Testy owulacyjne - stosujecie?

Asia k ładnie podoba mi sie

Chudzinka ale nas przefiltrowałaś ale tak jak Julka powiedziała nie wszystkie musimy się lubić chyba żartujesz że będziesz sie przekopywać przez 1600 stron żeby jakąś informację znaleźć jak zafasolkujesz to śmiało pytaj o co tylko chcesz dziewczyny doradzą bo teraz to raczej ty nam rad udzielasz w potrzebie

Toś mi pożyczyła Ula Ze niby o połogu będę zainteresowana za 1600 stron dopiero? Skoro obecne 1600 zajęło nam 1 rok 11 miesięcy... No to nie, to wtedy to już będzie mój kolejny połóg, na pewno nie pierwszy

bry

melduję co tam u mnie po wizycie u lekarki
mam antybiotyk i zakaz wychodzenia z domu przez tydzień
mam się wkońcu wysypiać - męża spakować z dzieckiem codziennie
na spacery lub przejażdżki samochodowe
karmić i odciągać
a za tydzień kontrola ufffffff


Chudzinka ale ja miałam tak samo... wszystkie noworodki wydawały mi się identyczne a teraz... słodziaczki każde inne każde wyjątkowe i też na forumie się do tego przekonałam

Anabelle ja też zanim małemu dam cyca to muszę spuścić do umywalki trochę bo taki strumień leci że mały nie nadąża ssać i połykać właśnie o ile laktator to super sprawa to i tak dziecko jednak lepiej zassie i ładnie ściągnie pokarm i mimo że z początku boli to potem taka ulga.........

Ann trzymam kciuki za wagę i żółtaczkę - moje szpitalne zmory opowiadaj co Marta? widziała siostrzyczkę?

hehe dziewczyny ja Wam powiem że będąc w ciąży jak czytałam relacje np na lipcówkach z porodu to nie doczytywałam nawet kilku zdań bo mi się słabo robiło

Ada czuję się oznaczona za osobę nagminną nie no ja już lepiej bo wkoncu antybiotyk wzięłam, a Maksiu nic a nic nie odczuwa mojej choroby, hula w najlepsze, zajada się mleczkiem śpi i wali kupy jak dorosły facet

wiemy dobrze że to wątek o testach owu. tak naprawdę mogłybyśmy się czepiać wszystkiego nawet narzekania o objawach ciąży, wizytach u lekarzy bla bla bla. ale kurka jak już wiemy tutaj się o wszystkim gada Ada i tu popieram nie chcesz czytać o połogu czy problemach innych to omijaj posty z drugiej strony piszesz że nie byłaś w ciąży to cię to nie drażniło, no to poczekaj aż urodzisz i sama będziesz mieć problemy, wątpliwości..... nie napiszesz tutaj????
wrrrrrr chyba mnie nosi

gosia pierogi ruskie o jaaaaaaaaaaacie

Asiaa kurde ale zgadzam sie z Tobą.

julka dobrze powiedziane ja też wolę wiedzieć co i jak a jak cos mnie nie interesuje to omijam. i tyle. nie piszę żeby któraś stąd nie pisała o czymś tam skoro komu innemu może to pomóc.

Agni a cóż to za cudo ten aplikator? dawaaaaaaaaaj historię życia hahaha

gwiazdka mam, napisałam na maila do Ciebie , czytaj

ferr hahahahha dowaliłas

mesy fajny ukulany Patryk

ulka hahah ja sie w grudniu urodziłam, mama mówiła że auto odpalić nie chciało, ona skurcze, tata po sąsiadach dzwonił żeby pchać pomogli ahhaa niezły hardcore Ale teraz lepsze samochody robią........ i zima jest łagodniejsza

Pinezka zazdroszczę wizyt w wc ja całą ciążę nie chodziłam prawie wcale ! Teraz to jest dopiero ulga hahaha

Asia K cudowne rodzeństwo !

kurka ale elaborat walnęłam no to powodzenia w czytaniu
i uwaga są tam moje narzekania i pytania i nawet mnie poniosło

dobranoc

Ulka taki co pokazuje tetno dziecka
No kurde ochote to ja moge miec , zeby go wygonic , ale i tak on sobie sam zadecyduje kiedy wyjdzie choc z drugiej strony jak bym wiedziala , ze jeszcze musze uwazac i , ze ma tam siedziec to palcem bym w domu nie ruszyla

Emek mnie wczoraj po schodach "przeciagnal" matkooo myslalam , ze padne na ten brzuch....juz zapomnialam jak to jest szybszym krokiem po schodach wychodzic bez pomocy poreczy

Aggi moja polozna tez mowila , ze chlopa w domu ma sie od tego , zeby pomogl , a nie tylko bral dziecko na rece w czasie reklam miedzy meczami ma racje wyspij sie , dojdz do siebie ..nabierzesz nowych sil

Asia K rodzenstwo jak sie patrzy

W ogole jaki mialam sen snilo mi sie , ze wam tu pisalam , ze wstalam z nocy nie wyspana i nie wiem dlaczego , a spalam twardo dobrze , ze mi sie porody nie snia

Ejjj Agni, bo ja go wyorowadze do niego po 2 miesiacach i dostane rolade

Mialam wstac wczesniej i isc skorzystac poki woda ciepla w zbiorniku jeszcze , bo do jutra do 22 brak cieplej wody...i jak na zlosc kurde przespalam i bede musiala sobie w garze zagotowac.....

Dziekuje dziewczynki za komplementy :*
Dawidek naprawde zakochany w Asi bo przytula sie do niej , mówi ze ją kocha i baaaaaaaaaardzo mi pomaga , a i ona jak go widzi to mama mogłaby przetsac istniec

Aggi - racja racja - zagon chlopa do opieki , a ty zadbaj o siebie :*

Mesy - wode w garze zagotujesz ale to co pospałas to ci nikt niezabierze

Chudzinka - ja zawsze wiedziałam ze ty mądra i złota kobita jestes :*

Julka - 2015 - serio???? no to juz zaciskam kciukasy za szybki , łatwy i bezbolesny poród i pozytywny test ciazowy

Hej Wam dziewczęta.... Miałam rozmowę z psiółą... I nie wiedziałam co jej doradzić... To bardziej Wasze tematy....
W końcu po wielu latach zdecydowali się na dziecko.... Bo ona zawsze wielka przeciwniczka.... Ale znalazła chyba potencjalnego ojca i z tad zmiana....
Mniejsza- od 2 miesięcy się starają ale czy ma sens staranie jeśli ma problemy hormonalne- żeby dostać okres musi brać luteine..... Znaczy no teraz nie wiem jak to u niej dokładnie wygląda bo przez tel to tez nie chciała tak wszystkiego gadać... Ale bez hormonów no nie było szans żeby sama okres dostała.. I co ja mam jej doradzić??? Powiedziałam ze najpierw musi się uporać z jednym by było zielone światło a ona ze gin jej mówił ze nie widzi przeciwwskazań... To jak to jest??

Zeby zakonczyc temat sporow o polog to ja wam wszystkim zycze takich porodow i pologow jak moj drugi.

Aggi Marta widziala tylko zdjecia bo do szpotala takie male dzieci przyjsc nie moga.

Natala zolta. Pobrali krew, o 12tej bede wiedziec jak bardzo.

Calusy dla wszystkich

Hejka

Zaznaczam od razu, że nie nadrabiałam postów od wczoraj bo wiem, że pewnie jeszcze nie jedna osoba mnie „zjechała” że tak się wyraże więc wole nie czytać. Tak jak pisałam wcześniej będę po prostu omijać tematy, których nie chce czytać. Szczerze to po wczorajszym „naskoku” na mnie straciłam chęć zaglądać na ten wątek, ale są tu takie osoby, które wieeele mi pomogły i wsparły, są też takie którym nieustannie kibicuje i nie zamierzam uciekać z watku tylko przez to, że moje szczere spostrzeżenie wywołało u niektórych osób taki bulwers choć nie raz tu była sytuacja taka… w żadnym wypadku nie chciałam się z nikim kłócić. Następnym razem jak będę chciała zwrócić komuś uwage to ugryze się w język i wstrzymam od dyskusji. To tyle ode mnie na zakończenie tego tematu

Gosia testy wysłane mam nadzieje, że przyniosą szczęście :*

hej tak dla odmiany żeby nudno nie było to brzuch mi wysypało przechodziła któraś to ? nic nowego nie jadłam balsam z ziajki stosuję od jakiegoś czasu to raczej też nie to

Witam Was Kochane !!

Ada i słusznie ja tak robie od początku po tym jak mnie tu jedna osoba troche niesympatycznie potraktowala

Uleńko Ciebie zsypało na brzuchu a mnie na buzi drobne małe czerwone krosteczki i mam do tego katar !! kicham ciągle co mogę na to poradzić w ciąży/?

Gosiu zaciskam mocno kciuki i wysyłam fludiki ciążowe!! :*

Emilciu dobrze że tu napisałaś,tu się Tobą zajmą Kochana ma ;*

Karolincia ja też dzisiaj wstałam wysypana na twarzy, całą jedną strone mi zsypało krostkami a na katar kurcze nie wiem co mogłabyś zrobić

Ula nie wiem co poradzić a swędzą Cię te krostki?

hejka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ada ojj a ja mam na policzkach lekko na brodzie na czole i na nosku po bokach na skrzydełkach nosa. Kurde nie wiem co mogę Nam na to poradzić ja myję żelem twarz codziennie rano i wieczorem pharmaceris do cery trądzikowej.

Uleńko może kup w aptece jakąś maść na te krosteczki, a swędza Cie??

Ann z ciekawości - do jakiego wieku nie wpuszczają u was dzieci do szpitala? Jak ja rodziłam to nie wpuszczali do 12 lat.

Macie DETEKTORY TETNA?

Majka ja kiedyś miałam cykle po 72 dni i wywoływali mnie luteiną, ale wówczas nie starałam się jeszcze o dziecko. Częśc osób uważa, że są to cykle bezowulacyjne, a cześć że owulacja jest ciężka do określenia. Ja na miejscu koleżanki zaczęłabym starania od wizyty u gina, postawowych badań i konsutacji. Byłabym spokojniejsza.

Gosiu :* pogoda na pewno też nie pomaga :/

Gosia przytulam Cię mocno