Mamusie marzec 2012

Gosia wiem ze musze byc bardziej stanowcza ale nie moge patrzec jak placze... Musse sie przygotowac do tego psychicznie i zaczac od nastepnego tyg swietne zdjecie Oli !

ja dzisiaj wcześniej, bo wcześniej skończyłam pracę a Maja jeszcze śpi

gusiag w ogłoszeniu było napisane, że wybrani kandydaci zostaną powiadomieni o terminie kolejnego etapu rekrutacji, ale skończyło się na tym, że kilka dni temu zamieścili listę z terminem II etapu, który odbył się wczoraj, najpierw był test, później rozmowa i już wybrali 3 najlepszych kandydatów... już pozamiatane trudno, świat się nie kończy, muszę szukać dalej ale nie ukrywam, że strasznie żałuję; nie wiem co się Majce stało ale ostatnio w ogóle nie chce jeść jajek - w żadnej postaci, a kiedyś tak ładnie wcinała jajecznicę...

emma u nas też deszczowo, pochmurno... nie lubię takiej pogody bo najchętniej zakopałabym się w pościeli i nie wychodziła

asiula ja też za chwilę muszę kupić Mai buty, bo bardzo urosła jej nóżka i te które tak reklamowałam z ccc już są za ciasne, a buty które kupiłam w smyku, które myślałam, że w tym roku będą za duże też już robią się ciasne

/

Asia 22 z Befado? Moja Ola ma 20 Befado i dopiero zaczynają być na nią dobre ale chłop to chłop
dziś ją zważyłam i waży 9900 więc mi schudła przez tą pleśniawkę i gorączki.
Asiu ja podaję tran o którym tu kiedyś była mowa i w wypadkach jak widzę że jest osłabiona to cebion multi, ale żadnego z tych preparatów nie dostaje regularnie. Regularnie zacznę dawać tran z jesienią żeby nie chorowała. Moja Ola zjada bardzo dużo owoców więc są to naturalne witaminy. Co do kaszki babydream to nie wiem bo nie kupowałam ale z tej samej firmy kupowałam kiedyś inne rzeczy dla Oli do jedzenia i były ok a są dużo tańsze niż te "firmowe"
Ewelina dzięki
Dorota no trudno się mówi i żyje się dalej, widocznie tak miało być bo coś lepszego jest ci pisane niż NFZ a jajka odstaw i nie próbuj, może się jej przejadły. Daj jej czas

my dziś pokazaliśmy Oli że ma wyjmowane szczeble w łóżku i strasznie się cieszyła, wchodziła i wychodziła w kółko powoli ją oswoję i zobaczymy czy będzie umiała sama pójść spać albo spać ze świadomością, że ma otwarte póki co śpi z zamkniętymi

Zosia też ma 22 z befado a Maciek ma niestety rozmiar 46 (choć zależy od numeracji, miał kiedyś i 50 kupowanie z nim butów i ubrań to masakra ).

Witamin nie dajemy, chyba że w chorobie, bo Zocha pije dwie duże butle mleka, kaszę i mnóstwo owoców, więc tych witamin zjada sporo. Może na jesieni pomyślę o tym tranie. Właśnie oglądamy Peppę i jemy arbuza (druga połowa z wczoraj ). A w piątek po raz pierwszy idziemy do fryzjera, bo niestety nie mam takiego talentu, żeby ją strzyc .

Georgette, dobrze, że się nie przejmujesz, widać nie było ci pisane i zajdziesz coś lepszego!

Gosia, my się jeszcze wstrzymujemy z tymi szczeblami, takie więzienie do spania czasem się przydaje .

Muszę.już zacząć myśleć o różnych zadaniach do pracy, a tak strasznie mi.się nie chce... Masakra....

Hey kochane

Ja podaje Sanostol jest od roku a podaje codziennie bo mój mały nie pije mleka i nie je owoców więc potrzebuje witaminy a Sanostol mu smakuje bo robię go w butelce z wodą i on sobie wypija z smakiem. Tran zakupiłam też ale miał odruch wymiotny.

Co do zasypiania Szymon zasypia sam ale musze leżeć obok no i on sobie pije i później rzuca butelke i śpi.

A i Szymon ma coś z jelitkami albo pecherzem od jutra zaczynamy badania i odwiedziny do lekarzy oby pomogli.

Trzymajcie się buziaki dla urwisków pa

Emma no ja na noc też będę jeszcze zamykać, ale powoli niech wie że coś takiego ma.
Martyna a co się dzieje z Szymonem??

dziś już bunt na spanie w nocy.. nie wiem o której pójdzie spać

ja złapałam wirusa Oli tego co ona miała pleśniawkę bo mi wyłazi zimno na ustach

asiula ja nie podaję żadnych witamin, jak widzę, że Majkę coś bierze to dostaje tylko cebion i to tyle a kaszek rossmannowskich też nie próbowaliśmy więc nie pomogę/ praca w ubezpieczeniach też odpada, bo okazało się, że musiałabym wyjechać na miesięczne szkolenie do Krakowa no i też wymagają gotowości do podróży służbowych a ja ze względu na Maję nie mogę sobie na to pozwolić

gusiag Maja sama odstawiła jajka, jak próbowałam jej podać różnymi sposobami to najzwyczajniej w świecie wypluwała i tyle; ja Majce nie odważyłabym się pokazać, że szczebelki można wykręcić... ona wszystko tak szybko łapie... i teraz jak wejdzie na łóżko podnosi rolety, wyjmuje baterie z pilota (bo raz zauważyła jak je wyciągamy, gdy przełączała nam programy w trakcie oglądania filmu) i takich historii są setki

emma mam nadzieję, że ta lepsza praca w końcu się pokaże, bo cierpliwość mi się kończy; postanowiłam już nie przedłużać umowy w obecnej pracy, więc od września jak się nic nie zmieni będę bezrobotna też zastanawiam się czy zaprowadzić Maję do fryzjera czy sama mam przyciąć jej włoski, zresztą tylko tył należałoby podciąć bo pozostałe włosy ma krótkie, ale T. mi zabronił, bo chyba pamiętacie co było jak się wzięłam za strzyżenie naszego psa

martyna co się dzieje z Szymonem?

Dobry wieczór!

Ja tylko się melduje... Humor mam gorszy niż wisielczy :/
Michał był u fryzjera w poniedziałek, jak będę mieć wenę to pokażę Ciotkom co mu zrobiłam

Asiula kaszki rossmanowskie są ok... no niby tylko raz mieliśmy bananową , ale mi smakowała (Michał nie je nic co jest z mm), trochę gorzej się miesza niż te z bobovity, czy nestle i więcej grudek się robi, ale smak jest lepszy. Podobno ta stracciatela jest najlepsza, ale nie wiem tego z własnego doświadczenia

No to dobrej nocy!

Poczytalam ale niestety nic nie napisze bo od rana mnie glowa boli i ide spac

hey

a u nas dzieje się tak Szymon często wymiotuje albo ma biegunkę pije 3 litry wody dziennie je bardzo mało, nie śpi w nocy normalnie tak jak powinno dziecko tylko co 2 godz się pręży wygina potem pruka albo robi siku już sama nie wiem jestem załamana boję się że coś poważnego naczytałam się że bakteria e-coli moze być lub różne inne świństwa. no i ciągle go wysypuje na rączkach i nóżkach.

A tak to jest wesoły skaczę bawi się normalne dziecko.

/

Trzymam kciuki i za Kacperka i za Szymka! Oby wszystkie wyniki wyszły dobrze

Spać mi się chce i najlepiej nic bym nie robiła... Ehhh ta ciąża Chyba Emma się pytała o ruchy dzidzi, no więc od czasu do czasu odczuwam maleńkie kopniaki, ale jeszcze nie regularnie Np. dziś były dwa, a przez ostatnie trzy dni nie było w ogóle. Następną wizytę mam we wrześniu i muszę się zastanowić czy chce sie pytać lekarza o płeć Z Miśkiem chcieliśmy nie wiedzieć i teraz też się nad tym zastanawiamy
W ogóle to muszę coś z moim suwaczkiem zrobić, bo on jest trochę przyśpieszony Bo dopiero mam 14 tydzień, a on już 16 pokazuje.

Michałowi wychodzi 3 dolna, już prawie jest na wierzchu także 13 ząb do kolekcji Wczoraj i dziś ma taki dzień tulenia, że aż się zastanawiam czy mi kto dziecka nie podmienił Cały czas by sie przytulał i bujał na kolanach

Też oczywiście trzymam kciuki za badania dzieciaczków! Oby szybko wyzdrowiały!

Aisod, czyli jednak można coś czuć tak wcześnie, fajnie! a na, kiedy masz termin i czemu suwaczek tak się spieszy? dwie moje przyjaciółki mają termin na koniec stycznia, 17. tydzień. Tak się cieszyłam, że Zosia wreszcie będzie miała jakieś dzieci do zabawy, a dwa tygodnie temu dowiedziałam się, że obie dziewczyny wyprowadzają się z warszawy na wieś w dwa różne zakątki polski... Masakra. Widać, jak ja nie zrobię Zosi towarzystwa, to nijak się nie doczekam... Inni znajomi/przyjaciele/rodzina nie mają totalnie widoków na dzieci, każdy z innego powodu . Ech...

A my dziś po spacerku, na szczęście nie pada. Zosia śpi, ja maluję paznokcie i kombinuję coś z obiadem .

Miłego popołudnia!

Emma to faktycznie masz motywację do rozmnażania Co do ruchów to też jestem zdziwiona, że tak wcześnie czuję, najpierw myślałam, że mi się zdaje, ale jak powtórzyło się pare razy to już uwierzyłam Termin wyliczony z okresu mam na 3 lutego, ale wedle moich obliczeń to raczej będzie jakiś 16 luty... Z miśkiem też tak miałam termin z OM miałam na 13 marca, a z USG na 25 marzec. Czekam na USG połówkowe, po nim powinnam wiedzieć jak to jest naprawdę.

U nas też nie pada, a jest przyjemnie, bo nie jest gorąco. Teraz lecę na zakupy. Miłego popołudnia!