Mamusie marzec 2012

/

Emma dziękuję za babeczki, do kawy jak znalazł
Dorota 2 dni jadła domowe, dziś pomidorowa z makaronem a po południu zobaczymy może ziemniaczki z rybka. Ale to już 3 dzień dziś więc się nie zdziwię jak odmówi. Pomidorową robiłam rano i zaspana i za słodka mi wyszła, będę kombinować żeby ciut przykwasić :/
Gabi położna która zajmowała się Olą twierdzi, że jeśli dziecko nie ma gorączki to nie ma żadnych przeciwwskazań,żeby iść na spacer, nie idź do dzieci na plac, żeby nie złapać czegoś gorszego i nie zarazić zdrowych, ale idź na spacer, na rowerek czy autko niech łapie powietrza póki jest pogoda, bo pogoda się zepsuje, jak u mnie zacznie lać, to pójdzie na wschód i dojdzie do was w 2 - 3 dni :/
tu się już robi pochmurno, na noc zapowiadają burze z gradem. Mnie bolą dłonie więc jestem pewna że rozwinie się paskudna pogoda szybko.
wywołałam 350zdjęć. nie mam albumów i kasy też brak, na razie nie powkładam nigdzie. 3 zdjęcia wsadziłam w ramki i na komodę nową a kilka z przyjaciółmi Oli wykleiła przy Oli łóżeczku, cieszy się z nich i opowiada kto jest na zdjęciu.
Dokładamy trochę niemieckich słów, umie mówić danke, bitte, gut, hallo, tschüss, nein no i wiadomo, po polsku dużo więcej.
popytałam wśród polek o przedszkola i kilka mówiło, że składały podania do ponad 20przedszkoli i dziecko się nie dostało do żadnego, inna zapisała do 13 i dostało się do jednego. Ja zapisywać będę dopiero za rok, bo nabór jest jesienią zawsze. Koleżanki będą zapisywać za miesiąc bo mają ciut starsze dzieci (2 latka skończone) i zobaczymy jak im pójdzie nabór, mogłabym iść zapisywać też Olę ale po co tak wcześnie, od 3 r.ż przyjmują to ja zacznę jak Ola skończy 2,5 roku. niby powinno się rok przed pójściem, ale pół roku też mogę bo nie liczy się kto pierwszy ten lepszy, także mamy czas. Ale problem z przedszkolami jest ogromny. Jak nie dostaniemy sie na 3 latka to będziemy walczyć o późniejsze.
Ola chciała aaa i poszła ale nie wiem czy się bawi czy śpi, póki co jest cisza i nie zaglądam. Ale od dłuższego czasu Ola nie chodziła spać o tej porze, może dziś wyjątkowo tak.
nie wiem co tam jeszcze więc nie przynudzam, miłej niedzieli

hej
ja tylko na sekundę...
kończy mi się urlop więc jutro do pracy
wczoraj wróciliśmy od mojej mamy- lekarze nie wiedzą który narząd zaatakował nowotwór. 11.09 mama będzie miała robiony tomograf całego ciała a 12.09 ma jechać do Bydgoszczy na tzw. PET
Byliśmy w Krakowie- było świetnie, szkoda że tak krótko... na chwilę oderwałam się od "codzienności"
Zuza podobno była bardzo grzeczna, nie płakała... troszkę tęskniła. ale dało się wytrzymać.
Kupiliśmy jej mnóstwo ciuszków w C&A tanie i świetne gatunkowo
po powrocie wybraliśmy się też do "hurtowni" z ciuszkami projektu Ewy Mingue - sama się sobie dziwie czemu jej tyle ciuchów kupuję i tak zaraz z nich wyrośnie
dziękuję dziewczyny za pocieszenie
Emmo współczuję choroby mamy

miłego dnia

Zuza uwielbia malować- zarówno kartkę jak i swoje ubranka... myślałam, że będą nie do odratowania ale proszek doprał wszystko

poniżej pierwsze "dzieła" Zuzaka (jakość kiepska bo robione telefonem)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czesc

Tee fajnie ze sobie dopoczeliscie od codziennych problemow zycze duzo zdrowia dla mamy oby jak najszybciel pokonala to poskudztwo.
Zuza dzielna dziewczynka

Gosia gratuluje postepow w obiadkach u nas dalej bez zmian, wczoraj zjadla z rana parowke i troche bulki, podziabala kiwi, a z cieplego kilka frytek ( wiem nie powinnam jej ich dawac, ale to byl jedyny cieply posilek ktory udalo jej sie wsadzic do buzi ) a w drodze powrotnej wypila dwie butle mleka, chyba glod sie odezwal.

emma babeczki pyszne ja uwielbiam muffinki, szczegolnie marsowe
a te ,, zdrapki ,, na Kingi buzi to niestety upadek z zeszlego tygodnia szla w nowych butkach befado ( tycke duzych ) i sie podknela, a jak leciala to rece miala jakos zwiniete pod siebie i upadla na buzie dobrze ze dzielna z nej dziewczynka bo poplakach chwile i bylo OK. z noska strupki juz zeszly, zostaly tylko na czole.

aisod biedna ty, ale musialas sie nerwow najesc, jeszcze teraz w twoim stanie dziewczyny dobrze radza z ta kartka, dodaj jeszcze informacje, ze jest dziecko w domu i wielkie wykrzykniki a tej pani co byla u babci zwroc nastepnym razem grzecznie uwage.

zycze wam duzo, duzo zdrowia i cieplych dni u nas tez jesien zbliza sie wielkimi krokami powoli kupuje Kindze cieplejsze ubrania, zeby pozniej na zakupach bylo lzej finansowo.

wczorajszy dzien udany
jazda udana, ale mam nad kilkoma rzeczami popracowac
zakupy w Ikea tez udane
kupilismy Kini komode na zabawki taka z kolorowymi pudlami, a ile w skelpie bylo zabawy
kupilismy tez nowe krzeselko do jedzenia ( emma chyba takie jak ty masz, tzn Zosia ) te nasze bylo fajne ale strasznie duze i Kinga tez od jakiegos czasu nie chciala do niego juz siadac
ja sobie kupilam kilka rzeczy do kuchni, tak jakos w sklepie okazalo sie ze akurat ich potrzebuje
wybralismy kuchnie do naszego mieszkania w Pl ( ja mam jechac pod koniec pazdziernika na 4 dni zeby ja zamowic, tak zeby na swieta juz bylo wszystko gotowe ) Gosia kiedy sie wybierasz do Pl ?

ide robic rosolek
milej niedzieli zycze

Ale żeście się rozpisaly;)

Gusiag u nas upał, ale co z tego jak młody zasmarkany;(
Ja zresztą też...

Wyszliśmy na trochę, na plebanii festyn, kupiliśmy helowy samolot- adrian teraż dołączył je do swoich zainteresowań.
Po pobudce o 9,30 niechcial zasnąć na drzemke, teraż spi już od godz i chyba będzie skakał do północy.

Tee fajnie ze wypoczeliscie, wpadajcie do nas częściej.

Justyna wiemy, ze Ty zapracowana ale też czasem moglabys zajrzeć!

I teraż nie wiem czy wychodzic jeszcze, właśnie ma głowę ciepła ale ja mam taki zwykły termometr i ciężko zmierzyć.

Nie mogę się dziś skupić, wybaczcie;)

Gabi ja mam lenia od rana przebralam sie w dres ok 12 i leze pod ciepla kolderka
Kinga tez nie chciala spac na drzemce wiec babcia ja wziela na spacer i karmienie kaczek, a Kinga po 5 minutach zasnela i spi w wozku

A u nas bardzo udane zakupy na bazarku, skręcanie szafy, spacer do burgerowni na burgery, znów skręcanie szafy i zaraz powinnam iść pobiegać, ale nie wiem, czy leń nie wygra .

Emma co kupilas ? Pochwal sie

mnie też leń dorwał, ale niestety czasu na niego nie mam... mąż się pochorował i stwierdzam, że Michał chory przy nim to pikuś... Nawet poszłam z Miśkiem na 2 godzinny spacer, żeby nie popełnić krwawej zbrodni...

teraz idę myć naczynia... heh

wybaczcie ale dzisiaj na pisanie weny brak i nie to, że leń... a może leń? nieważne, jutro na pewno nadrobię

Ewa, kupiłam trochę ubranek dla Zosi za pół darmo: nowiutkie kolorowe legginsy, bluzki, bluzę, jeansy, sweter dla siebie i nowe conversy, takie, na jakie polowałam, nowe z metkami, tylko o ponad połowę tańsze

Aisod, rozumiem cię doskonale, mój co prawda na szczęście zdrowy, ale tak mnie dziś wkurza, że gdyby nie późna pora, też poszłabym na dluuuugi spacer

Idę pod prysznic (święto )
Śpijcie długo!

pochwal się conversami

Ola już śpi

Tee fajnie, że Kraków się podobał i się udał wyjazd o ile można tak powiedzieć, pochwal się zdjęciami i opowiedz co widzieliście
zdrówka dla mamy trzymamy kciuki za badania
Zuza jakie ma długie włoski, słodka

Ewa dziś pomidorówki tylko łyżka potem zaciśnięte usta także stwierdziłam, że jej nie smakuje, jutro ugotuje krupniczek bo to kiedyś jadła.
pokaż zdjęcia zakupów
ja do Polski chyba jesienią ale dokładnie nie wiem, dopiero chyba po ostatnim egzaminie R.

Gabi no to "smarkulo" kuruj się i ty, grzane piwo na sen i chorobę?

Emma biegałaś? chyba mąż nie wkurzył cię dostatecznie mocno

ja tam zaległam po sushi na kanapie i pije drinka o smaku lychee - smakowity jak nie wiem

Gosia, biegałam , tylko endomondo mi się zje*ało i nie chce udostępnić treningu
Wkurzył mnie naprawdę mocno ale prysznic splukal złość

Fajnie, że Olka tak ładnie je i tyle gada. Podobno teraz najlepszy.czas na oswajanie z drugim językiem. My jedynie puszczamy Peppę po angielsku

A conversy takie, tylko duuuzo tańsze

allegro.pl/buty-biale-trampki-converse-a...9-5-i3521713406.html

ja jestem jakoś nieprzekonana do dwóch języków już, wolałabym najpierw żeby mówiła po polsku a potem dodawała niemiecki, a tak jak mówię, powiedz dziękuję, mówi danke. no nie wiem, zobaczymy
trampki fajne, ja w PL też kupiłam wysokie i białe ale z suwakami wzdłuż i w górę. takie bo moje tłumaczenie jest takie że sama bym nie zrozumiała. No dobra pochwale się bo zakochana jestem w nich a to moje pierwsze w życiu conversy
W każdym bądź razie cieszy jak się uda tanio nie? ja na flohmarkcie wczoraj kupiłam se radio, które strasznie mi się podobało. Jest taki sklep Pylones www.pylones.com/de/ w którym są mega piękne rzeczy, takie radio kosztuje 40euro w necie a w sklepie coś więcej, a ja kupiłam je za 2 eurasy i gra mi w łazieneczce superowo www.pylones.com/de/deko/141-geschenk-des...radio-juke-box.html# i jeszcze Oli rękawki do pływania do max 15kg specjalne dla niemowląt i jej dzinsy w kwiaty za euro