Mamusie marzec 2012

aha Gabi jak tak lubisz wino i Carlo Rossi Ci smakuje to spróbuj różowego, bardzo smaczne

dziewczyny dziękuję za odpowiedzi

Gabi popieram Gosię - Różowe przepyszne piłam tylko raz na urodzinkach Zuzy ale bardzo mi smakowało. Poleciła mi je koleżanka z pracy... mówi, że wg niej to najlepsze wino z tej półki cenowej

Gosiu polecam zieloną herbatę (liściastą)- piję ją zamiast kawy - pobudza do działania.
były dni że wypijałam 4 kawki dziennie więc musiałam coś z tym zrobić zwłaszcza, że zaczęły mnie męczyć skurcze (głównie nóg)i problemy z krwiobiegiem. teraz wypijam 1 kawkę rano a przez cały dzień sączę sobie herbatkę.

Miłego dnia

ja pije zieloną codziennie a kawę to czasami, mogłaby dla mnie nie istnieć, ale jak mąż robi sobie do nauki to też się czasami napije, szczególnie jak mam w domu mleko bananowe, to wtedy właściwie pije mleko bananowe z kawą

Gusiag-wpsolczuję z tym jedzeniem ja nie znosze tych sloiczkow ten zapach..i tylko daje sloik jak jestem u kogos a nie ma czego mu dac jesc. Moj synek je wszystko doslownie chyba powinnam sie cieszyc;)
Emma-ja juz przestalam podawac wit D jka maly skonczyl 9 msc lekarz wrecz zabronil bo moze zaszkodzic;) i zalecil wit C w kroplach
Tee-my jemy zabki zawsze wieczorem po kaszy i gratuluje postepow;*
My wczoraj bylismy na chrzcinach teraz jestem caly dzien u tesciow maly spi pozniej na spacer^^
W kosciele maly plakal bo byl spiacy ale tak to cala impreze rozkrecil:D

Zawsze pije różowe nawet mam w domy, ale to nowe słodkie o 100 lepsze dlatego polecam spróbować. Wpadne później na dluzej

hej ktos pytal o zeby wiec odpowiadam - mamy ich 10 uff jeszcze tylko polowa juz te pniaki wyszly i noce spokojniejsze na szczescie.
co do wit D To tez mi lekarz tydzien temu jak bylismy na szczepieniu kazal dawac do 2 roku zycia bo dziecku sie inaczej wchlania wiec podaje... ale czy dobrze robie to nie wiem?
my myjemy zabki rano i wieczorem. ale czasami wyczuwam nieprzyjemny zsoach z ust- wasze dzieci tez tak maja??? Michas wazy 10,5 kg a Wasze synuski jak tam z waga? niestety go nie zmierzyl wiec musze sama ale jest dosyc niski - taki dzidzius haha nooo ale zaczyna sie puszczac powoli do chodzenia na razie po 2 kroczki ale probuje:)raz sie zapatrzyl w telewizor i zrobil cztery - jaka bylam dumna ale ciezko mu utrzymac rownowage bo jest dosyc ciezki

,

.

cześć dziewczynki

ja na szybko bo z roboty... nie odzywałam sie przez weekend bo miałam maase roboty - robimy maly remont kuchni - bede miała upragnioną zmyware i nareszcie nie bede pół dnia spędzała przy zlewie:)
a teraz do rzeczy

Tee- - super Zuzaczku, brawa..teraz to z dnia na dzień będzie coraz silniejsza..... i fajnie ze wyzdrowiałyście , nareszcie

Asia - trzymam kciuki za pobyt w szpitalu, oby przebiegł szybko i bezboleśnie zarówno dla Ciebie jak i Kacperka

Gosia - nie martw sie az tak tym jedzeniem. u nas Zuzia tez ostatnio je tylko słoiki, bo ma bunt na inne jedzenie. co prawda podjada nam ze stolu , a to wedlinke, paróki, jajecznice, chlebek, chrupki, ciastka i inne tego typu rzecyz, ale jelsi chdozi o obiady to tylko sloik jak narazie...nawet próboałam zrobic kasze i polac slokikiem, ale zjadla kilka lyzek i podziękowała

gabi - tez uwielbiam Carlo Rosii kazde :D:D uwazam ze najlepsze winko, tak jak czerwony Monasytr... osrtatnio u brata piłam jakies orginalne wegierskie przecudowne wino. ale u nas niestety takiego nie ma... a na wegryu nie bede jezdziła tlyko po winko:)

emma - dobrze ze zdrowiem wszytsko dobrze, bo jednak hormony to niewidoczna ale bardzo wazna cześć naszego organizmu....

ewelina - 10 ząbków....woooow... zazdroszczę.....a co do wagi my jestesmy z zakresu wagi cięzkiem - 12 kg i 79 cm wzrostu:)

a teraz ogólnie
jesli chodzi o wit. D - ostatnio na wizycie pytałam o nią i lekarz powiedział, że nalezy cały czas podawać, bo w naszym klimacie jest bardzo malo slonca i mimo ze je mleko to niedobory są... podobno nie zaszkodzi, wiec slucham sie lekarza.... tylko zdziwiłam się ze wy wszystkie macie tyle różńych wizyt lekarskich, ortopeda neurolog itp.... my poza bioderkami nie mielismy zlecone nic innego ani okulisty, ani ortopedy.... jak bede teraz na kolejnym szczepieniu to zapytam

co do butkw nie mamy jeszcze ani jednych, ale zamierzam własnie jakies kupić. mysle ze będa to 20

Ewelina to dużo ząbków, zazdrościmy bo przed nami jeszcze długa droga. Super że robi już kroczki, teraz już z górki
a co do wit D to dziś też dałam tak jak zawsze, ale ja podaję tran to chyba będę dawać tabletkę co 2 dzień. Nam też kazali dawać do 2roku życia D. Ja tak jak sobie przypomniałam w ostatnim miesiącu a tak to cały roczek dawałam codziennie.

Asia to super, że lekarz i pielęgniarki są fajne, to najważniejsze. Dobrze, że się odzywasz i meldujesz, tak trzymać

Marigra o to super, że kuchnia będzie nowa i że zmywarka pomoże Ci w pracy my też nie byliśmy na żadnych badaniach specjalistycznych, na kontroli tylko zbadali wzrok i tyle z jakichś poważniejszych rzeczy.

byłyśmy 2 godziny na dworze, pogoda super i cieplutko. Ola bardzo chciała biegać sama a nie za rękę po placu zabaw aż wywaliła się na buzię, nic się nie stało, ma lekko zaczerwienioną brodę i miała troszkę piachu w buzi ale szybko zapomniała i bardzo chciała chodzić dalej. Potem jak zobaczyła że jej koleżanka siedzi w żwirku i bawi się nim też usiadła i sypała sobie na spodenki. na szczęście nie chciała jeść tylko się nim bawiła. No a najukochańszą zabawą jest jednak zjeżdżanie ze zjeżdżalni, sama się odpycha żeby zjechać, ja ją tylko asekuruję i wrzucam na samą górę. To sprawia jej najwięcej przyjemności
nie mam wizyty umówionej ale chcę dziś pójść z nią do lekarza ze względu na to uczulenie, które w ogóle nie schodzi i robi się suche jak schodząca skóra z węża.. martwi mnie to, mam nadzieję, że nas przyjmie

aa i zjadła cały mój krupniczek (bez mięska) z ziemniaczkami, marchewką, pietruszką i kaszą. Cieszę się, może to już jakiś krok do przodu

brawa dla Oli, widzisz krok do rpzodu:) super

hej u nas dziś dzień prawie jak co dzień... tyle że byliśmy na trapi i pani powiedziała że Zosia nie siedzi bo ma za krótkie ścięgna i trzeba jej je naciągać codziennie...tylko mi się wydaje że ją to boli bo nawet jak ja wyprostuję tak mocno nogę to mnie to boli a co mówić mała jak jej muszę tak naciągać a ona wtedy tak mocno krzyczy...lecz jak trzeba to trzeba to robić...może za nie długo usiądzie...

Mariola biedna Zosia niestety musi się nacierpieć, żeby potem wszystko było dobrze. Pewnie z czasem przestanie ją to boleć. Biedulka

ja byłam u lekarza, rzuciła okiem na rękę Oli i powiedziała, że to przesuszona wrażliwa skóra i żeby nawilżać.. nie wiem czy mam jej wierzyć, ale kupiłam krem i mam smarować kilka razy dziennie. Zapytałam czy to może być pokarmowe to powiedziała, że nie, że Ola ma jeść wszystko tak jak je.
No ale ja zmieniam płyn na Lenor Sensitive i do kąpieli też na Oilan bo miała Hipp.
zobaczymy

co u reszty dziewczyn??

biedna i to mocno ale ja nie mogę słuchać jak ona tak płacze i krzyczy ale wiem że to dla jej dobra jest