Mamusie marzec 2012

Ja mojej dałam smoka jak miała 3 mies,a zabrałam jak miała 17 msc.Obyło się bez płaczu

A spać do roku chodziła 0 19,a po roku o 20 i tak jest cały czas,chyba ,że jej się przyśnie w samochodzie to pora spania się przesuwa o jakąś godzinkę

No niewiem ja jakaś uczulona jestem na tego smoka .. Adrian też się trochę piekli jak zasypia - ale do przeżycia i dla mnie i dla niego, bo wkońcu zasypia myślę że za pare dni zapomni ,że coś takiego istnieje

Najgorzej właśnie w aucie.. bo zawsze ssał.

Biszkopt :

szklanka mąki
szklanka cukru
2 płaski łyżki cukru pudru
cukier wanilinowy
4 całe jaja
4 łyżki oliwy

wymieszać wszystkie składniki jak leci, wlać do tortownicy i poukładać kawałki mlecznej czekolady - co prawda spadnie na dół , ale ja się uzależniłam
moja teśćiowa robi bardziej dietetycznie z jabłkiem, jak ktoś jada to i truskawki- mi się taki właśnie marzy

na pewno szybko zapomni, ale wiesz - on ma substytut w cycusiu, a Zosia niestety nie i az mnie czasem sciska, jak widze, ze kiedy sie do mnie przytula, szuka cycusia , daje wtedy smoka i cumka zadowolona .
dzieki za przepis! niestety brzmi smakowicie, odchudzanie musi poczekac!

a my lecimy na szczepienie , wykupujemy wszystko jak leci, bo miejsce w zlobku czeka... mam nadzieje, ze Zocha bedzie dzielna jak poprzednio! trzymajcie kciuki!

martyna123 ja nie chcialam cie urazic z tym meczeniem poprostu nie znalazlam odpowiedniego slowa. przepraszam jezeli urazilam
mam zamiar skorzystac z twojej rady. U nas tak jak u emmy, Kinga sama wyznacza tryb dnia, ale niestety czasami tak mnie wymeczy ze wieczorem ja oddaje tatusiowi bo ja juz nie mam sil a tak to sprobujemy twoich rad i moze jej sie to spodoba
a jak sie bawicie wieczorem ?

gabrysia dzieki za przepis juz mi slinka cieknie
widze ze ty swoja diete juz pogonilas

emma no jaja mialam z tym karmieniem sama w szoku bylam, ze mi sie takie miejsce trafilo. no ale coz dziecko glodne bylo wiec za bardzo wyjscia nie mialam

ewelinda83 - no co ty nie uraziłaś mnie przecież nawet nie ma czym.
No ja już nauczyłam tak od początku. kiedyś posłałam link do ćwiczeń główki włączam muzykie opowiadam z nim on tak 30 min ciagle sie smieje. no i ta karuzela tez dużo daje bo jak kładę do łóżeczka to on jeszcze do miśków opowiada i zasypia patrząc na karuzele. No i najważniejsza musi być pieluszka daje ją na główkę i na czoło troszkę on sobie ją ściąga na buzie i jak już zaśnie to biorę tą pieluszkę żeby mu powietrza nie brakło jak sobie buzie przykryje nią no i zaczni teraz ją już po zabawach i po kąpieli do łóżeczka ona będzie już słabiutka pogłaskaj jeszcze.



gabrysia ja tez zrobie to ciasto a dziś mi przyszedł hula hop i miała być dieta ale smaka narobiłaś.

emma - trzymam kciuki i ja też smoczka cycusiem zastąpiłam i posłucham twojej rady i jak będzie miał rok wyrzuce smoka.

Hej laski;*
Wczoraj zaczęłam brac tabletki anty;) zobaczymy jak beda na mnie dzialac;)
Moj synek ma lekki katarek ja tez mialam ale powiesilam zgnieciony czosnek w bandarzy przy swoimi lozku i jego i pomoglo nam bardzo !
My uzywamy smoczka bo jak Bartus byl mniejszy to zasypial przy cycu i jak poczul ze nie ma to sie budzil wiec smoczek bardzo pomogl i juz sie nie budzil;)
Co do zasypiania nie bujamy juz w dzien spi w lozeczku czasem w wozku a na wieczor smoczek pieluszka i na boczek go i spi;)

dziewczyny a jak sypaiaja wasze dzieci w dzien, tzn ile razy i po ile ?

kurcze moja ssie ta raczke jak by ja zjesc chciala

czesc dziewczyny

u was z tym spaniem to widze idzie w miare łatwo ale czytam i czytam i widze róznice z nasyzm dzieckiem.
Przede wszystkim:
1. my wogole nie uzywamy smoka - ja nie chciałam od poczatku i byłam konsekwentna (a gdzybym nawet i chciała to Zuzia nie chce, bo jest nie przyzywczajona i ma odruch wymiotny)
2. nie dajemy pieluchy do buzi -twarzy - nie chce zeby w pzyszłosci dziecko chodziło "ze szmata" w raczce
3. podsumowujac wychdozi na to ze dlatego nasze dziecko nie zasypia samo w łózeczku bo potrzebuje bliskosci. Ja co prawda nie narzekam na spanie, tylko ona jest coraz ciezsza i z dnia na dzien coraz bardziej bola plecy od usypiania i kołysania.
Pewnie to nasza wina bo od poczatku usypiała tylko na rekach i teraz jak odkłada sie ja do łózeczka, to chiwle polezy sama i zaraz zacyna plakac, wiec bierzemy na rece.
Zdarza sie tez ze usypia przy cycku i wtedy ja odkladamy do lozeczka, ale sama nie zasnela ani razu.

emma- trzymam kciuki za szczepienie, Zosia dzielna kobieta to da rade
ewelinda- miejsce na karmienie super - w towarzystwie
gabi - z przepisu na pewno skorzystam, bo mam ochote na ciasto i pełno jabłek w lodówce. A powiedz Adrianek przesypia ci juz całą noc. Bo pisałaś ze o 20 zasypia i wstaje o 8.30, wiec rozumiem ze w nocy juz nie je.

A nasz schemat dnia to:
9-10 - podbudka, przewijanie, karmienie
10-11 zabawa
11-11.40 - drzemka (w lezaczku)
ok.13 - karmienie przewijanie
13 - 16 - spacer
16 - karmenie przewijanie, zabawa
ok.17-18 - drzemka (w lezaczku)
18-19.30 - zabawa
19.30-20 - kapiel, karmienie
21-22 - uspianie

w nocy wstaje roznie, ale zazwyczaj spi po 4 godziny
Oczywiscie schemat ulega ciaglm modyfikacjom

martyna123 napisał:
marigra - a więc mój plan na usypianie dzieciaka to taki: zawsze o 19 już tak zaczynam przygotowywać go troche gimanstyki wygłupów tak o 19.30 kąpiel butelka mleka po butelce wsadzam do łóźeczka załączam karuzele z światełkiem daje pieluszkę on sobie ją łapie i jeszcze opowiada do misiów a ja wychodzę jeżeli zaczyna marudzić to daje smoczka lub jeżeli zostało mleka w butelce dokarmiam i jak dalej nie zasnie odwaracam na prawy lub lewy bok. Ja nie kąpie małego codziennie tylko co drugi dzień więc jak nie ma kąpieli to poprostu dłużej się bawimy no i śpi sobie, czasami po kąpieli i po butelce sam zasypia nawet na karuzele nie patrzy zależy od dnia.

Sprawdzałam też ile to jest miarka od mleka i mnie wyszło jedna nie zbyd czubita łyżeczka jeżeli chcesz mogę zrobić Ci zdjęcie

My tez nie kapiemy codziennie A za zdjecie dziekuje, chyba dam rade Zreszta kupiłam to mleko na wszelki wypadek. Bo mojego mleka narazie starcza, udaje mi sie nawet odciagac na wieczór (bo poza 2 cyckami, mała zjada jeszcze ok 50-70ml mleka), ale nie zawsze.

martyna123 napisał:

marigra - a więc mój plan na usypianie dzieciaka to taki: zawsze o 19 już tak zaczynam przygotowywać go troche gimanstyki wygłupów tak o 19.30 kąpiel butelka mleka po butelce wsadzam do łóźeczka załączam karuzele z światełkiem daje pieluszkę on sobie ją łapie i jeszcze opowiada do misiów a ja wychodzę jeżeli zaczyna marudzić to daje smoczka lub jeżeli zostało mleka w butelce dokarmiam i jak dalej nie zasnie odwaracam na prawy lub lewy bok. Ja nie kąpie małego codziennie tylko co drugi dzień więc jak nie ma kąpieli to poprostu dłużej się bawimy no i śpi sobie, czasami po kąpieli i po butelce sam zasypia nawet na karuzele nie patrzy zależy od dnia.

Sprawdzałam też ile to jest miarka od mleka i mnie wyszło jedna nie zbyd czubita łyżeczka jeżeli chcesz mogę zrobić Ci zdjęcie

My tez nie kapiemy codziennie A za zdjecie dziekuje, chyba dam rade Zreszta kupiłam to mleko na wszelki wypadek. Bo mojego mleka narazie starcza, udaje mi sie nawet odciagac na wieczór (bo poza 2 cyckami, mała zjada jeszcze ok 50-70ml mleka), ale nie zawsze.

hej dziewczyny ja od początku Zosi nie usypiam zasypia sama w łóżeczku a smoka to ssie sporadycznie jak płacze to jej daje ale ona i tak go wypluwa więc nie ma problemu...tak po za tym to wszystko oki jest...przykro mi trochę że ja piszę i zadaje pytanie a nie dostaje odpowiedź...ignorujecie mnie??

marigra mi tez nie przeszkadza/lo to ze mialam Kinge na rekach czy na sobie ale teraz tak jak piszesz ona jest coraz ciezsza bez bujania nie zasnie i potrzebuje duzo przytulania
w nocy tez spi tak ok 4 godzin, cyc i spowrotem do lozeczka spac
mi usnela raz sama w lozeczku ale wtedy bylam zadowolona i dumna niestety na tym razie sie skonczylo
smoczka daje bo mala ma od poczatku duza potrzebe ssania , cale szczescie sama go wypluwa po chwili a jak nie wypluje i z nim zasnie to ja jej go zabieram.
do spania ma taka pacynke ale jeszcze nie potrafi z niej korzystac
ja tez kapie co dwa dni

mariola duza juz twoja dziewczynka, pieknie rosnie wcale nie widac ze jest wczesniakiem.

moj maly Irolek dostal Paszport ... mozna jechac na wakacje

mariola2041 napisał:

hej dziewczyny ja od początku Zosi nie usypiam zasypia sama w łóżeczku a smoka to ssie sporadycznie jak płacze to jej daje ale ona i tak go wypluwa więc nie ma problemu...tak po za tym to wszystko oki jest...przykro mi trochę że ja piszę i zadaje pytanie a nie dostaje odpowiedź...ignorujecie mnie??

jesli dobrze pamietam, pytałas czy nasze dzieci sa uparte. hmmm ja msyle ze tak male dziecko nie wie co to oznacza, ona pprostu wyczuwa obca osobę i moze dlatego nie chce wspólpracowac...

ewelina, fajnie, ze macie juz paszport, zazdroscimy wam wakacji!

my juz po szczepieniu, zaszczepilysmy sie na wszystko co sie da bylo troche rabanu, ale na szczescie po drzemce wszystko jest fajnie, jak przedtem, wiec moze znow obejdzie sie bez czopkow, oby!

a jesli chodzi o przyzwyczajenia, sadze, ze nie ma co demonizowac . nasze dzieci sa jeszcze bardzo malutkie i same najlepiej wiedza, czego im trzeba, a na odzwyczajanie przyjdzie czas. poza tym ja ssalam smoka do 3 roku zycia i wszystko ze mna w porzadku , a z opowiesci wiem, ze moj maz lubil zasypiac z noskiem wtulonym w kocyk czy pieluszke (jak Zosia) i nie zauwazylam, zeby nosil ze soba jakies "szmaty", a znamy sie dosyc dlugo .

emma tez sie bardzo ciesze z tego paszportu a tym bardziej ze dostala irlandzki ... nie wiem ale jakos mi sie wydaje ze z tym paszportem bedzie miala latwiej ( przynajmniej na chwile obecna jak tak patrzec na to co sie dzieje w Polsce )
tak wiec w lipcu robimy najazd na Polske

dobrze ze juz jestescie po szczepieniu, nam zostala druga dawka na rotawirusy za okolo 4 tygodnie.
czy ty jestes pielegniarka albo studiowalas medycyne, bo bardzo dobrze znasz tematy dzieci ( smoczki, karmienie, uczulenie ... ble ble ble ) czy jestes tak oczytana ?

my zaraz wybieramy sie do poloznej, a moj uparciuch od 11 spal tylko 30 min