buraki, marchewke i pieczone jablka, no i chleb - o ile nie ma dodatku serwatki - a to rzadkosc .
ja staram sie tez ukladac Zosię na boczku - raz na jedym, raz na drugim. nie wiem, czy ktorys lubi bardziej, ale nie panikuje. ja tez wole spac na lewym .
gusiag, nie mam niestety zlotej rady, napisze ci , jak u nas bylo. kilka tygodni temu wprowadzilismy taka regularnosc: okolo 22-23 ostatnie spore karmienie i okolo 23-24 lulu - odkladamy mala do wozeczka, wlaczamy pozytywke, dajemy smoka i gasimy swiatlo (z zapalonym nie zasnie, bedzie sie wiercila i wypluwala smoczek ). poczatkowo spala do 4, przez kilka dni, potem do 5, nastepnie do 6-7, a dzis obudzila sie o 8. recepty nie ma, ale mozesz sprobowac. dodam, ze od jakiegos czasu dawalismy jej na wieczor to sztuczne mleko, ktore dluzej sie trawi. mozliwe, ze mala nie budzila sie, bo miala sucho. a jak Ola zrobi kupke, lepiej, ze sie budzi niz mialaby lezec zakupkana do 8. poczatkowo tez budzilam sie w nocy i sprawdzalam, czy Zosia ma sucho, miala, wiec kladlam sie dalej. szczerze wolalabym karmic naturalnie i budzic sie w nocy na karmienie i przewijanie . nie ma lekko .
asia, nie wiem, jak sie rozkreca laktacje . moje piersi tylko poczatkowo byly w rozmiarze DD, dzisiaj sa C i dalej maja potencjal . pijesz herbatke laktacyjna? ja mam taka z herbapolu, pisza, ze mozna pic 3 szklanki dziennie. ja pije 1 i po kazdej dawce czuje takie tąpnięcie w cyckach i mysle "oho, nadciaga tsunami" . czesto to znaczy co ile przystawiasz? bo u nas bywalo, ze co 1-2 godziny nawet. jak dzidzius jest spokojny, a ty masz chwile, mozesz odciagnac sobie wlasnie "dla sportu" albo na zapas. co wypompujesz, musi ci sie zwrocic . innych rad chyba nie ma.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas też leje i chyba udzielił mi się kiepski nastrój przez tę pogodę od poniedziałku czuję się przygnębiona i zmęczona - mam już dość biegania od przychodni do poradni, od poradni do przychodni i tak w kółko chyba zwalczyłyśmy zakażenie układu moczowego (muszę na potwierdzenie zrobić posiew) ale teraz okazało się, że przez antybiotyk małą boli brzuszek, do tego kupy zielone czasem z brązowym zabarwieniem... a usg wykazało zaznaczoną miedniczkę w jednej nerce... ehhhh a dzisiaj uświadomiłam sobie, że niedługo będzie trzeba wracać do pracy i jeszcze bardziej się zdołowałam, bo nigdy nie przypuszczałam, że wolałabym siedzieć w domu z dzieckiem niż pracować
Karola nigdy nie dopuszczaj do siebie myśli, że jesteś gorszą matką niż te które karmią piersią; mnie do szału doprowadza cała ta propaganda, która w młodych matkach wywołuje nieuzasadnione poczucie winy i złe samopoczucie z tego powodu; już wcześniej napisałam na forum, że dziecko jest szczęśliwe wtedy, gdy ma szczęśliwą mamę, więc koncentruj się tylko na pozytywnych aspektach rodzicielstwa
ewelinda ja Majkę zawsze układam do snu na plecach a ona przekręca główkę raz w prawo raz w lewo, ale do niedawna było tak, że prawie cały czas kładła główkę w prawą stronę, więc z lewej powiesiłam jej zabawki i teraz to się zrównoważyło
emma jeśli chodzi o podtrzymywanie laktacji poprzez odciąganie to słyszałam różne opinie, jedni twierdzą, że mleko bardzo szybko zaniknie, ale pamiętam jak leżałam po porodzie w szpitalu i poznałam dziewczynę, która urodziła dziecko w 27 tc i maluch leżał w szpitalu a ona odciągała codziennie regularnie co 3 godziny pokarm (w nocy też) i tak przez 3 miesiące
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiaj mamy okropny bunt i mimo tego, że leżymy na brzuszku głowy nie podniesiemy ani razu uparciuch mały. Nie chce gadać z misiem już nie wspomnę o mnie. Leży i prawie się nie rusza. Natomiast jak położę go na pleckach macha rękami i nogami tak, że dobiegł już do Częstochowy
hihi to u nas bylo tak wczoraj:)ja to sie smieje ze jezdzi na rowerze bo macha nimi we wszystkie storny. A najzabawniej jest w wannie, kiedy ja myje doslownie wije sie jak ryba i smieje w glos uwielbiam ta pore dnia, zrestza ona chyba tez")
georgette - pgoda faktycznie moze zdolowac...ale trzymam mocno kciuki zeby wkoncu wszystkie problemy mineły, bp najgorsze co moze byc to wlasnie swiadomosc ze dziecku cos dolega a niee mozemy mu pomoc....a z porotem do praxy tez czasem sie doluje, tym bardziej ze pracuje jako przedstawiciel medyczny, wiec tylko jazda samochodem po całej Polsce, ale narazie rozwazam wychowawczy, al jeszcze jest gtroche czasu, nie mysl o tym wykrzystuj kazda chwile z dzieckiem, bo to jedyny taki momemnt kidy jestesmy z nim non stop
emma- zazdroszcze takiej laktacji, ja nawet jak przystaim czesto to mam mało, ale widocznie kazdy organizm reaguje inaczej, a herbatke pije, faktycznie pomaga
moja mała tez trzyma główke gownie na prawą strone (podobno dzieci wlasnie ta strone wybieraja najczesciej), ale staram sie ja ukłądac na boki za kazdym razem inny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
emma.. poród był bardzo męczący. wywoływany sztucznie od skurczy do rozwarcia robionego przez położne.
skurcze za słabe żeby wypchnąć Ole która zaklinowała się główką między kośćmi które są nie dostosowane do rodzenia bo otwór jest za wąski.
Nie miałam przerw między skurczami tylko ciągły ból. Darłam się jak opętana. krzyczałam że nie dam rady bo nie miałam już siły.
Zaczeło się o 10 i trwało tak do 16:30. Wody zielone. Całe szczęście 3h miałam znieczulenie podczas którego nie były wyczuwalne żadne skurcze.. nawet twardnienie brzucha. Nawet na ktg nie wiedzieliśmy kiedy one są bo się nic nie pisało.
Doszłam do wniosku że nie jestem stworzona do rodzenia dzieci.
Do tego ten pokarm. ehhh...
miło nie wspominam porodu
jeszcze różne rady położńych:
jedna mówiła że moge krzyczeć to przepona naciska na łożysko i może uda się wypchnąć małą inna się na mnie wydarła że mogę tak ją udusić ...
a najlepsze jest to że lekarze i położne od początku mówili że za wąsko jest ale i tak kazali mi się męczyć ..
może za pare miesięcy mi przejdzie ale jak narazie ciągle widzę siebie chodzącą z kroplówka drącą się na cały szpital i kucającą na skurczach a właściwie to cały czas bo nie wiedziałam sama kiedy mam skurcz.
M był cały czas ze mną i mnie bardzo wspierał. To tylko wspominam dobrze. No i oczywiście moment jak przystawili mi Oleńkę do twarzy i złapała mnie odrazu za nos bo myślała że to cycek Aż łezka się w oku kręci na samą myśl.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
mariga skorzystam z twojej rady i powiesze jej zabawki na lewa strone
bo tesciowa troche mnie wystraszyla ta swoja uwaga
my po spacerku, bo pogaoda od kilku dni ladna Kinia zasnela o 11 i dalej spi
mam chwile dla siebie no powiedzmy ze dla siebie bo jeszcze obiad z doskoku robie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Adrian też upodobał sobie prawą str, ale od kąd zaczeło przykuwać to moja uwagę , przekręcałam lub zwijałam pieluchę i podkładałam, ale ona raczej na krótko działała
Ale odkąd odkrył ,że głowa się kręci (śmiesznie to na początku wyglądało,leżał i w prawo i w lewo i tak w kółko ) przekręca się podczas snu. Ja zadko za to kładę na wznak bo boję się zachłyśnięcia...
ja też pije herbatkę HERBAPOLU taką 4 składnikową w saszetkach (pisałam już wcześniej) jedną dziennie i mam prawie "nawały" dobrze to Emma opisała
Ja do pracy w październiku, narazie o powrocie do pracy nie myślę. Za bardzo jak narazie jeste sfiksowana mami synek hihi ;D
Karola ja poród "wspominam" bardzo podobnie, jak nie jeszcze gorzej ponad 12h ciagłych skurczy z krzyża, znieczulenie też było ale zatrzymało akcje.. ale co ja będę opowiadać i tak jak położyli mi młodego na piersi zapomniałam.. może to śmieszne , ale cierpiałabym i pare dni jalby na koncu czekał taki SKARB
Emma pozazdrościć ,że Zosia tyle przespała.. my dziś od 21 do 2 więc też nieźle pozatym nie mogę narzekać bo 2 razy to i tak nie dużo. 3 już ok 8 ale później dalej spimy do 10 ;D zresztą niewiem czy to przez tą pogoda, ale jest bardzo senny...
Ktoś coś słyszał o poprawi pogody ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
ale podczas zabawy na macie, albo na lozku jak z nia siedze to lezy na pleckach i zawsze ma glowke na prawo.
wieczorem jak spi w lozeczku to ma podlozony pod plecy kocyk
ja do pracy mam wrocic 1 pazdziernika i juz sie boja jak to bedzie i co ja z Kinga zrobie
kto bedzie wam sie opiekowal dzieciaczkami ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
a pogoda ma sie zaczac poprawiac od piatku (przynajmniej w warszawie). ma byc slonecznie, a w weekend wrecz cieplo! ja w ramach poprawiania ide jutro do fryzjera, zeby jakos po ludzku wygladac, bo chrzciny sie zblizaja...
Zośka dzis spi caly dzien z przerwami na jedzenie. rozumiem ja, w taka pogode tez bym tylko jadla i spala, z naciskiem na jadla .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
ewelinda lekarz w poradni preluksacyjnej kazał mi małą profilaktycznie pieluchować przez 3 tygodnie i kłaść właśnie na plecach, ale ja się bałam i jak byłam u pediatry powiedziałam o tym, po czym pani dr stwierdziła, że dla dziecka to jest najbezpieczniejsza pozycja i żeby się nie bać, a później jeszcze przeczytałam na ten temat w internecie i już bez obaw układam mojego kurczaczka na plecach
Maja też praktycznie przespała cały dzień
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.