Mamusie marzec 2012

przedstawie wam moja lalke - dawno jej nie pokazywałam:D

strangerwold napisał:

Ja jadłam ostatnio całą miskę truskawek ze śmietana i cukrem i małemu nic nie było. Melko jem od porodu,twarozki serki homogenizowane sery zolte tak w sumie to wszystko jem smazone tylko ograniczam się z przyprawami,no i kapusty nie jem i czekolady chociaz na chrzcinach się zapomniałam i zjadłam dwa kawałki ciasta czekoladowego;D
Malemu jeszcze nic nie było po tym co zjadłam tfu tfu;)
Jemu to nawet nic nie bylo jak reddsa wypilam a karmi to czesto ostatnio pije a tak mnie ciągnie do debowego mocnego;D

a no widzisz ja tez powoli juz zaczynam wszytskiego próbowac, bo co do tej pory jadłam nie szkodziło, wiec mam nadzieje akurat moje dziecko jest odporne na te wszystkie dania. W sumie ma juz 3 miesiace i niedlugo sama zavcznie jesc cos innego poza mlekiem, wiec od dzisiaj zaczynam "akcje żarcie" oczywiscie z umiarem

a tutaj jeszcze moja śpiewaczka operowa

Ewelinda dzięki za link ;D

Marigra no pewnie,że jeszcze go nie sadzam. Fotelik ma opcje rozkładania na taka "kołyske" -jest nawet pokazane w tym linku a fotelik naprawde fajny i co trzeba przyznać nie drogi. długo chodziliśmy i patrzyliśmy to te ktore sie podobały nawet po 1000 zł.
a ten dobrej (znanej) firmy, więc jesteśmy zadowoleni . a że moje dziecko taki wielkolud to już mu nie wygodnie było w nosidełku.

wyszłam dziś po ziemniaki i siedziałam 2h na skwerku pod blokiem bo dziecko sobie przysneło, a teraz robię wszystko naraz plus pisanie i czytanie na forum

ja biorę tabletki i nie narzekam. ani plamien ani zadnych innych skutków ubocznych..
co do jedzenia to i ja zaczełam pić jogurty kefiry bo też nie mogłam wytrzymać i jest ok.
wogóle tak jak i wy jem coraz więcej (smażone- parowane i ostatnio 2 kostki czekolady:) i nic nie dolega. już zapomniałam co to problemy z "kupką" poprostu już dzieci są starsze i trzeba jesc wiecej ,żeby nie było później na wszystko uczulone.

marigra Zuzia robi słodkie minki śliczna laleczka
a jeśli chodzi o jedzenie to ja też staram się wprowadzać coraz więcej produktów np ostatnio pomidory, czekoladę to już dawno a mam ochotę na truskawki.... ja nie piję tylko czystego mleka ale wszystkie mleczne przetwory jem już od dawna

ewelinda83 napisał:

emma a co to znaczy minimalnie asymetryczne ulozenie Kinga upodobala sobie kladzienie glowki w prawa strone i tez mnie to martwi.

powiem ci szczerze, ze nie mam pojecia, co to jest. przygladam sie mojemu dziecku namietnie, ale nie udalo mi sie tego wypatrzec ... Zosia trzyma glowke raz na jedna, raz na druga, w zaleznosci od atrakcji , ale u niej od urodzenia czegos sie doszukuja, najpierw ze wzgledu na ulozenie posladkowe i cc, a potem na liczbe skierowan do specjalistow (pani neurolog podejrzewala ostatnio, ze przyczyna "minimalnej asymetrii" moze byc "minimalne niedotlenienie okoloporodowe" - przy cc raczej trudno o niedotlenienie, ale o tym pani dr nie wiedziala, bo nawet nie chcialo jej sie spytac ).

nawet nie piszcie mi o dobrym jedzeniu - marze chocby o kawie z mlekiem ...
u nas dzisiaj niestety znowu dzien "mamusiu nie odchodz!!!", wiec stale musze byc w zasiegu reki .

marigra, a zdjecia sliczne!
pozdrawiamy!

hej dziewczyny ja tam od porodu jem wszystko i nic małej nie jest bo tu jest inaczej a smażone potrawy też jem i dosłownie małej nic nie dolega więc po co się głodzić

emma z ciekawości zapytam - jak tam idzie odciąganie mleka? duże już masz zapasy?

georgette, no niestety ciagle odciagam zajmuje to sporo czasu, ale nadal mam sporo pokarmu, odciagam okolo 400 ml dziennie i zamrazam, musze wiec trzymac diete i tak do polowy sierpnia, ale nie wiem czy dam rade . rozumiem, mariola, ze "u was jest inaczej", u nas w sumie tez, ale gastrolog i inni lekarza podejrzewaja, ze oprocz nietolerancji laktozy mala ma jakies alergie pokarmowe - niestety nie wiadomo jakie, bo testy nic nie wykazaly . dlatego moge jesc tylko indyka, krolika, wieprzowine, ziemniaki, buraki, marchew, ryz, kasze, jablka i chleb (o ile nie ma w nim serwatki). troche naginam te liste i dodaje do niej banany od czasu do czasu, no i chrupki kukurydziane. zapasow mam juz prawie cala zamrazarke, wiec pewnie niedlugo wymiekne...

emma - podziwiam cie z tym odciaganiem, ja bym chyba sie juz poddała...

a z dieta to ja dopeiro poeoli zaczynam wszystko jesc, wole nie ryzykowac....
a jecie majonez i musztarde, bo ketchup juz jem, ale nie wiem jak to z tymi innymi

jem i majonez i musztardę - tylko teraz bardziej łagodną, bo przed porodem jadłam rosyjską (bardzo ostrą) i Maja nie narzeka

hej dziewczynki,
ja zjadam wszystko tak jak zawsze, pije tak samo różne soki, piwo bezalkoholowe, tylko herbatę piję jedną w kółko, taką na produkcje mleka, czasem dodam do niej owocowej. Pochłaniam też słodycze, jak odkurzacz.
Oli nic a nic nie dolega po moim jedzeniu i oby tak pozostało

Miłego dnia

gusiag to jemy i pijemy tak samo ja nie jem tylko wzdymajacych.

Cześć dziewczyny

mariga- śliczna dziewczynka

Dziewczyny ile urosły wasze dzieciaki od porodu bo mój 15 cm i to był moment wszystkie ubranka okazały sie za małe kwestia paru dni.

no wzdymających też nie jem, ale to jest jedyna rzecz na liście rzeczy nawet nie zakazanych ale ostrożnych
do porodu Ola urosła ok 12 cm.

Kinia tez urosla ale dokladnie nie wiem ile bo jej nikt nie zwazyl po urodzeniu
dopiero zrobila to polozna na wizycie domowej i wtdy miala 51,5 a teraz ma ok 60cm ale tez nie wiem dokladnie ile ale ciuszki juz wieksze wyciagnelam dla niej, bo ma dlugie nozki

czytam ze dziecko w 10 tyg powinno juz lapac przedmioty ale jakos tego jeszcze nie zaobserwowalam i troche mnie to martwi
co prawda ladnie obserwuje i wodzi wzrokiem ale lapac nie chce