Testy owulacyjne - stosujecie?

Julka z tym kto placi jest dokladnie tak jak Agni napisala - w firmie zatrudnionych powyzej 20 osób to WYDAJE KASE pracodawca a potem odciaga to sobie od skladek do ZUS (tak czy siak placi zus , ale kto inny wyplaca pracownikowi)

Moof - ja mialam taki materac dla Małego i sobie chwalilam i teraz tez chcialam taki kupic ale te robale mnie przeraziły. Powiedz prosze jak je wypatrzylas ze wlasnie stamtad wylaza

Co do naszego konkurencyjnego foruma to mi brak słów zwlaszcza po tym jak przeczytalam jak sie modra pani opisywala ze nie chce rozmawiac z ciezarnymi a potem chciala odpowiedzi od Julki jakie testy byly lepsze od Rossmana czy z allegro niech zapyta jakies starajacej sie - napewno jej odpowie jak doswiadczenia nie ma

Cos jeszcze mialam ale nie wiem co

o wlasnie nie znałam koncowki opowiesci, jak to jest jak pracodawca sie rozlicza z zusem, ale juz wiem
Jula, a w czambo chcesz dostac?

nooo mi płaci pracodawca i dostaje kase tego samego dnia co zawsze była wypłata

Asia szykowałam Zośce spanie i zauważyłam że coś łazi, ale to mi się taki wadliwy po prostu trafił i myślę, że możesz śmiało kupować bo ja statystycznie pewnie wyczerpałam limit robaków na forum

Aggi wiem ze liczy się pierwsze maliny a potem odstawia teraz tak z ciekawości sprawdzam
kiedyś miałam tak ze myslalam ze to maliny i gdybym przestała testy robić to bym nie wiedziała że jednak te właściwe były później, choć z marnym skutkiem jak widać

Asia po moim materacu nic nie lazi a mam go od ponad dwoch lat.

Mialam nie isc i nie czytac ale chyba pojde i zobacze co tam sie wypisuje.

asiaa maliny w koncu cos w temacie sie pojawilo

Hehe Ann, a jakże w temacie jak nic tamten wątek przeczytałam ale nie zabierałam głosu. dziewczyny juz wszystko napisały

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monique lekarka brzmi rozsadnie, daj jej szanse. Tylko nie trac nadziei

Moniq dokładnie z sensem ta Twoja doktorka mówi, warto jej słuchać... a jak armia Pana Moniq'a wygląda??

Ann - no nie tracę jeszcze, ale wiesz jakoś humor mi padł. W ogóle to mi powiedziała, że te zaburzenia owulacji to mogę mieć, bo za bardzo się przejmuję i denerwuję. No ale to jest temat rzeka, chyba każda z nas to wie, jak to można nie myśleć i się nie przejmować, jak człowiek się stara.

Ferri -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monique, mi tez sensownie twoja lekarka brzmi. Dobrze, ze probuje ci pomoc, bo inna pewnie by powiedziala, ze jak wyniki generalnie ok, to masz po prostu dalej sie starac i nie robbic widel z igly, a tak bedziesz pod jej czujnym okiem.

dziewczynki melduje, ze u nas wszystko ok, szyjka piekna , reszte napisze pozniej w wolnej chwili ide sie do meza poprzytulac

Bry nie ma to jak wyspane dziecko o 5 rano. Chyba weekendowa cisza u nas.

Ann ja od drugiej męczę się ze spaniem Łączę się z Tobą w bólu i to takim chyba prawdziwym.

Porto nie daje ci dziecko odpoczac przed porodem. A ten prawdziwy bol to co? Zaczelo sie? Ja to licze na to ze dzis na drzemke pojdziemy

Porto wlazlam na marcowki, nie chce cie straszyc, ale bol malpowy to moga byc skurcze i poczatek porodu, bynajmniej u mnie tak bylo.