Testy owulacyjne - stosujecie?

Meli ja nie chce sobie wkręcać bo mnie tak po malinach boli a raczej kłuje tzn po tym jak zaszaleliśmy z moim M ale ja uważam, że to za późno było. Ale w poprzednich cyklach nigdy tak nie miałam
Ale właśnie z drugiej ciąży to pamiętam to ciągnięcie brzucha a w pierwszej tylko cycki strasznie bolały ale to już po terminie @ a wcześniej nic.
Sama już nie wiem....
A mama się przyzwyczai do Twojej ciąży i będzie się cieszyła. Raczej przewidziałaś jej reakcję więc jakby zareagowała inaczej to by Cię dopiero zaskoczyła. Że Dominik mały to nie powód, świetnie sobie poradzicie!
A tym, że chudniesz to się nie martw, z dzidzią będzie oki bo jak to mówił mój ginek ten mały organizm obcy nie da się oszukać i wyciągnie z Ciebie wszystko co mu potrzebne z Twoich zapasów...

Betka wysłałam Ci wiadomość prywatną

Ada nie otwiera się...ale jak wejdziesz w ovufiend w swój bieżący wykres to pod wykresem jest "udostępnij wykres" kliknij to i będą tam 4 zakładki wejdź w ostatnią LINKI i skopiuj link do wykresu i mi wyśli to zobaczę co Ci wychodzi, tylko aż taką specjalistką nie jestem obserwuję się od pół roku czyli 6 cykl

Ada ja bez testów staralam się 4 cykle i no nie da się ukryć- każdy najmniejszy nawet ślad śladu bólu- spodziwałam się owulacji a potem @. tak jest że jak się staramy to bardzo, bardzo ,bardzo zwracamy na wsio uwage a to może okazać się mylne. jak coś się zaczyna pokazywać to może rób 2 dziennie- może jest tak że u Ciebie to tylko chwilka- nawet nie 12 h. No sama nie wiem- tak piszę po tym co pamiętam co dziewczyny pisały jak Tu weszłam pierwsze

Majka od wczoraj robie dwa razy dziennie dziś wieczorem tez zrobie drugi raz. Może kurczę ja wcale owulacji nie przechodzę? Nie mam pojęcia, najwyżej po @ umówię sie do gina na kontrole bo w sumie po odłożeniu anty nie byłam u niego, ostatnio byłam 2 kwietnia ale wtedy jeszcze anty brałam to mi mówił że jak nie zaskocze do sierpnia to żeby przyjść. Nie wiedziałam, że to takie skomplikowane jest wszystko, byłam pewna, że testy mi rozjaśnią sytuacje a to jeszcze gorzej mnie kołują.

Betka dzięki wysłałam Ci linka

Ada - ja bym na Twoim miejscu umówiła się do gina w przyszłym cyklu, niech zrobi monitoring i wtedy będzie wiadomo czy ta owulacja jest czy jej nie ma. U mnie jak mi nie wychodziły maliny, tylko takie jaśniejsze kreski to owulacji nie było, potwierdziła to gin na usg. Chyba tylko to może rozwiać wątpliwości.

Mesy sama jesteś sobie winna ale jak Cię ten synuś słucha ciekawe czy mu tak zostanie 12 zł to mało a jaki wzór wybrałaś pościeli ?

Anabelle na malinki się zanosi jak nic bo kreseczka ładnie ciemnieje myślałam że za męża się bierzesz a Ty mówisz że za obiad

Betka no może coś właśnie Ci chodzi już w środku

Ada jak się druga pokazała to dobrze może doczekasz się malinek potwierdzam to co pisze Majka tylko że u mnie to czasami była kwestia 2 godzin i już było po malinach i przez to nie raz nawet robiłam 4 testy dziennie jak już druga kreska się pojawiała i udawało się dorwać maliny

Monia super beta wszystko dobrze się układa teraz czekamy do wizyty

Meli to powiedz mamie że to wpadka i niech się odczepi to wasze życie i róbcie tak jak wam wygodnie nie miałaś apetytu i wymioty to pewnie że schudłaś ale nadrobisz jak się lepiej poczujesz

Normalnie aż doła dostaje przez te testy

Monique i tak właśnie chce zrobić a najlepiej pójść do gina jak juz znów zacznę czuć ból w podbrzuszu tylko nie wiem czy on czasem na urlopie nie będzie w lipcu musze zadzwonic i spytać kiedy naa urlop idzie.

Ulka o kurcze to faktycznie krótko się maliny utrzymywały, ja od wczoraj robie rano i wieczorem.

Ada rano ale nie z pierwszego siku prawda? zresztą dostałaś tyle instrukcji od każdej z nas że pewnie Ci głowa puchnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ada mierzysz temperaturę o 10 rano? Z tego co czytałam to mierzy się najpóźniej do 7 rano bo później naturalnie wzrasta czy coś takiego.... na razie wykres skacze ale to normalne ale u Ciebie te skoki są dość duże bo o ponad 0,3 stopnia ale skoku po owu nie widać, śluz też jak do tej pory zauważyłaś tylko wodnisty i nie wiesz czy się jeszcze zmieni? Ja u siebie wodnistego nie widziałam a taki rozciągliwy zawsze na 4 dni przed owulacją, najpierw taki mętnawy do bardzo rozciągliwego i przeźroczystego. Mierz dalej bo jeśli masz 30 dniowe cykle to owu możesz mieć 17 - 18 dc bo u mnie faza lutealna trwa 12 dni.
Ada a może właśnie testy wykryją, że owu jest albo że u Ciebie nie występuję więc grzecznie rób testy...

Ale to wszystko jest skomplikowane, jednak prawde mi koleżanki mówiły żeby sobie głowy nie zawracać testami tylko iść na żywioł i nie wsłuchiwac sie w organizm teraz żałuję że tak właśnie nie zrobiłam, ale do gina jeśli tylko nie będzie na urlopie to idę w lipcu bo mnie wykończy ta jedna wielka niewiadoma i przez to co raz gorszy humor tylko mam. Jak byłam w kwietniu na wizycie u gina i wspomniałam mu że będę testy robic to sie usmiechnął i powiedział że on zaufania do tych testów nie ma i że juz nie jeden przypadek miał że testy wychodziły pozytywne a do owu nie dochodziło i odwrotnie że testy wychodziły negatywne a owu była, przykładem nawet jest moja kuzynka. Dokończe je robic w tym cyklu i w lipcu odwiedzam gina nie ma co czekać i sie tylko niepotrzebie głowic co jest grane.

Ula nie z pierwszego siku.

ulka 12 zł za prześcieradło chyba się zrozumiałyśmy ;> a czy mało to nie wiem , bo wymiar 90/40 a ja płaciłam za prześcieradło wymiaru 140/70 .... 15 zł
Pościel wybrałam białe baranki
taaa się słucha :/ musiałam coli się napić , bo kurde coś leniwy dziś , a po coli pierwszy raz poczułam co to jest skopane biodro CHYBA SOBIE POZYCJĘ ZMIENIŁ......

ulka co ty gadasz , że u cb pokazywały się kreski na teście i po 2 godz nie było... przecież testy owu są po to , że jak wychodzą pozytywne to informują cię do może dojść do owulacji , ale nie musi..... , że organizm się do niej szykuje
Matko jak ty w tą ciążę zaszłaś >


Ada więc właśnie.... weź odstaw te testy i przestań się przez nie stresować i skupiać tak kurczowo na tych staraniach... obierz sobie taktykę , że stawiasz krzyża co 2-3 i tyle jak ma zaskoczyć to zaskoczy bo widzę , że strasznie się męczysz przez te testy......

A wiesz co Ula, ja robiłam 3 razy dziennie i z pierwszego sikania też...i jak mi rano z pierwszego sikania wyszły maliny to potwierdzało się, że później też były o 11 i 20 były a jak nie było malin to i z pierwszego siku ich nie wysiurałam w cyklu
ale tylko przez 2 godziny miałaś 2 kreski na teście owu to przegięłaś

Ale nie wydaje mi się abym zaciążyła, chyba mój mąż powinien wtedy w totka wygrać ustrzelić dzidzię 48 godzin po owu to dobre

Ada przecież działacie i tak kiedy chcecie a testy tylko pokazują kiedy owu się zbliża jak nie chcesz to nie testuj

Mesy no właśnie u mnie ciemne krechy czyli maliny były krótko i w tym właśnie dniu miałam zawsze owu bo odczuwałam i miałam też potwierdzone na usg i z tego co pamiętam to Julka też owu miała w dzień malin więc ta gadka że owu występuje ok 24 godz od malin w moim przypadku się nie potwierdziła a jak się w ciążę zachodzi to chyba nie muszę Ci tłumaczyć
i dobrze że Cię skopał bo świństwo mu dałaś a na rzeczach do dzieci to przecież zdzierają jak mogą więc za prześcieradło nie tak źle jak już złożysz kołyskę to pokażesz co nie

Betka ja nie pisałam że dwie kreski miałam tylko 2 godziny tylko że maliny miałam 2 godziny a potem blada już była druga kreska każdy organizm jest inny i u każdej z nas może być inaczej a z resztą dziewczyny moje testy nie raz widziały i mogły by potwierdzić ale to już szmat czasu więc pewnie nie pamiętają

Ulka no wiesz ja nie wiem jak się robi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



pewnie , że jak złożę to wstawię zdjęcie , ale pewnie nie prędzej jak pod koniec lipca początek sierpnia