ciąża z zespołem antyfosfolipidowym (zakrzepica)

Emka juz Cię mam

Ja dzisiaj mam wrażenie że czas ucieka mi przez palce.
Sprzatam i sprzatam konca nie widac a juz ta godzina!
Dzisiaj Mareczek ma koncert charytatywny w szkole i występuje z klasą o 18 więc wieczór w szkole .

Julka możesz miec wirusowe te rewolucje tak jak pisze Emka....mam nadzieję, ze szybko wrócisz do zdrowia!

Emka ja też problem z gardłem....

oblukałam Cię Ania i wysłałam zaproszenie
jaki Mareczek blądasek śliczny i super zdjęcia robisz

Tak sie cieszę że Was wszystkie poznaje !
Gosiu juz Cie dodalam.

Dzisiaj moj M byl u mojego gina po L4 i zapytał o branie acardu i clexanu w czasie starań. Mam zacząć brac w 3 cyklu od połowy.
Dostałam też skierowanie na badanie kariotypu, teraz ino M musi iść po skierowanie i w styczniu idziemy na badanie.

Ania pozytywne wieści
ja czuję, że teraz to jest dobry tok działań super

Też mam nadzieję, że kolejna ciąża będzie prawidłowo przebiegać i będziemy cieszyć się Malenstwem.

Też mam nadzieję, że kolejna ciąża będzie prawidłowo przebiegać i będziemy cieszyć się Malenstwem.

Anna1807 napisał:

Cześć Dziewczyny!

Piszę, bo chcę z Wami zostać, ponieważ dałyście mi w tym ciężkim czasie wiele radości, a przede wszystkim ogromnego wsparcia, którego tak bardzo potrzebowałam.
Wczoraj na wizycie na USG zobaczyłam maleńki pęcherzyk, który niestety nie urósł ani 1 milimetra! Moja ciąża niestety nie rozwinęła się prawidłowo, leki spowodowały, że nie nastąpiło wcześniejsze samoistne poronienie. Teraz odstawiłam wszystkie lekarstwa i mam czekać, aż organizm się wyczyści.
Lekarz zaproponował nam badanie kariotypu, które w naszym wypadku powinno być refundowane przez NFZ, ale muszę zadzwonić i dopytać.
Jakby nie było refundowane to nie zdecydowalibyśmy się bo to dość drogie badanie ok 1000 zł.

Powiedział, że mamy odczekać 3 miesiące i próbować! Nie poddawać się, bo obecna sytuacja nie miała nic wspólnego z poprzednimi nieszczęściami.
Następnym razem dostanę większą dawkę sterydów od pozytywnego testu i większą dawkę Clexanu, a także jakiś specyfik z USA, który specjalnie dla mnie sprowadzi.
Jest mi bardzo przykro, że tak to się skończyło, bo miałam ogromną nadzieję, że tym razem się uda i że w końcu będę miała możliwość utulenia Bobasa.

Najgorsza sytuacja czeka mnie w pracy.....znowu tłumaczenie się itd, dlatego zaproponował mi zwolnienie do połowy stycznia, abym ochłonęła i nabrała sił.

Teraz czekam na moment, aż zacznę krwawić i boję się tego, ale z drugiej strony cieszę się, że nie muszę leżeć w szpitalu.
Jak sobie przypomnę ostatnie pobyty to łzy same spływają mi po policzkach, bo to były normalne porody, z bólami itd, ale nie miałam okazji przytulić moich dzieci.

Nie będę się poddawać, bo pragnienie posiadania dziecka jest tak duże, że jest silniejsze niż strach, lęk i obawy.
Może niektórzy powiedzą, że powinnam dać sobie spokój, ale to jeszcze nie ten moment.

Teraz muszę zrzucić zbędne kilogramy, które w tak szybkim czasie pojawiły się tu i ówdzie, ale szczerze to nie mam pomysłu jak mam to zrobić

Jeszcze raz Kochane bardzo dziękuję, że tak trzymałyście za mnie kciuki i pamiętałyście o mnie w swoich modlitwach.

Tak bardzo mi przykro....

kariotypu a co to za badanie???

www.badaniaprenatalne.pl/foto/ilustracje/kariotyp.pdf‎

Anna1807 napisał:

Julka dziękuję za wiadomość: ),dzisiaj zaczęłam tą dietę, ale mam taką ochotę na slodkie,że oszalec można!
Emka super piosenka i teledysk....oczywiście się poplakalam!

Zaczęłam już delikatnie plamic wiec powinno wszystko szybko się skończyć.

Emka jestem na FB od Julki zapraszam do mnie !

jak Was znaleźć na FB

Dziewczynki wracam do żywych

Oddali kasę za simsy

Vifi już Ci piszę dane na priv

Miłego dnia kochane

Julka no to tyle dobrze że kasę oddali!
Ja jak kupuję to zawsze za pobraniem, bo jakoś nie mam przekonania do przedpłat.

Dzisiejszy dzień nie rozpoczął się dobrze. ....ja zaspalam, tym samym Mareczek spóźnił się do szkoły!
Nie mam na nic chęci, a miałam takie plany, że posprzątam łazienkę na glanc! Muszę wziąć się w garść, bo szkoda siedzieć i się nad sobą uzalac.

Krwawienie troszkę zmalało więc raczej wszystko będzie dobrze.

Julka schudlam 1 kg !!! Mimo,że pozwoliłam sobie na kilka malych grzeszkow: )

ViFi na PM masz namiary na mnie na FB

julka no, dobrze że kaska wpłynęła

ej co to za dietę cud macie też kcem

Vifi na priva wysyłam namiar na siebie

Ania chyba niezły zryw był jak zobaczyłaś godzinę

Gosia wszystko byłoby ok,bo to tylko 15 min drzemki: ) ale Marek nie ma poczucia upływu czasu i na wszystko ma czas ! 20 min na toalecie siedział! !!!
Hihihi no trudno zdarza się!

oj wiele dzieciaków ma ten problem u mojego brata młody w czasie przygotowań do wyjścia potrafił sobie nawet grę uruchomić