Mamusie marzec 2012

moja Zuza jest na takim etapie że na razie wszystko jej cieknie po brodzie (tzn. jak pije sama z kubeczka i z kartoników) myślę, że taki kartonik z soczkiem by u nas nie wypalił... słabe te kartoniki. Zuza raz ścisnęła i cała była zalana... a akurat jechaliśmy do siostry na urodziny
dzięki za odpowiedzi... coś wymyślę

hej ja mam taki kupek do picia tee jak ty w linkach i powiem ci że Zosia bardzo ładnie z niego pije na początku nie chciała po ciężko jej było ale teraz już ładnie i pije i nawet potrafi się ze szklanki napić po za tym jest ogromną gaduła i ciągle powtarza tata albo papa albo jakieś inne słowo i nauczyła się pokazywać gdzie co jest...a najbardziej lubi konie i jak jej się mówi pokaż gdzie jest konik to aż piszczy z radości może dlatego że mieszkaliśmy tyle czasu na stajni i była z tymi końmi na codziennie teraz jesteśmy tylko tam na obiadku ja idziemy do męża ale na prawdę widzę że robi postępy i już mniej krzyczy jak jej naciągam te nóżki widać zaczyna działać bo nawet jak ją posadzę to potrafi teraz kilka minut posiedzieć sama ale i tak nie mam co się bo zaczęła raczkować to i usiądzie tylko że później najważniejsze że jest z nami i nie ważne czy będzie kiedykolwiek chodzić to i tak bardzo jesteśmy szczęśliwi że żyje bo było bardzo źle
dziękuje dziewczyny za słowa otuchy to na prawdę mi dużo pomogło bo nikt z nas nie potrafi przewidzieć co się stanie

.

.

No to fajnie, ze już w domku jesteścię może ta wadą się jakby to pow unormuje i z czasem nie będzie trzeba aż takiej kontroli. Moja siostrzenica miala wadę aorty wykryła w 9mc ciąży.. Teraż ma 4lata i już od dłuższego czasu jest ok. Kontrolują chyba tylko co rok. A co do błędów to doskonale Cię rozumiem:) wkoncu ciepło wyjme buty wiosenne które kupiłam 1,5mc temu czekam aż adek wstanie i idziemy do parku do póki jeszcze nie pada. Jak nie urok...

Miłego dnia. Ja też z tel wieć od razu sorry za błędy;) chociaż może kolejny raz kogoś rozsmiesze;-)rozumiesz

No to fajnie, ze już w domku jesteścię może ta wadą się jakby to pow unormuje i z czasem nie będzie trzeba aż takiej kontroli. Moja siostrzenica miala wadę aorty wykryła w 9mc ciąży.. Teraż ma 4lata i już od dłuższego czasu jest ok. Kontrolują chyba tylko co rok. A co do błędów to doskonale Cię rozumiem:) wkoncu ciepło wyjme buty wiosenne które kupiłam 1,5mc temu czekam aż adek wstanie i idziemy do parku do póki jeszcze nie pada. Jak nie urok...

Miłego dnia. Ja też z tel wieć od razu sorry za błędy;) chociaż może kolejny raz kogoś rozsmiesze;-)rozumiesz

Nie wiem czemu poszło dwa razy...
A tak w ogole to miałam napisać, ze od rana jestem szoku.. I zastanawiam się co się dzieje na tym świecie. Ciągle słychać o śmierci dzieci, gdzie Ci ludzie serca mają? z tej katarzyny w zrobili już celebrytke!! Teraż 3 noworodki w zamrazarce, mąż zwolniony.. Włos się jeży!!!

Mariola tak trzymaj najważniejsze że zosia jest z wami z czasem wszystko sie uda trzeba trochę cierpliwości:) jestem z ciebie dumna nie każda by tyle zniosła a ty dajesz radę:*
asia witaj w domu:*
gabi mnie też to zastanawia co te nauki mają w głowach! A katarzyna w? Daj spokój książkę nawet napisali "kulisy śmierci" tak w tv reklamowali i książka sprzedaje sie za 15zł żałosne mega żałosne jak tak można !!
Ps my dzisiaj idziemy na szczepienie ciekawe jak mały będzie sie zachowywał

Mariola tak trzymaj najważniejsze że zosia jest z wami z czasem wszystko sie uda trzeba trochę cierpliwości:) jestem z ciebie dumna nie każda by tyle zniosła a ty dajesz radę:*
asia witaj w domu:*
gabi mnie też to zastanawia co te nauki mają w głowach! A katarzyna w? Daj spokój książkę nawet napisali "kulisy śmierci" tak w tv reklamowali i książka sprzedaje sie za 15zł żałosne mega żałosne jak tak można !!
Ps my dzisiaj idziemy na szczepienie ciekawe jak mały będzie sie zachowywał

Asia i Kapi witajcie w domku, dobrze, że już po. A co do wady to ciężko coś powiedzieć, musicie się badać i być dobrej myśli. A to że nie pójdzie do żłobka to też dobrze, bo choróbska są tam okropne, córeczka koleżanki po kilku dniach miesiąc chorowała w tym 3 razy była w szpitalu. Nie ma jeszcze roczku. Także Asiu, najważniejsze zdrówko Kapiego. Z czasem będzie lepiej

Tee kup od razu jakiś kubek ze słomką, potem zdejmiesz wieczko i będzie kubek po prostu.

Mariola widzisz, już widzisz postępy! pracujcie a będzie dobrze. Zobaczysz, że będzie chodzić a nawet biegać!

Gabi to się w głowie nie mieści, że są tacy ludzie, ja to nawet nie czytam takich wiadomości, nie chcę, ja wolę wierzyć, że ludzie jednak są ludźmi a nie podłymi potworami.


ja dziś zrobiłam zupkę pt. prawie barszcz ukraiński. taka na buraczku, z białą fasolą, ziemniaczkami i jabłuszkiem. Mam nadzieję, że zje...

no i zupy nici, spróbowała i pluje
ręce mi opadają

a jednak mały sukces.. dodałam do mojej zupy odrobine zupy ze słoika, i dałam łyżkę w rękę, oczywiście asekurując i zjadła całą miskę. Chyba muszę mieszać jej jeszcze nie tak gwałtownie odchodzić od smaku słoikowego.. a i pomyliłam się i podałam łyżkę do lewej rączki :/ ale to chyba nic

to gratulację a miała się ciebie zapytać gdzie Oli kupiłaś ten płaszczyk siwy??a u nas Zosia coś ostatnio odmawia jedzenia ale to przez zęby chyba tylko że ja ja jej daję to co gotuję dla nas może i dlatego nie chce za bardzo

Mariola płaszczyk jest firmowy - ZARA a kupiłam go na dziecięcym bazarku popatrz czasem może akurat taki bazarek trafi się i u Ciebie

ee nie podoba mi się taka cisza i idę spać skoro tak :/
dobranoc