BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

11 lata 6 miesiąc temu #688549 przez gusiag
no niektóre dzieciaki mają słabsze włoski, moja chrześnica to była łysa do 2 roku życia :) dlatego ja nie ścinam Oli włosów bo tak mi się podobają, gęste, długie, falujące wiesz jak jest och i ach ;) no ale za to jest minus tego wszystkiego, poci się głowa w upały szczególnie jak śpi, wstaje z mokrą głową jak śpi w dzień a jest upał.. ale teraz ciągle ma lać, minimum przez tydzień więc nic się pocić nie będzie.
jutro mamy szczepienie ostatnie na dłuższy czas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #688592 przez emma
witajcie, kochane! :kiss:

wybaczcie, ze mnie nie bylo tyle, ale mialam szalony tydzien, duzo pracy, szkolenia, zebrania, w piatek bylam 10 godzin w pracy i 5 godzin w aucie... :dry: w czwartek tez dlugo pracowalam, a po ulozeniu Zosi musialam nas wszystkich spakowac, bo w piatek po proacy zaraz pojechalismy do tesciow na dlugi weekend (dlugi, bo w poniedzialek tez mamy wolne :), powrot dopiero jutro wieczorem). koncze prace w poradni, wiec sporo spraw mam do zamkniecia, zeby ci co przyjda po mnie mieli porzadek w papierach :). fajnie, bo bede miec wiecej czasu, a dostaje sygnaly od rodzicow pacjentow, ze zaluja, ze odchodze i ze chcieliby prywatnie :silly: tlumacze, ze to nie kwestia finansowa, tylko czasowa bardziej, to sie dziwia :blink:. ja sie ciesze, bo to znaczy, ze ta moja praca ma sens (czasami jest trudna i dlugo trzeba czekac na efekty, a rodzice wiadomo niecierpliwi) i ze jesli kiedys mnie "zredukuja" z pracy, zaloze sobie gabinet i jakos to bedzie! :laugh:

jestesmy sobie wiec u tesciow i jest fajnie. cieplo, Zosia biega po ogrodzie, pluska sie w baseniku, troche goraczkuje, bo ida kolejne zeby, ale jest wesola. ja zadowolona, bo zrobilismy fajne zakupy na wyprzedazy, udalo sie w koncu przekonac meza, ze przynajmniej jeden garnitur trzeba miec (jego pierwszy w zyciu - po wielkiej awanturze i po tym jak sie poplakalam w sklepie juz z bezradnosci... ale wazne, ze mamy! :silly:). fajnie, bo udalo sie kupic o polowe taniej, a sluby przyjaciolek za 2 miesiace. tez kupilam sobie dwie sukienki i jestem bardzo zadowolona :lol:.

nie chwalilam sie jeszcze, ze moje dwie najblizsze przyjaciolki sa w ciazy i maja termin na prawie ten sam dzien! :lol: jedna z nich miala urodzic w tym roku co ja Zosie, ale nie wyszlo :(. trzymajcie razem ze mna kciuki, zeby teraz sie udalo!

dobra, dosyc o mnie, wybaczcie, ze tak dlugo :laugh:.

co do mowy dzieci: powinna sie ona rozwijac podrecznikowo od skonczenia pierwszego roku - wtedy pojawiaja sie zwykle pierwsze swiadome slowa, nie machnalne powtarzanie sylab, tylko slowa, ktore sa wypowiadane z tzw. intencja komunikacyjna, czyli wlasnie swiadomie :). tyle roczniak. dwulatek powinien juz budowac co najmniej proste zdania, co praktycznie robi juz Zuzia, np. "Mama, daj to", "Mama, daj jajo", "Tata, chodź", "Daj pic", "To jest moje", "Kotek śpi" itp. To takie minimum dla dwulatka, ale znam dzieci, ktore w tym wieku buduja juz naprawde imponujace wypowiedzi, np. "Na wystawie tamtego sklepu stoi duza koparka" ;). Brak mowy u dwulatka powinien zawsze niepokoic (nalezy wykonac tez obowiazkowo badania sluchu i zabrac do specjalisty aktualne, nie te ze szpitala po urodzeniu :P), tak jak brak poprawnych zdan u trzylatka. Niemowiacy czterolatek to juz patologia, zwykle powiazana z roznymi deficytami neurologicznymi albo z uszkodzeniem sluchu (np. wywolanym przebywaniem w zbyt duzym halasie, lekami ototoksycznymi - uszkadzajacymi sluch - taki skutek uboczny, czestymi chorobami i przeziebieniami).
wyczerpalam temat? :blink:

ewa, ciesze sie, ze podjeliscie decyzje! trzymam kciuki! :kiss:

gosia, w domu najlepiej! :) Ola ma juz swietne menu! brawo! :laugh: chodzilam kiedys na aqua fitness, w sumie okolo roku, takze w ciazy, ale nie podobalo mi sie. nie znosze basenu i nie polecam ;). moj zywiol to biegi i taniec :).

Asia, marigra, udanego urlopu!!! :kiss:

justyna, Zosia kiedys ze zlosci rzucala sie na podloge, ale jak zaczeslimy to olewac, przestala. :silly:

dorota, grypa zoladkowa na szczescie przeszla po koszmarnym weekendzie. do wtorku jeszcze nie jadlam, ale teraz nadrabiam, spokojnie ;). za to zaczelam biegac i juz mam zakwasy :silly:

jesli kogos pominelam, przepraszam! staralam sie ;)
aisod, dawaj znac, jak sie czujesz!

dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #688920 przez strangerwold
No emma ty to naprawdę potrafisz sie rozpisać xd my wczoraj znów byliśmy na grillu tym razem z małym ale fajnie było ja sie rozkręciłam :D A teraz bartus śpi już 2i pół godziny szok ostatnio spał 3h ale nadal ma dwie drzemki w ciągu dnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #688956 przez ewelinda83
Emma udanego odpoczynku :) Panienka Zosienka bardzo ladnie mowi :) ja mam radoche z mojego Kubcia bo go ucze sprosnych wierszykow :P a on je chlonie jak gabka :) a ja pozniej zbieram od jego mamy :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #688979 przez emma
ewuś, nie bardzo, Zosia malo mowi :). chodzilo mi o Zuzie Tee, ktora podobno mowi juz, ze na przyklad chce od mamy jajo (Tee pisala jakis czas temu). Zosia powieksza repertuar, ostatnio nauczyla sie mowic "ciocia", "nana" (niania), "baba" (babka), "klu" (klucz), "oć" (chodź), a kroluje oczywiscie "Pepa" :silly:. zdan na razie tez nie buduje raczej. pokazuje gesty Makatonu: jesc, pic, spac, jeszcze. jest komunikatywna, widze, ze duzo rozumie, ale nie lubi powtarzac. jak ma humor, powtorzy (tak bylo ze slowem "ciocia"), ale to rzadkosc ;). niby ma jeszcze czas, wiec czekamy cierpliwie :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #689542 przez emma
Wow, jaki ruch w interesie! Aż chce się pisać! :-P
Dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #689618 przez Tee
moja Zuza wypowiada pojedyncze zdania składające się głównie z "własnych słówek" - typu "mama/baba jajo amamama" (jak chce zjeść) "baba tam muuuuuuuuuuuuuu" (jak chce iść na podwórko do krówek), "mama tam aaaaaaaaaaaa" (jak chce spać) ale głównie to zlepki sobie znanych wyrazów ;) które my porostu rozumiemy bo z nią przebywamy np. na picie mówi "siii" (i dmucha bo nauczyliśmy ją że picie jest gorące), lub na przykład udaje odgłosy zwierząt- najbardziej podoba mi się mucha - biiibiiii (chodzi chyba o bzbzzzzzz, i kurka - przy kurce super pieje jak mały kogucik :laugh: :laugh:

w "normalnym języku mówi do mas głównie tylko: "mama/tata/baba/dziadzia/tam/jajo/Ala/Ania/Lala/buła(mówi na chleb, bułki i ciasta)" i jeszcze kilka takich prostszych słówek

tak wiec jestem pod wrażeniem Oli i jej słownika - Głównie słówka Alan :ohmy: brawoooooooo

No i muszę się pochwalić że Zuza dużo rozumie... wczoraj strasznie się pobrudziła więc zdjęłam jej bluzeczkę i powiedziałam do Marcina że niech chwilę tak pochodzi i zaraz nałożę jej bluzeczkę z kotkiem... (na ramiączka)- więc ta cwaniarka szybko poraczkowała do schodów krzycząc kikikiki i dorwałam ją na 3 schodku – szła po bluzeczkę ;-)
jak mówię Zuziu postaw butelkę- to stawia...

ale najbardziej martwi mnie to że nadal nie chodzi – chociaż ostatnio zrobiła kila kroczków do przodu sama - przechodziła ode mnie do M. tylko ona zamiast iść to próbuje biec – i szybko upada.

trzymam kciuki za Kapiego i jego nóżkę - stópkę :) mam nadzieję że traficie na dobrego ortopedę! My kilku "odwiedziliśmy" więc wiem o czym mówię :angry:

Moja Zuza też ma gęste włoski ale my jej ścinamy - kilka razy jeszcze przed rokiem miała podcinaną grzywkę i tył... ostatnio Marcin ją podciął to wyglądała jakby "na garnek ścinał"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #689751 przez ewelinda83
emma pozjadalam literki i Zuzi zrobila mi sie Zosia :) u nas ze slowkami podobnie, bardzo ladnie powtarza ale to tez zalezy od humoru :S i nie wszystko zapamietuje, ale gdzies wyczytalam ze dziecko ma ograniczona pamiec :unsure: ale znowu moglam cos namieszac ;)
za to od paru dni przed kazdym slowkiem Kinga dodaje ,, a ,, a mama, a tata, a baba .... wydaje mi sie, ze to przez to , ze my jak sie o cos pytamy to tez zaczynamy a co to ? a to ? a to ? chyba, ze jest inne wyjasnienie :unsure: emma :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #689812 przez gusiag
hej
Emma z humorem to u nas podobnie, jak jest dobry to powtarza opowiada i sama sobie za wszystko bije brawo a jak nie ma ochoty to nic nie mówi i ma w nosie :)
co do zajęć wodnych pójdę na próbę w piątek na jakieś i zobacze jak jest, można iść bez zapisów i obczaić jak jest. Rozbudowują siłownię obok, robią dodatkowe piętro na zajęcia grupowe to może jak mi się wodne nie spodobają to zapisze się na jakieś takie fitnesowe, ale zawsze się ich bałam bo nie mam słuchu i nie umiem ćwiczyć do muzyki i wiem, że się pogubię...

Tee ja nie umiem podcinać włosów Oli, ona ma bardzo gęste i warstwami rosły więc jakby cieniowane, myślę, że jak już będzie trzeba - zaczną się upały to wtedy dla jej wygody pójdę z nią do fryzjera.
Zuzia mówi też dużo i ładnie, wszystkie nasze forumowe dzieciaki rozwijają się świetnie i jestem z nich dumna :) Tu jest taka dziewczynka, skończyła w maju 2 lata i nie mówi prawie nic, poza nie i okej. Mi się wydaje, że to wina mamy i taty, dziecko musi dużo słuchać, dużo powtarzać, trzeba mu czytać, mówić rozmawiać tłumaczyć. Mi się nie podoba to że ta mała nic nie mówi i ogólnie jest taka troszkę dziwna.. ale to nie moja sprawa.

Ewa kiedy będziecie w PL? my na kilka dni pod koniec lipca będziemy we Wrocławiu może będziesz w tym samym czasie, bliżej wyjazdu dam znać kiedy będziemy :) miło by było wreszcie się spotkać

dziewczyny widziałyście filmik który krąży po sieci o matce opisującej swojego synka?
www.facebook.com/photo.php?v=636788036351206 życie bywa podłe ale jak niesamowite jest w tym wszystkim to że ludzie potrafią bezgranicznie kochać. Kto nie widział to może ma ochotę obejrzeć... ostrzegam wyciska łzy..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #689843 przez martyna123
hey kochane wkońcu mam chwile na napisane ale czytam Was codziennie :laugh:

A więc tak dobrze że zaczęłyście temat mowy bo kiedyś usłyszałam że mój mały jak zaczął szybko chodzić to będzie późno mowił (mam w rodzinnie bliźniaków co miały 6 lat jak zaczęły mówić ) mój mały mówi tata , mama,baba,dzidzia, nie ma, nienie,ida gdzie,tak ,ja. no i od paru dni co wieczor i rano powtarza tata bububublabla nie wiem co to znaczy i co chce no i pokazuje papa ze chce pic, że ma klopoty mysle że chyba dobrze się rozwija i bedzie mówił jak 2 lataka.

emma- dobrze że Cię tutaj mamy twoje porady są bardzo cenne :)

Gosia- Ola wyglada na starszą dziewczynkę.

Asia- mój mały kiedyś pokazaliśmy mu jak skacze kózka i on mi potem zaczął utykać na nózke ja spanikowana ze ma nozke krzywa ze trzeba do lekarza i patrzalam cały czas jak chodzi i jak chodził to utykał ale jak biegał to normalnie i zakazałam mu przypomniać o skakaniu jak koza i po paru dniach zapomniał i normalnie chodzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #690131 przez asiula2134
/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #690231 przez ewelina.zak.1991
Ktoras pytala o aktywnosc :) ja polecam zumbe :) chodze od dwoch miesiecy i facetka daje niezly wycisk :) jest fajnie smiesznie i sympatycznie. Ale niestety jutro mamy juz ostatnie zajecia w tym sezonie. i slyszalam ze agua zumba tez jest ok :-D

Moje maleństwo !!!:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #690586 przez ewelinda83
Gosia i znowu nici ze spotkania :( my w lipcy lecimy do Anglii do znajomych, odwiedzic stare ,, smieci ,, :silly: do PL planujemy leciec dopiero na Swieta :dry: teraz w wakacje bilety sa kosmicznie drogie bo za nasza 3 musialabym zaplacic 500E :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #691184 przez aisod
Może w końcu uda sie mi coś napisać...

Od dwóch dni zaczynam pisać, a potem ktoś przychodzi i mi przerywa co kończy się wyłączeniem strony bez odpowiedzi :/

No to tak pokrótce... Nie wiem czy przez ciążę, czy przez pogodę, ale chodzę na rzęsach całymi dniami, chociaż, jak na moje możliwości, się wysypiam w nocy. Jedyne co to dręczą mnie straszne koszmary... Kurdę nie wiem czemu, ale w ciągu nocy potrafię mieć 10 koszmarów o tym, że Miśkowi dzieje się jakaś krzywda, która zwykle kończy się jego śmiercią... :( Parę razy budziłam się z płaczem... Kurdę mam nadzieję, ze to hormony mnie dręczą...

Michałowi prawie widać już czwórki na dole :) Oby była chwila przerwy z ząbkowaniu ;) U nas gadanie to głownie po swojemu :) Umie powiedzieć tata, ama(jeść), haaa(pić),bumbum (wszystko co ma koła), bam (coś co uderza lub spada), pies to hauhau, kot to kici itp. Dużo za to umie pokazać (coś w stylu języka migowego, ale trochę uproszczone), dzięki temu jest bardzo komunikatywny, nawet jak ktoś go nie widzi na codzień to i tak załapie co mały chce. Ja sie mówieniem na razie nie przejmuje widać, że młody skupia się bardziej na umiejętnościach fizycznych (rzucenie kamienia w ruszającą się kurę to jest niezły wyczyn :P )
Co do późnego mówienia to mój brat miał ponad dwa lata i nic prawie nie mówił, moja mama nawet miała z nim iść już do lekarza... Przyjechała z nami w odwiedziny do ciotki, gdzie był prawie roczny kuzynek, na drugi dzień mój brat bawił się koło niego , jak ten zaczął płakać, B poszedł do ciotki i tekst "ciocia on chce jeść" (oczywiście nie było to super wyraźne, ale dało się zrozumieć) od tego dnia mój B stał się tłumaczem kuzyna i zaczął w końcu mówić. Jak to się wszyscy śmiali, że nie miał wcześniej nic do powedzenia, więc siedział cicho :silly:

trochę się już rozpisałam ;) Misiek się obudził więc już niedługo muszę kończyć :angry: ale może się uda coś odpisać...

gabi mnie mdliło w pierwszej ciąży, więc coś może w tym być (tyle, że teraz jest to dużo mniejsze :P )
no zobaczymy ;)
Gratulacje dla Maji, oby tak dalej jej szło zasypianie :lol: Zazdraszczamy basenu :)

ewa dobrze, ze podjęliście decyzję teraz to już z górki i do Polski ;) (jak tylko się dorobicie :P ) Tak jak pisałam też bym tak wybrała. :)
Nie lubię porównywania z innymi dziećmi, jeszcze tym bardziej, że 8miesięcy w tym wieku to jest jak wieczność. Nie przejmuj się komentarzami mamy o mowie Kinii, na pewno już sobie dużo mówi :) Co do porównywania to u nas na forum widać, że czasami różnica dwóch tygodni to dużo :silly:
Fajnie z tym prysznicem :) Misiek sam też się leje, ale jak my go płukamy to beczy (tylko zastanawiam sie czy to nie przez to, że nie on trzyma słuchawkę :blink: )

gusiag wiem, jaki masz dylemat z włoskami, Michał ma takie fajne loki na głowie, ale jak jest gorąc to się z niego leje i też muszę podjąć decyzję o ścięciu... tylko szkoda mi tych loków :S No i nie wiem jak wytrzyma u fryzjera.
Filmik widziałam, ryczałam, jak głupia... Dziwi mnie tylko jedno, jak można matce powiedzieć, że jak mogła dziecka nie usunąć... Po takich tekstach to zastanawiam sie na czym ten nasz świat stoi...

emma jak po weekendzie? pewnie udany, bo pogoda dopisywała. :) Pochwal sie zakupami, co za super kiecki kupiłaś?
Kciuki za koleżanki trzymam mocno :)

tee mądra ta Twoja córa nie ma co :woohoo: Nawet nie musiałabyś sama iść po bluzkę, ekstra ;) Chodzeniem się nie przejmuj, skoro robi już pierwsze kroki, to już niedługo ruszy. Niebiegania się nauczy, jak poćwiczy trochę równowagę. Tak naprawdę to pierwsze samodzielne kroki dziecko powinno zrobić przed 18 miesiącem, także Zuzia ma jeszcze czas :)

martyna dobra ta historia z kózką :lol: Pamiętam, jak mój kuzyn zaczął nagle kuleć i ciągnąć nogę za sobą. Wszyscy się martwili co mu się stało, a on wypatrzył, jak jego tata uderzył się o szafkę i też tak kulał przez chwilę, a dziecko sobie zapamiętało i chciało tak chodzić cały czas :laugh:

asiula rozumiem Twoją dumę :) Sama czuję się dumna, jako forumowa ciotka :silly: Trzymam kciuki za wyjazd. Oby wszystko się udało. :)

Kurczę udało się... chyba wszystkim odpisałam... jeśli nie to przepraszam...proszę mnie upomnieć :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #691619 przez georgette102
hej

przeczytałam zaległe posty, miałam wyrzuty sumienia, że nie zajrzałam tu od niedzieli ale widzę, że jakiegoś strasznego ruchu nie było i niektóre z was pisały same ze sobą :silly:

jeśli chodzi o mówienie to Maja mówi jakieś podstawowe ale najwięcej nawija po swojemu do tego tak komicznie gestykulując, że czasami pękam ze śmiechu

trochę zabiegana jestem - w piątek 30 rocznica ślubu moich rodziców, więc cały weekend impreza a we wtorek przylatuje moja przyjaciółka, więc muszę tak się ogarnąć, żeby mieć dla niej jak najwięcej czasu

przepraszam, że nie odpisuję każdej z osobna, ale mam jeszcze trochę roboty na dziś, więc uciekam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl