Testy owulacyjne - stosujecie?

witam. zrobiłam to czyli wieczorem test owu i........


jutro zrobię test ciążowy żeby nie trzymać was w niepewności aż do środy dziś temp skoczyła aż do 37,23

Hej, jako, że po najbliższej miesiące będę bawić się testami owu to zaglądam też tutaj
Testowanie sprawia mi wiele frajdy więc będę miała więcej możliwości
Myślę, że rusze z testami owu od lipca.


meli czyżby wreszcie sukces i będziesz pchać zimą wózek?

Meli wszystkie się tu jutro rano zlecą , a lutowe dzieciaczki są super.

Anabelle witaj tutaj i powodzenia w testowaniu i staraniu

będę celować na 14 lutego jak coś to będzie 8 lat razem z moim

Anabelle trzymam kciuki za twoje starania

Ula fakt, u mnie na profilu też na chwilę obecną nie działa bardziej zaawansowana edycja

W weekend Was podczytywałam, ale już nie pamiętam co której miałam napisać

U mnie niby 20 kilka stopni, ale słońca nie ma i nie wiem czy lać nie będzie popołudniu

Meli to wygląda bardzo obiecująco

Anabelle witamy na testach owu

hej chyba dzisiaj nie będzie tak gorąco póki co okienka pootwierane i wiaterek hula po domu Natalka ma temperaturkę i leży ze mną w łóżku . Patrzy na laptopa i mówi mama co ty oglądasz przecież to nie jest ciekawe a ja na forum patrzyłam co nowego u Was pewnie zaraz będzie chciała gry

Moof pierwsza @ to z bocianem może różnie być

Agni dawaj brzusia będziemy całować od tej ceraty to ci się dupsko spoci

Ann z mężami tak jest ale zobaczysz jeszcze sam o synka się upomni a celibat jak na razie nie tylko u Was

Meli wiedziałam że nie wytrzymasz i dobrze chyba po woli możemy gratulować ja styczniówka a Ty ciekawe bo długi cykl miałaś ?

Anabelle witaj dobrze że zjawiają się nowe testowiczki bo stare się powoli wykruszają napisz coś o sobie masz już dzidzię ?

Hej

Meli trzymam kciuki,a wez zmierz temperature z ciekawosci pod pacha jak znajdziesz chwile.

Anabelle witaj u nas na watku mi się te testy juz znudziły bo cały czas to samo pokazuja jakby były zepsute heh

Ann u mnie tez upał ponad 30 stopni, w domu cięzko wytrzymać a co dopiero na dworze.

A u mnie bez zmian. Testy owu wychodzą cały czas tak samo az mi się juz nie chce ich robić nawet. Codziennie rano brak apetytu dopiero po południu i wieczorem mam lepszy. Temperatura pod pacha cały czas powyzej 37 stopni nie wiem od czego bo nie jestem chora. Dziwne to wszystko i nic z tego nie rozumiem.

Anabelle tak mi się wydaję ze wreszcie się udało. miała być jesień a będzie zima tym razem już na pewno. wcześniej też miała być zima przy Dominiku a urodził się na wiosnę
jutro będzie potwierdzenie. i to był by sukces po prawie pół rocznym staraniu

u mnie będzie druga połowa lutego chyba, dokładnie nie powiem przez tą późną owulacje. nawet te kalkulatory internetowe nie wylicza

Ada temp pod pacha zaraz zmierze

Ada nie żartuj to dopiero Twój pierwszy cykl z testami

Meli kiedy miałaś 1 dc ?

Ulka zrobiłam w tym cyklu ponad 30 testów i praktycznie cały czas wychodza takie same i to mnie zniechecac zaczyna juz tym bardziej ze nic z nich nie rozumiem robie dalej je ale juz jakos tak bez nadzieji na cokolwiek.

Ada to podaruj już sobie robienie w tym cyklu, poczekaj na @ i potem zacznij od nowa. Ja bym obstawiała u ciebie wpływ anty i ich odstawienia na cykl i stąd ten bałagan.

Ula to masz dziś towarzystwo w leżeniu nie tylko wirtualne

Ada spokojnie pamiętaj jakby się w tym cyklu nie udało to w następnym może się uda niektóre z nas starały się dłużej inne trochę krócej ale ważne że się udało zobaczysz Wam też się uda a może już coś się szykuje ja bym już dłużej w tym cyklu nie testowała szkoda testów który masz dziś dc ?

Ann moje towarzystwo zasnęło

Ann i chyba własnie tak zrobię, jeszcze dzis i jutro zrobie te testy i przestaje, czekam na @ i od nowa zaczne. Dzis mam 29dc. Kurcze jak co miesiac bede tyle testow zuzywac to troche kasy mi szarpnie po kieszeni

Ulka nie wiem juz sama co mam mysleć szczerze Ci powiem. Dzis 29 dc i objawów jak na @ brak tylko ten brak apetytu rano i ta temperatura powyzej 37 stopni sie utrzymuje a tak to nic mi nie jest. Mąż mi warjuje chodzi uchachany jakiś i gada mi co chwile że on jest pewny że sie udało normalnie trzepnąc go patelnia to za malo, juz siły do niego nie mam. Nie wiem co on sie tak nastawia strasznie na ten cykl. Pojechał do pracy to sobie troche odsapne.

Ulka pierwszy dzień cyklu miałam 30 kwietnia

Ada temp 36,7

Ada spokojnie, cykle wrócą do normy i przestaniesz robić takie ilości testów bo będziesz w stanie określić mniej więcej kiedy robić. A może nie będzie takiej potrzeby.

Meli z Martuchą miałam pierwszy dc 27 kwietnia, test ciążowy pozytywny 1 czerwca, termin porodu na 3 luty, a poród 12 luty tak sobie powspominałam dziś dzięki tobie