Mamusie marzec 2012

na drugim zdjęciu Ola też robi "sroczkę"?- gapa! przecież podpisałaś
Idę do wyra bo już nie myślę. Fajna Ola

idzie rak też się bardzo podoba i zanim skończę to Ola tak się śmieje z tego, że już nawet nie trzeba "szczypać"

ja też się kładę już, może jeszcze ktoś coś dopisze, żeby było co czytać jutro. Odpoczywajcie dziewczynki dobranoc
nie zapeszając wydaje mi się, że tran i pulmex baby pomagają bo Ola ma mniejszy katar.
buziaki, do jutra

Dorota fajnie że ci sie udało z praca trzymamy kciuki:*
ewelina ten tran i dla dorosłych i dla dzieci Bartus już miesiąc bierze i jak na rybę przystaje jest zdrów:)
gosia 20rozmiar to chyba taki w sam raz hm? Niby ładnie śpi bartus ale ostatnio coś mu nie wygodnie w lózeczku śpi 3 godziny o północy zaczyna sie wiercic jak niewiem co aż sie denerwuje z nami nie chce spac i zostaje wózek i tak do rana śpi.
Gabi mój to ostatnio na 37*cały czas ale wiem że to na zęby. Smacznego winka . Wysoki adi jest ile ma cm?
Emma super że wyniki w normie.
A ja siedzę mały bawi sie w lózeczku i wręcz jest pełen energi a zasnął o 8 i wstał po 9 haha i myślę no to będzie wesoło! Dzisiaj jak byłam u babci przeszedł sam całą kuchnię kto wie może już za miesiąc będzie smigal sam:)

Justyna nie wiem ile ma, dawno go nie mierzylismy ostatnio ma szczepienie jak miał 8-9 mc miał 71 cm, myślę ze sporo urósł. Di blatu w kuchni sięga dziś sięgal do misy z owocami:) ubrania nosi przeważnie 86 rzadziej 80, a w pampersach 5 już długo bardzo
Piersi już spustoszenia sciagalam 2 dni temu i nie czuje przepelnienia, wręcz odwrotnie;)
Kiedy wrócą wielkością do rozmiaru z przed ciąży? Marzy mi się piękny biustonosz ( wyszło listonosz:) ) po roku w tych odjazdowych do karmienia...

Buty ma 20 i są ok w nike mierzylismy 21 i takie same zamówiłam na allegro 21,5 o 60 zl taniej :-D pisze z tel wieć wszystko jasne

Ja karmiłań do września bartus miał pół roku i po miesiącu już miałam normalne małe piersi fajnie było mieć duże :d ja tylko na noc nosiłam stanik do karmienia tak to na dzień miałam normalny i większy

witajcie porannie!

Dziś śmigam trochę po sklepach połazić, mam tylko nadzieję, że nie będzie lać :/ bo tego nie lubię. Chciałabym znaleźć w końcu buty dla Miśka my już nosimy 21 rozmiar, ale problem jest, bo ma strasznie pulchną nogę i nie wszystkie mu się mieszczą

gusiag z tymi wywodami to mi się tak przypomniało i chodziło bardziej o wyżalenie sie No faktycznie jak nie dał nic takiego naprawdę pamiątkowego to lipa (też lubię pamiątki sentymentalne ) i koniec tematu
Olka ślicznie wygląda w kolczykach Michał sroczki nie umie zrobić chociaż uwielbia, jak się mu ją robi.

emma dawaj o tej laktacji, chętnie poczytam i ja

no nic lecę, bo mnie syn wzywa, napiszę może później

.

.

Asieńka koniecznie lotka puść, pająki na pieniądze się śnią podobno! A jak córa się marzy to trzeba się postarać i męża po pracy relaksować. Mi się nie marzy kolejne dziecko, zastanawiam się nawet czy Ola nie będzie jedynaczką. Pewnie nie, ale sił brak i pieniążków tym bardziej.

nasza noc okropna ja nie mogłam zasnąć, zasnęłam ok 1 a po 1 15 Ola wstała z płaczem, potem płakała o 4 i o 5 a o 6 wstała. Katar ma ale nie lecący, odciągamy odkurzaczem. Gorączkę ma niewielką 38 st. Teraz śpi.

Aisod udanych bezdeszczowych zakupów no twój chłopiec to ma dopiero stopę

Justyna Twój suwaczek ząbkowy to chyba nieaktualny jest co?

Mariola jak kiedyś pytałam w aptece o coś na ząbkowanie to nikt mi tych kuleczek nie polecił, tylko maść która Ola od razu zlizywała, muszę te kulki kupić i wypróbować. Kuleczki za to mamy na uspokojenie z Weleda. Też działają

czesc!

Zosia wlasnie ucina sobie drzemke, drugie pranie dopiero dochodzi, dom posprzatany, tylko pomyslu na obiad nie mam . moj maz, Asia, tez dzis w pracy, na szkoleniu, wiec same siedzimy. miala przyjsc przyjaciolka, ale sie rozchorowala, wiec wszystko na tip-top, tylko ja juz pod prysznic nie poszlam i chyba do nocy posiedze w dresie .

Asia, szkoda, ze tak dlugo sami jestescie, jak sie nudzicie, wpadajcie do nas, w koncu musicie nas odwiedzic, to przeciez niedaleko . ja pracoholikiem nie jestem, o nie . zwykle wracam przed 16, tylko piatki mam koszmarne. wtedy wracam przed 18, aza tydzien to w ogole o 20, bo jeszcze bede miala jakies zebranie . dlatego czekam juz na majowke - jeszcze tylko 3 tygodnie i bede miala 9 dni wolnego! takie male wakacje! chce mi sie juz, nie wiem, jak wam, ale mi te swieta minely strasznie szybko!

Co do kolejnego dziecka, to ja bym chciala bardzo, ale boje sie jeszcze o swoja blizne, czy sie to cholerstwo nie rozejdzie jeszcze, wiec pewnie poczekam do nowego roku z tym pomyslem, Zosia troche podrosnie. teraz fajny jest ten urlop macierzynski - przedluzyli do roku, tylko wyplacaja 80% pensji, zamiast 100%, ale przez 12 miesiecy. mam nadzieje, ze jak nam sie uda miec kolejne dziecko, to tego nie anuluja .

Wynikow zrobilam sobie mnostwo, nawet morfologie i wyszyly swietne, nigdy takich nie mialam , mimo ze jakos tak specjalnie o to nie dbam .
Jak szlam do lekarza, martwilam sie, ze kobieta przepisze mi mnostwo lekow, ze bede musiala sie z nia klocic o to, ze nie chce antykoncepcji hormonalnej na "wyregulowanie", ze nie chce prochow na "zatrzymanie" laktacji itp. oczywiscie na zapas sie martwilam , bo wyniki fajne. ten dlugi cykl to najprawdopodobniej byl duzy stres (ktorego mi ostatnio nie brakuje), a wszystkie hormony sa w normie!
nie wiem, czy ktos pamieta, ze w ciazy wyszla mi drobna niedoczynnosc tarczycy i ze musialam lykac euthyrox25. oczywiscie kilku lekarzy i endokrynolog powiedzieli mi, ze mi tak zostanie juz do konca zycia, ze musze lykac w trakcie karmienia, ze juz zawsze bede miala niedoczynnosc i ze mam nie odstawiac tego po porodzie. odstawilam, bo stwiedzilam, ze w dupie mam te chemie, odstawilam Zosie od piersi i lahamowalam laktacje w tydzien bez zadnych lekow, zbadalam teraz hormony i wszystko jest ksiazkowo! nie mam zadnej niedoczynnosci, nie bede musiala "brac do konca zycia". pani dr powiedziala, ze absolutnie nie trzeba hamowac laktacji zadnymi lekami i ze te silne leki, o ktorych pisalyscie (po ktorych tak zle sie czulyscie) sa stosowane tylko jesli kobieta chce szybko zahamowac laktacje (podobno przychodza pacjentki, ktore chca sie tego pozbyc w kilka godzin - rewelacja! ), co i tak trwa 1-2 tygodnie (czyli dluzej niz trwalo to u mnie bez lekow ). podobno stosuje sie tez te leki, jesli np. kobieta poroni tzw. "duza ciaze" albo urodzi martwe dziecko - wtedy podaje sie to, aby laktacja sie nie rozwinela. uslyszalam tez, ze wmawianie pacjentkom, ze musza brac jakiekolwiek leki, zeby zahamowac laktacje jest "bledem w sztuce lekarskiej" - co wydalo mi sie logiczne, bo nasze babcie i prababcie tez musialy hamowac laktacje po zakonczeniu karmienia, a tych cudownych lekow raczej wtedy nie znano .
ogolnie strasznie sie ucieszylam, ze pani dr, do ktorej chodze od porodu ani razu nie probowala mi niczego na sile wcisnac, nie namawiala do antykoncjepcji, zeby miec kase z umow z producentami lekow, wiec nie musialam z nia "wojowac" i wyszlam bardzo optymistycznie nastawiona z przekonaniem, ze sa jeszcze lekarze, ktorym zalezy na zdrowiu pacjentow!

Tee, jak u was z rehabilitacja? kiedy macie zajecia? jak postepy Zuzi? jesli musicie tak dlugo czekac na wizyte, to moze warto pomyslec o przynajmniej kilku prywatnych spotkaniach w jakiejs innej przychodni?

ej, o co chodzi z tym "kodem", ktory sie nie zgadza??

a jesli chodzi o buty, to Zosia od 2 miesiecy nosi 21 z befado
miesiac temu kupilismy adidasy Puma - rozmiar 22

ewa, pisz, co u was!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gosia oj biedne wy:( a oleńka najbardziej mój syn jak tak płacze to czopka daje i trochę sie uspokaja i zasypia. Co do suwaczka to stary nie mam jak zmienić bo na tel jestem tylko a Bartus ma już 7 zabkow i pięknie daje sobie je umyć pasta:) ja chce mieć córkę za dwa trzy lata ale znając życie będzie syn xd a propos macie sny o ciąży? Mi często śni sie ciąża brzuch test ciążowy
emma ty to dopiero litanie napisałas! Fajnie że masz wprost idealne wyniki ja ostatni raz w ciąży robiłam przydałoby sie zrobić..a zosia słodko ciśnie xd

cześć mamuśki

o widzę forum odzyskuje siły

dzięki za gratulacje i miłe słowa, też się cieszę, że tak szybko znalazłam pracę i nie będę się musiała martwić o żłobek

u nas noc podobna do poprzednich, pobudka o 1. i do 2.30 nie chciała spać od rana za to pracowity dzień - mieszkanie sprzątnięte, pranie zrobione, nawet już byłam na zakupach, zupka dla Mai ugotowana... może jeszcze upiekę sernik, no i muszę zrobić obiad dla siebie i T. a później laba

aisod życzę udanych zakupów,

asiula super, że macie dobre wyniki, nie wiesz ile czasu spędzicie w szpitalu?

gusiag sama zastanawiam się czy Maja nie zostanie jedynaczką, koncepcja zmienia mi się co jakiś czas, nawet jeśli będzie kolejne dziecko to nie wcześniej niż za 3-4 lata

emma rewelacyjne zdjęcie, a jakaż ona musi być wytrwała, że siedziała 30 min w jednym miejscu...

gabi my sroczkę też bardzo lubimy, a nauczył T. ale to już dawno temu, poza tym ona lubi wszystkie takie zabawy "paluszkowe"

co ja tam jeszcze miałam napisać?

gaabrysia napisał:

hej,

Dorota gratuluję fajnie,że jest szansa na ruszenie się do pracy.. myślę,że wyjdzie wam to na dobre. Tobie i Mai . Ja z pracy wracam taka stęskniona ,że mam ochotę go zjeść

Gusiag Jarek też mówi ,że to od pająka ale ja czuję nawet pieczenie od środka, dziś już dużo mniej ale jednak nie jest jeszcze ok..

ja też tak myślę, że nam obu wyjdzie to na dobre, bo teraz jest ciągle tylko mama i mama a jak się wkurzy to mamoooo

gabi skoro pieczenie czujesz też od środka to wychodzi na to, że pewnie tego pająka zjadłaś brrrr no cóż czytałam, że ludzie przez sen zjadają dużo pająków

marigra czyli widzisz jednak przelewanie wosku działa szkoda, że tylko na babcię mój T, też chciał, żeby nad Mają przelać wosk, co prawda też oboje w to nie wierzymy ale mówi, że jeśli nie pomoże to i nie zaszkodzi; nawet nie wiem jak to zrobić więc się do tego nie zabierałam