Mamusie marzec 2012

obiecuje przeczytać i odpisać ale jutro wieczorem albo w piątek rano bo jutro czeka nas znów kilka godzin jazdy do domu. Ola chora po chrzcie w lodowatym kościele, ma gorączke i katar.
biedulka jutro musi chora jechać ok 8 godzin autem do domku.
byliśmy dziś u kosmetyczki i Ola ma przebite uszka z jednej strony się cieszę a z drugiej już zamartwiam czy będzie dobrze wszystko, no i wydaje mi się, że ciut krzywo ma przebite :/
odezwę się obiecuję!
buziaki

ASIA-ja zawsze kopiuje to co zapisałam bo nie raz było tak że na marne sie wysililam hehe:D
GOSIA- z tym Oli "nie!" to dobre hehe . Wstawieni goście to czego nie cierpię dlatego i na chrzcinach i na urodzinach nie było alkoholu. Gratulacje dla Oki że już ładnie chodzi i współczuję gorączki:( taka pogoda kościół zimny współczuję..
GABI- fajnie że Adi już sobie lepiej sądzi mój to jeszcze leniwy czasem jak go coś zainteresuje to stoi. Mój Bartus wstawał ostatni raz tak 2razy jak miał 5miesięcy rzadko kiedy wstaje w nocy mówię ci spróbuj mu zrobić kaszy mannej na noc adrian duży chłopiec i też potrzebuje więcej jeść
emma odpoczywaj ile możesz nie daj sie żadnemu choróbsku! Też jak to mówią rodziny sie nie wybiera pamiętasz jak mówiłam o problemach ze szwagierka? Wyobraź sobie że teraz nawet jest miła i zmieniła nastawienie do mnie nie wiem bo to spowodowało ale przynajmniej problem mam z głowy:)

dobrze to teraz trochę co u mnie w niedzielę idziemy na chrzciny mojej kuzynki synek 5miesięczny:) bartusiowi kupiłam w końcu buty na wiosnę rozmiar 20:) na chrzciny też obkupiony taki ładny sweterek bezowy rozpinany do tego jakąś koszule mu założe i ładne jeansy a ich ma więcej niż ja xd
bartus ostatnio nawet sie ściany łapie żeby wstać dumna jestem z niego:) jak widzę kiedy tak ładnie stoi to normalnie uśmiech od ucha do ucha:) ale nie raz stoi i daje brzuch do przodu tak wypina wasze dzieci też tak robią?
Wczoraj zrobiłam gestsza kaszę i zjadł całą butle zasnął o 21 i wstał przed 9 w szoku byłam taka wyspana:) to miłego dnia:)

ASIA-ja zawsze kopiuje to co zapisałam bo nie raz było tak że na marne sie wysililam hehe:D
GOSIA- z tym Oli "nie!" to dobre hehe . Wstawieni goście to czego nie cierpię dlatego i na chrzcinach i na urodzinach nie było alkoholu. Gratulacje dla Oki że już ładnie chodzi i współczuję gorączki:( taka pogoda kościół zimny współczuję..
GABI- fajnie że Adi już sobie lepiej sądzi mój to jeszcze leniwy czasem jak go coś zainteresuje to stoi. Mój Bartus wstawał ostatni raz tak 2razy jak miał 5miesięcy rzadko kiedy wstaje w nocy mówię ci spróbuj mu zrobić kaszy mannej na noc adrian duży chłopiec i też potrzebuje więcej jeść
emma odpoczywaj ile możesz nie daj sie żadnemu choróbsku! Też jak to mówią rodziny sie nie wybiera pamiętasz jak mówiłam o problemach ze szwagierka? Wyobraź sobie że teraz nawet jest miła i zmieniła nastawienie do mnie nie wiem bo to spowodowało ale przynajmniej problem mam z głowy:)

dobrze to teraz trochę co u mnie w niedzielę idziemy na chrzciny mojej kuzynki synek 5miesięczny:) bartusiowi kupiłam w końcu buty na wiosnę rozmiar 20:) na chrzciny też obkupiony taki ładny sweterek bezowy rozpinany do tego jakąś koszule mu założe i ładne jeansy a ich ma więcej niż ja xd
bartus ostatnio nawet sie ściany łapie żeby wstać dumna jestem z niego:) jak widzę kiedy tak ładnie stoi to normalnie uśmiech od ucha do ucha:) ale nie raz stoi i daje brzuch do przodu tak wypina wasze dzieci też tak robią?
Wczoraj zrobiłam gestsza kaszę i zjadł całą butle zasnął o 21 i wstał przed 9 w szoku byłam taka wyspana:) to miłego dnia:)

GOSIA- z tym Oli "nie!" to dobre hehe . Wstawieni goście to czego nie cierpię dlatego i na chrzcinach i na urodzinach nie było alkoholu. Gratulacje dla Oki że już ładnie chodzi i współczuję gorączki:( taka pogoda kościół zimny współczuję..
GABI- fajnie że Adi już sobie lepiej sądzi mój to jeszcze leniwy czasem jak go coś zainteresuje to stoi. Mój Bartus wstawał ostatni raz tak 2razy jak miał 5miesięcy rzadko kiedy wstaje w nocy mówię ci spróbuj mu zrobić kaszy mannej na noc adrian duży chłopiec i też potrzebuje więcej jeść
emma odpoczywaj ile możesz nie daj sie żadnemu choróbsku! Też jak to mówią rodziny sie nie wybiera
dobrze to teraz trochę co u mnie w niedzielę idziemy na chrzciny mojej kuzynki bartusiowi kupiłam w końcu buty na wiosnę rozmiar 20:) na chrzciny też obkupiony taki ładny sweterek bezowy rozpinany do tego jakąś koszule mu założe i ładne jeansy a ich ma więcej niż ja xd
bartus ostatnio nawet sie ściany łapie żeby wstać dumna jestem z niego:) jak widzę kiedy tak ładnie stoi to normalnie uśmiech od ucha do ucha:) ale nie raz stoi i daje brzuch do przodu tak wypina wasze dzieci też tak robią?
Wczoraj zrobiłam gestsza kaszę i zjadł całą butle zasnął o 21 i wstał przed 9 w szoku byłam taka wyspana:) to miłego dnia:)

ps wybaczcie że parę razy jest dodany mój post były jakieś problemy

witajcie

asiula wiem, że pobranie "czystej" próbki na posiew to nie lada wyzwanie, męczyliśmy się z tym okropnie ale jakoś się w końcu udało, 3mam kciuki za dobre wyniki

aisod no to teraz mnie zawstydziłaś, ja tu się ledwo sernika nauczyłam piec a ty mi tu z takim tortem wyjeżdżasz a tak poważnie to śliczny i wygląda jak z cukierni

gabi powiedz co cie tak uczuliło, mnie by się przydały bardziej wydatne usta a glonojad też swój urok ma

emma nie dawaj się chorobie, mnie pomogło teraflu jak zaczęło mnie rozkładać

gusiag Maja też zawsze mówi NIE w "odpowiednim" momencie, hehe dobre

strangerwold śliczny Bartuś i nawet dostrzegam w nim zapał do gotowania

jeśli chodzi o urodziny Tomka to w ostateczności kupiłam mu bombonierkę ferrero i puściłyśmy lotka na chybił trafił, w sumie prezent mógł być wiele wart (do wygrania 2 mln) no ale skoro piszę z Olsztyna a nie z Teneryfy, to dobrze się domyślacie... wygranej nie było; a wieczór spędziliśmy bardzo miło, więc ogólnie było ok

poza tym dużo się u nas przez parę dni wydarzyło, pisałam wam kiedyś, że poprzednią pracę straciłam jak zaszłam w ciążę ale teraz w kwietniu miałam pójść do nowej, niestety dowiedziałam się, że muszę poczekać jeszcze 2-3 miesiące (długa historia szczegółów nie będę pisać) ale teraz mam problem bo muszę być zatrudniona, żeby zapisać Maję do żłobka miejskiego, więc zaczęłam wysyłać CV i już dzisiaj miałam rozmowę kwalifikacyjną - ciekawe czy się odezwą w każdym razie jestem też umówiona na wtorek na rozmowę w innej firmie i mam nadzieję, że coś uda mi się znaleźć w tym miesiącu



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej
ja tak na szybko bo u nas epidemia- przywieźliśmy od siostry jakiegoś rotawirusa.... Zuzolina czuje się w miarę Oki... troszeczkę męczy ją tylko brzuszek- nie ma biegunki ale "robi luźniejsze kupki" ale wiecie co ma wysypkę na całym ciałku pediatra powiedziała że to ten rotawirus (była szczepiona- ale i tak załapała, tylko przechodzi słabiej niż my)...
ja od 2 dni wymiotuję i wstać z łóżka nie mogę... zaraziliśmy dodatkowo ciocie Anię i ta to dopiero ma przechlapane i biegunka i wymioty...
tak więc u nas małą epidemia
troszkę byłam zła ale co zrobić teraz już nic nie poradzę (siostra z Antosiem w szpitalu- pisałam o tym załapali, myślałam że już nie zarażają- a to nawet do 3 tyg cholerstwo zaraża!!!!!!!!!!!)

Gabi my wyjmujemy tą osłonkę tzn. Zuza robi sobie z tym nocnikiem co chce - rozkłada go na czynniki pierwsze a potem próbuje złożyć


Aisod Torcik prześliczny i pewnie przepyszny - gratuluję...

Georgette trzymam kciuki

Emmo nie dawaj się choróbsku...

resztę postaram się nadrobić jak tylko wydobrzejemy
miłego dnia

tee no to nieźle was rozłożyło, najważniejsze, że Zuza łagodnie przechodzi chorobę, bo z tego co wiem przy rotawirusie dzieciaki często lądują w szpitalu z powodu odwodnienia, dobrze, że ją zaszczepiliście

dzięki za trzymanie kciuków, oddzwonili do mnie i jutro już mam szkolenie (2 godziny) a od poniedziałku ok 3 dni szkolenia i później normalna praca

a co taka cisza na forum?

ja wiem, że mnie nic nie usprawiedliwia że Wam nie odpisuję, ale dajcie mi jeszcze czas do jutra, bo padam po kolejnych kilku godzinach w aucie..
usiadłam niedawno żeby odpocząć ale muszę iść spać bo padnę na laptopa jak nieżywa..

aha i Ola ma 38,5 gorączki i katar i łzy z oczu lecą, ja mam 39,3 a mąż 38. dramat.pa

Dziś kolejna noc bez cyca raz sie tylko obudził, ale dostał smoka i po 20minutach głaskania po główce zasnął Pobudka niestety jak zwykle o 6:10

emma z prezentów to nie dużo dostał, na szczęście rowerek, koń na biegunach, ciężarówka do piasku, trochę ciuszków i nocnik Jeszcze troszkę kaski dostaliśmy na buciki.
Jak tam zdrowie? lepiej już?

gaabrysia jak młody się będzie Ci wyrywać do chodzenia pod ręce to będziesz go musiała prowadzić U nas to jest krzyk i ciągnięcie za ręce, żeby chodzić z nim
Jak tam Twoje usta? znikł efekt botoksu?

stranger Bartuś chyba będzie kucharzem, podobnie jak gerorgette widzę ten potencjał

Tee to dobrze, że Zuzie szczepiliście... kurczę, że to dziadostwo się tak długo utrzymuje :/ Zdrówka dla Was! Niech ten rota szybko sobie pójdzie

gusiag ojoj nie dobrze, jak Was tak rozłożyło Kurujcie się tam! Jesteś usprawiedliwiona, że nie piszesz. Najważniejsze, żebyście się podleczyli Zdrówka

georgette super, że się udało! Powodzenia na szkoleniach i w pierwszych dniach pracy Dalej trzymam kciuki!

czesc dziewczynki

jestem i czytam was na bierząco, ale z odpisywaniem gorzej, bo poprostu nie mam siły, weny energi humoru i nie wiem co jeszcze. moje dziecko od 2 tygodni ma bunt na spanie...ku naszemu wielkiemu niezadowoleniu....zaczeło się od gorączki pozniej katar kaszel, przeszło, to było szczepienie i tak w kólko....Zuzka idzie spac o 21.30 o 22.30 sie budzi i koniec spania do 3.... i za chiny ludowe nic nie pomaga ani jedzenie, ani picie ani bujanie kolysanie spiewanie tanczenie noszenie na rekach, suszarki karuzelki i melodie nic nie pomaga.......macie jakiś pomysł???? nawet leki nie pomagaja......
nie wiem czemu sie tak poprzestawiała..... zębów dalej nie widze - ostatnio przeszła kolejna dwojka, ale nie widac kolejnych zmian.....
wiec wybaczcie ale nie jestem w pełni swiadoma

ale na szybko

aisod - przepiekny tort, naprawde zazdroszcze zdolnosci, przy moim talencie to co najwyzej wyszła by jedna wielka kupa ciasta i juz:)

Tee - ojej roatwirus paskudztwo...tez przechdozilismy... dawaj mega duzo picia w kazdej postaci....i wy tez oczywiscie sie kurujcie (wy dacie rade bo jestescie dorosli i swiadomi) pilnujcie Zuzaka

Gosia - piekne zdjęcia, śliczna Ola, zgrana rodzinka no i diabeł przepędzony...a ty kobieto odpoczywaj waidomo ze po tylu atrakcjach kazdy ma prawo byc zmeczony... no i brawa dla Oli za pierwsze kroki

emma - zdjęcia zuzaka wkleje jak sie keidys zregeneruje...

juzstyna - Bartek pieknie sie wspina po kuchence - moze zostanie kucharzem:)

georgette - powodzenia w nowej pracy

i nie wiem czy miałam cos jeszcze napidsać....ide sie produkowac w pracy....

hej

jednak szkolenie zostało przełożone na poniedziałek, więc dziś mam nadal dużo czasu

aisod marigra dzięki za miłe słowa, mam nadzieję, że będzie ok

marigra u nas ze spaniem też tragedia, ale jestem pewna, że to zęby; nie wiem jak Ci pomóc, bo widzę, że wszelkie możliwe sposoby już wypróbowałaś; chociaż... zostaje ci przelanie wosku nad małą, lub okadzenie poświęconą palmą - jeśli wierzysz w zabobony

aisod chyba coś przegapiłam... przestajesz karmić piersią? czy odzwyczajasz od nocnego jedzenia?

gusiag współczuję, że znowu coś tam się do was przyplątało!

dziewczyny i dzieciaki przestańcie w końcu chorować!!!
i kto wie kiedy w końcu przyjdzie ta prawdziwa wiosna???

co tu się dzieje? czemu taka cisza? mam pisać sama ze sobą?

hej georgette podobno wiosna ma byc po 10 kwietnia haha chyba kazdemu juz sie teskni za sloneczkiem i spacerami. Aisod to swietnie sobie radzi synus bez cyca:) moj Michas to czasami w dzien chce mi sciagnac bluzke i mnie gryzie po cyckach zeby mu dac

u nas tez noce nieprzespane i to bardzo. Michas budzi sie z krzykiem siada i wstaje co 20-30min i tak potrafi cala noc. wyszedl prawy pniak, teraz wychodzi lewy juz widac korone ah te zeby ... dodatkowo po szczepionce ma katar i pokasluje. daje mu
lipomal i widze ze pomaga. ale na zeby to juz nic chyba nie pomoze, zwlaszcza te pniaki...

Justys a ten tran to czasem nie jest od 3 roku zycia? pytam bo szwagierki syn czesto choruje i jej go polecilam a w aptece jwj powiedzieli ze dl starszych dzieci