BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

11 lata 4 miesiąc temu #737488 przez aisod
Asia fajnie, że Kapi już taki "dorosły". Rosną nam te dzieciaki nie ma co :D
Jak skończysz u siebie to zapraszam do mnie ;) U mnie też by się przydały generalne porządki, może chętna jesteś :P

Ja dziś rano wzięłam Miśkowi ubrałam kalosze i poszliśmy pierwszy raz pobiegać po kałużach. Radość oczywiście była ogromna, mącona delikatnie przez niewygodne kalosze, ale i tak uśmiech był. Teraz też wyszliśmy na pole, ale już w zwykłych bucikach i zostawiłam go na chwilę do pilnowania mojej babci, ta nie zauważyła, a Misiek wbiegł w kałuże i prze szczęśliwy zaczął po nich biegać i z całych sił chlapać, aż żal go było wyciągać z tej wody :silly: Teraz muszę podwójnie uważać przy kałużach, ale to na własne życzenie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #737503 przez asiula2134
/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737513 przez georgette102
dostałam pracę, chcieli, żebym zaczęła od jutra ale ja chcę się chociaż trochę polenić, więc zaczynam w czwartek; będę robić dokładnie to samo co do tej pory tylko za lepsze pieniądze i bez głupich obostrzeń w umowie, w sumie dokładnie ją przeczytam zanim podpiszę

byłam też na zakupach - kupiłam sobie spodnie i buty, czyli sukces

Maja podobno w żłobku prawie wcale nie płakała, ładnie zjadła wszystkie posiłki i spała 2 godziny... chyba źle nie będzie

gusiag
i ja przytulam, współczuję ci naprawdę, Maja na szczęście wszystko ładnie zjada - zazwyczaj, więc jak czasami marudzi i nie zje to się jakoś bardzo nie martwię

aisod Maja jeszcze w kałużach się nie bawiła, ale znając jej zamiłowanie do piasku i wody... pewnie dobrze by się bawiła

asiula
wpadaj też do mnie ogarnąć, dużego bałaganu nie mam, ale zawsze coś do zrobienia się znajdzie

gabi znam ten ból po nieprzespanych nocach, odpoczywaj kiedy tylko możesz

martyna
ja już pewnie na twoim miejscu poszłabym do lekarza, skoro nic nie pomaga... naprawdę nie wiem co to może być

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737534 przez martyna123
Jutro jade do lekarza jutra latał z goła pupą to narobił na ziemie a jak nocnik podłożył mąż to ten zaczął płakać.

Kiedyś też mały w kaloszach i tatą poszedł na spacer i do wszystkich kałuż wchodził i się bawił i tak się bawił że kalosze nie wstrzymały i wlała sie woda do środka :)

Gosia - pytanie ratujące czy robiłaś badanie moczu ?? gdzie się oddaje go ? bo jak ja robiłam tu badanie moczu to u pediatry sikałam do kubeczka a wątpię żeby tam u pediatry mały miał siku robić bo nie widziałam tam nic takiego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #737621 przez gusiag
Martyna raz robili Oli badania moczu, nie musiała tam czekać i sikać, nakleili jej woreczek na mocz - jakieś specjalne są i założyli pieluszkę i wysłali na spacer na 15 min. Nasikała kilka kropel może ciut więcej niż kilka ale starczyło do badania, no i wynik był w 5 min.
Mam nadzieję, że wyjaśni się co to. Pytałam dziś nawet dziewczyn czy jak przeszły z Pampersa na pieluszki Aldi to czy coś się działo i każda mówiła, że nie było żadnych uczuleń. Ale widocznie Szymon ma bardzo wrażliwą skórę, jeśli to uczulenie :(

Asia zapraszam perfekcyjną panią domu do mnie bo u mnie co dziennie dom wygląda jakby strzelił w niego piorun :)

Aisod kalosze i kałuże to dopiero zabawa :) Ola kiedyś tak skakała aż wpadła do kałuży po pachy - bo to była po burzowa kałuża :)
a jak ty się czujesz? rośniesz?

Dorota gratulacje :kiss: mam nadzieję, że to będzie lepsza i fajniejsza praca od poprzedniej :) trzymam kciuki. No i dobrze, że wreszcie kupiłaś coś dla siebie:)
A Maja w żłobku poradzi sobie lepiej niż mama myśli :)

u nas powrót lata, gorąco w dzień ale wieczory z chłodem, jak siedzieliśmy do 19 na placu to już zawiewa i pachnie jesienią, ale po 27 st każdego dnia ma być więc bardzo fajnie
nie wiem co miałam napisać, ale jak sobie przypomnę to zaraz dopisze..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737654 przez martyna123
Dzieki Gosia za odp na Ciebie zawsse mozna liczyc no i na wszystkie mamusie na forum oczywiscie tez.

Sory ze nie odp Wam ale tak.mnie martwia te jaderka ze juz nie wiem co myslec.
Gosia mnie sie wydaje ze to nie od pampersow z aldika bo te pampersy z aldika maja podobny sklad do pampersa i pewnie pampers je produkuje tylko tanszym kosztem wydaje mi sie ze cos z moczem jest nie tak.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #737656 przez gusiag
Martyna idź jutro do lekarza poproś o badania moczu też, lekarz na pewno pozna się co to i będzie wiedział co robić. Będzie dobrze, nie martw się już dziś bo nic nie zmienisz, postaraj się wyspać a jutro do lekarza i dawaj znać co to.


forum nie chce działać :evil: idę spać
dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737720 przez georgette102
dzień dobry

Maja właśnie pojechała z tatą do żłobka a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić, położyć się spać czy już wstać i brać się za ogarnianie chaty? raczej wstanę i wezmę się za robotę

noc z kategorii średnio udanych Majka budziła się w nocy, przed niewyspaniem nie uratowało mnie spanie na kanapie, bo T. i tak jej czasami nie słyszał i musiałam maszerować do sypialni

Gosia u nas pogoda w kratkę, np wczoraj lało a po południu wyszło piękne słońce (gdyby nie wiatr byłoby naprawdę super);

Martyna daj znać co powiedział lekarz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #737783 przez asiula2134
/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737815 przez gusiag
dziś noc u nas do bani, Ola wstawała kilka razy i wołała mama, nie wiem czemu, tak z 6 razy od północy już. Ale za to pogoda boska, przepięknie i ma być gorąco :)
Asia a kto u was tak je to ciasto? ja bym mogła piec jakby jeść było komu, ja prawie nie jem, mąż zjada ale sam też nie przeje całej blachy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #737884 przez asiula2134
/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737892 przez marigra
cześć dziewczyny

jaj ka zwykle jak tu wejde to mam mase czytania:) ale to dobrze

co u nas otóż Zuzia poszła do żłobka w poniedziałek - byłam z nią 30 minut na sali później zostawiłam na 2 samą. Trochę popłakiwała podobno ale podobno nie było źle. Wczoraj poszła już od 7 -14. Odbierała ją moja mama i podobno panie w żłobku pytały czy zuzia już nie chodziła do żłobka bo pięknie się bawiła z dziećmi, nie płakała i nawet o dziwo :ohmy: spała co było dla mnie mega zaskoczeniem bo ona jest antysenna....ale niestety nie jadła prawie nic, co mnie znowu zaskoczyło bo ona chętnie je....później była taka głodna ze zjadła w domu obiad deser banan jabłko chrupki i popchnęła kopytkami...niestety zemściło się to wieczorem bo dostała kolki jelitowe j biedna strasznie płakała....Padła już co prawda o 20. dałam jej syropek ale już o 6 wstała...widziałam ze jest niewyspana i taka zmarnowana bidulka moja. Dzisiaj kolejny dzień w żłobku i trochę się martwię bo jak ją oddawałam to płakała (wczoraj było ok).... cały czas myślę, czy je, czy będzie spała, czy płacze, czy tęskni..... :( jakoś ja mam dzisiaj gorszy dzień....ale wierze ze da sobie rade moja dzielna dziewczynka

a co do pracy to w sumie bardzo skomplikowana sprawa, bo nadal jestem w obecnej rpacy, ale już dostałam super propozycje z innej - trochę po znajomości, z tym ze to tylko praca na rok na zastępstwo, kasa niższa niż obecnie ale typowo w moim zawodzie i to co zawsze chciałam robić - laboratorium histopatologiczne, ale czekam na rozwój sytuacji. Tutaj jeszcze nic nie mówiłam o zwolnieniu, ale prędzej czy później mam nadzieję to nastapi

Emma - teraz Tobie i Zosi spóźnione życzenia, Tobie sukcesów w powiększaniu rodziny, a Zosi wspaniałego rodzeństwa :silly:

Gosia - trzymam kciuki za to jedzenie Oli - u nas Zuzia je chętnie, ale tez czasami jest oporna dla "normalnego" jedzenia.

Martyna - ja tez bym się jednak wybrała do lekarza, skoro maści nie pomagają, wietrzenie pupki też to znaczy ze cos się dzieje

aiosd - poprosimy aktualne zdjęcie Twojej fasolki

Georgette - no i super ze z pracą się udało, małymi kroczkami a dojdziesz tam gdzie zakładasz, super bardzo się ciesze. A Maja dzielna dziewczynka skoro je spi i się bawi to lepiej być nie może. Jak widziałam te "wyjące" dzieciaki, (swoją drogą okropny widok nawet jak dla obcej osoby, chciałam podejść i poprzytulać te dzieci), to zaczęłam się zastanawiać jakie trzeba mieć powołanie żeby pracować w takim miejscu

Gabi - spij jak tylko możesz reszta rzeczy pcozeka, w lepszym humorze inaczej się pracuje

cos miałam jeszcze napisać ale skleroza uniemożliwia działanie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #737967 przez georgette102
asiula dobrze, że się wyspaliście, miła odmiana ;) chciałabym tak bezkarnie zajadać się ciastem

marigra
Zuzia na pewno da sobie radę, sama przed puszczeniem Mai do żłobka nie mogłam spać i chciałam jeszcze kilka dni ją zatrzymać, na szczęście nie zrobiłam tego bo błyskawicznie dostałam drugą pracę i byłoby większe zamieszanie; ja nie mogłam zostać z Mają tak jak ty z Zuzią 20 min - u nas było tak, że po wejściu na salę rodzice od razu są wypraszani; trochę mnie to złościło ale z drugiej strony rozumiem, im bardziej bym się tam nad nią rozczulała tym większy byłby płacz, a tak to dziecko na salę a matka za drzwi :blink:
dzisiaj T. zawiózł sam Maję i dziwnie mi było zostać samej w domu, oczywiście jak ją zostawiał to się rozpłakała, ale przez okienko w kuchni (tam chyba nie wolno wchodzić, ale T jakoś to nie powstrzymuje) podejrzał, że Pani dała jej wózek dla lalek, wsadziła jej misia i mała już przestawała płakać :) a tak w ogóle to widzę, że naprawdę dobrze się nią zajmują, bo opiekunki już wiedzą co ona lubi np uwielbia pchacze i wózki (ja to wiedziałam) a one już po wczorajszym dniu się zorientowały i mi to powiedziały, to samo z karmieniem - ja zawsze karmię Maję ale ona zazwyczaj dostaje drugą łyżkę, bo lubi sama i już wczoraj w taki sam sposób była karmiona przez opiekunkę...
a jeśli chodzi o pracę to trzymam kciuki za taki przebieg sprawy, aby był jak najbardziej pomyślny dla Ciebie; jeżeli tu się sytuacja nie poprawi to może spróbuj w tej nowej pracy, a jeśli chodzi o takie umowy na zastępstwo to pewnie jak się wykażesz to zostanie w tej pracy na stałe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #738012 przez aisod
Hejka!

Dziś u mnie ciężka noc ;) Bezsenność jest straszna... A jeszcze wstać musiałam wcześniej, bo jechałam na badania, a Michał jakby wyczuł więc obudził się też o 5:30... :/
Zdjęcia dzidziusia cały czas próbuje wstawić, niestety dostaje takie, że jak zrobię temu zdjęcie to wychodzą tylko szare plamy, może jutro coś będzie lepszego :P Co do rośniećia, to już mam brzuch jak pod koniec piątego miesiąca pierwszej ciąży :D Aż się boję jakie rozmiary osiągne w takim tempie ;)

Marigra to trzymam kciuki za tą pracę, aby Ci sie udało znaleźć najlepsze rozwiązanie. No i gratulacje dla Zuzi, że taka dzielna w żłobku! :)

Georgette chyba niegratulowałam, więc gratuluje nowej pracy :) Dobrze, że warunki są bardziej ludzkie! Jeszcze parę dni i Maja sie przyzwyczai do żłobka. :) Poza tym widzę, że ma świetną opiekę.

Gusiag u nas też dziś słońce, gorąca może nie ma, ale jest cieplutko. U mnie jesień bardzo szybko czuć, zwłaszcza jeśli gdzieś w Tatrach spadnie śnieg (a już podobno coś tam u nich popadało) to tu w naszej kotlinie zawiewa chłodem... Dlatego też boję się, żeby Miśka nie rozłożyło po wczorajszym maratonie w kałużach. :P

www.sosrodzice.pl/tansze-zamienniki-lekow-dla-dzieci/ tu dość fajny artykuł, może się komuś przyda :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #738253 przez ewelinda83
czesc dziewczyny :)

czytam was, ale jakos nie mam weny na pisanie :(


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


przepraszam, ze nie odpisze wam na wasze pytania, bo mimo ze czytalam to juz nawet z tego wszystkiego nie pamietam co :dry: :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl